Skip to content

Pęk pękł?

edytowano March 2015 w Forum ogólne
image

Senator Bogdan Pęk zaległ na korytarzu sejmowego hotelu niczym na nadmorskiej plaży. Z błogością na twarzy, nogą założoną na nogę wylegiwał się w miejscu mało do tego przeznaczonym. Jak sam twierdzi, zasłabł i nic nie pamięta z tamtej nocy. Czy to suto zakrapiana uczta dzień przed obradami Senatu, czy przepracowanie zwaliło z nóg senatora? Tu możemy tylko gdybać, ale wiadomo, że przez opublikowane przez nas zdjęcie senator Pęk nie wystartuje w wyborach z list PiS.

http://www.se.pl/wiadomosci/polityka/senator-bogdan-pek-zostanie-wyrzucony-z-pis-wszystko-przez-kompromitujace-zdjecie_658239.html
«134

Komentarz

  • Przykro pisać, ale byłe poślisko Soska z Zedezelu ma jednak lepszy łeb. Kiedy on pił, to baby wyskakiwały z okna jego pokoju poselskiego, a nie on sam...
  • Nadmieńmy, że skromnie ubrane. Skromnie w znaczeniu nie stosownie tylko ubogo.
  • biorą się na ostro za krytyków in vitro
  • Szkoda Pęka. Czyzby powtórka z G. Janowskiego?
  • Jakkolwiek by nie było - chłopa na aut, ale i szpachla w d*** temu, kto go sprzedał.
  • To jest tragedia.
  • Nie rozumiem dlaczego ma być wyrzucony
  • ktoś go otruł jakimś świństwem? kto robił zdjęcie?
  • Żona cesara ma być .....i takie tam

    Nie umiesz się kontrolować? Jesteś osobą na celowniku? ............ Nie pij.
  • edytowano August 2015
    Nie rozumiem dlaczego ma być wyrzucony
    Mam tak samo.
  • By merdia nie grzały na okrągło tomatu pjaństwa pisowców. W tych wyborach znaczenie ma każdy procent. Jesteś na pierwszej linii frontu? To uważaj, by cię nie trafili, bo strzelają. A jaj się zagapisz i dostaniesz kulkę, to się nie dziw.

    Nie każdy musi być senatorem, można pomóc sprawie za mniejsze pieniądze i mniej karmiąc swoje ego.
  • A to dopiero początek kampanii. Dobry przykład powinien otrzeźwić innych, by rozglądali się przed przekroczeniem ulicy.
  • W czasie kampanii zero pobłażliwości.
  • Purytanizmowi twarde nie. Sprawa sprzed 4 lat więc to test na to, to ma układać listy wyborcze PiSowi. Jedyn odpowiedź, to: sprawa sprzed 4 lat, więc proszę nie cudzołożyć i odłożyć te wrzutki służb specjalnych, a sen Pęk powinien jedynie złożyć stosowne pokajanie.
    Swoich gdy popełnią błąd trzeba wspierać, co inego gdy popełnią przestępstwo lub kurestwo, wtedy gorące żelazo.
  • Jakich czterech lat?
  • fota z 2011 ponoć
  • Wykonana 21 lipca. Tego roku.
  • Nawet jeżeli jest to sprawa sprzed 4 lat, to i tak jedyną okolicznością wpływającą na jego winę może być to, że po porostu nie leżał pijany w korytarzu sejmowego hotelu- w praktyce musi to oznaczać, że padł ofiarą prowokacji (zatrucia) lub był chory (choć akurat trudno mi sobie teraz wyobrazić sytuację choroby powodującej zaleganie na podłodze).
  • Nawet jeżeli jest to sprawa sprzed 4 lat, to i tak jedyną okolicznością wpływającą na jego winę może być to, że po porostu nie leżał pijany w korytarzu sejmowego hotelu- w praktyce musi to oznaczać, że padł ofiarą prowokacji (zatrucia) lub był chory (choć akurat trudno mi sobie teraz wyobrazić sytuację choroby powodującej zaleganie na podłodze).
    zwyczajne zasłabnięcie, utrata przytomności
    przyczyny neurologiczne

    PS
    Moja Mama też tak kiedyś leżała na podłodze, ni stąd ni zowąd, podobnie to wyglądało - a były to jakieś problemy z rdzeniem kręgowym podobno
  • Wykonana 21 lipca. Tego roku.
    widać się pomyliłem, natomiast jeżeli to stara sprawa, to zdania nie zmieniam.
  • Wykonana 21 lipca. Tego roku.
    widać się pomyliłem, natomiast jeżeli to stara sprawa, to zdania nie zmieniam.
    Bo natychmiast ktoś wrzucił do sieci oficjalne zdjęcie sen. Pęka z PAD zrobione w 2011, że niby są razem na zdjęciu, więc ten Duda to taki sam pijak. Czyli norma przemysłu pogardy. A dalej już poszło, stąd może zamieszanie.
  • edytowano August 2015
    "Czy może pan zapewnić, że pan tego wieczoru - 21 lipca – w ogóle nie pił alkoholu?

    Mogę zapewnić, że to jest bardzo dziwna sprawa, bo nigdy mi się nie zdarzyło stracić przytomności i nie pamiętać, co było poprzedniego dnia. Jeżeli się potwierdzi, że to hiperglikemia wystąpiła, bo lekarz mi zasugerował, że tylko taka może być przyczyna – był upał, w końcu ma się te swoje lata – to sprawa jest prosta. A jeśli badania tego nie potwierdzą, to ciężko będzie się wytłumaczyć, bo fotkę ludzie widzieli."

    Na fotce nie wygląda na pijanego, nie wygląda też, jak człowiek, który stracił przytomność i upadł, ale to tylko moje wrażenie. W sumie to wygląda, jakby go ktoś tam ułożył. Są świadkowie, jak rozumiem także z PiS, niech wyjaśnią sprawę.
  • Jestem po stronie Pęka. Musi być wewnętrzne wyjaśnienie, a potem, mam nadzieję, przywrócenie posła do PiS. To zbyt dobra szabla, żeby z niej rezygnować.
  • Czy może pan zapewnić, że pan tego wieczoru - 21 lipca – w ogóle nie pił alkoholu?

    Mogę zapewnić, że to jest bardzo dziwna sprawa, bo nigdy mi się nie zdarzyło stracić przytomności i nie pamiętać, co było poprzedniego dnia.
    Nie odpowiada na pytanie czyli - pił. To niedobrze dla niego, bo w Polsce jak kto pije alkohol a potem leży nieprzytomny w korytarzu, to się schlał. Jakby następnego dnia poszedł do lekarza, byłaby jeszcze szansa. Tak nie ma.

  • nie no plis. kolon leży na podłodze w korytarzu hotelu sejmowego. albo walczymy o Wolną Polskę albo o ciepłą posadkę dla pana Pęka. tu trzeba ułanów a nie amatorów dobrego piwa. wypad
  • zrozumiałam, że nie wie, czy pił - bo nie wie w ogóle, co robił, nic nie pamięta
    hmmm... poseł Gruszka zachorował po wypiciu kawy, Grzegorz Michniewicz powiesił się na odkurzaczu w przeddzień Wigilii, którą zamierzał spędzić z bliskimi itd...
    czasy są niepewne
  • Tak na początek, to pachnie na kilometry działaniami na Fohmana, Kurę czy Zizu, czyli wyjątkowe szambiarskie klimaty walk wewnętrznych. To był hotel Sejmowy, to było spotkanie wewnętrzne, zdjęcie nie wygląda na zrobionego z ukrycia przez przypadkowego przechodnia. Na to nie powinno być żadnego przyzwolenia.
    Istnieje oczywiście możliwość posiadania trojana w smartfonie. Tak czy siak trzeba to prześwietlić do spodu.
  • Nie przypadkiem ustawka "na pijaka" jest w Polsce najskuteczniejsza, marker somatyczny tak głęboko wprasowany, że twórcy prohibicji byliby dumni. Jak już pisałem - Pęk umarł w butach, niezależnie od tego, jak było. Tego już się nie odkręci, dalsze szamotanie bohatera zaszkodzi i jemu, i(zwłaszcza) PiS.

    Ja naprawdę go lubię. Głosowałbym na niego, gdyby w 2011 kandydował z mojego okręgu.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.