Wszystko pięknie, ale Kożuszek wpisuje się w trend "wszystkich" "prawicowych" wyjaśniaczy świata. Ja jestem bardzo mądry a ci politycy to są tacy idioci! Ci po prawej to straszni idioci ale ci po lewej są jeszcze głupsi.
No, w gębie to każdy może być mocny.
Tymczasem aktualne sondaże wyglądają tak (modyfikacja, dodałem średnią tygodniową):
Pojawiło się kiedyś pytanie czy skądinąd bardzo sympatyczny i błyskotliwy red. Kożuszek (zza szafy) zna Amerykę z innego źródła niż liczne przeczytane przezeń książki tamtejszych autorów...
@los powiedział(a):
I bardziej podstawowe pytania: czy zna ludzi, choć z grubsza? I czy zza drzew jest w stanie dostrzec las?
i najbardziej oczywiste dla współczesnych "demokracji walczących" pytanie, czy osoba zna klasyka, który już jakiś czas temu nazwał wprost, co jest ważne podczas wyborów. W Hameryce od wyborów w 2020 nie znać tych słów klasyka to gorzej niż błąd, to zbrodnia
Ameryka zbulwersowana sprawą zabicia wiewiórki Peanut i szopa.
Policja wtargnęła do domu spokojnego obywatela i przez 5 godz. go przeszukiwała, żeby zabrać wiewiórkę i ją uśmiercić.
Temat nr 1 na X.
Czy to jeszcze Ameryka? https://x.com/M_Christo1410/status/1852758462431961174
W Karolci, Gruzji, Arizonie Trump się umacnia. Niestety osłabia się w Pensylwanii. Jego szanse wciąż są sporo wyższe niż Kamali ale lecą ostro w dół. Dziś to już tylko 54,7 do 44,1.
Na STS kurs bez zmian. 1,55 ale to może dlatego, że niedziela i że śpią. Iowa pojawia się jako swingowy stan. Mamama ma tam już większe szanse niż np. w Arizonie.
@trep Każdy sondaż liczysz tak samo? Bo każda firma ma swoje odchylenia. Więc jak "protrumpowa" / "antytrumpowa" firma wrzuca swój, to może mocno zaburzać średnią.
Z 7 swing-statów Trump ma już sporą przewagę w 4, zostają Michigan, Wisconsin i Pensylwania. Harris żeby wygrać musi je zgarnąć wszystkie, Trumpowi wystarczy jeden.
@Mania powiedział(a):
Temat nr 1 na X.
Czy to jeszcze Ameryka?
Pytam szczerze, nigdy nie byłem - jaka jest ta prawdziwa Ameryka? Taka jak w westernach czy raczej jak w klinikach aborcyjnych? Taka jak w nastojowych piosenkach country czy traktująca Słowian jako nie do końca białych ludzi?
Bliżej piosenek country. Rzeczy z bliska zawsze wyglądają lepiej. Kliniki aborcyjne to bardziej wynaturzenie niż zasada, nigdzie wrogowie aborcji nie są tak silni jak w Ameryce.
"wczoraj w nocy w Stanach Zjednoczonych doszło do prawdziwego sondażowego trzęsienia ziemi. Według sondażu przygotowanego przez J. Ann Selzer Kamala Harris wyprzedziła Donalda Trumpa w stanie Iowa. Kandydatka Demokratów może liczyć na poparcie 47% tamtejszych wyborców, kandydat Republikanów - na 44%.
Iowa to stan, w którym Donald Trump wygrywał zarówno w 2016, jak i w 2020 roku, dlatego też wszyscy spodziewali się, że sondaż Selzer pokaże jego istotną przewagę nad Harris. Tym większe było zdziwienie, kiedy sondaż pokazał zupełnie odwrotną sytuację. Skąd ta zmiana? Wynika ona m. in. z gwałtownego wzrostu poparcia dla Harris wśród kobiet.
Warto zaznaczyć, że sondaże J. Ann Selzer są uważane za bardzo precyzyjne - w ostatnich wyborach prezydenckich praktycznie dokładnie przewidziała wyniki dla stanu Iowa. Niemniej - to tylko jeden sondaż, trudno na jego podstawie przesądzać o wyniku wyborów. Jednakże, biorąc pod uwagę reputację Selzer, trudno przejść obok niego obojętnie."
@los powiedział(a):
Bliżej piosenek country. Rzeczy z bliska zawsze wyglądają lepiej. Kliniki aborcyjne to bardziej wynaturzenie niż zasada, nigdzie wrogowie aborcji nie są tak silni jak w Ameryce.
Zdaje się że tylko w USA istniał terroryzm na tym tle, podkładano bomby pod kliniki i samochody, zabójstwa i próby z broni palnej.
A co tam w country? To samo, to jest konserwatyzm!
Onet:
"Dr Allan Lichtman, nazywany "wyborczym Nostradamusem", wskazał, kto zwycięży wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych — opisuje "New York Post". Swoje przewidywania opiera na kluczu "obejmującym 13 kategorii". Lichtman prawidłowo przewidział wyniki dziewięciu z ostatnich dziesięciu wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych. Według jego najnowszej prognozy nowym prezydentem USA zostanie Kamala Harris."
Ja się zastanawiam dlaczego Elon Musk tak mocno postawił i wspiera Trumpa, gdzieś to wyjaśniał? Jako biznesmen lepiej dla niego byłoby żyć ok z obiema ekipami.
@janosik powiedział(a):
Ja się zastanawiam dlaczego Elon Musk tak mocno postawił i wspiera Trumpa, gdzieś to wyjaśniał? Jako biznesmen lepiej dla niego byłoby żyć ok z obiema ekipami.
Każdy ma swoje ograniczenia. Bezos stawia na obie nogi, może Musk uważa że może bo jest zbyt ważny dla amerykańskiej gospodarki.
Republikanie też nie oddadzą łatwo zwycięstwa, temat manipulacji dodawanymi głosami na maszynach do głosowania już jest grzany.
@janosik powiedział(a):
w 2016 Demokraci byli zbyt pewni i uśpieni teraz nie dadzą sobie odebrać prezydenta
O wiele szerzej, Międzynarodówka globalistyczna od neomarksistowskich miazmatow gender 🏳️🌈, klimatyzmu i ekologizmu (Zieloni Khmerzy), której to hamerykanscy Demsi są elementem. Ale ważnym elementem ze względu na potencjał kraju, który im wyznaczono do zarządzania i jego wpływ na cały świat zachodni. Na nich teraz wisi cała rewolucja permanentna, która jest przeprowadzana na Zachodzie, z budową "nowego, wspaniałego świata" i stworzeniem "nowego człowieka". Stawka jest ogromna i polega na tym, że albo ta rewolucja zostanie zahamowana i być może rozpłynie się i zaniknie za jakiś czas (zwycięstwo Trumpa i dalekosiężne skutki tegoż, również dla UE, również dla Polski), albo będzie kontynuowana, przyśpieszona i pogłębiona (znaczy się zaostrzy się w przypadku zwycięstwa tej neomarskistki Harris, tutaj przypomnę klasyka: "w miarę rozwoju budownictwa socjalistycznego walka klas się zaostrza"). Większość ludożerki w świecie zachodnim (w tym i tej bugodrzanskiej) nie zdaje sobie sprawy o jaką stawkę będą te wybory
Komentarz
Wszystko pięknie, ale Kożuszek wpisuje się w trend "wszystkich" "prawicowych" wyjaśniaczy świata. Ja jestem bardzo mądry a ci politycy to są tacy idioci! Ci po prawej to straszni idioci ale ci po lewej są jeszcze głupsi.
No, w gębie to każdy może być mocny.
Tymczasem aktualne sondaże wyglądają tak (modyfikacja, dodałem średnią tygodniową):
Pojawiło się kiedyś pytanie czy skądinąd bardzo sympatyczny i błyskotliwy red. Kożuszek (zza szafy) zna Amerykę z innego źródła niż liczne przeczytane przezeń książki tamtejszych autorów...
I bardziej podstawowe pytania: czy zna ludzi, choć z grubsza? I czy zza drzew jest w stanie dostrzec las?
Ludzie piszą, że kursy na Donalda ostro w dół (w sensie, że szanse w górę) po wypowiedzi Józia, że wyborcy Trumpa to śmiecie.
Co prawda ja jeszcze tego nie zaobserwowałem, ale kto wie, może i Los ma słusznego? Może faktycznie Bidon gra na Trumpa?
Kożuszkowy raport z frontu.
Przedwczorajszy, więc jeszcze nie ma nic o śmiecia
@trep powiedział(a):
Wyzywanie od śmieci podziałało, więc wczoraj Bidon wrócił do obśliniania małych dzieci podawanych mu przez postępowe mamusie do błogosławienia.
Swoją drogą sam pomysł podawania politykom niemowlaków... WTF.
Sama Kamala to jest zemsta Joe na swojej partii
Wybitnie inteligentny człowiek wystawiony do wiatru przez kilku palantów.
I media. Media też są właśnie orane.
Zemsta Bidena, naprawdę miło się to ogląda.
i najbardziej oczywiste dla współczesnych "demokracji walczących" pytanie, czy osoba zna klasyka, który już jakiś czas temu nazwał wprost, co jest ważne podczas wyborów. W Hameryce od wyborów w 2020 nie znać tych słów klasyka to gorzej niż błąd, to zbrodnia
Przez ostatnie parędziesiąt godzin szanse Trumpa spadały. Kurs STS wzrósł z 1,50 na 1,55 (który i tak jest dobry). Nowe sondaże wpadają jak szalone.
Aktualnie sytuacja przedstawia się następująco:
Jeśli Don przegra Wisconsin, Michigan i Pennsylwanię, przegra wybory.
Ameryka zbulwersowana sprawą zabicia wiewiórki Peanut i szopa.
Policja wtargnęła do domu spokojnego obywatela i przez 5 godz. go przeszukiwała, żeby zabrać wiewiórkę i ją uśmiercić.
Temat nr 1 na X.
Czy to jeszcze Ameryka?
https://x.com/M_Christo1410/status/1852758462431961174
W Karolci, Gruzji, Arizonie Trump się umacnia. Niestety osłabia się w Pensylwanii. Jego szanse wciąż są sporo wyższe niż Kamali ale lecą ostro w dół. Dziś to już tylko 54,7 do 44,1.
Na STS kurs bez zmian. 1,55 ale to może dlatego, że niedziela i że śpią. Iowa pojawia się jako swingowy stan. Mamama ma tam już większe szanse niż np. w Arizonie.
@trep Każdy sondaż liczysz tak samo? Bo każda firma ma swoje odchylenia. Więc jak "protrumpowa" / "antytrumpowa" firma wrzuca swój, to może mocno zaburzać średnią.
Z 7 swing-statów Trump ma już sporą przewagę w 4, zostają Michigan, Wisconsin i Pensylwania. Harris żeby wygrać musi je zgarnąć wszystkie, Trumpowi wystarczy jeden.
Pytam szczerze, nigdy nie byłem - jaka jest ta prawdziwa Ameryka? Taka jak w westernach czy raczej jak w klinikach aborcyjnych? Taka jak w nastojowych piosenkach country czy traktująca Słowian jako nie do końca białych ludzi?
Bliżej piosenek country. Rzeczy z bliska zawsze wyglądają lepiej. Kliniki aborcyjne to bardziej wynaturzenie niż zasada, nigdzie wrogowie aborcji nie są tak silni jak w Ameryce.
Tam nawet zdarzało się strzelanie do aborterów - Scott Roeder wysłał na tamten świat "lekarza" od tzw. późnych aborcji
"wczoraj w nocy w Stanach Zjednoczonych doszło do prawdziwego sondażowego trzęsienia ziemi. Według sondażu przygotowanego przez J. Ann Selzer Kamala Harris wyprzedziła Donalda Trumpa w stanie Iowa. Kandydatka Demokratów może liczyć na poparcie 47% tamtejszych wyborców, kandydat Republikanów - na 44%.
Iowa to stan, w którym Donald Trump wygrywał zarówno w 2016, jak i w 2020 roku, dlatego też wszyscy spodziewali się, że sondaż Selzer pokaże jego istotną przewagę nad Harris. Tym większe było zdziwienie, kiedy sondaż pokazał zupełnie odwrotną sytuację. Skąd ta zmiana? Wynika ona m. in. z gwałtownego wzrostu poparcia dla Harris wśród kobiet.
Warto zaznaczyć, że sondaże J. Ann Selzer są uważane za bardzo precyzyjne - w ostatnich wyborach prezydenckich praktycznie dokładnie przewidziała wyniki dla stanu Iowa. Niemniej - to tylko jeden sondaż, trudno na jego podstawie przesądzać o wyniku wyborów. Jednakże, biorąc pod uwagę reputację Selzer, trudno przejść obok niego obojętnie."
Zdaje się że tylko w USA istniał terroryzm na tym tle, podkładano bomby pod kliniki i samochody, zabójstwa i próby z broni palnej.
A co tam w country? To samo, to jest konserwatyzm!
Coś czuję, że Demokraci przecisną Kamale, a potem cały świat będzie się z nią męczył
Onet:
"Dr Allan Lichtman, nazywany "wyborczym Nostradamusem", wskazał, kto zwycięży wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych — opisuje "New York Post". Swoje przewidywania opiera na kluczu "obejmującym 13 kategorii". Lichtman prawidłowo przewidział wyniki dziewięciu z ostatnich dziesięciu wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych. Według jego najnowszej prognozy nowym prezydentem USA zostanie Kamala Harris."
:-(((((
w 2016 Demokraci byli zbyt pewni i uśpieni teraz nie dadzą sobie odebrać prezydenta
Czy mała wiewiórka i szop uratuje Trumpa?
https://x.com/CDzwoni/status/1852962042874920967
Ja się zastanawiam dlaczego Elon Musk tak mocno postawił i wspiera Trumpa, gdzieś to wyjaśniał? Jako biznesmen lepiej dla niego byłoby żyć ok z obiema ekipami.
Każdy ma swoje ograniczenia. Bezos stawia na obie nogi, może Musk uważa że może bo jest zbyt ważny dla amerykańskiej gospodarki.
Republikanie też nie oddadzą łatwo zwycięstwa, temat manipulacji dodawanymi głosami na maszynach do głosowania już jest grzany.
Wczorajszy Kożuszek, dziś wieczorem też będzie streamował.
Audio trochę pierdzi, ale da się słuchać.
https://www.youtube.com/live/EqXLFJaz-VE?si=2yC96svCKuI2I6MI
Kożuszek coraz więcej uwagi poświęca drzewom.
Jak to filozofowie.
O wiele szerzej, Międzynarodówka globalistyczna od neomarksistowskich miazmatow gender 🏳️🌈, klimatyzmu i ekologizmu (Zieloni Khmerzy), której to hamerykanscy Demsi są elementem. Ale ważnym elementem ze względu na potencjał kraju, który im wyznaczono do zarządzania i jego wpływ na cały świat zachodni. Na nich teraz wisi cała rewolucja permanentna, która jest przeprowadzana na Zachodzie, z budową "nowego, wspaniałego świata" i stworzeniem "nowego człowieka". Stawka jest ogromna i polega na tym, że albo ta rewolucja zostanie zahamowana i być może rozpłynie się i zaniknie za jakiś czas (zwycięstwo Trumpa i dalekosiężne skutki tegoż, również dla UE, również dla Polski), albo będzie kontynuowana, przyśpieszona i pogłębiona (znaczy się zaostrzy się w przypadku zwycięstwa tej neomarskistki Harris, tutaj przypomnę klasyka: "w miarę rozwoju budownictwa socjalistycznego walka klas się zaostrza"). Większość ludożerki w świecie zachodnim (w tym i tej bugodrzanskiej) nie zdaje sobie sprawy o jaką stawkę będą te wybory