Czarne podniebienia to raz. Ale i Białystok nie najlepiej. Na dziesięciu moich bliższych i dalszych znajomych jedna osoba głosuje na PiS. Kukiz zaś się nie przebił. Trzeba jednak pamiętać, że Białystok to politycznie zawsze był nieciekawy teren, nawet za komuny.
Powiem Ci, że w moim Klubie GP na 4 jego członków-założycieli dwaj to pisowcy (ja i kolega), a dwaj inni to kolibry właśnie. No znajdź mi drugi taki Klub GP na terytorium Bugodrza, no znajdź
sondaż CBOS. Gdyby wybory odbywały się w sierpniu, na PiS zagłosowałoby 42 proc. osób deklarujących udział w głosowaniu. PO uzyskałaby 20 proc. głosów, Kukiz'15 - 8 proc., a 6 proc. Nowoczesna
Gdyby wybory parlamentarne odbywały się w sierpniu, udział w nich wzięłoby 69 proc. respondentów. 16 proc. badanych nie zagłosowałoby, a 15 proc. - wahałoby się.
Sondaż przeprowadzono metodą wywiadów bezpośrednich wspomaganych komputerowo w dniach 17-24 sierpnia 2017 r. na liczącej 1009 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.
Porównałam z sondażem z 2015 r. PiS bez zmian.
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
Prawo i Sprawiedliwość może liczyć na 35 proc. poparcia w nadchodzących wyborach do Parlamentu Europejskiego - wynika z sondażu Kantar Polska dla tygodnika „Polityka.” Drugie miejsce w badaniu zajęła Koalicja Europejska, na którą głosować chce 23 proc. respondentów.
Wiecie co? Katastrofa wyborcza PO bardzo dobrze by Polsce zrobiła. I nawet nie idzie o władzę PiSu, który coraz bardziej przestaje być PiSem, tylko by politycy dostali mesydż: jątrzenie nie popłaca. Za utrudnianie, groźby i zaczepność wyborcy nie dają kresek. Mogłoby to nieco naprawić partie. Wszystkie.
Z sondażowni najlepszy jest Palade, który ma jakieś swoje metody, zbiera, uśrednia, całkuje, a potem dosypuje po uważaniu - i zazwyczaj jest trafniejszy niż ktokolwiek. Ostatnio PiS-owi przyznał bez kozery 44 volt.
PO popełnia szkolny i wielokrotnie powtarzany i opisany błąd. Uważa odpowiedzi sondażowe wyborców za bezwarunkowe deklaracje poparcia. Potem dostosowuje swoją narrację, bo przecież nie program, którego konsekwentnie się wystrzega, i dodaje procenty. Potem spogląda na te same procenty odpowiedzi sondażowych w porównaniu do procentów odpowiedzi na różne partie oraz ruchy społeczne dodaje i tworzy "koalicję" sądząc że w ten sposób dodadzą się poparcia. A tu klapa! Wciąż nie wiedzą dlaczego. Ale oni zawsze pytają "a cóż to jest prawda?". Oni zawsze zakładają że wyborcy to głupia i dzika tłuszcza i próbują kolejnego, ich zdaniem lepszego, kłamstwa. Znaczy nie PO to robi tylko emeryci z WSI z nowym narybkiem i wsparciem brukselsko-berlińsko-moskiewskim, czasem za sporą kasę na wynajętych ekspertów nawet zza oceanu. Banda zdemoralizowanych palantów i arogantów.
Inaczej niż w mejnstrimie sondaz sumuje się do stu z dokładnością do zaokrągleń wiec pierwszy warunek na prawdziwość spełniony. Procenta też wyglądają realnie i podobnie do tych z przeszłości, tzn. PiS: sukces, sukces, zwycięstwo ale kiedy się doda do kupy wyniki szubrawców, to wychodzi jak zwykle.
PiS może być pewien tylko siebie samego a i to nie do końca. Kukiz oraz reszta, żaden sojusznik. Może się co uda razem ale nie zawsze i nie wszystko, a właściwie niewiele z rzadka do wcale.
Wystarczy pamiętać skąd wyrosły nogi wspolFForumowicza i jaka była praktyka głosowania w okrąglaku przez jego formację ostatnie cztery tatka latka.
No ale Konfederacja przecież nie zapisze się razem z totalsami i nie będzie z nimi głosować. Kukiz już prędzej ale raczej woli być języczkiem u wagi i sobie lawirować zależnie od sprawy.
Rafał napisal(a): No ale Konfederacja przecież nie zapisze się razem z totalsami i nie będzie z nimi głosować.
Nie byłbym co do tego przekonany. Znajdą tylko ładną wymówkę, że rząd jest za mało radykalny itp. i z czystym sumieniem zagłosują ramię w ramię z po. Oczywiście nie wszyscy, ale przypuszczam, że buona parte.
randolph napisal(a): Inaczej niż w mejnstrimie sondaz sumuje się do stu z dokładnością do zaokrągleń wiec pierwszy warunek na prawdziwość spełniony. Procenta też wyglądają realnie i podobnie do tych z przeszłości, tzn. PiS: sukces, sukces, zwycięstwo ale kiedy się doda do kupy wyniki szubrawców, to wychodzi jak zwykle.
Po kolei: - oryginalny sondaż nie sumuje się do stu - "sondaż" Paladego polega na proporcjonalnym powiększeniu tych wyników, żeby sumowało się do 100 - gdyby były takie wyniki wyborów, to PiS prawdopodobnie miałby solidną większość, choć jeszcze nie pozwalającą na odrzucenie weta czy zmianę konstytucji - ale na rząd tak - prawdopodobnie, bo do pewnego przeliczenia na mandaty trzeba by znać rozkład głosów w okręgach
Na mieście coraz więcej plakatów straszących Beatą, Joachimem i Ryśkiem Czarneckim. Jeśli to nie sabotaż w ich szeregach to co? Chciałoby się rzec 'dobra nasza', choć z powodu personaliów coś mało naszości w naszości.
natenczas napisal(a): Na mieście coraz więcej plakatów straszących Beatą, Joachimem i Ryśkiem Czarneckim. Jeśli to nie sabotaż w ich szeregach to co? Chciałoby się rzec 'dobra nasza', choć z powodu personaliów coś mało naszości w naszości.
Ale fotoedytor, wuj wstrętny, wybrał dość niekorzystne ujęcie pani Bełatki.
natenczas napisal(a): Na mieście coraz więcej plakatów straszących Beatą, Joachimem i Ryśkiem Czarneckim. Jeśli to nie sabotaż w ich szeregach to co? Chciałoby się rzec 'dobra nasza', choć z powodu personaliów coś mało naszości w naszości.
Ale fotoedytor, wuj wstrętny, wybrał dość niekorzystne ujęcie pani Bełatki.
Niekorzystne? Z punktu widzenia POKO-spoko bardzo niekorzystne.
Komentarz
http://www.polskatimes.pl/fakty/polityka/a/sondaz-polska-press-grupy-gorsze-notowania-pis-po-przed-nowoczesna-sld-nad-progiem-wyborczym,10764404/
No i Wielkopolska, tradycyjnie za rządem, hue hue hue.
A Pomorskiemu - 3wiocha.
)
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
Prawo i Sprawiedliwość może liczyć na 35 proc. poparcia w nadchodzących wyborach do Parlamentu Europejskiego - wynika z sondażu Kantar Polska dla tygodnika „Polityka.” Drugie miejsce w badaniu zajęła Koalicja Europejska, na którą głosować chce 23 proc. respondentów.
Wiecie co? Katastrofa wyborcza PO bardzo dobrze by Polsce zrobiła. I nawet nie idzie o władzę PiSu, który coraz bardziej przestaje być PiSem, tylko by politycy dostali mesydż: jątrzenie nie popłaca. Za utrudnianie, groźby i zaczepność wyborcy nie dają kresek. Mogłoby to nieco naprawić partie. Wszystkie.
Czyżby sondaż "mobilizacyjny"?
Procenta też wyglądają realnie i podobnie do tych z przeszłości, tzn. PiS: sukces, sukces, zwycięstwo ale kiedy się doda do kupy wyniki szubrawców, to wychodzi jak zwykle.
Wystarczy pamiętać skąd wyrosły nogi wspolFForumowicza i jaka była praktyka głosowania w okrąglaku przez jego formację ostatnie cztery tatka latka.
(np. dziś usłyszałem: "PiS mysli o podwyżkach na pomysły Prezesa." I to był lead, zajawka, tytuł do tematu.)
- oryginalny sondaż nie sumuje się do stu
- "sondaż" Paladego polega na proporcjonalnym powiększeniu tych wyników, żeby sumowało się do 100
- gdyby były takie wyniki wyborów, to PiS prawdopodobnie miałby solidną większość, choć jeszcze nie pozwalającą na odrzucenie weta czy zmianę konstytucji - ale na rząd tak
- prawdopodobnie, bo do pewnego przeliczenia na mandaty trzeba by znać rozkład głosów w okręgach
Chciałoby się rzec 'dobra nasza', choć z powodu personaliów coś mało naszości w naszości.