Nosił Lis razy kilka...
Pragnę zaznaczyć toporną propagandę, brak stylu, mowę nienawiści, psucie debaty publicznej, co tam jeszcze... Oburzam się, unoszę i odcinam.
Jednym słowem - brawo Karnowscy!
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Jednym słowem - brawo Karnowscy!
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
JORGE>
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
Brzydzę się nimi bardziej niz otwartymi wrogami.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
JORGE>
Jesli tak- dozgonny szacunek!
Zegar biologiczny tyka potęgując lęk Michnika
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
The author has edited this post (w 13.10.2013)
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Jeśli sędzia zasądzi odszkodowanie - powinni natentychmniast zaskarżyć Lisa o wcześniejsze okładki. No i wygrać, czyli pieniądze powinny się zwrócić, bo nawet przy matlackich sądach, powinni, w tej sytuacji jednak wygrać.
Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
Nieuważnie przeczytałam i myślałam, że to okładka szmatławca Lisa. Jednym słowem, zastosowali jego metodę, o co się więc obraża?
Chyba, że rzecz jest w porozumieniu, wtedy to zwykła samoobrona. Wkrótce się dowiemy.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Kościół niewidzialny jest w nas i prześladowania i oszczerstwa go nie naruszą, mogą najwyżej wzmocnić.
Ale Kościół widzialny to JEDYNIE epidiaskop, ksiądz jest kukiełką na sznurku biskupa, mniej w sprawie Kościoła decyduje niż urzędnik w okienku w sprawie banku. Biskup może księdza wywieźć samochodem w szczere pole i powiedzieć: Wysiadaj, tu jest twoja nowa parafia. Historia ta została mi opowiedziana jako prawdziwa, ton opowieści był afirmatywny.
Z całą pewnością nie warto bronić epidiaskopu wbrew niemu.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
The author has edited this post (w 14.10.2013)
Ja zresztą uważam, że psim obowiązkiem biskupó jest powstrzymać Liza i jego akolitów przy użyciu wszelkich środków - z liziego arsenału i spoza niego.
Wyobraźmy sobie, że znajdzie się kolejny Cyba, który zamorduje księdza. Nie jest trudno to sobie wyobrazić. Kto będzie winien? Sprawca, ci co nim szczuli a także biskup. Tak biskup, bo księżą ślubują posłuszeństwo a posłuszeństwo nie jest jednostronną relacją - za posłuszeństwo jest opieka.
The author has edited this post (w 13.10.2013)
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
The author has edited this post (w 13.10.2013)
JORGE>
The author has edited this post (w 13.10.2013)
Jeśli ci, których Sieci bronią, będą potrafili zachować się lojalnie - być może się obronią. Ale jeśli zachowają się biernie czy wbiją nóż w plecy - było sobie pismo. Najgorsi ludzie na Ziemi nie będą mieć skrupułów.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Pytanie też, czy powinniśmy iść na taki rodzaj wojny? (wiem że my już na niej jesteśmy).
Natomiast jako akcja odwetowa, to obiekt dobrany idealnie.
wszystkich
, że robieniem z siebie ofiary dostarczy największej uciechy swoim "przyjaciołom".