Skip to content

Donald Trump ranny.

1101113151625

Komentarz

  • Podobnie Kelly ściągnęła na siebie gniew części swoich zwolenników MAGA za odrzucenie oskarżeń, że wybory w 2020 r. zostały sfałszowane – powiedział Krakauer.

    Wcale nie podobnie, bo od jednego subskrybenci odchodzą, gdy przedstawia fakty a od drugiej, gdy przedstawia swoje interpretacje.

    Nie twierdzę, że to to samo, ale ja bym natychmiast zbanował youtubera, który by twierdził, że nie było zamachu.

  • Pakman uchodzi za jednego z nielicznych uczciwych lewaków, więc po wyborach "swoi" pewnie porzucą go w jeszcze bardziej znaczniejszych liczbach.

  • @peterman powiedział(a):
    uczciwych lewaków,

    oksymoron

  • Walka idzie na full, a to dopiero początek: https://x.com/PKitaDziedzic/status/1850944941092192627

    De Niro nazwał Trumpa kawałkiem g...a.

  • Na tydzień przed wyborami:

    Kursy buków są coraz to lepsze dla Trumpa. Jego szanse wynoszą już 61,8% gdy Mamali już poniżej 37%.

    W sumarycznej liczbie głosiów sondaże mówią już o +0,2 dla T, gdy parę tygodni temu było to -1,9.

    Niestety, w swing states prawie nic się nie rusza. Przewaga T jest minimalna. W większości mieści się w granicach błędu a sondaże są różne. Wklejam tabelkę. Cyferki pod nazwą stanu to sondaże z ostatnich 2 tygodni.

    Na STS kurs na T to 1,55, najniższy odkąd ogłoszono H.

    W swingowych stanach wszystkie, z wyjątkiem Michigan, kursy są korzystne dla T, ale to nie są duże przewagi.

  • @Maria powiedział(a):

    @peterman powiedział(a):
    uczciwych lewaków,

    oksymoron

    Dlatego napisałem, że uchodzi.

  • edytowano 29 October

    @peterman powiedział(a):
    Machina zawczasu wskazuje winnych potencjalnej porażki Mamali. To oczywiście YouTuberzy.

    https://archive.ph/GSfnU

    Podobnie za ogromne porażki komercyjne i wielomilionowe straty produkcji filmowych i growych nachalnie promujących inkluzyjność i woke oskarżają widzów, graczy i YouTuberów.

  • @trep

    Nawet zakładając, że buki to najlepsi prognostycy na świecie w każdej możliwej dziedzinie za darmo dzielący się swoimi ustaleniami, to stabilizacja sondaży i wzrost kursów jest logiczna.
    Wyobraźmy sobie, że rok przed wyborami sondaże dają 10% przewagi. Następnie dzień przed wyborami dają 10% przewagi. L
    Kiedy kurs u buka będzie pewniejszy? W drugim przypadku, bo szanse że się odwróci są niewielkie.
    Więc z każdym dniem jesteśmy bliżej drugiej sytuacji niż pierwszej, więc kursy minimalnie się umacniają.

  • edytowano 29 October

    @trep powiedział(a):
    W sumarycznej liczbie głosiów sondaże mówią już o +0,2 dla T, gdy parę tygodni temu było to -1,9.

    Niestety, w swing states prawie nic się nie rusza. Przewaga T jest minimalna. W większości mieści się w granicach błędu a sondaże są różne.

    Sprawdziłem i się zdziwiłem, Republikanie przegrywają wybory w liczbie głosiów od 1992. Wyjątkiem nie był Donald, który miał kilka milionów w plecy do Hillary, tylko GW Bush walczący o drugą kadencję.
    Rozhuśtać emocje w swing states, to pewnie jedyna recepta.
    Ktoś zna oficjalną wykładnię altrightu, odnośnie przyczyn tego, że demos woli Demokratów?

  • Zapewne jedną z przyczyn jest ruska (i pewnie chińska) propaganda.

  • loslos
    edytowano 29 October

    A nie jest nią oszalałe lewactwo przynajmniej 90% dziennikarzy?

    My nie żyjemy w takiej demokracji jak starożytni Ateńczycy, którzy wspólnie na agorze podejmowali decyzje. My wybieramy przedstawicieli i dopiero oni podejmują decyzje, nasz system to nie demokracja (bezprzymiotnikowa) tylko demokracja przedstawicielska.

    Ale my nie żyjemy też w takiej demokracji przedstawicielskiej jak dawni Polacy, którzy wspólnie na sejmikach wybierali posłów na sejm, by ci podejmowali decyzje. My kandydatów na posłów poznajemy nie osobiście tylko za pośrednictwem mediów, nasz system to nie prosta demokracja przedstawicielska, tylko demokracja medialna.

    A jak media potrafią kłamać, to chyba wiemy. Jak potrafią sfałszować wzrost człowieka, potrafią sfałszować wszystko.

  • A oni są opłacani przez rosjan i Chińczyków. Zgadza się. Tak jak u nas przez rosjan i niemców.

  • @Kuba_ powiedział(a):

    @trep powiedział(a):
    W sumarycznej liczbie głosiów sondaże mówią już o +0,2 dla T, gdy parę tygodni temu było to -1,9.

    Niestety, w swing states prawie nic się nie rusza. Przewaga T jest minimalna. W większości mieści się w granicach błędu a sondaże są różne.

    Sprawdziłem i się zdziwiłem, Republikanie przegrywają wybory w liczbie głosiów od 1992. Wyjątkiem nie był Donald, który miał kilka milionów w plecy do Hillary, tylko GW Bush walczący o drugą kadencję.
    Rozhuśtać emocje w swing states, to pewnie jedyna recepta.
    Ktoś zna oficjalną wykładnię altrightu, odnośnie przyczyn tego, że demos woli Demokratów?

    Wiem, że niby nie to samo, ale jednak - głosy powszechne w USA mają takie znaczenie jak to, w ilu województwach wygra ktoś w Polsce. Też może Kolega sprawdzić... tylko po co?

    Więc republikanie skupiają się na tym co daje zwycięstwo, 5:3 to nie jest zły wynik.

    Ale jak Kolega serio jest ciekaw, to zmieniła się demografia. Nie sądzę by republikanie mieli gorsze wyniki wśród białych niż w 1988… tyle że białych już tyle nie ma co kiedyś.

  • @Mania powiedział(a):
    Walka idzie na full, a to dopiero początek: https://x.com/PKitaDziedzic/status/1850944941092192627

    De Niro nazwał Trumpa kawałkiem g...a.

    Duphawdy, wstrząsnął światem! Myślę, że jeszcze z milijon zniewag ze strony gwiazd filmowych i Kamala może się mościć na stanowisku.

  • Szanse Trumpa wg bukmacherów ponownie skoczyły dzisiaj, bardzo mocno, i osiągnęły najwyższy poziom odkąd ogłoszono Harris jako kandydatkę.

    Teraz to już 62,7 - 36,0.

  • Musk mówi o co chodzi z nielegalnymi imigrantami ściąganymi przez demsów: https://x.com/elonmusk/status/1851107330102018459

  • Swoją drogą Elon sam jest nielegałem z punktu widzenia amerykańskiego prawa.

  • edytowano 29 October

    @peterman powiedział(a):
    Swoją drogą Elon sam jest nielegałem z punktu widzenia amerykańskiego prawa.

    Jako ewidentny Afroamerykanin jest trudny pod tym względem do krytykowania :D

  • @peterman powiedział(a):
    Swoją drogą Elon sam jest nielegałem z punktu widzenia amerykańskiego prawa.

    Ma 3 obywatelstwa; RPA, CA,USA.

  • @rozum.von.keikobad powiedział(a):
    Więc republikanie skupiają się na tym co daje zwycięstwo, 5:3 to nie jest zły wynik.

    W polityce chodzi o zwyciężanie, to jasne, jeszcze jaśniejsze niż w piłce nożnej.

    Ale jak Kolega serio jest ciekaw, to zmieniła się demografia. Nie sądzę by republikanie mieli gorsze wyniki wśród białych niż w 1988… tyle że białych już tyle nie ma co kiedyś.

    Zdecydowanie jestem ciekaw, bo przekonany byłem że Republikanie to taki głos ludu, a tu sytuacja jest wręcz przeciwpołożna. Czyli powodem jest to, że zdrowy biały amerykański lud zbrązowiał? To interesujące, zwłaszcza że szowinistyczne US kanały narzekają na Trumpa, że chce sprowadzać migrantów, tyle że legalnych i wykształconych. No ale Rosja mąci w każdym kącie, w altrighcie i w lewactwie, byle siać chaos u wroga.

  • edytowano 29 October

    Często jest też tak, że autochtoniczni AfroAmerykanie i LatynoAmerykanie niekoniecznie chcą się dzielić wsparciem finansowym z naplywowymi AfroAfrykanami i LatynoLatynosami i mniej chętnie oddają głos na proimigracyjnych Demsów.

    Na ten przykład potomkowie Kubańczyków od dawna na nich nie glosują.

  • edytowano 29 October

    @Mania powiedział(a):

    @peterman powiedział(a):
    Swoją drogą Elon sam jest nielegałem z punktu widzenia amerykańskiego prawa.

    Ma 3 obywatelstwa; RPA, CA,USA.

    Chodzi o to, że ponoć on i jego brat (bracia?) zdobyli obywatelstwo amerykańskie w nie do końca legalny sposób. Sam Elon uznał to za "szarą strefę".

    https://edition.cnn.com/2024/09/29/us/elon-musk-immigration-gray-area-cec/index.html

  • @Kuba_

    Nie do końca wiem, co Kolega rozumie przez "głos ludu" ... jak ktoś zgarnia 50%, a ktoś 47% to nie jest jakaś gigantyczna różnica.
    Jutro mam trochę luźniejszy dzień, to siądę przed klawiaturą i może bliżej wyjaśnię.
    W skrócie na dziś: USA są demograficznie na tyle różnorodne, że każda z dużych partii jest głosem ludu, tylko innej części.

  • edytowano 30 October

    Chętnie dowiem się czegoś nowego. Głos ludu hasłowo z mojego pojęcia o USA to "milcząca większość". Pamiętam też jeszcze z FF zapowiedzi, że Demokraci mają wymrzeć ze względu na aborcję (założenie, że dzieci raczej częściej głosują jak rodzice, niż przeciwnie).

  • @los powiedział(a):
    A nie jest nią oszalałe lewactwo przynajmniej 90% dziennikarzy?

    My nie żyjemy w takiej demokracji jak starożytni Ateńczycy, którzy wspólnie na agorze podejmowali decyzje. My wybieramy przedstawicieli i dopiero oni podejmują decyzje, nasz system to nie demokracja (bezprzymiotnikowa) tylko demokracja przedstawicielska.

    Ale my nie żyjemy też w takiej demokracji przedstawicielskiej jak dawni Polacy, którzy wspólnie na sejmikach wybierali posłów na sejm, by ci podejmowali decyzje. My kandydatów na posłów poznajemy nie osobiście tylko za pośrednictwem mediów, nasz system to nie prosta demokracja przedstawicielska, tylko demokracja medialna.

    A jak media potrafią kłamać, to chyba wiemy. Jak potrafią sfałszować wzrost człowieka, potrafią sfałszować wszystko.

    To wszystko już anachronizm. Teraz mamy etap dziejowy zwany "demokracją walczącą". W podręcznikach historii będą się uczyć o nim wasze wnuki

  • Demokracja walcząca - łomem.

  • edytowano 30 October

    Demokraci mogą się uczyć od Donalda, jak ściągać obcokrajowców na głosowanie ;)

    Wygląda na to, że zabrakło Cambridge Analytica do precyzyjnego profilowania - zachętę od prawdziwego Donalda dostaje każdy, kto wyserduszkował post.

  • Szanse wg buków zmieniają się szybko i to w jedną stronę. Jest już 63,9 do 35.

    W swing states jednak dosyć stabilnie a różnice są minimalne i mogą był łatwo zniwelowane przez ciężarówki nielegalsów.

  • Kożuszkowy raport z frontu.

    Przedwczorajszy, więc jeszcze nie ma nic o śmieciarce.

Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.