Jak zobaczycie niemieckich żołnierzy, proszę nie wpadać w panikę
Ta dyskusja została utworzona z komentarzy wydzielonych z: Aktualności, newsy, krótkie wiadomości tekstowe.
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
Jak zobaczycie niemieckich żołnierzy, proszę nie strzelać. To jest pomoc.
Ktoś zrozumie decyzje Tuska?
Po kiego tu ściąga Niemców?
Niemcy będą za darmo sprzątać? Czy za ciężkie pieniądze?
Chciał pokazać światu, że polska armia nie istnieje? Że WOT nie istnieje?
Po co tu ściąga tę Ulę z Berlina?
Wygląda na to, że się całkiem pogubił.
Podobno na razie Niemcy nic nie wiedzą o tym aby mieli do nas wysyłać wojsko. Jak zawsze puc.
Ukraińskie kanały już podają "Niemieckie wojsko pomoże Polakom w walce z powodzią". Pytają w komentarzach "a gdzie polskie wojsko?".
Jak na razie to chyba typowe tuskowe gadanie. Tak twierdzi Aleksandra Fedorska, cyt.:
_Wiem, że toczą się rozmowy na ten temat między rządami i wewnątrz niemieckich władz, ale żadnej decyzji nie ma – mówi redaktor naczelna Radio Debata.
Premier Donald Tusk poinformował opinię publiczną o tym, że na dotkniętym powodzią obszarze Polski będą działać niemieccy żołnierzy. W ocenie Aleksandry Fedorskiej:
Była to prawdopodobnie forma presji wywierana na Berlin.
Jak podkreśla dziennikarka, rząd polski nie skierował oficjalnego zapytania o pomoc niemieckich służb technicznych. _
https://wnet.fm/2024/09/19/aleksandra-fedorska-watpliwe-czy-bundeswehra-ma-dzis-zasoby-by-pomoc-polsce-w-usuwaniu-skutkow-powodzi/
Pan Jankowski z radia wnet tak podaje
https://x.com/LAJankowski/status/1836757949328364003
z punktu widzenie Tuska podanie informacji, że Niemcy będą pomagać ma być dla niego nobilitujące, że takie coś załatwił.
A czy załatwił to kto tam będzie za trzy dni pamiętać.
Fedorska podaje, że Niemce pierwsze słyszą, że przyjeżdżają.
Jest wrzesień a Tusk zaprasza Mniemców do Polski, pięknie.
Tusk wywierający presję na Berlin to jak Kopatsch wywierająca presję na Tuska.
Fedorska i Wojczal to jedne z najbystrzejszych ośmiolatków, jakie zrodziła nasza ziemia.
Trafnie.
Myślę raczej, że chodziło o ocieplenie wizerunku Niemców, bo coraz więcej niewdzięczników wymienia ich jako winnych powodzi.
Ocieplenie wizerunku to może miał zakodowane w pustem łbie, ale strasznie spartolył i wyszło ocipienie wizerunku, hehe.
"Jak zobaczycie niemieckich żołnierzy, proszę nie wpadać w panikę. To jest pomoc".
Ale przyjebał!
Czyly wie, że ludzie ich nienawidzą, a niektóre to ich nawet ich pamiętają.
👣
🐾
🐾
Przenosisz swoje myślenie, czy myślenie swojej bańki na ogół Polaków.
Stosunek ogółu Polaków do Niemców nie jest specjalnie negatywny, i generalnie jest złożony.
„ Taki sam odsetek pozytywnych deklaracji, jak Ukraińcy i Gruzini, otrzymali Niemcy (40 proc.). Obojętny stosunek do nich wyraziło 24 proc. respondentów, negatywny zaś 31 proc. 5 proc. badanych nie ma sprecyzowanego stosunku do Niemców.l”
https://www.pap.pl/aktualnosci/kogo-polacy-lubia-najbardziej-ktore-nacje-nie-ciesza-sie-sympatia
rosjanie byli uważani za mistrzów propagandy a tu proszę. niemcy biją ich na głowę. Mimo że są gorsi to cieszą się sympatią.
Nie sympatią a zazdrością. Cóż jest lepszego niż sobie pomordować, pogwałcić i porabować a potem jeździć Mercedesem na wakacje na Majorce?
Sądzę, że Polacy mają kompleks na punkcie Niemców,
jako tych bogatszych, bardziej rozwiniętych, zaawansowanych technologicznie.
Kompleks ten ma uzasadnienie historyczne i wynika z życiowego doświadczenia, które nie nadąża za bieżącą rzeczywistością w której te różnice między Polską a Niemcami nie są tak duże jak kiedyś.
Jest też czymś naturalnym biorąc pod uwagę że Niemcy są mocarstwem albo pół mocarstwem,
a Polska jest krajem peryferyjnym o średniej wielkości, dopiero aspirującym i to mało konsekwentnie.
Dodatkowo Polacy nie boją się Niemców. Poprzez intensywne kontakty zapoznali się z nimi.
Raczej budowałbym w Polakach poczucie własnej wartości,
a nie koncentrował się na rozbudzaniu historycznego resentymentu.
Ostrzegałem.
Tymczasem:
Domyślam się, że swe nogi uznaje kolega za czyste, dopiero jak nie umyje zębów.
myślę, że rozbudzanie resentymentu historycznego przeszkadza budowaniu poczucia własnej wartości przez Polaków,
bo jest ciągłym wpychaniem nas w kompleks ofiary, w kompleks ludzi niepełnowartościowych,
którzy jedyne do mają do pokazania światu to swoją krzywdę (co świat ma w nosie).
Taki nowoczesny kolega jak nie przymierzając Petru? No dobrze, jasność zawsze w cenie.
Reparacje cwaniaki, potem się pozbędziemy "resentymentu". Jak nam się zechce.
nowoczesny jak Kardynał Stefan Wyszyński, tym bardziej nie przymierzając.
Cieszy mnie dobre zdanie, jakie ma kolega o sobie.
Tu chodzi o to, że już tylko 30% niemców zdaje sobie sprawę, że byli agresorami i o to, że mniej niż 5% niemców wie, że wśród ich ofiar byli Polacy.
Teraz praca idzie nad tym, żeby podobną świadomoś mieli Polacy.
Polacy mają mieć przeświadczenie, że niemcy to nasi dobroczyńcy, mentorzy i mecenasi. Przecież po to przyjechała Wonder Jeleń. Jej wizyta tylko przeszkadzała, ale ma być świadomoś, że Polacy nie poradzą sobie z usuwaniem skutków powodzi, że niemcy przyjeżdżają nam pomóc.
Po to też jest ta narracja na forum.
Podobni naszemu koledze ludzie o tęgich głowach wymyślili tę wizytę. niemcy mają się kojarzyć wyłącznie dobrze, a jak mówi 7my: kto przypomina, co oni zrobili, ten grzeszy.
Ja powiem tak tym, co to tylko krzyczą: Do przodu, do przodu, zapomnieć przeszłość!:
Jak kto nie wie, skąd przyszedł, to nie wie też, w którą stronę jest do przodu. Będzie chodzić w kółko, bładzić bez kierunku albo się po prostu nieświadomie wróci.
ta uwaga jest nie do mnie, bo ja cenię historię i to co z nią związane,
ale historia ma uczyć, a nie przesłaniać teraźniejszości i przyszłości, nie powinna być zamiast.
Nie da sie
Chyba że promę
Dlaczego zatem przyjaciele Niemcy nie chcą zapłacić wciąż przysłaniającym im teraźniejszość odszkodowań?
Można też zostawić w przechowalni w Barcelonie.