Ożesz, kurka! Że tym cwaniakom ciągle mało i mało... Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
Ktoś powinien zrobić filmik z fotografii rzeczonych panów wraz z ich krótkimi biogramami. Jak podkład muzyczny oczywiście słynna piosenka Ciasteczkowego zaczynająca się od słów "Jak ja was..." Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Nua jesli naród opowie p-ciwko JOWom, to co się stanie z tym całym Ruchem? Samorozwiązanie? Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
Icu pracuje przede wszystkim nad autolansem. Nader udanie zresztą. Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
los Icu pracuje przede wszystkim nad autolansem. Nader udanie zresztą.
czy to nie on byl pomyslodawca strony o walke o dobre imie Polski? miala to byc strona angielskojezyczna. chyba nawet udzielal w temacie wywiadu jakiejs tv. "Nie myslcie, ze przynioslem na ziemie pokoj. Nie, ale miecz." Pan Jezus
Tak, na tym dobrze można się lansować. Chore dzieci są niby lepsze ale je już zajął Owsik. Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Matka Kurka to ostatni wuj - to jest CAŁA treść zawarta we wszystkich bez wyjątku wypowiedziach obrońcy Ciasteczkowego. Pamiętajcie o tej zasadzie - atak na OSOBĘ autora wypowiedzi jest przyznaniem mu racji. Bo jakby jakaś szpara była w jego analizie - z całą pewnością by ją dostrzegli i wykorzystali. Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
i jak zwykle wszytsko toczy sie w internecie. nasi "niepokorni" woda w dziob... "Nie myslcie, ze przynioslem na ziemie pokoj. Nie, ale miecz." Pan Jezus
Ciasteczkowy to wielka szansa dla szyćkich niepokornych - będzie potrzebować posłów, lobbystów, rzeczników prasowych, pijarowców... Nie codziennie odkręca się tak wielki kurek z kasą. Dlatego w krytyce wolą być powściągliwi. Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Ale Matka Kurka odpisuje Pawlickiemu (na zarzut że nie opisał Icu i nie wie któż zacz): "A kto to jest @ miloszlodowski ?" "Poważnie? A w którym dokumencie występuje, bo ja głupi tylko z dokumentów wiedzę czerpałem." Naprawdę nie ma go w żadnych dokumentach KWW Kukiza?
Ale Matka Kurka odpisuje Pawlickiemu (na zarzut że nie opisał Icu i nie wie któż zacz): "A kto to jest @ miloszlodowski ?" "Poważnie? A w którym dokumencie występuje, bo ja głupi tylko z dokumentów wiedzę czerpałem." Naprawdę nie ma go w żadnych dokumentach KWW Kukiza?
Najśmieszniejsza była odpowiedź ML, że przecież w Dorzeczu był o nim duży artykuł, i zdziwienie, że MK nie czyta tygodników opinii "A za to, co tu piszemy, odpowiemy przed Bogiem" (Gromit)
https://twitter.com/kontrowersje/status/607656496348971008 No jeśli Ice nigdzie nie występuje w papierach to ciekawa sprawa, żadnych umów, nic? Bóg, Honor, Honorarium, takie koszulki powinien sprzedawać Ice. Wszyscy będą myśleć że to żart. The author has edited this post (w 08.06.2015)
los Ciasteczkowy to wielka szansa dla szyćkich niepokornych - będzie potrzebować posłów, lobbystów, rzeczników prasowych, pijarowców... Nie codziennie odkręca się tak wielki kurek z kasą. Dlatego w krytyce wolą być powściągliwi.
Szczególnie, że źródełka Kasi chyba powoli wysychają, a wcale nie jest powiedziane, że po jesieni będzie lepiej. The author has edited this post (w 08.06.2015) "Cari amici soldati, i tempi della pace sono passati."
Władzia to zawsze zankomite źródło Kasi. Bez wyjątków. Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
" nie zorganizowane mrowisko, tylko jedna wielka kupa rozproszonych bydląt , nad którą władzę trzymam ja i moi przyjaciele." To jest wizja Polski według Ciasteczkowego. Wielu dostaje euforii a mnie chodzą po grzbiecie wielkie mrówy-mutanty w kaloszach z listopadowej kałuży. Powiedzcie mi, ja jestem nienormalny czy oni? Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Niesławna piosenka o księdzu proboszczu mogła być bramą lub była efektem wcześniejszego flirtu ze złym, tak czy siak piosenka ta śmierdzi siarką. No i ja nawet mogę wierzyć że Kukiz chciał dobrze, tak działa zły. Teraz może być podobnie, Kukiz bramą do zniszczenia Polski, ale na nieco wyższym poziomie niż 25 lat temu. Na naszych oczach dzieje się historia i to przez duże ha.
Hehe, na FF korespondowałem z typem. Pisałem mu, że za "Księdza proboszcza..." nie ma dla niego ratunku, na co on rozpaczliwie-błagalnie: co jeszcze mógłbym zrobić, tyle już zrobiłem dla zmazania grzechów młodości? Na to ja: no jak to co, obraza była publiczna, to i ekspiacja musi być publiczna. Najlepiej przeprosić KK i wiernych za zgorszenie w jakimś programie tv na żywo, a oprócz tego na każdym koncercie przepraszać księży, a może i w kościołach i salkach parafialnych dawać świadectwo nawrócenia. Zamiast podziękować, to mnie zbluzgał. Taki to fiutek.
Tagbeło. Kol. pkukiz zachowywał się tak, jakby ktuś go prowadził za rękę. Wtedy myślałem, że to po prostu jego funfel Ajsu, ale dziś tak sobie dumam, że inni szatani musieli być tam czynni. "Cari amici soldati, i tempi della pace sono passati."
Cookies to Tymiński-bis. Z niewiadomym zapleczem i niestety realną szansą na sukces wyborczy. Hasła, które wygłosiła jego grupa w Harendzie to populistyczny bełkot. Szykuje się niezły horror, który zafunduje nam masa półdebilnych wyborców. Wygląda na to, że dżumę będziemy leczyć cholerą. Jak na ironię - znakomite spotkanie Jarosława Kaczyńskiego w Klubie Ronina. O niewielkim, oczywiście, zasięgu https://www.youtube.com/watch
mmaria Cookies to Tymiński-bis. Z niewiadomym zapleczem i niestety realną szansą na sukces wyborczy. Hasła, które wygłosiła jego grupa w Harendzie to populistyczny bełkot. Szykuje się niezły horror, który zafunduje nam masa półdebilnych wyborców. Wygląda na to, że dżumę będziemy leczyć cholerą.
Półdebilnych? Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
ombretta A ja uważam, że kol. pkukiz jest kreowany w cwelu właśnie wejścia w koalicję z pisuarem, co by spełnić rolę Samoobrony i LPR w nowym rządzie kaczora (czyli wbijać kij w szprychy i kręcić lody, a przynajmniej usiłować kręcić lody). To jest oczywiście plan B, bo plan A to kontynuacja nierządu obecnej murwiej ekipy.
Komentarz
"A za to, co tu piszemy, odpowiemy przed Bogiem" (Gromit)
http://kontrowersje.net/zacznijcie_si_mia_z_antysystemowego_kukiza_bo_za_chwil_b_dziecie_p_aka
"A za to, co tu piszemy, odpowiemy przed Bogiem" (Gromit)
Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
miala to byc strona angielskojezyczna. chyba nawet udzielal w temacie wywiadu jakiejs tv.
"Nie myslcie, ze przynioslem na ziemie pokoj. Nie, ale miecz."
Pan Jezus
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Pamiętajcie o tej zasadzie - atak na OSOBĘ autora wypowiedzi jest przyznaniem mu racji. Bo jakby jakaś szpara była w jego analizie - z całą pewnością by ją dostrzegli i wykorzystali.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
"Nie myslcie, ze przynioslem na ziemie pokoj. Nie, ale miecz."
Pan Jezus
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
https://twitter.com/lkwarzecha/status/607650013146136576
- nowa antysystemowa partia buntu młodych pięćdziesięciolatków. To ja chciałem to (pierwszy) napisać!
"A kto to jest
@
miloszlodowski
?"
"Poważnie? A w którym dokumencie występuje, bo ja głupi tylko z dokumentów wiedzę czerpałem."
Naprawdę nie ma go w żadnych dokumentach KWW Kukiza?
"A za to, co tu piszemy, odpowiemy przed Bogiem" (Gromit)
No jeśli Ice nigdzie nie występuje w papierach to ciekawa sprawa, żadnych umów, nic?
Bóg, Honor, Honorarium, takie koszulki powinien sprzedawać Ice. Wszyscy będą myśleć że to żart.
The author has edited this post (w 08.06.2015)
The author has edited this post (w 08.06.2015)
"Cari amici soldati, i tempi della pace sono passati."
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
nie zorganizowane mrowisko, tylko jedna wielka kupa rozproszonych
bydląt
, nad którą władzę trzymam ja i moi przyjaciele."
To jest wizja Polski według Ciasteczkowego. Wielu dostaje euforii a mnie chodzą po grzbiecie wielkie mrówy-mutanty w kaloszach z listopadowej kałuży.
Powiedzcie mi, ja jestem nienormalny czy oni?
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Zamiast podziękować, to mnie zbluzgał. Taki to fiutek.
"Cari amici soldati, i tempi della pace sono passati."
Jak na ironię - znakomite spotkanie Jarosława Kaczyńskiego w Klubie Ronina. O niewielkim, oczywiście, zasięgu
https://www.youtube.com/watch
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Zegar biologiczny tyka potęgując lęk Michnika
http://ec.mixxt.pl/networks/forum/thread.370108
Ileż jeszcze razy będę musiał prostować ten medyczny nonsens!