@ms.wygnaniec powiedział(a):
No to cła się zawiesiły, dla prawie wszystkich.
...bo przecież nie chodzi o cła tylko o to, żeby organizmy (państwowe) na różne sposoby korzystające za free z pax americana (pasożytujące) spotkały się z rozumem i dołożyły do kosztów
I proszę, to działa:
Chcemy i jesteśmy na to gotowi - i przekazaliśmy to stronie amerykańskiej - zakupić duży pakiet (broni - red.) - powiedział na briefingu w Kijowie Zełeński. Dodał, że "jesteśmy gotowi znaleźć 30 miliardów lub 50 miliardów (dolarów - red) na zakup
To klasyczny plan pod nazwą zjeść ciastko i mieć ciastko - jak zresztą napisano.
USA nie ma aż tak negatywnego bilansu (jeśli w ogóle) z resztą świata wbrew pozorom:
po pierwsze jest bilans usług
po drugie jest bilans zysków jakie firmy z USA mają z m.in. z tegoż eksportu do USA (przykładem Apple)
Oczywiście oligarchia w USA nie ma ochoty zostać opodatkowana tylko do woreczka ma się dorzucić "za nic" reszta świata. Plan pozornie dobry tylko ma trochę wad:
kto się będzie bał wycofania się dolara z roli waluty rezerwowej? Bo na pewno nie Chiny jakie chętnie przejmą rolę USA uzyskując olbrzymi wpływ na gospodarkę świata
kwestia bezpieczeństwa: tutaj można tylko straszyć formalnych sojuszników, ale przecież nie Rosję czy Chiny jakie się tylko ucieszą z wycofania USA. No a dotychczasowi sojusznicy mogą uznać, że taniej jednak płacić haracz Pekinowi niż Waszyngtonowi.
Zasadniczo jest niewiele krajów jakie można stawiać pod murem w ten sposób -np. Polskę tylko, że USA potrzebuje dużo więcej. Zatem aby rzucić na kolana np. Niemcy (i całą Unię) musiałby USA wycofać z Polski i okolic a pozwolić Rosji podejść de facto pod granicę Niemiec, grożąc bezpośrednio agresją - tak jak do 1989 było. Czy się zdecyduje - nie wiadomo.
Cel się Warufakisowi podoba a przynajmniej go rozumie. Co znaczy, że jest uczciwym lewicowcem, bo Trump działa w interesie przeciętniego Amerykanina przeciw biznesowi.
@los powiedział(a):
Cel się Warufakisowi podoba a przynajmniej go rozumie. Co znaczy, że jest uczciwym lewicowcem, bo Trump działa w interesie przeciętniego Amerykanina przeciw biznesowi.
Donald Trump rozpoczyna walkę z "nieprawidłową ideologią" w słynnej Smithsonian Institution. Pod ostrzałem znalazły się nie tylko należące do instytucji muzea, lecz także... waszyngtońskie National Zoo. Czy amerykańskie zwierzęta są zbyt postępowe?
[seria kpin cytowanych z omówień]
(...) Jeszcze bardziej podejrzane dla konserwatywnych urzędników może być urządzane w ogrodzie zoologicznym doroczne święto International Family Equality Day, znane lokalnie jako "Tęczowy Dzień w Zoo". Podczas zeszłorocznej edycji dzieci mogły oglądać bobry i foki jedzące tęczowe torty z lodu. Wystąpił też zespół poruszający tematy "sprawiedliwości klimatycznej, tożsamości queer i równości".
No to moje pytanie po co było to zorganizowane w Zoo?
[Dalsze seria kpin]
Trump nie ogranicza się do ogrodu zoologicznego. France24 podkreśla, że w dekrecie prezydent wymienia także Narodowe Muzeum Historii Afroamerykańskiej, które - jego zdaniem - "promuje pogląd, że ciężka praca i rodzina nuklearna to elementy białej kultury".
Krytykuje również planowane Muzeum Historii Kobiet za "celebrowanie mężczyzn w sporcie kobiecym". W odpowiedzi nakazuje, by muzea przedstawiały historię w sposób "podnoszący na duchu" i "zgodny z wartościami amerykańskimi".
Czyli koniec z lewackimi odchyłami? No to wrzask będzie pod niebiosa, a raczej do bram piekła.
Na koniec hipokryzja w pełnej krasie:
Zdaniem ekspertów decyzja o włączeniu ogrodu zoologicznego do listy instytucji "do oczyszczenia" jest co najmniej dziwna.
Źródło tej radości.
Czyli szykuje się, że lewackie przetrwalniki zostaną 'osuszone', czy pan Gliński to widzi?
A to udawanie 'naukowej bezstronności' jest już wybitnym fikołkiem.
@vigilate1944 powiedział(a):
Trump działa w interesie przeciętniego Amerykanina przeciw biznesowi
+++
Być może. Przeciętny Amerykanin to tłusta świnia, nierób i tłuk.
Komentarz
Watufakowis prześwietla trumpizn z godnością i zrozumieniem, bo to człowień przenikliwy:
https://unherd.com/2025/02/why-trumps-tariffs-are-a-masterplan/
Biedak. Zły Trump ale dobra polityka Trumpa. Schizofrenia go rozszarpie.
Coś pan, przecie on nie pisze, że dobra to potylika, tyle że jestto jakiś plan, który trzyma się kupy i może nawet wypali.
Ło, o.
A że ten plan jest ryzykowny to delikatnie ujęte.
Tym niemniej Warufakowis uświadomił mi, z jakim problematem mierzy się El Trumpo.
Plan, który trzyma się kupy i może nawet wypali, to dobra polityka, nie? Tak przynajmniej w słownikach piszą.
...bo przecież nie chodzi o cła tylko o to, żeby organizmy (państwowe) na różne sposoby korzystające za free z pax americana (pasożytujące) spotkały się z rozumem i dołożyły do kosztów
I proszę, to działa:
Okazało się, że nawet pan Da ma kasę i jest gotów się dołożyć.
Art of the deal fuck yeah!!!
To pax americana pasożytowała na całej planecie. Te amerykańskie złodzieje są wyjątkowo bezczelne!
To klasyczny plan pod nazwą zjeść ciastko i mieć ciastko - jak zresztą napisano.
USA nie ma aż tak negatywnego bilansu (jeśli w ogóle) z resztą świata wbrew pozorom:
Oczywiście oligarchia w USA nie ma ochoty zostać opodatkowana tylko do woreczka ma się dorzucić "za nic" reszta świata. Plan pozornie dobry tylko ma trochę wad:
Zasadniczo jest niewiele krajów jakie można stawiać pod murem w ten sposób -np. Polskę tylko, że USA potrzebuje dużo więcej. Zatem aby rzucić na kolana np. Niemcy (i całą Unię) musiałby USA wycofać z Polski i okolic a pozwolić Rosji podejść de facto pod granicę Niemiec, grożąc bezpośrednio agresją - tak jak do 1989 było. Czy się zdecyduje - nie wiadomo.
...jak nie jak tak, już jest i płacze, że "najbardziej stratni będą amerykańscy konsumenci" blablabla
"Trade wars are class wars", or not?
...kolega jest dla mnie prawdziwą zagadką, gratuluję!
A co jest na tym obrazku?
Nawet jeśli dobra bo prowadzi do celu skutecznie, to można twierdzić, że cel niedobry, tak?
Cel się Warufakisowi podoba a przynajmniej go rozumie. Co znaczy, że jest uczciwym lewicowcem, bo Trump działa w interesie przeciętniego Amerykanina przeciw biznesowi.
^this
... zasięgi handlowe - niebieski przewaga USA, czerwony - ChRL
Tutaj: https://howmuch.net/articles/trade-timelapse-usa-china
-jest gif rok po roku
A tymczasem Trump dalej czyści:
No to moje pytanie po co było to zorganizowane w Zoo?
Czyli koniec z lewackimi odchyłami? No to wrzask będzie pod niebiosa, a raczej do bram piekła.
Na koniec hipokryzja w pełnej krasie:
Źródło tej radości.
Czyli szykuje się, że lewackie przetrwalniki zostaną 'osuszone', czy pan Gliński to widzi?
A to udawanie 'naukowej bezstronności' jest już wybitnym fikołkiem.
że USAnce są coraz bardziej w czarnej doopie. A właściwie czerwonej, tajszy kitajcy
Najwięksi partnerzy handlowi, internet podpowiada.
usa na Singapur nałożyły 10% cła. Singapur stanie się jeszcze bogatszy.
Trump działa w interesie przeciętniego Amerykanina przeciw biznesowi
+++
Być może. Przeciętny Amerykanin to tłusta świnia, nierób i tłuk.
😅
Podobno już cła na Iphony i generalnie elektronikę Chin już zdjęte. https://x.com/faisalislam/status/1911064052878487956
Nie może być, żeby flagowy produkt USA
AjFon miał by być opodatkowany.
Stif Dżob zamienił by się w wentylator