Skip to content

Gówniarstwo, dziadostwo, smarkateria, chuliganeria...

245

Komentarz

  • los
    Mikke 70 lat skończył a może robić za personifikację gówniarstwa.
    Przykład modelowy.

    "A za to, co tu piszemy, odpowiemy przed Bogiem" (Gromit)
  • Hipster prawica.

    *
    "Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
    Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia

    *
    "Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
    Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia

  • marylka
    ps. to jest jeden z tych tematów, ktorym rozczłonkowanie forowe nie służy ;/
    Nie służy? A chciałabyś sobie pisać razem z takimi osobami na jednym forum? Bo ja mało...
    Znów - maj 2010 r. - i kto miał rację?
    Wolałbym się mylić, jak zawsze.
  • Budyń tak to ujął. Wklejam, bo coś go tu nie widzę.
    http://niepoprawni.pl/blog/3/zabijajcie-fundraiserow-1

    Zabijajcie fundraiserów

    Wpolityce.pl mocno przeżyło ukazanie się książki pod nośnym w dzisiejszych czasach tytułem „Zabijajcie polityków”, podpisanej przez autora, który – tak się złożyło – nazywa się Jarosław Kaczyński. Artykuł trochę histeryczny, promocja książki – etycznie dwuznaczna, ale sprawa ma jeszcze jeden ciekawy aspekt.
    Zanim do niego przejdę, opowiem Państwu anegdotkę. Część z Państwa zetknęła się zapewne z twórczością zespołu Dr Huckenbush. Zespół działał dwutorowo. Pod nazwą Dr Hackenbush grał sobie zwykłe rock’n’rollowe kawałki, ale równolegle, jako dr. Huckenbush wykonywał rockowe standardy z napisanymi po polsku tekstami, z szokującą, jak na czasy PRL, ilością przekleństwa. A że czynił to dość zgrabnie, zrobił szybką, choć raczej mocno podziemną, karierę. Na początku lat 90-tych krakowskie wydawnictwo „Fala” wydało zbiór kaset Huckenbusha, które oczywiście sprzedawały się świetnie. Poszło więc za ciosem, znajdując kilku innych wykonawców, którzy również nie żałowali sobie w tekstach słów, które wówczas jeszcze nie były zbyt często słyszane w piosenkach. Wyszło wiec wtedy jeszcze parę kaset, sygnowanych nazwą Dr Huckenbush, ale tak naprawdę będących składankami, gdzie oprócz zespołu właściwego, usłyszeć też można było epigonów. I tak się złożyło, że jeden z nich wydał też własną kasetę.
    W ten sposób na rynku znalazła się kaseta Piotra Szczepanika pod tytułem „Wracam”. Kto się na nią skusił, mógł posłuchać między innymi o tym, że „Stary dziadek Mietek wali babcię Zytę” i innych wesołych piosenek. Nie trzeba dodawać, że zrobiła się z tego mała, branżowa awantura i, o ile pamiętam, osoby związane z bardziej znanym Piotrem Szczepanikiem, próbowały interweniować. Nic to jednak nie dało, bowiem okazało się, że wykonawca faktycznie nazywa się Piotr Szczepanik. A że nazwał kasetę „Wracam”, cóż, tego mu prawnie zabronić nie można.
    Trochę podobnie jest z tym całym Kaczyńskim. Los i rodzice obdarzyli go takim, a nie innym, imieniem i nazwiskiem, próbuje więc coś na tym ugrać. Czy etycznie, czy nie – inna sprawa. Pewnie, gdyby był bardziej cwany, zapisałby się do PiS i został posłem z ostatniego miejsca listy w dowolnej miejscowości. A tak, wydał sobie książkę i faktycznie, mówi się o nim trochę.
    Ale, tak, jak wspominałem, jest jeszcze inny aspekt sprawy. Ponoć pan Kaczyński w swej książce głosi hasła, trafiające mocno do libertarian i innych zwolenników wolnego rynku. Na zdrowie. Lepsze to, niż tandeciarskie political-fiction, w którym Krytyka Polityczna uśmierciła Lecha Kaczyńskiego już w 2007 roku. Tyle tylko, że ta wymowa książki nie usprawiedliwia jej lansowania przez znany zapewne części naszych czytelników serwis dobroczynność.com. Ten sam, który wspiera mnóstwo szlachetnych i potrzebnych inicjatyw chrześcijańskich oraz całkiem sporą grupę chrześcijańskich mediów. Nazwisko Maciej Gnyszka pewnie też znane jest naszym czytelnikom. Tu dobroczynność, tu „Zabijajcie…”, podpisane „Jarosław Kaczyński”. Tak, tak. „Kupując ebooka, dodatkowo wspierają Państwo fundację Dobroczynnosc.com. Przekazujemy fundacji 10% od każdego sprzedanego ebooka. Wspieramy właśnie tę fundację, gdyż jej celem jest budzenie prywatnej filantropii Polaków i zachęcanie ich do bezpośredniego zaangażowania w zmienianie świata”. Tyle ze strony, gdzie można kupić książkę (nie tego) Kaczyńskiego.
    Fundacja się odwdzięcza. Maciej Gnyszka pisze w mailach:
    (...)Tymczasem znów muszę do Państwa napisać, bo stała się rzecz niesłychana. Podczas dzisiejszego śniadania Towarzystwa Biznesowego w Warszawie odwiedził nas... Jarosław Kaczyński. Zaprezentował swoją nową książkę pt. "Zabijajcie polityków". Niektórych z nas dosłownie zatkało
    :)
    Jarek bardzo prosił, by powiadomić Państwa o swojej książce, dlatego też piszę! Pod linkiem
    www.zabijajciepolitykow.pl
    mogą Państwo kupić najnowszą książkę (satyryka) Jarosława Kaczyńskiego, w której autor wypowiada się krytycznie nie tylko o PiS, ale i całej klasie politycznej i poddaje rewizji dotychczasowe popularne spojrzenie na nasze Państwo, jego urządzenie, instytucje, etc.
    Książka pt. „Zabijajcie polityków” prawdopodobnie już wkrótce wywoła ogromne zamieszanie w mediach i na rynku księgarskim. Oficjalna premiera książki odbędzie się 9 września. Państwo mają szansę przeczytać ją już dziś, na kilka dni przed premierą. Mało tego, kupując ją wspierają Państwo także Fundację Dobroczynnosc.com.
    Wersja elektroniczna książki kosztuje 12,90. Dla Państwa Jarosław przygotował ofertę specjalną: do 13 września mogą Państwo nabyć ebooka w promocyjnej cenie 9,90 zł.
    10% ze sprzedaży każdego ebooka Jarosław przekaże na cele dobroczynne.
    Na koniec oczywiście podaje adres, kto chce, to sobie znajdzie. Może tez wtedy przeczytać fragment książki. Ja przeczytałem… I cóż – mniej mi przeszkadza działanie samego pana Kaczyńskiego (choć doskonale rozumiem, że komuś może razić o wiele bardziej), strategię reklamową uważam za ryzykowną i dość niesmaczną, ale widziałem bardziej obrzydliwe. Czym innym jest jednak angażowanie autorytetu fundacji „Dobroczynność” w działania tak dwuznaczne. Ba, ryzykowanie tego autorytetu i utraty zaufania sporej części osób, dotąd działaniom Gnyszki życzliwych. Niestety, co widzę z pierwszych reakcji, Gnyszka sam tego nie rozumie, bo przekaz książka ma według niego słuszny, zaś sama strategia marketingowa, choć jemu się ponoć też nie podoba, nie może wpływać na ocenę całości. Jak nie może, jak wpływa, chciałbym spytać.
    Były już i kawałki o zabijaniu polityków, i książka Jarosława Kaczyńskiego, nie będąca książką „tego” Jarosława Kaczyńskiego (tego, o którym dziś mowa, też zresztą nie) i jakoś nie było zbyt dużego odzewu. Skoro jednak tym razem w sprawę zaangażowała się Dobroczynność, to chciałbym wiedzieć, co sądzą o tym podmioty, które korzystają z tej dobroczynności, takie, jak Radio Warszawa na przykład.
    PS. Tytuł notki nie ma na celu promowania przemocy. Po prostu – żaden inny tak dobrze tu nie pasował.
    The author has edited this post (w 16.09.2013)

    *
    "Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
    Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia

    *
    "Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
    Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia

  • ela.ella
    Czy musi dojść do kolejnego morderstwa, by coś załapali? Świrów nie brakuje.
    Lista ofiar, od IV 2010, przekroczyła setkę. Jeśli nasi bogojebliwi ex-koledzy dotąd nie załapali, to już nie załapią.

    Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
  • AnnaE
    Budyń tak to ujął. Wklejam, bo coś go tu nie widzę.
    http://niepoprawni.pl/blog/3/zabijajcie-fundraiserow-1

    Zabijajcie fundraiserów

    (...)
    Ja wiem...? Niuansowanie i takie tam.
    Tu trzeba nie dyskutować o tym, co się stało, bo to wszyscy wiedzą. Łatwo można sprawdzić kto co napisał i podzielić sobie postFForumkowy świat na ludzi w miarę normalnych i na f^%^&%&^%&). Nie trzeba nikogo przekonywać, o co chodzi w całej akcji - albo wie i uważa, że to sq... (normalny), albo wie i uważa, że super (f&^%^&%^&) albo nie wie (debil).
    Można najwyżej o tym, od kiedy wiadomy fundraiser zaczął grać inaczej niż dla społeczności d. FF. Moim zdaniem tak ok. 2010 r., ja byłem sceptyczny co do rebelki, uważałem, że to nas podzieli. Większość im uwierzyła. Czy miała racje i poczatkowo miało być inaczej? Nie wiem, może tak było, a szajba fundraiserowi odbiła dwa tygodnie temu? O tym można rozmawiać, o tej "promocji" nie ma o czym.
    No i należy pytać, pierwsze z brzegu:
    - z czego były sfinansowane bilbordy?
    - jak wyglądaja finansowe przepływy między #@*#@(#* o nazwisku o Kaczyński (nie mylić z posłem PiS) a kilkoma podmiotami zarejestrowanymi na nazwiska Gnyszka, Pałka i podobne
    - kto jest kolejnym śpiochem do odpalenia w "środowisku"
  • Gnyszka już od dość dawna nie gra w drużynie z Pałką, tak więc, tego.
  • Mania
    ela.ella
    :
    Czy musi dojść do kolejnego morderstwa, by coś załapali? Świrów nie brakuje.
    Lista ofiar, od IV 2010, przekroczyła setkę. Jeśli nasi bogojebliwi ex-koledzy dotąd nie załapali, to już nie załapią.
    Pięknie proszę Koleżankę o miarkowanie się z inwektywami, i to nie żeby oszczędzić adresata. Sądzę, że pewnych granic nie powinniśmy przekraczać.
  • Spółka zoologiczna przypadkiem nazywająca się rebelya.pl ciągle ma w zarządzie prezesa Pałkę i wiceprezesa Gnyszkę.
    Tak więc, tego.
  • Hm, mogło mi się popieprzyć. Gdyż
    wiem
    wydawało mi się
    , że ktoś tam rżnął karabinem o bruk ulicy, ale jak widzę pamięć źle mi podpowiedziała kto!
    The author has edited this post (w 16.09.2013)
  • Możliwe też, że to "nie ta spółka", bo p. Piotr w straszne nerwy wpadał jak się w ogóle o niej wspomniało.
  • aember
    Mania
    :
    ela.ella
    :
    Czy musi dojść do kolejnego morderstwa, by coś załapali? Świrów nie brakuje.
    Lista ofiar, od IV 2010, przekroczyła setkę. Jeśli nasi bogojebliwi ex-koledzy dotąd nie załapali, to już nie załapią.
    Pięknie proszę Koleżankę o miarkowanie się z inwektywami, i to nie żeby oszczędzić adresata. Sądzę, że pewnych granic nie powinniśmy przekraczać.
    To nie ja miałam w awatarze Jana Pawła II. Ten awatar trwale związał się w mojej pamięci z postacią MG. A bogojebliwość to nic innego, jak synonim hipokryzji na oćcinku religijności i nie jest to inwektywa, tylko celne określenie nierzadko -niestety- spotykanego, również na prawicowych forach-  zjawiska.

    Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
  • To może staropolskie: świętojebliwy będzie OK?

    “It is not necessary to understand things in order to argue about them.”

    “I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
  • To są właśnie skutki podniecania się hipsterką.....
    Bo hipsterka to przede wszystkim forma - ironiczna ale przede wszystkim narcystycza. I w tej formie, czy raczej "formacie" prawicowość, katolickość i inne rzeczy, które  noralnie są fundamentem zostaja sprowadzone do tekiej samej roli jak rower "holenderka" czy
    vintage'owe
    gacie...
  • fatuswombatus
    To może staropolskie: świętojebliwy będzie OK?
    "Religijny hipokryta" (jak wyżej) będzie super. Proszę, nie róbmy tu palikociarni...
  • A tak w ogole - gowniarstwo to najgorsze co moze byc. W nawet najbardziej odrazajacej zbrodni jest element wielkosci i heroizmu, jest przelamanie czego, co przelamac trudno, jest otwarcie jakis drzwi, przed otwieraniem ktorych czlowiek sie wzdraga.
    Gowniarstwo jest maloscia totalna. Gowniarstwo to malosc intelektualna, gowniarstwo to malosc moralna, gowniarstwo to niedojrzalosc, w przypadku osoby doroslej - programowa i zaplanowana ucieczka przed dojrzaloscia. W gowniarzu nie ma doslownie niczego, co nie budziloby odrazy. Gowniarz jest maly ale skutki jego dzialania bywaja powazne - jak posmaruje fekaliami schody to czlowiek, ktory sie na nich poslizgnie i zabije, bedzie tak samo martwy jak ten zamordowany z premedytacja.
    A gowniarstwo w Polsce ma charakter pandemiczny. Dlatego pisalem, ze w polskim piekle czuc nie siarka a gnojowka.

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • Nie zgadzałem się z rozumem, ale niestety - ma rację! Podział FF był a najgorszym możłiwym momencie.
    A tuwarzystfo się rzuciło jak do szalupy ratunkowej. I było fajnie... qhunia do czasu.
    Zresztą - obawiam się, że nie tylko tajni współpracownicy Układu brali w tym udział. Zostało to rozergane z kilku stron. Generalnie dyrekcja rozegrania była ofkors jedna - rozrywających było kilku. I to z różnych stron. Taki lajf.
    Może słowo "świętoszkowaty" wszystkim będzie odpowiadało?
    losie: gównażeria zawsze będzie groźniejsza od człowieka dorosłego. I dlatego tak jest propowana. Gówniarzem łatwo jest pokierować - ależy tylko wytworzyć odpowiednie odruchy warunkowe jak również możliwośc - przy odpowiednim bodźcu stymulującym - nauczenia się nowych sztuczek.Łącznie z przepłynięciem kraulem w własnym guanie. Czy wytarzaniu sięw błocie. Nieważne.
    Powinieniem jak katolik cieszyć się, że to wszystko się zawala. Ale jakoś droga to tego zawalenia prowadzi przez ową wonną substancję o której wspomniałeś.
    The author has edited this post (w 17.09.2013)
  • los
    A tak w ogole - gowniarstwo to najgorsze co moze byc. W nawet najbardziej odrazajacej zbrodni jest element wielkosci i heroizmu, jest przelamanie czego, co przelamac trudno, jest otwarcie jakis drzwi, przed otwieraniem ktorych czlowiek sie wzdraga.
    Gowniarstwo jest maloscia totalna. Gowniarstwo to malosc intelektualna, gowniarstwo to malosc moralna, gowniarstwo to niedojrzalosc, w przypadku osoby doroslej - programowa i zaplanowana ucieczka przed dojrzaloscia. W gowniarzu nie ma doslownie niczego, co nie budziloby odrazy. Gowniarz jest maly ale skutki jego dzialania bywaja powazne - jak posmaruje fekaliami schody to czlowiek, ktory sie na nich poslizgnie i zabije, bedzie tak samo martwy jak ten zamordowany z premedytacja.
    A gowniarstwo w Polsce ma charakter pandemiczny. Dlatego pisalem, ze w polskim piekle czuc nie siarka a gnojowka.
    Dokładnie, Losie: małość totalna. Małość mało rozgarniętego pięciolatka o złych skłonnościach, takiego, co to dla zabawy wyrywa motylkom skrzydełka. Pięknie tę małość opisał kiedyś Shork, kiedy pewien  "pięciolatek" zrobił na złość polskiemu Prezydentowi odmawiając mu samolotu.
    ja mu samolotu nie dam
    bo za ciasno będzie mi
    taki wał jak stąd do nieba
    wdepnął w Polskę, niech w niej tkwi
    powiedz zaraz temu klichu
    jego już w tym pusty łeb
    by załatwił tak po cichu
    by nie wzleciał nigdy kiep
    niech tak pilot się rozkicha
    prądu braknie na troszeczkę
    albo z lotu będzie kicha
    albo mu zabiorę teczkę
    autostradę niech zaorze
    zapomniałem, że nie mamy..
    pozostanie jeszcze morze
    pobudować w morzu tamy!
    a w gazetach niech zakwita
    tytuł wydumany cudnie
    „na szczyt UE gna elita
    kaczor z gęśmi na południe
    ... wierszyk napisany jeszcze przed Smoleńskiem. I masz rację: " gówniarz jest mały, ale skutki jego działania bywają poważne...".  Czasem tragiczne.

    Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
  • Co do gówniarstwa w ogóle, znalazłem dziś taki komentarz na yt pod jednym ze starych dość dobrych amerykańskich filmów:
    Back in the 30's - 50's movies were made to entertain adults. Then when television came along all movies are made for kids, to get em out of the house. WE'LL NEVER SEE GOOD ENTERTAINMENT BECAUSE THE MONEY COMES FROM PEOPLES CHILDREN. sorry for the caps
    :)
    Ciekawa obserwacja. A jak gówniarski jest internet? Z jednej strony, jest tam wszystko, z drugiej strony gówniarstwo postępuje. Konsekwencje autor zobaczył akurat w poziomie filmów (nie jestem ekspertem, więc wstrzymam się z opinią), ale trudno nie zobaczyć ich też gdzie indziej.
  • rozum.von.keikobad
    A jak gówniarski jest internet?
    Dokladnie w tym samym stopniu co spoleczenstwo. Telewizja dziala na zasadzie "winner takes all", programy sa tylko dla najszerszej a przynajmniej szerokiej widowni, bo nie oplaca sie robic zbyt niszowych, choc teraz z obnizka kosztow sie to nieco zmienia. W necie obowiazuje zasada "dla kazdego cos milego", zadna nisza nie jest dosc niszowa by ktos nie zechcial stworzyc dla niej choc grupy na pejsbuku, kosztuje to rowno nic. Jezeli strona netowa nie "wkracza" jak inicjatywa pewnego naszego kolegi, nie ma obiektywnych powodow, by sie miala stoczyc w gowniarstwo.

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • NIe jest tak, że nic nie kosztuje. Kosztuje czas, a kto ma go najwięcej? Uczniowie, studenci, bezrobotni, emeryci, renciści plus pewne specyficzne grupy zawodowe - urzędnicy, rentierzy, gosposie. No i co do zasady ludzie, którzy nie mają jakiegoś bogatego życia rodzinnego (albo wcale). Emerytów i rencistów sobie darujmy, bo w tej grupie wiekowej internetu używa mniejszość. Wychodzi, ze najwięcej z tej gropy jednak jest gówniarzerii. Więc internet jest bardziej gówniarski niż społeczeństwo.
    Oczywiście nie ma co przesadzać, w sieci jest wiele ciekawych tekstów i plików (filmów, muzyki), tylko trzeba się przebijać przez masę gnoju. A trendy jednak kształtowane są w większym stopniu przez masę gnoju niż przez nisze.
  • rozum.von.keikobad
    Więc internet jest bardziej gówniarski niż społeczeństwo.
    Ale nie musisz tego wiedziec, bo nie ma obowiazku wchodzenia na kazda strone. Internet jest zindywidualizowany.

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • Jeśli chodzi o możliwość indywidualnego wyboru, owszem. Dzięki temu można zobaczyć filmy, których nie pokażą w tv. Pod tym względem przewaga internetu nad telewizją jest oczywista, od czasu możliwości podłączenia sieci do dobrego telewizora nawet sam telewizor traci przewagę.
    Jeśli chodzi o wyznaczanie standardów (co wyskoczy na 1. miejscu w góglu) już nie jest tak prosto.
  • Net nie wyznacza standardów ani ich nie psuje, pod tym względem jest neutralny. Każdemu daje to, co mu pasuje.

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • Dziadostwa w wykonaniu HGW ciąg dalszy:
    "Skandal na zakończenie kampanii referendalnej. W ostatniej chwili państwowa spółka należąca do grupy Polski Holding Obronny zerwała
    umowę
    najmu sali na dzisiejszą konwencję Prawa i Sprawiedliwości.
    Konwencja kończąca kampanię i tak się odbędzie. Przedstawiciele partii z Jarosławem Kaczyńskim na czele zbiorą się o godzinie 18 przed salą w Zakładach RAWAR przy ulicy Poligonowej 30 na Pradze Południe w
    Warszawie
    ."

    Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
  • Obrzydliwe.

    *
    "Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
    Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia

    *
    "Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
    Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia

  • Gronkiewicz-Waltz obcięła wydatki na inwestycje Ursynowa aż o połowę: z 30 milionów złotych do 15 mln.
    Wprawdzie Ursynów miał małą frekwencję, więc mieszkańcy powinni być dobrze przez HGW traktowani, ale co tam mieszkańcy...

    Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
  • I bardzo  dobrze ze
    obcięła
    . Chcacemu nie dzieje sie krzywda, a Ursynow chcial zeby bufetowa zostala.
    Ja tam ani jednej lzy nie uronie. Zreszta po to sie z Lemingradu wymeldowalem (do okregu wyborczego Antoniego Macierewicza) zeby sie sam przed soba nie wstydzic.

    "- Przyszedł czas, by powiedzieć Polakom, że muszą się wyrzec swojej polskości" Janusz Palikot, konwersatorium "Dialog i Przyszłość", 10 lutego 2012, Warszawa
  • Elektorat Hani mówi że obcięła najbardziej rozwiniętej dzielnicy i że to normalne. Trudno się z tym nie zgodzić w sumie.
    ;)
  • Licho zna jej motywacje, ale jej sposób postępowania z opozycją, w tym przypadku z Guziałem - przemawia za zemstą. Mnie nie żal lemingów, dziwi tylko swoista logika, czyli ukaranie burmistrza kosztem peowskiej dzielnicy.

    Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.