Skip to content

Belgowie zaatakowali ponownie

135

Komentarz

  • edytowano March 2016
    fatuswombatus napisal(a):
    Przypomnę starą prawdę o wojnie:

    Wygrywa ten kto na prawdę chce wygrać.

    Kto chce wygrać tą wojnę? Kto chce się bić, walczyć, ginąć i ponosić ofiary? Kto ma potrzebnego ducha?
    image

    Europa jest nieźle uzbrojona. Nie zawaha się użyć powyższej broni.

    *
    "Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
    Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia

  • Jeśli tak jest w rzeczywistości, i nie jest to super-przebiegły i arcy-sprytny oraz ściśle-tajny plan ELYT europy aby uśpić czujność przeciwnika, to mamy mniej szans na przetrwanie niż śnieżynka w kotle piekielnej, gotującej się smoły.
  • Fatusie oblej sobie w zblizajacy sie lany poniedzialek rozgrzaną do czerwoności głowiznę kubłem zimnej wody i ochłoń troszku... O jakiej wojnie Ty teraz piszesz? Z garstką niebezpiecznych ekstremistów politycznych i ideologicznych, którzy instrumentalnie wykorzystują swoją religię do swoich chorych, paranoicznych celów? Czy z morzem wyznawców drugiej po chrześcijaństwie największej religii na świecie?
  • Najgorsze jest w tym tym wszystkim to, że Europa ma środki, finansowe, militarne, infrastrukturalne, żeby sobie ze wszystkimi problemami poradzić, brak tylko woli.
  • Waski napisal(a):
    Najgorsze jest w tym tym wszystkim to, że Europa ma środki, finansowe, militarne, infrastrukturalne, żeby sobie ze wszystkimi problemami poradzić, brak tylko woli.
    Ano własnie o tym napisałem. Brak woli.
  • Eden napisal(a):
    Fatusie oblej sobie w zblizajacy sie lany poniedzialek rozgrzaną do czerwoności głowiznę kubłem zimnej wody i ochłoń troszku... O jakiej wojnie Ty teraz piszesz? Z garstką niebezpiecznych ekstremistów politycznych i ideologicznych, którzy instrumentalnie wykorzystują swoją religię do swoich chorych, paranoicznych celów? Czy z morzem wyznawców drugiej po chrześcijaństwie największej religii na świecie?
    A na jaką cię stać Edenie? Zamiast radzić mi polewanie głowy wodą pomyśl sam, a nuż widelec okaże się że prowadzisz wojnę od dawien dawna, każdego dnia. Mam przynajmniej taka nadzieję, że prowadzisz.
  • Fatusie ja prowadzę wojnę sam ze sobą, ze swoimi słabościami i grzechami. To taki mój prywatny dżihad do podjęcia którego namawiam wszystkich, także i Ciebie ;)
  • edytowano March 2016
    Mam jednak nadzieję że nie dżihad, gdyż nie wzmacniasz siły islamu. Ale.......to tylko być może nieprecyzyjne słowo

    Cóż,..... to widzisz sam. Nie potrzebujesz schłodzenia. Ani w poniedziałek ani w niedzielę. Jako nowo nawrócony gorliwy człowiek powinieneś wiedzieć że Jezus radzi byśmy byli zimni albo gorący. Ale nigdy letni, jak europa która pozbawiła się ducha i woli.
  • Eden napisal(a):
    Fatusie ja prowadzę wojnę sam ze sobą, ze swoimi słabościami i grzechami. To taki mój prywatny dżihad do podjęcia którego namawiam wszystkich, także i Ciebie ;)
    jihad = podejmowanie wysiłku, starań w celu samodoskonalenia = szerzenie islamu/ prowadzenie walki o to = albo Allah-jest-wielki albo głowa pod miecz

    Proszę sobie swój dżihad zatrzymać dla siebie i mi go nie wciskać, i to jeszcze w Wielkim Tygodniu! :/

  • Zaprawdę Allah (po arabsku: Bóg, Bóg-Ojciec, Stwórca) jest wielki Romku i uczył o tym także nasz Pan Jezus.
    Shalom z Tobą w ten Wielki Tydzień
    ;)
  • 1. nie jestem "Romku" dla kolegi, tylko "romeck'u" i proszę się tego trzymać! Zresztą:

    2. O ja pierdzielę (to najgrzeczniej jak tylko mnie stać) - takie przekleństwa do mnie w Wielkim Tygodniu!!!
    Za to wyznanie wiary: plonk mentalny na całego :/
  • już nie pamiętam kiedy dokładnie, chyba po zamachu w Paryżu w 2015
    papież Franciszek
    trwa (jest) III wojna światowa w kawałkach
  • fatuswombatus napisal(a):
    Waski napisal(a):
    Najgorsze jest w tym tym wszystkim to, że Europa ma środki, finansowe, militarne, infrastrukturalne, żeby sobie ze wszystkimi problemami poradzić, brak tylko woli.
    Ano własnie o tym napisałem. Brak woli.
    image

  • edytowano March 2016

    O jakiej wojnie Ty teraz piszesz? Z garstką niebezpiecznych ekstremistów politycznych i ideologicznych, którzy instrumentalnie wykorzystują swoją religię do swoich chorych, paranoicznych celów?
    dziennikarz Marcin Mamoń dla wPolityce.pl
    ...sądzę, że można mówić o realizacji jakiegoś planu. Według mnie jest ośrodek wpływu, władzy, który kreuje wydarzenia i dba o realizację celów posługując się różnymi wydarzeniami. Organizacje terrorystyczne wykonują jakieś zlecenia. Często ich cele są inne niż nam się zdanie. Widzę w tym wszystkim celową dezinformację.
  • Eden napisal(a):
    Zaprawdę Allah (po arabsku: Bóg, Bóg-Ojciec, Stwórca) jest wielki Romku i uczył o tym także nasz Pan Jezus.
    Shalom z Tobą w ten Wielki Tydzień
    ;)
    Eden oszalał !
  • Eden napisal(a):
    O jakiej wojnie Ty teraz piszesz? Z garstką niebezpiecznych ekstremistów politycznych i ideologicznych, którzy instrumentalnie wykorzystują swoją religię do swoich chorych, paranoicznych celów? Czy z morzem wyznawców drugiej po chrześcijaństwie największej religii na świecie?
    Duża to garstka skoro Zachód bombarduje jak leci. A oni w zamian wybuchają na Zachodzie. Wojna. Z kim/czym ? Z islamem Eden. Od zawsze problem jest ten sam. Świat ma być jednym, wielkim kalifatem. Tak ciężko to zrozumieć ?


  • Drobna uwaga techniczna: macie świadomość, że puzel składa się z wielu do siebie nie pasujących części i nie ma jednego wyjaśnienia? To nie jest gra o sumie stałej a Paradoks Newcomba jest w niej mocno wątpliwy.
  • Eden napisal(a):
    Zaprawdę Allah (po arabsku: Bóg, Bóg-Ojciec, Stwórca) jest wielki Romku i uczył o tym także nasz Pan Jezus.
    Shalom z Tobą w ten Wielki Tydzień
    ;)
    Utożsamianie Boga, w którego wierzą Muzułmanie z wyznawanym przez nas Bogiem trójjedynym, czy choćby Bogiem Ojcem, to poważny błąd logiczny. Wprawdzie Islam odwołuje sìę do tych samych źródeł ale interpretuje je w zupełnie inny sposób.
  • Słusznie. Taszlanowi mówimy: nie!
  • loslos
    edytowano March 2016
    pawel.adamski napisal(a):
    Eden napisal(a):
    Zaprawdę Allah (po arabsku: Bóg, Bóg-Ojciec, Stwórca) jest wielki Romku i uczył o tym także nasz Pan Jezus.
    Shalom z Tobą w ten Wielki Tydzień
    ;)
    Utożsamianie Boga, w którego wierzą Muzułmanie z wyznawanym przez nas Bogiem trójjedynym, czy choćby Bogiem Ojcem, to poważny błąd logiczny. Wprawdzie Islam odwołuje sìę do tych samych źródeł ale interpretuje je w zupełnie inny sposób.
    Islamski Allach jest tożsamy z żydowskim Elohem/Jahwe. A jak my traktujemy Żydów? Czy wierzymy w tego samego Boga tylko uznajemy, że bracia Żydzi nie rozpoznali Jego niektórych przymiotów, czy też uznajemy, że to inny Bóg? Ktoś wie?
  • No właśnie, Los zadał Wam pytanie graniczne. Bo Edenu zawsze wierzył i wierzy w tego samego Boga Ojca/Jahwe/Allacha
  • Nu, akurat my jako Lachowie nie powinniśmy mieć problemu z jednym z nas, co miał na imię z amerykańska - Al.
  • JORGE napisal(a):
    Eden napisal(a):
    Zaprawdę Allah (po arabsku: Bóg, Bóg-Ojciec, Stwórca) jest wielki Romku i uczył o tym także nasz Pan Jezus.
    Shalom z Tobą w ten Wielki Tydzień
    ;)
    Eden oszalał !
    Bana przez dekapitację!

  • edytowano March 2016
    los napisal(a):
    Islamski Allach jest tożsamy z żydowskim Elohem/Jahwe. A jak my traktujemy Żydów? Czy wierzymy w tego samego Boga tylko uznajemy, że bracia Żydzi nie rozpoznali Jego niektórych przymiotów, czy też uznajemy, że to inny Bóg? Ktoś wie?
    Zasadniczą różnicą religii mających korzenie w Starym Testamencie jest stosunek do Jezusa. Żydzi nie uznali go zupełnie, ani jako proroka, a już tym bardziej jako syna bożego, Boga. Islam uznaje Chrystusa jako proroka, ale odrzuca jego Boskość. Podobnie z Duchem Świętym, islamiści uważają nas za politeistów, wierzących w okrutne bluźnierstwo, bo jest tylko jeden Bóg - Allach. Islam stoi w sprzeczności z Trójcą Świętą.

    Zdaje sobie sprawę, że wy to wszystko wiecie, lepiej niż ja, ale trzeba powiedzieć sobie jasno, odrzucenie Jezusa jako Syna Boga, odrzucenie jego Boskości zrywa jakiekolwiek połączenia między religiami. A wręcz zarówno islamiści jak i judaiści czynią wobec chrześcijaństwa podstawowy zarzut - traktowanie osoby Jezusa w sposób jaki my traktujemy. Dla nich jest to nie zaakceptowania, dla nas elementarna sprawa naszej wiary. Między nami jest przepaść o galaktycznym rozmiarze, nie szukajmy podobieństw, bo to nie ma sensu.



  • Eden napisal(a):
    No właśnie, Los zadał Wam pytanie graniczne. Bo Edenu zawsze wierzył i wierzy w tego samego Boga Ojca/Jahwe/Allacha
    Bzdura. Ty wierzysz w Boga, Syna Bożego i Ducha Świętego, jako jedność (jeżeli jesteś katolikiem) Judaizm i islam odrzucają zdecydowanie i Syna Bożego i Ducha Świętego. Wg naszej doktryny odrzucenie Jezusa jest równoznaczne z odrzuceniem Boga, odrzucenie Syna jest równoznaczne z odrzuceniem Ojca. I nie ma żadnego kompromisu. Jest powiedziane jasno - droga do mojego Ojca prowadzi wyłącznie przeze mnie - czego my nie rozumiemy ?
  • Do tego, co napisał JORGE dodam, że wg Koranu Chrystus nie umarł na krzyżu...
  • los napisal:
    Islamski Allach jest tożsamy z żydowskim Elohem/Jahwe.
    tylko etymologicznie....
    arabskie ' ilāh' to hebrajskie/aramejskie 'eloh' a obydwa pochodzą z jeszcze starszego semickiego 'el'

    co ciekawe, w Starym Testamencie występuje (ok. 2600 razy!!!) tylko liczba mnoga 'eloh': 'elohim', a nikt nie tłumaczy tego jako 'Bogowie'!


    los napisal:
    Elohem/Jahwe.
    co ciekawe2, w Starym Testamencie słowem 'elohim' okreslano również "cudzych" bogów (bożków pogańskich): Marduka i Dagona.
    Ale także aniołów, a czasem ludzi (sędziów, ale i do Mojżesza!)

    Jahwe, Bóg Izraela.
    JHWH, Elohe Israel.

    Jahwe, twój Bóg.
    JHWH, Elohejnu.

    ===
    Przyjmuję za psalmistą (96,4), że
    bogowie pogan to ułuda
  • qiz napisal(a):
    JORGE napisal(a):
    Eden napisal(a):
    Zaprawdę Allah (po arabsku: Bóg, Bóg-Ojciec, Stwórca) jest wielki Romku i uczył o tym także nasz Pan Jezus.
    Shalom z Tobą w ten Wielki Tydzień
    ;)
    Eden oszalał !
    Bana przez dekapitację!



    a potem dokończyć badania.... :)
    Gdyby podać mu glukozę i tlen, ponownie by „odpalił”.
  • Horche weź mnie nie załamuj... Czy dla ciebie Dieu jest kimś innym od Got lub God...? Nie rozumiesz, że Bóg, Jahwe i Allach to tylko kwestia lingwistyczna??
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.