Skip to content

Teraz to brońcie nas ?

edytowano March 2015 w Forum ogólne
Odpowiedź i wnioski kobiet Zachodu ?

https://web.facebook.com/PatriaeFidelis/videos/826850820760333/

I że co, niby wszystko słusznie ? Nie, one niczego się nie nauczą. Nigdy,

JORGE>
«134

Komentarz

  • Prawicowe fanziny są złym źródłem informacji o świecie. W Europie polscy mężczyźni są najbardziej rozlaźli.
  • A yam słyszał , że w siłowniach w Dublinie tudzież Kościołach nadreprezentacya Polaków... yest
  • Co ma siłownia do twardości?
  • Twardym i niezłomnym trzeba być Wiarą i Wartościami patriotycznymi, narodowymi i wolnościowymi. A nie sztangami w siłowniach w Dublinie czy innym Lądku
  • los napisal(a):
    Prawicowe fanziny są złym źródłem informacji o świecie. W Europie polscy mężczyźni są najbardziej rozlaźli.
    Ale ja nie piszę o mężczyznach, ani polskich, ani zachodnich. Ten wątek jest o kobietach.

    JORGE>
  • Zakochałeś się Horche w którejś? Chcesz być jej obrońcą i rycerzem? ;)
  • A kto jest bardziej rozlazły ? Ten kto dłużej siedzi w syfie. Natomiast ludzie są tacy sami. Przykład z pierwszej ręki, z Londynu, ze szkoły publicznej, gdzie od lat remonty kapitalne robi mój kolega. Jest tam pewien dyrektor, który trzyma wszystko za ryj. Szkoła niby zwykła, publiczna, ale dyscyplina 10. Dyrektor rano ze szczekaczką stoi i pogania, 10 sekund spóźnienia na apele poranne i wielka awantura. Szkoła jest zadbana, poziom bardzo wysoki. Każda szkoła tak by mogła być. Zapytałem się, czy dyrektor nie ma problemów, bo to standard jednak nie jest. Czy nie ma skarg. Otóż nie, rodzice zabijają się, żeby do takiej szkoły dyrektor dziecko przyjął. Mądrość przychodzi wraz z długością tkwienia w absurdzie.

    JORGE>
  • Eden napisal(a):
    Zakochałeś się Horche w którejś? Chcesz być jej obrońcą i rycerzem? ;)
    Nie chcę i nie mam zamiaru być żadnym obrońcą ani rycerzem. Naprawdę mój wpis jest tak pokrętny, nie widzicie absurdu dyskusji tych dwóch pań ?

    JORGE>
  • No dobrze Jorge, ale z drugiej strony pomysły żeby w gimnazjach stawiać automaty z kondonami albo przymusowa sterylizacja hormonalna nastolatek to też jest Anglia. Są kobiety głupie i są mądre, podobnie z mężczyznami - są tacy co widząc szarpanie z kobietą pomyślą "nie będę się wtrącał w prywatne sprawy". Ludzie wszędzie są tacy sami, my tu mamy syf pokomuszy, oni mają politopoprawny, uśredniając poziom wyjdzie pewnie taki sam - inna treść. Zachód (czy Wschód) nie powinien nas ani ziębić ani grzać bo to zupełnie nieprzystająca do nas historia, no wszystko inne.
  • przemk0 napisal(a):
    Ludzie wszędzie są tacy sami, my tu mamy syf pokomuszy, oni mają politopoprawny, uśredniając poziom wyjdzie pewnie taki sam - inna treść. Zachód (czy Wschód) nie powinien nas ani ziębić ani grzać bo to zupełnie nieprzystająca do nas historia, no wszystko inne.
    Uśredniając masy (bo nie wiem jak elity) Angole to jełopy. Byłem teraz przez tydzień na nartach we Włoszech, w takim ośrodku gdzie byli wyłącznie Włosi i trochę Angoli (no jeszcze grupy dzieci z Francji). Durnie się odznaczają, jeden cymbał jeździł w garniturze i z medalami wokół szyi, stary chłop, myślał że fajny jest, a wszyscy gnili z niego, zdjęcia chodziły non stop, bo takiego kretyna ze świeczką szukać. Ot taki przykładzik, ale oddający co w głowach siedzi. Natomiast to nie znaczy, że ci ludzie są pozbawieni rozsądku, uśredniając. Żyją w syfie politpoprawności od lat, pewnie część totalnie poszła z nurtem, ale jest duża grupa, która wie że to wszystko na głowie stoi. I nie chcą swoich dzieci krzywdzić, chociaż próbują je poprowadzić sensownie, w ramach luk w systemie.

    A my ? A my mamy nawis komuny z postępującą błyskawicznie politpoprawnością. Lekcje odrabiamy wzorowo, ale jeszcze zbyt krótko siedzimy w tym bagnie, żeby coś zaczęło w głowie skrobać. Kto w Polsce chce puszczać dziecko do szkoły z rygorystyczną dyscypliną ?

    JORGE>

  • Jeżeli szkoły Opus Dei (te Sterniki itd.) uznać za takie to różne Giertychy, Rymanowskie tam właśnie dzieci puszczają. Coś jak komuszki w PRL do szkół prowadzonych przez siostry.
  • edytowano February 2016
    Zachodniaki przeważnie są znudzone. Po prostu znudzone. Sam nie wiem jak opisać ich stan (dokładnie).
  • Nieznośna lekkość bytu. Tak się nazywa ta przypadłość, która dręczy społeczeństwa zachodnie od lat 70-tych. Z tym stanem ducha i intelektu wiąże się oczywiście również widmo złego ducha Acedii, które krąży po Zachodzie, a o którym Wam już Los tutaj wiele opowiadał. Zaprawdę martwcie się nie ciałem, tylko żebyście duszy nie utracili. Ps. Tydzień na nartach we Włoszech... Fiu fiu fiu Horche, prawie jak sam Don Aldo w Dolomitach... ;)
  • przemk0 napisal(a):
    Jeżeli szkoły Opus Dei (te Sterniki itd.) uznać za takie to różne Giertychy, Rymanowskie tam właśnie dzieci puszczają. Coś jak komuszki w PRL do szkół prowadzonych przez siostry.
    Wiem, że to zaboli, ale Giertychy to elita. A elity zawsze jednak inaczej podchodziły do pewnych spraw niż szara część społeczeństwa. Zabawa w politpoprawne wychowanie dzieci to działka dla mas. Takie elity w Anglii mogą być w tym aspekcie bardzo konserwatywne, na bank są szkoły z dyscypliną dla dzieci ludzi zamożnych i z tradycjami. To też swoją drogą kurewstwo.

    JORGE>
  • Eden napisal(a):
    Tydzień na nartach we Włoszech... Fiu fiu fiu Horche, prawie jak sam Don Aldo w Dolomitach... ;)
    W Lombardii, w Alpach. A tydzień takiej zabawy (włącznie z przelotem w dwie strony za 500 PLN) to koszt wcale nie taki większy niż u nas czy na Słowacji. A warunki do jazdy nieporównanie lepsze. No i jedzenie włoskie, no i ten luz. Pierwszy raz byłem we Włoszech (dotąd wiele razy Austria, zdarzyła się Francja) i za rok Włochy na bank znowu. Polecam.

    JORGE>

  • JORGE napisal(a):
    Takie elity w Anglii mogą być w tym aspekcie bardzo konserwatywne, na bank są szkoły z dyscypliną dla dzieci ludzi zamożnych i z tradycjami.
    Dla ludzi zamożnych i z tradycjami? Dla każdego, kto nie jest podklasą lub emigrantem. Sekretarka w mojej firmie wysyłała dzieci do szkoły z mundurkami i apelami.

    Wiele razy czytałem teksty o spotkaniu na wakacjach Angoli/Niemców/Francuzów, którzy okazali się prymitywami. Bo Polacy nie stykają się z zachodnią elitą czy nawet klasą średnią. Polscy odpowiedniki tych Angoli/Niemców/Francuzów rozpadają się przed wiejskimi sklepami pijąc napoje alkoholowe nazywane winem owocowym.
  • Losie o tych szkołach piszę delikatnie, tylko na podstawie tego co wiem na pewno, bo ogólnie zdaję sobie sprawę jak dzieli się społeczeństwo w Wielkiej Brytanii. Natomiast co do tych mundurków i apeli, to tzw. szara masa też ma takie szkoły, ale na pozorach się często kończy. Tu podałem przykład szkoły z dyrektorem, który poważnie potraktował swoje obowiązki. Stawia szkoły do pionu (to jego kolejna placówka) i ciągnie za sobą firmę mojego kolegi, który mu te szkoły od lat remontuje (bo od tego dyrektor zaczyna, robi wypas). Tak na marginesie, jak przyzwoitych pieniędzy można się dorobić podwieszając chociażby pod takie szkoły, nawet jak na angielskie warunki, bo tego kolegę stać na kupno domu za 2 mln funtów. Zdaję sobie sprawę, że to Londyn i jak na tamtejsze ceny nieruchomości, ot domek, w niekoniecznie zamożnej dzielnicy, ale biorąc pod uwagę skalę firmy (20 osób) i to co ona wykonuje, widać jaka jest różnica w poziomie życia. A chodzi przecież o emigranta zarobkowego, który do konfitur i prawdziwych pieniędzy nigdy dopuszczony nie będzie. A i tak ma życie już bardzo wygodne.

    A co do tego kogo my Polacy widujemy na swoich zagranicznych wojażach ? Różnie to bywa, przykład człowieka którego opisałem akurat jest prosty, bo wiem. Nauczyciel. Czy dobrej szkoły, to nie wiem, ale biorąc pod uwagę miejscówkę w której byliśmy raczej nie. Ale jednak nauczyciel. I było to żałosne.

    JORGE>

  • Mam pytanie do Jorgego - mógłbyś rozwinąć myśl? Filmik bardzo ciekawy, w czym niby tkwi absurd? Prowadząca wywiad jest politpoprawna, ta druga jest zdroworozsądkowa i trafnie diagnozuje problemy. Nawiasem mówiąc, przypomina mi się mój stary wątek: http://ec.mixxt.pl/networks/forum/thread.325985 Tam też Jorge prychał i stawiał mnóstwo emocjonalny tez w stylu dowcipu "Czym się różni wróbelek? Tym że ma jedną nóżkę bardziej" tj. kompletnie niedopowiedzianych.
  • edytowano February 2016
    No to teraz Was zaskoczę. W szkole średniej, w której dorabiam od kilku lat, uczniów obowiązują również mundury, a apele poranne prowadzone przez dyrektora odbywają się tam z częstotliwością raz na tydzień. I uczęszcza tam żadna elyta. Ot szkoła dostępna dla każdego średniouzdolnionego gimbusa. Ale to szkoła resortowa... że tak peem. Kulega Brzost będzie wiedział o jaką szkołę chodzi :)
  • Urszulanki? ;)
  • Eeee nie ten resort. Ten, w którym dorabiam to domena partyzantów i ekofaszystów... ;)
  • Rzchanym napisal(a):
    Mam pytanie do Jorgego - mógłbyś rozwinąć myśl? Filmik bardzo ciekawy, w czym niby tkwi absurd? Prowadząca wywiad jest politpoprawna, ta druga jest zdroworozsądkowa i trafnie diagnozuje problemy. Nawiasem mówiąc, przypomina mi się mój stary wątek: http://ec.mixxt.pl/networks/forum/thread.325985 Tam też Jorge prychał i stawiał mnóstwo emocjonalny tez w stylu dowcipu "Czym się różni wróbelek? Tym że ma jedną nóżkę bardziej" tj. kompletnie niedopowiedzianych.
    Problem tkwi w tym, że to znowu baby mają decydować, że jednak potrzebni są męscy mężczyźni ? Cóż za łaskawość ! Ojej, biją i gwałcą nas, ratunku !

    Powiem tak, to kobiety postawiły ten świat na głowie, ale to już nie od nich będzie zależało czy on wróci do normy. I albo nam się zechce, albo nie (zupełnie inna sprawa, że możemy nie dać rady). Panie mogą sobie deliberować i płakać nad rozlanym mlekiem. Może jeszcze kursy wymyślą, jak mam zrobić ze swojego męża bojownika ? Iluzja tego świata pęka, bo zderzył się ze starym porządkiem. Co było do przewidzenia, dzieje się dokładnie to o czym pisaliśmy na FF 10 lat temu, nie trzeba było być prorokiem. Teraz potrzebni są rycerze, tak ? Nie ma ! He he. I nie będzie.

    JORGE>
  • edytowano February 2016
    Widzę Jorge, że w ogóle nie przeczytałeś tego, co pisałem w poprzednim wątku. Przypomnę zatem:
    (...) w innych miejscach słyszałem taką "mądrość": "Chciałyście równouprawnienia, to teraz nie narzekajcie!". Takie coś budzi mój serdeczny niesmak. Po pierwsze jest żałosne, po drugie - do bólu kłamliwe. To nie kobiety chcą zamazywania różnic, tylko lewactwo oraz... wielu mężczyzn-Piotrusiów Panów. No chyba że jako "równouprawnienie" traktować głosowanie przez kobiety w wyborach, możliwość studiowania itd. Tylko że to nie jest żadne "równouprawnienie", to jest zwykła sprawiedliwość! To nie kłóci się z konserwatyzmem, przynajmniej w chrześcijańskim wydaniu. Przypomnę, jak Pan Jezus traktował kobiety. Śmiało dyskutował z Marią z Betanii czy z Samarytanką. Święty Paweł był ostrożniejszy, ale i on napisał, że "nie ma Żyda ni Greka, mężczyzny ni kobiety..."

    Może jestem dziwny, ale... nie czuję się zagubiony, nie czuję, że należę do "...słabszych i przegranych - zagonionych pod ścianę, w narożnik, do kąta"
    A już wyjątkowo żenujaca jest głupia radocha
    >
    Teraz potrzebni są rycerze, tak ? Nie ma ! He he. I nie będzie."Teraz potrzebni są rycerze, tak ? Nie ma ! He he. I nie będzie.
    [/quote]

    To nie kobiety "nagle" zachciały, tylko zawsze chciały, tylko tak samo jak mężczyźni zostały sterroryzowane przez pooprawność polityczną i instytucje jej strzegące (sławny "marsz przez instytucje"). Powiem Ci: to, co piszesz, jest żałosne. Nie chcesz być mężczyzną? W porządku. Nie wmawiaj tylko, że to wstrętne kobiety Cię do tego zmusiły. Jakoś mojego ojca nie zmusiły, mnie nie zmusiły i jeszcze wielu innych mężczyzn. Trzeba robić swoje. Mężczyzną nie jest się warunkowo, w zależności od pozwolenia.

    P.S. Jak cytować?


  • Kliknąć "Odpowiedz"
  • Z tym sterroryzowaniem przez feministki jest trochę jak z zaklęciami voodoo - działa tylko na tych, którzy wierzą w to, że na nich działa. :D
  • I co, dziewczynka ci to zrobiła?
  • Ale o co chodzi? Że niby kobiety są winne pizdowatości mężczyźn?
  • Oczywiście Rzchanym, świat zwariował, ale nie moim przypadku, nie w mojej rodzinie. No jasne. Ale dobra, opiszmy to co widzimy dookoła.

    Nie jest dla mnie żadnym wytłumaczeniem, że to lewacka propaganda zmieniła kobiety/mężczyzny. Kto się oparł ten się oparł, można to było zrobić, ok. Między bajki należy jednak włożyć tezę, że ktokolwiek, jakakolwiek rodzina się na pewne zmiany zaimpregnowała. Nawet dobre relacje w małżeństwach moich rówieśników nie są takie jak były ich rodziców. Może nie należy wartościować, czy lepsze czy gorsze, są inne, prywatnie uważam, że to nie w tą stronę. Zmiana jednak nastąpiła, dotyczy to również układów starych małżeństw, żyjących w innych realiach, też to poszło z duchem czasów, tyle w mniejszym wymiarze.

    Czy mężczyzna mógł pozostać mężczyzną ? I tak i nie. Świat nie składa się z samych samców alfa i od wieków kobiety rządziły w pewnych układach. To normalne. Natomiast nienormalne jest deptanie zwykłych, spokojnych facetów, często spolegliwych, ustępujących. Ile razy ja takich związków widziałem ! Jeżeli nie ma, nawet iluzorycznego układu, że facet rządzi (a nawet kobieta szyją), bo został zburzony, to kobiety to bezwzględnie i perfidnie wykorzystywały. Albo stosunek do dzieci, gdzie miesięcznym dzieckiem opiekował się w równym wymiarze i ojciec i matka, bo kurwa tak ! Co jest nawet z punktu widzenia psychiki niemowlaka idiotyzmem totalnym. Co ja z resztą będę pisał, jeżeli ma się dużo znajomych, interesuje się i widzi co się w domach dzieje to włos na głowie się jeży. No, chyba że kolega akurat trafił na same idealne małżeństwa, oldskulowe. Podpieram się nie tylko swoimi obserwacjami, ale mam i w rodzinie specjalistę od familii, wychowania dzieci, jeżeli kobieta mówi, że kobiety oszalały co jest coś na rzeczy. A jeżeli kolega uważa, że niezależnie jakie są baby, mężczyzna tak czy inaczej sobie z nimi powinien poradzić to kolega albo zupełnie nie rozumie i nie zna kobiet, albo ich nie szanuje. Rola kobiety w małżeństwie i rodzinie jest kluczowa, jeżeli kobieta wypada z roli nie ma mowy normalnej rodzinie. Niezależnie jaki by był facet. To że kolega pisze to co pisze, bardziej świadczy o żonie niż o koledze. Dobrze kolega trafił, pierdolety o mężczyznach zawsze będących mężczyznami proszę przekazać milionom normalnych, fajnych facetów sterroryzowanych przez naładowane bzdurami kobiety. My mentalnie nie jesteśmy i nigdy nie będziemy przygotowani na taką rewolucję.

    I będzie mnie zawsze bawiło wołanie feministek o rycerskość. Jeżeli kobiety (w całej skali) zauważyły, że jednak coś jest nie tak, to niech zmiany zaczną OD SIEBIE. Ale nie, tu znowu coś trzeba zrobić z mężczyznami, czyli dalej nic nie rozumieją. To nie.

    JORGE>

  • JORGE napisal(a):
    Kto w Polsce chce puszczać dziecko do szkoły z rygorystyczną dyscypliną
    Sądzę, że zdecydowana większość rodziców.

  • biedni ci mężusiowie-pantoflarze, oj biedni!
    ale kto kogo wybierał?
    normalny facet sam decyduje, która kobieta nadaje się na jego żonę, a która nie
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.