Rzutem na taśmę marzec został najcieplejszym miesiącem w historii pomiarów. W dotychczasowej historii pomiarów to dopiero drugi przystanek, gdy dwa kolejne miesiące były najcieplejszymi w historii pomiarów.
Za nami najcieplejszy luty i marzec w całej 243-letniej historii pomiarów meteorologicznych. W dodatku ostatnie dni marca przyniosły rekordy temperatury maksymalnej, kiedy w Małopolsce odnotowano nawet 27 stopni.
W niedzielę (7.04) padł kolejny niesamowity rekord. Temperatura w zaokrągleniu osiągnęła aż 30 stopni. Tak gorąco było po południu w miejscowości Dobrogoszcz niedaleko Strzelina na Dolnym Śląsku. Na posterunku telemetrycznym IMGW-PIB zmierzono dokładnie 29,8 stopnia.
Poprzedni rekord miał miejsce w 1968 roku i został zanotowany 2 tygodnie później.
Komentarz
Kwiecień-plecień.
Na czas globcia:
"... co przeplata, trochę wiosny, trochę lata."
Rzutem na taśmę marzec został najcieplejszym miesiącem w historii pomiarów. W dotychczasowej historii pomiarów to dopiero drugi przystanek, gdy dwa kolejne miesiące były najcieplejszymi w historii pomiarów.
A u nasz:
Za nami najcieplejszy luty i marzec w całej 243-letniej historii pomiarów meteorologicznych. W dodatku ostatnie dni marca przyniosły rekordy temperatury maksymalnej, kiedy w Małopolsce odnotowano nawet 27 stopni.
W niedzielę (7.04) padł kolejny niesamowity rekord. Temperatura w zaokrągleniu osiągnęła aż 30 stopni. Tak gorąco było po południu w miejscowości Dobrogoszcz niedaleko Strzelina na Dolnym Śląsku. Na posterunku telemetrycznym IMGW-PIB zmierzono dokładnie 29,8 stopnia.
Poprzedni rekord miał miejsce w 1968 roku i został zanotowany 2 tygodnie później.
No a kwiecień zapowiada się chłodno, podobnie jak początek maja.
Ponieważ nie można przewidzieć pogody na dłużej niż 2 dni, nie ma co rozmyślać o początku maja.