Skip to content

Carly Fiorina pnie się do góry (to juz przeszłość) a z Hillary Clinton nic nie wiadomo...

i coraz bardziej mi się to podoba.
Ja na pewno nie spotkałabym się i nie rozmawiałabym z Putinem; już za dużo z nim rozmawialiśmy

— ripostowała Fiorina.
Zamiast tego - jak dodała - wzmocniłaby VI Flotę USA operującą na Morzu Śródziemnym, rozpoczęła budowę systemu obrony przeciwrakietowej w Polsce i przeprowadziła więcej ćwiczeń wojskowych w krajach bałtyckich.
Jeb Bush praktycznie bez szans.
http://wpolityce.pl/swiat/265930-donald-trump-traci-poparcie-w-wyscigu-o-republikanska-nominacje-dogania-go-carly-fiorina
«13456

Komentarz

  • i chyba z tego całego republikańskiego towarzystwa tylko ona ma realne szanse na powalczenie z Clintonową
  • Oby wygrała!
  • Żebym ja jeszcze cuś z tego advocata zrozumiała, to może bym skomentowała, albo napisała, że HP wywaliła na zbitą twarz p. Carly. No ale nie wie wiem, czy to a'propos, bo tylko HP i LGTB cokolwiek mi z tego cudzoziemskiego tekstu mówi.
  • każdy lepszy niż Trump- on jest jawną kpiną, takim ichnim palikotokukizem.
  • Żebym ja jeszcze cuś z tego advocata zrozumiała, to może bym skomentowała, albo napisała, że HP wywaliła na zbitą twarz p. Carly. No ale nie wie wiem, czy to a'propos, bo tylko HP i LGTB cokolwiek mi z tego cudzoziemskiego tekstu mówi.
    Nie no, wiadomo że ona tej pedokorpohapekultury nie wymyśliła ani specjalnie nie forsowała (a potem rzeczywiście ją wylali), no ale skojarzenie moje pierwsze takie beło i już. Widać w Amerykówku taki styl dużego biznesa.

  • Z Fiorina będzie kłopot. Peedzom, ze nie ma doświadczenia politycznego bo i nie ma.Gotowi wybrać wyjadaczkę Clintonową. Maja republikanie kłopot z tymi kandydatami. Bushów już chyba trochę mają dosyć.
  • Druga runda debaty republikańskich kandydatów:


  • Właśnie skończyłam czytaćimage

    W wersji polskiej "Nie żałuję niczego. Wspomnienia" Carly Fiorina.
    Otóż nawet biorąc poprawki na "pisz o sobie dobrze, bo nikt inny lepiej od ciebie tego nie zrobi", jest to niezwykła kobieta, a jej dokonania są imponujące. Bez zaplecza finansowego za to z mocnym kręgosłupem moralnym, głęboko wierząca i w przełomowych momentach modląca się "Ojcze nasz", zaczynała od posady recepcjonistki. Bardzo szybko awansowała i błyskawicznie, nawet jak na Amerykę, zdetronizowała Oprah Winfrei na miejscu najbardziej wpływowej kobiety w biznesie.
    Wyciągnęła z dołka i całkowicie przeorganizowała HP, nadzorowała z powodzeniem największej w świecie fuzji firm informatycznych (HP+Compaq). W nagrodę zarząd zwolnił ją bez słowa wytłumaczenia - w książce Carly opisuje pokrótce dalsze, bardzo mało chwalebne, a nawet "prokuratorskie" losy członków tego zarządu.
    Po przeczytaniu mam następujące wnioski:
    1. Carly Fiorina zostanie następnym prezydentem USA.
    Ta kobieta nic nie zostawia przypadkowi, zatem jest bardzo dobrze przygotowana i do kampanii i do pełnienia prezydentury. Miała czas, by opracować strategię, przestudiować "całą" politykę co najmniej ostatnich kilkuset lat (wcześniej studiowała historię i filozofię), a jeśli coś sobie postanawia, to od celu nie odstępuje.
    2. To jest bardzo dobra wiadomość dla świata :)

    To mówię ja - mmaria :-*
    Ps. Miły drobiazg - nawet w tej wspomnieniowej książce zauważa istnienie Polski.
  • edytowano September 2015
    @ps. Mmaria

    oczywista oczywistosc: kazdy wierzacy w Boga czlowiek, ktory ma jakie takie rozeznanie w historii swiata i Kosciola musi zauwazac Polske. i kazdy kto od Zlego pochodzi musi dazyc do jej zamilczenia na ...smierc.
  • Jednak wątpię czy Amerykanie zagłosują na kobietę
  • Zagłosiują, ale nie akurat na tą
  • Fiorina zaistniała na rynku postaci od momentu, gdy została szefową koncernu Hewlett-Packard. Ale niestety dla niej firma nie może zaliczyć tego przywództwa do udanych.
    W mojej ocenie - nie da rady.
  • yanusson napisal(a):
    Fiorina zaistniała na rynku postaci od momentu, gdy została szefową koncernu Hewlett-Packard. Ale niestety dla niej firma nie może zaliczyć tego przywództwa do udanych.
    W mojej ocenie - nie da rady.
    Fiorina zaistniała na rynku zanim została szefową HP. Kiedy była szefową firmy Lucent została wybrana najpotężniejszą kobietą w biznesie i tytuł ten otrzymywała przez kolejnych sześć lat.
    Ocena, że HP nie może zaliczyć jej przywództwa do udanych całkowicie mija się z prawdą. Polecam książkę, bo w niej przytoczone są fakty, a nie tylko opinie.
    Czy da radę - zobaczymy. Ja w każdym razie jej kibicuję.

  • Kiedy oni te prawybory mają?
  • edytowano October 2015
    Wygląda na to, że Carly wygrywa w internecie. :-)

    Dziś napisała na fb o swojej walce z rakiem piersi i o wierze - zdobędzie miliony głosów kobiet.
  • Mania napisal(a):
    Wygląda na to, że Carly wygrywa w internecie. :-)

    Dziś napisała na fb o swojej walce z rakiem piersi i o wierze - zdobędzie miliony głosów kobiet.
    znaczy sie jak? walczy z rakiem czy moze juz go zwyciezyla? bo nie jestem na fejsie.

  • tak czý siak: czy ktos kto ma/mial raka moze ubiegac sie o fotel prezydenta?
  • Wszystko jest możliwe. USA to kraj wielkich możliwosci. Ostatnie wybory wygrał Afroamerykanin o imieniu Barack.
  • To, że była chora akurat wyborców jej nie przysporzy, niestety. W Ameryce panuje raczej kult zdrowia a od prezydenta wymaga się pewnie żelaznej kondycji. Poniekąd słusznie.
  • W wiarę jakiegokolwiek kandydata na prezia USA wierzę równie mocno jak w wiarę Obamy
  • balbina napisal(a):
    tak czý siak: czy ktos kto ma/mial raka moze ubiegac sie o fotel prezydenta?
    Jeśli jest wyleczony, czemu nie?
  • Mania napisal(a):
    balbina napisal(a):
    tak czý siak: czy ktos kto ma/mial raka moze ubiegac sie o fotel prezydenta?
    Jeśli jest wyleczony, czemu nie?
    rak zawsze jednak obniza odpornosc organizmu. nawet jak jest uleczony, nigdy nie wiemy czy skrycie go nie podkopuje.

  • edytowano October 2015
    mmaria napisal(a):
    To, że była chora akurat wyborców jej nie przysporzy, niestety. W Ameryce panuje raczej kult zdrowia a od prezydenta wymaga się pewnie żelaznej kondycji. Poniekąd słusznie.
    to prawda. ale jest tez kult walki i wygranej. jesli wygrala z rakiem - ktoz przeciwko niej?;)

    mi sie tylko wydawalo, ze konstytucyjnie zdrowie danego kandydata jest przeswietlane. i w przypadku choroby kandydatura z automatu idzie sie walic.
  • Jestem pewna, ze zdrowie kandydatki CF jest prześwietlone dokładnie.
  • Golonko zaczyna mnie się podobać:



    JORGE>
  • Mania napisal(a):
    Jestem pewna, ze zdrowie kandydatki CF jest prześwietlone dokładnie.
    masz racje. moje leki sa lekami Polki, ktora od osmiu lat reprezentuja psychiczni...z pokora przyjmuje, ze i mnie sie rzucilo. a taka bylam dumna, ze jestem POnad...
  • Jorge - Golonko ma wiele racji w kwestii drugiego obiegu, ale mam nadzieję, że obleśny Tramp padnie. Na razie pikuje i to mnie pociesza. A co jeszcze bardziej cieszy, to pikowanie Hilllllllary, której się zwyczajnie boję.
  • mmaria napisal(a): A co jeszcze bardziej cieszy, to pikowanie Hilllllllary, której się zwyczajnie boję.
    Za czasów głupiego Billa była demonstracja z transparentem: "Precz z Prezydentem i jej mężem" ;-)

Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.