marniok napisal(a): Ja przepraszam @Cyrylico, znowu się wciąłem w Twoje kompetencje ale było już "późno" a wątku nie było i nie wiedziałem co jest grane...
E tam, nic się nie stało. Gdybym zauważyła wcześniej, to bym się nawet ucieszyła.
Jesteś Szanowna Forumowiczko/Szanowny Forumowiczu osoba wspaniałą pod każdym względem: inteligentną, światu życzliwą i pełną poczucia humoru. Jeśli wiec swa wspaniałą osobę zniżasz do rozmowy z kimś innym, to jest to również osoba wspaniała pod każdym względem: inteligentna, światu życzliwa i pełna poczucia humoru, itd. Jeśli o kimś uważasz inaczej, to z nim nie rozmawiaj. A jeśli mimo to koniecznie musisz temu komuś odpowiedzieć, ubierz swoja antypatię w najbardziej wyrafinowane formy grzecznościowe. Dasz rade, przez stulecia rozwijano wyrażenia, których celem jest dokładnie to a nie co innego. A na forum dyskusyjnym jest z tym jeszcze łatwiej, bo można się zastanawiać i poprawiać wyrażenia nie dość stosowne. Oczywiście - osobie wspanialej pod każdym względem zdarzać się mogą teksty mało przemyślane, niemądre i nie bardzo szlachetne, wiec można i należny jej to napisać ale trzymając się tej zasady: głupi jest tekst a nie osoba. Proszę jednak by tekst "głupoty gadasz" był wyrazem zniecierpliwienia a nie pogardy, by nie był jedynym komentarzem w rozmowie. Osoby spoza forum już tak wspaniale nie są, wiec można je komentować mniej życzliwe, choć oczywiście będę zachęcać do utrzymania miary. W niektórych przypadkach miara ta jest baaardzo szeroka.
Poza tym nie lubię bluzgów i bluźnierstw ale to będzie traktowane po uważaniu, bo czasami człowiek musi, inaczej się udusi.
A jaka jest największa zbrodnia forum dyskusyjnego? Stalking. Jak dostane takie zgłoszenie, od razu przejrzę wpisy osoby o stalking oskarżonej. Jeśli się potwierdzi, ze przyczepiła się komuś do pleców i prześladuje tę osobę szyderstwami, decyzja będzie szybka i jednoznaczna.
I jeszcze jeden drobiazg - to jest forum dyskusyjne a nie blog, co znaczy, że rozmawiamy a nie głosimy swe mądrości. Kto ostentacyjnie lekceważy rozmówców na ich pytania uporczywie nie odpowiadając zostanie zachęcony do przeniesienia się na jakąś platformę blogową.
ms.wygnaniec napisal(a): (...) ma problem z odpowiadaniem na tezy ubrane w postać pytań.
los napisal(a): Jak w ogóle odpowiadać na pytanie: czy przestałeś podbierać psom karmę?
dlaczego?
ms.wygnaniec napisal(a): (...) - teza udająca pytanie jest agresywnym chwytem retorycznym, zwykle służącym do ukrytej zmiany przedmiotu dyskusji.
Zadawanie pytań powinno służyć zaspokojeniu ciekawości oraz uzupełnieniu braków w wiedzy, więc opisane powyżej zachowanie jest dyskwalifikujące i jako takie nie zasługujące na jakąkolwiek polemikę. Przykłady są łatwo odnajdywalne, więc nie będę Ci przeszkadzał .
TecumSeh napisal(a): Mnie martwi demografia i demoralizacja w temacie - religijnym, - historycznym i - seksualnym. To nas może zniszczyć, resztę ogarniemy.
Witam wdziecznym dygiem. Odkrylam Was przypadkiem (przypuszczam, ze jako rozbitkowie z Frondy macie mniej wiecej podobna definicje przypadku) i jestem pod wrazeniem Leguraminu. Wyglada na to, ze Ios (uklony) ogarnal kwestie inflacji ego, co plaga wszelkich fororum /wszelkiego fori jest. Do bardzo milego poczytania.
Nie do ciebie pisałem. Nie do ciebie mówiłem. Do tego to było trzy kwartały temu. Nie pamiętam o co chodziło że interweniowałem i nie chce mi się sprawdzać. Stara sprawa. Przypomnę że było to na długo przed oświadczeniem założyciela tutejszego forum że regulamin ciebie nie obowiązuje wobec mnie. Dzisiaj bym nie tracił czasu na interwencje u tutejszej administracji. Czemu mam przypisać twoje wczorajsze wzmożenie? Coś nie tak z samopoczuciem? Nadal moje istnienie przeszkadza?
Nie do ciebie pisałem. Nie do ciebie mówiłem. Do tego to było trzy kwartały temu. Nie pamiętam o co chodziło że interweniowałem i nie chce mi się sprawdzać. Stara sprawa. Przypomnę że było to na długo przed oświadczeniem założyciela tutejszego forum że regulamin ciebie nie obowiązuje wobec mnie. Dzisiaj bym nie tracił czasu na interwencje u tutejszej administracji. Czemu mam przypisać twoje wczorajsze wzmożenie? Coś nie tak z samopoczuciem? Nadal moje istnienie przeszkadza?
Nie przeszkadzasz mi i nigdy nie przeszkadzałeś. Z mojego punktu widzenia zbyt skrajnie podchodzisz do moich wpisów, nadinterpretując. Nienawidzę zaś kiedy płaczesz. Jest to straszliwie irytujące, próbowałem to wytłumaczyć spokojnie i grzecznie, próbowałem ostro. Nic. Nie gryź mnie po kostkach, między wierszami (albo w inny sposób, z innej armaty nie strzelaj) to będzie git. Ja do ciebie naprawdę nic nie mam, poza właśnie płaczem.
Niech Administracaj usunie wpisy jeśli uważa pyskówke za zakończoną . Zostawienie tego jak jest stawia zaczepionego w roli pyskacza. Pozostawia też obraźliwe i pogardliwie wpisy zaczepiajacego bez odpowiedzi czyli de facto przyznaję mu rację. Czy taka jest intencja?
Rafał napisal(a): Niech Administracaj usunie wpisy jeśli uważa pyskówke za zakończoną . Zostawienie tego jak jest stawia zaczepionego w roli pyskacza. Pozostawia też obraźliwe i pogardliwie wpisy zaczepiajacego bez odpowiedzi czyli de facto przyznaję mu rację. Czy taka jest intencja?
Obecny wątek, o którym pisze admin składa się z 7 wpisów użytkowników Rafał, JORGE i Romeck:
30 września użytkownik Rafał napisał: "Mosiu! Interwencja oczywiście potrzebna."
18 października użytkownik JORGE odpowiedział na wpis użytkownika Rafał z 30 września: "Co ty nie powiesz ..."
19 października użytkownik Rafał odpowiedział na wpis użytkownika JORGE z 18 października: "Nie do ciebie pisałem. Nie do ciebie mówiłem. Do tego to było trzy kwartały temu. Nie pamiętam o co chodziło że interweniowałem i nie chce mi się sprawdzać. Stara sprawa. Przypomnę że było to na długo przed oświadczeniem założyciela tutejszego forum że regulamin ciebie nie obowiązuje wobec mnie. Dzisiaj bym nie tracił czasu na interwencje u tutejszej administracji. Czemu mam przypisać twoje wczorajsze wzmożenie? Coś nie tak z samopoczuciem? Nadal moje istnienie przeszkadza?"
20 października użytkownik Romeck skierował bezpośrednio do użytkownika JORGE sugestię wpisem: "? @JORGE chyba warto skasować zaczepkę..."
21 października użytkownik JORGE odpowiedział na na wpis użytkownika Rafał z 19 października: "Nie przeszkadzasz mi i nigdy nie przeszkadzałeś. Z mojego punktu widzenia zbyt skrajnie podchodzisz do moich wpisów, nadinterpretując. Nienawidzę zaś kiedy płaczesz. Jest to straszliwie irytujące, próbowałem to wytłumaczyć spokojnie i grzecznie, próbowałem ostro. Nic. Nie gryź mnie po kostkach, między wierszami (albo w inny sposób, z innej armaty nie strzelaj) to będzie git. Ja do ciebie naprawdę nic nie mam, poza właśnie płaczem."
21 października użytkownik Romeck wykonał wpis podsumowujący wymianę zdań między użytkownikiem Rafał i JORGE "/no i git! pyskówkę uważam za zakończoną, kolejne jeśli się pojawią, wyślę na Andromedę //"
21 października użytkownik Rafał odpisał na post użytkownika Romeck, niejako podsumowując sugestię: "Niech Administracaj usunie wpisy jeśli uważa pyskówke za zakończoną . Zostawienie tego jak jest stawia zaczepionego w roli pyskacza. Pozostawia też obraźliwe i pogardliwie wpisy zaczepiajacego bez odpowiedzi czyli de facto przyznaję mu rację. Czy taka jest intencja?"
I to jest cała historia tego wątku. Proszę o wyjaśnienie użytkownika Rafał gdzie w tej wymianie zdań były obraźliwie i pogardliwe wpisy w tej dyskusji i konkretne ich wskazanie.
Administracji wskazuję, że od pewnego czasu użytkownik Rafał tworzy pewną narrację jakoby był obrażany, wyszydzany, pogardzany przeze mnie w sytuacjach, gdzie kompletnie nie ma to miejsca. Nie znam przyczyn takiego postępowania i celu, ale powyższy wątek jest tego najlepszym przykładem.
Aż w pięciu wątkach w dziale admińskim toczyły się dyskusje od prawie trzech lat; również te publiczne brane były pod uwagę (sam cytowałem). (specjalnie przewertowałem na cel odpowiedzi.)
III.2017 - XI.2017 Proszę o ... IV.2018 - VI.2018 ... trolluje I.2020 ... kontra ... III.2020 To jak ... XII.2020 ... czy ...
Komentarz
dlaczego?
skąd wpis/wątek
Odkrylam Was przypadkiem (przypuszczam, ze jako rozbitkowie z Frondy macie mniej wiecej podobna definicje przypadku) i jestem pod wrazeniem Leguraminu. Wyglada na to, ze Ios (uklony) ogarnal kwestie inflacji ego, co plaga wszelkich fororum /wszelkiego fori jest.
Do bardzo milego poczytania.
Dzień Dobry! (tutaj)
Nie wię jak wkleić fejsbuka
/romeck-admin
@christoph, nie tutaj, ale w tym watku, przenioslem
//
Czemu mam przypisać twoje wczorajsze wzmożenie? Coś nie tak z samopoczuciem? Nadal moje istnienie przeszkadza?
? @JORGE
chyba warto skasować zaczepkę...
pyskówkę uważam za zakończoną, kolejne jeśli się pojawią, wyślę na Andromedę
//
30 września użytkownik Rafał napisał: "Mosiu! Interwencja oczywiście potrzebna."
18 października użytkownik JORGE odpowiedział na wpis użytkownika Rafał z 30 września: "Co ty nie powiesz ..."
19 października użytkownik Rafał odpowiedział na wpis użytkownika JORGE z 18 października: "Nie do ciebie pisałem. Nie do ciebie mówiłem. Do tego to było trzy kwartały temu. Nie pamiętam o co chodziło że interweniowałem i nie chce mi się sprawdzać. Stara sprawa. Przypomnę że było to na długo przed oświadczeniem założyciela tutejszego forum że regulamin ciebie nie obowiązuje wobec mnie. Dzisiaj bym nie tracił czasu na interwencje u tutejszej administracji. Czemu mam przypisać twoje wczorajsze wzmożenie? Coś nie tak z samopoczuciem? Nadal moje istnienie przeszkadza?"
20 października użytkownik Romeck skierował bezpośrednio do użytkownika JORGE sugestię wpisem: "? @JORGE chyba warto skasować zaczepkę..."
21 października użytkownik JORGE odpowiedział na na wpis użytkownika Rafał z 19 października: "Nie przeszkadzasz mi i nigdy nie przeszkadzałeś. Z mojego punktu widzenia zbyt skrajnie podchodzisz do moich wpisów, nadinterpretując. Nienawidzę zaś kiedy płaczesz. Jest to straszliwie irytujące, próbowałem to wytłumaczyć spokojnie i grzecznie, próbowałem ostro. Nic. Nie gryź mnie po kostkach, między wierszami (albo w inny sposób, z innej armaty nie strzelaj) to będzie git. Ja do ciebie naprawdę nic nie mam, poza właśnie płaczem."
21 października użytkownik Romeck wykonał wpis podsumowujący wymianę zdań między użytkownikiem Rafał i JORGE "/no i git!
pyskówkę uważam za zakończoną, kolejne jeśli się pojawią, wyślę na Andromedę
//"
21 października użytkownik Rafał odpisał na post użytkownika Romeck, niejako podsumowując sugestię: "Niech Administracaj usunie wpisy jeśli uważa pyskówke za zakończoną . Zostawienie tego jak jest stawia zaczepionego w roli pyskacza. Pozostawia też obraźliwe i pogardliwie wpisy zaczepiajacego bez odpowiedzi czyli de facto przyznaję mu rację. Czy taka jest intencja?"
I to jest cała historia tego wątku. Proszę o wyjaśnienie użytkownika Rafał gdzie w tej wymianie zdań były obraźliwie i pogardliwe wpisy w tej dyskusji i konkretne ich wskazanie.
Administracji wskazuję, że od pewnego czasu użytkownik Rafał tworzy pewną narrację jakoby był obrażany, wyszydzany, pogardzany przeze mnie w sytuacjach, gdzie kompletnie nie ma to miejsca. Nie znam przyczyn takiego postępowania i celu, ale powyższy wątek jest tego najlepszym przykładem.
Pobili się dwa prezesy argumentami,
Hej prezesy niebijtasie !
W internetach dużo miejsca podzielita się!
Odpowiedzi na pytania wyżej nie będzie.
Aż w pięciu wątkach w dziale admińskim toczyły się dyskusje od prawie trzech lat; również te publiczne brane były pod uwagę (sam cytowałem). (specjalnie przewertowałem na cel odpowiedzi.)
III.2017 - XI.2017 Proszę o ...
IV.2018 - VI.2018 ... trolluje
I.2020 ... kontra ...
III.2020 To jak ...
XII.2020 ... czy ...
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia