Ha, tego nie wiedziałam. Ale w Zębie i Zakopanem chyba wiedzą nie? z fb:
Ewa Chojnowska Donald Tusk odwiedził wczoraj Zakopiańską Szkołę Mistrzostwa Sportowego - tą samą, którą jeszcze kilka miesięcy temu chciała zlikwidować jego ulubienica - Joasia Mucha, jako placówkę nieprzyszłościową;-) Kosmos kompetencji, wiedzy, wyczucia, doświadczenia....
Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
uhr "Znam Ząb i aż mnie zadziwił fakt, ze nie znalazł się tam żaden mój rodak który pogoniłby tego typa z naszej dziedziny." No własnie. Czemu? Nie deptać trawników!
Nie psuć święta, dziś wszyscy razem się cieszymy, bo to nasz wspólny sukces. Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Istotnie, jakoś dziwnie celebryci (w tym tusk) wyrażają raczej większe uwielbienie dla Kowalczyk z gangrena i dla brudki niż dla Kamila. Ryży lanser z trójmiasta, zapytany w podhalańskiej wsi, o to kogo najbardziej podziwia, wyseplenił nazwisko strażaka (myląc imię), a następnie Kowalczyk, o Kamilu nie wspomniał. Inni podobnie. Mnie tam Kowalczyk owszem nawet cieszy, panczeny niespecjalnie mnie interesują, ale kto o tym będzie pamiętał? Stoch zrobił dla promocji Polski więcej niż rzesze piarowców. Podwójne zwycięstwo na olimpiadzie dało mu 5 miejsce w rankingu skoczków wszechczasów zaraz za enerdowcem Weissflogiem. The author has edited this post (w 17.02.2014)
linka? chce poznac pozostalych Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
linki nie dam, bo mój mózg dokonał syntezy różnych wypowiedzi z wczoraj i dzisiaj O ile pamiętam był to na przykład syn Olbrychskiego (w studio sportowym TVP!!!) i jacyś tam óżni przy okazji pytani, 'przypadkowi' osobnicy ('spontaniczni" kibice przed kamerą także). Z kolei wczoraj w rozmowach telewizyjnych o tym co się ogólnie w sowietach dzieje i jak postrzegana jest ta olimpiada (program prowadzony, przez syna Stefana Kisielewskiego) występował celebryta Deląg (zapomniełem, że takie coś w ogóle chodzi o moim mieście) i też miał coś do powiedzenia o polskiej polityce wschodniej i o Związku Radzieckim w ogólności. Oczywiście poglady miał bardzo słuszne, pełne uczuć i miłości. The author has edited this post (w 17.02.2014)
Podziękujmy piłkarzykom, że tak znakomicie wypadli na Euro2012. Bo gdyby chociaż wyszli z grupy to by cyrk medialny i propaganda sukcesu osiagnał pozom mocno windujacy Ryżego. A tak gówno. A taka ciekawostka, poziom skonfliktowania zawodników kadry Polski za czasów Smudy, był pod pewnymi względami bardzo podobny do tego co jest obecne w społeczeństwie. Oni się nie trawia, nie chca ze soba wspołpracować, nie widza wspołnego celu i sa podzieleni na grupki. Przepaść. JORGE>
lupus71 linki nie dam, bo mój mózg dokonał syntezy różnych wypowiedzi z wczoraj i dzisiaj O ile pamiętam był to na przykład syn Olbrychskiego (w studio sportowym TVP!!!) i jacyś tam óżni przy okazji pytani, 'przypadkowi' osobnicy ('spontaniczni" kibice przed kamerą także). Z kolei wczoraj w rozmowach telewizyjnych o tym co się ogólnie w sowietach dzieje i jak postrzegana jest ta olimpiada (program prowadzony, przez syna Stefana Kisielewskiego) występował celebryta Deląg (zapomniełem, że takie coś w ogóle chodzi o moim mieście) i też miał coś do powiedzenia o polskiej polityce wschodniej i o Związku Radzieckim w ogólności. Oczywiście poglady miał bardzo słuszne, pełne uczuć i miłości.
Deląga pociąg do matuszki nie dziwi. Jako taką karierę zrobił tam właśnie.
JORGE poziom skonfliktowania zawodników kadry Polski za czasów Smudy, był pod pewnymi względami bardzo podobny do tego co jest obecne w społeczeństwie. Oni się nie trawia, nie chca ze soba wspołpracować, nie widza wspołnego celu i sa podzieleni na grupki. Przepaść.
O, to ciekawe, czy mógłby Kolega dwie słowie o tem? Bo ja se wyobrażałem, że w drużynie, zwłaszcza w Reprezentacji, to jest miłość przyjaźń muzyka, piłka okrągła, bramki dwie, trzej przyjaciele z boiska.
lupus71 występował celebryta Deląg (zapomniełem, że takie coś w ogóle chodzi o moim mieście) i też miał coś do powiedzenia o polskiej polityce wschodniej i o Związku Radzieckim w ogólności. Oczywiście poglady miał bardzo słuszne, pełne uczuć i miłości.
Przeciez deląg od dawna siedzi w Rosji i tam gra i zarabia. Edit: nikced, nie zauwazylam The author has edited this post (w 17.02.2014)
Putę ma dzis zly dzien. Wlasnie kagiebe padlo po raz kolejny na Linii Mannerheima; Brawo Finlandia! Dla mnie ich zwyciestwo dzis to jak piąte zloto dla Polakow "- Przyszedł czas, by powiedzieć Polakom, że muszą się wyrzec swojej polskości" Janusz Palikot, konwersatorium "Dialog i Przyszłość", 10 lutego 2012, Warszawa
Powiem tak: Nie oglądałem soczi, ale teraz po wydarzeniach na Ukrainie, nie będę oglądał w imię zasady, że nie wolno czerpać przyjemności z igrzysk organizowanych przez żądnych krwi carów. “It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
Komentarz
z fb:
Donald Tusk odwiedził wczoraj Zakopiańską Szkołę Mistrzostwa Sportowego - tą samą, którą jeszcze kilka miesięcy temu chciała zlikwidować jego ulubienica - Joasia Mucha, jako placówkę nieprzyszłościową;-) Kosmos kompetencji, wiedzy, wyczucia, doświadczenia....
Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
http://www.slate.com/articles/sports/fivering_circus/2014/02/first_winter_olympics_what_skaters_ski_jumpers_and_curlers_looked_like_in.html
Ryży lanser z trójmiasta, zapytany w podhalańskiej wsi, o to kogo najbardziej podziwia, wyseplenił nazwisko strażaka (myląc imię), a następnie Kowalczyk, o Kamilu nie wspomniał.
Inni podobnie.
Mnie tam Kowalczyk owszem nawet cieszy, panczeny niespecjalnie mnie interesują, ale kto o tym będzie pamiętał? Stoch zrobił dla promocji Polski więcej niż rzesze piarowców. Podwójne zwycięstwo na olimpiadzie dało mu 5 miejsce w rankingu skoczków wszechczasów zaraz za enerdowcem Weissflogiem.
The author has edited this post (w 17.02.2014)
chce poznac pozostalych
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
O ile pamiętam był to na przykład syn Olbrychskiego (w studio sportowym TVP!!!) i jacyś tam óżni przy okazji pytani, 'przypadkowi' osobnicy ('spontaniczni" kibice przed kamerą także).
Z kolei wczoraj w rozmowach telewizyjnych o tym co się ogólnie w sowietach dzieje i jak postrzegana jest ta olimpiada (program prowadzony, przez syna Stefana Kisielewskiego) występował celebryta Deląg (zapomniełem, że takie coś w ogóle chodzi o moim mieście) i też miał coś do powiedzenia o polskiej polityce wschodniej i o Związku Radzieckim w ogólności. Oczywiście poglady miał bardzo słuszne, pełne uczuć i miłości.
The author has edited this post (w 17.02.2014)
JORGE>
Bo ja se wyobrażałem, że w drużynie, zwłaszcza w Reprezentacji, to jest miłość przyjaźń muzyka, piłka okrągła, bramki dwie, trzej przyjaciele z boiska.
Edit: nikced, nie zauwazylam
The author has edited this post (w 17.02.2014)
http://www.rp.pl/artykul/619672,1088311-Ukraincy-nie-wystartuja-z-czarnymi-opaskami-w-Soczi--MKOl-odrzucil-prosbe.html
Brawo Finlandia! Dla mnie ich zwyciestwo dzis to jak piąte zloto dla Polakow
"- Przyszedł czas, by powiedzieć Polakom, że muszą się wyrzec swojej polskości" Janusz Palikot, konwersatorium "Dialog i Przyszłość", 10 lutego 2012, Warszawa
Nie oglądałem soczi, ale teraz po wydarzeniach na Ukrainie, nie będę oglądał w imię zasady, że nie wolno czerpać przyjemności z igrzysk organizowanych przez żądnych krwi carów.
“It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”