Pięknie, bo widać, że albo z lewa albo z prawa, ale się przejedzie. Ziś by nie zrobiłi, ale nawet jakby musieli zrobić, to by zrobili jedną drogę i stałoby się w kolejce jak na przejeździe kolejowym z zaporami (czyli ze szlabantem).
Szturmowiec.Rzplitej napisal(a): A czy z Tczewa da się dopłynąć barką do Elbląga?
Według wiceministra infrastruktury Marka Gróbarczyka otwarcie przekopu ma "odwrócić historię". Przepłynięcie ładunku z węglem do Elbląga ma stanowić symboliczny gest uniezależnienia się energetycznego od Rosji.
trep napisal(a): Pięknie, bo widać, że albo z lewa albo z prawa, ale się przejedzie. Ziś by nie zrobiłi, ale nawet jakby musieli zrobić, to by zrobili jedną drogę i stałoby się w kolejce jak na przejeździe kolejowym z zaporami (czyli ze szlabantem).
trep napisal(a): Pięknie, bo widać, że albo z lewa albo z prawa, ale się przejedzie. Ziś by nie zrobiłi, ale nawet jakby musieli zrobić, to by zrobili jedną drogę i stałoby się w kolejce jak na przejeździe kolejowym z zaporami (czyli ze szlabantem).
TecumSeh napisal(a): A ja mam pytanie techniczne - po co te dwie zapory? Czemu nie może być po prostu woda bez tych zapór?
Spowalniają zapiaszczanie, utrudniają cofanie wody (bo tam są pewnie różne wysokości) itd. Jako totalny lajkonik piszę z pamięci, bo mi ktoś wyjaśniał, koledzy inżynierowie wytłumaczą lepiej.
TecumSeh napisal(a): A ja mam pytanie techniczne - po co te dwie zapory? Czemu nie może być po prostu woda bez tych zapór?
Spowalniają zapiaszczanie, utrudniają cofanie wody (bo tam są pewnie różne wysokości) itd. Jako totalny lajkonik piszę z pamięci, bo mi ktoś wyjaśniał, koledzy inżynierowie wytłumaczą lepiej.
TecumSeh napisal(a): A ja mam pytanie techniczne - po co te dwie zapory? Czemu nie może być po prostu woda bez tych zapór?
Spowalniają zapiaszczanie, utrudniają cofanie wody (bo tam są pewnie różne wysokości) itd. Jako totalny lajkonik piszę z pamięci, bo mi ktoś wyjaśniał, koledzy inżynierowie wytłumaczą lepiej.
Ok, dzięki. Acz różne wysokości wody? Dziwne by to było, bo to mierzeja, czyli Zalew Wiślany to nie jezioro. Ale ja też totalny lajkonik.
TecumSeh napisal(a): A ja mam pytanie techniczne - po co te dwie zapory? Czemu nie może być po prostu woda bez tych zapór?
Spowalniają zapiaszczanie, utrudniają cofanie wody (bo tam są pewnie różne wysokości) itd. Jako totalny lajkonik piszę z pamięci, bo mi ktoś wyjaśniał, koledzy inżynierowie wytłumaczą lepiej.
Ok, dzięki. Acz różne wysokości wody? Dziwne by to było, bo to mierzeja, czyli Zalew Wiślany to nie jezioro. Ale ja też totalny lajkonik.
Tak wyglądała Mierzeja Wiślana w 1-szym 1000-leciu n.e.
Z relacji Wulfstana: „A taż Wisła wypływa z ziemi Słowian i spływa do Zalewu Estyjskiego… Od wschodu spływa tutaj… rzeka Ilfing – z tego jeziora, nad którego brzegiem stoi Truso… Tutaj Wisła zabiera rzece Ilfing jej nazwę i spływa z tego zalewu do morza na zachodzie i północy”.
A i moja palcem po ekranie pisana mapka współczesna:
(Nie znalazłem dzisiejszego portu (!) Truso. Może jest pod inną nazwą. Jest jezioro Druzno.
O! Nie tylko ja szukam i nie potrafię znaleźć! Pogóglałem. Znaczy - archeolodzy miasto (ruiny pod ziemią) znaleźli, lecz wciąż szukają... cmentarza (chodzi o stroje, biżuterie itp)
elbląg.eu, 29.10.2019
Czy średniowieczne cmentarzysko zostanie odnalezione?
Elbląskie Muzeum Archeologiczno-Historyczne rozpocznie wkrótce badania geofizyczne i archeologiczne obszaru, na którym może znajdować się cmentarzysko wczesnośredniowiecznej wikińskiej osady Truso. Jeśli przypuszczenia badaczy się potwierdzą, będzie to dla środowisk naukowych odkrycie znaczące, a wręcz sensacyjne.
W 1982 roku elbląski archeolog, dr Marek Franciszek Jagodziński, odnalazł nad brzegiem jeziora Druzno, poszukiwaną od stuleci skandynawską osadę Truso. W toku wieloletnich badań archeologicznych miejsce to dostarczyło wyjątkowych zabytków średniowiecznych i obiektów z wcześniejszych okresów, w tym pochodzących z Anglii, Skandynawii, czy kalifatu arabskiego. Analizy potwierdziły, że osadę zamieszkiwali głównie Skandynawowie, o czym świadczy charakterystyczna zabudowa oraz odkrywane wyroby. Głównym ich zajęciem był handel i wyspecjalizowane rzemiosło, w tym rogownictwo, bursztynnictwo, jubilerstwo, szklarstwo i kowalstwo. Zamieszkujący peryferia tej osady Słowianie zajmowali się rolnictwem, hodowlą i rybołówstwem - tworzyli społeczność usługową w stosunku do Skandynawów ze strefy portowej i centralnej. Odnalezione podczas wykopalisk narzędzia i przedmioty codziennego użytku można na co dzień oglądać w Muzeum Archeologiczno-Historycznym na wystawie „Truso – legenda Bałtyku”.
Do dziś jednak tajemnicą pozostaje lokalizacja cmentarzyska związanego z osadą. Miejsce pochówków może dostarczyć naukowcom obszernej wiedzy o dawnych mieszkańcach tych terenów, zatem niezwykle istotne jest jego odnalezienie i eksploracja. Analizy materiałów źródłowych pozwoliły na określenie najbardziej prawdopodobnego położenia cmentarzyska. Przypuszczenia naukowców zostaną wkrótce zweryfikowane w toku planowanych przez Muzeum badań geofizycznych, a następnie wykopaliskowych. Przeprowadzenie badań będzie możliwe dzięki dofinansowaniu uzyskanemu ze środków Unii Europejskiej, z Programu Współpracy Transgranicznej Polska-Rosja 2014-2020.
W ramach realizowanego przez Muzeum projektu „Baltic Odyssey - Tworzenie wspólnego obszaru historycznego i kulturowego” przewidziano także opracowanie i oznaczenie sieci miejsc na obszarze przygranicznym - stanowisk archeologicznych oraz historycznych miejsc pamięci wraz ze stworzeniem mobilnego przewodnika po tych punktach, a także organizację międzynarodowych festiwali rzemieślniczych i konferencji naukowych. W przedsięwzięcie zaangażowanych jest łącznie 6 partnerów – organizacji i instytucji z województwa warmińsko-mazurskiego i Obwodu Kaliningradzkiego. Zakończenie projektu przewidziano na rok 2021.
Agnieszka Sławińska Muzeum Archeologiczno-Historyczne w Elblągu
Archeolodzy odtwarzają plan średniowiecznego Truso
Tegoroczne badania na terenie Truso koło Elbląga dostarczyły nowych danych o rozplanowaniu i organizacji przestrzennej tej wczesnośredniowiecznej osady portowej. "Wychwyciliśmy granicę między częścią portowo-handlową osady, a dzielnicą mieszkalną i rzemieślniczą" - mówi kierujący badaniami dr Marek Jagodziński z Muzeum w Elblągu.
"Badania magnetometryczne, prowadzone w tym sezonie przy współpracy z Uniwersytetem we Freiburgu, objęły łącznie z sondażami zeszłorocznymi ponad 7 ha. W kilku miejscach zrobiliśmy wykopy sondażowe, które przyniosły odkrycie nowych śladów dzielnicy mieszkaniowej" - dodaje.
Wykopy wykonane w odległości 150 m od portu odsłoniły ślady rowu, który kiedyś oddzielał dzielnicę portową od mieszkalnej. Natrafiono także na fragmenty budynku z paleniskiem oraz warsztat kowalski z zestawem narzędzi: kowadłem, młotem, cęgami oraz płytkami żelaznymi przygotowanymi do obróbki. Drugi wykop, 250 m od portu, ujawnił ślady peryferyjnej, ubogiej zabudowy.
W rowie na granicy dzielnic znaleziono ceramikę i ozdoby z IX-XI wieku, w tym fragment ozdobnej zapinki skandynawskiej z X-XI wieku. Zabytki te potwierdzają datowanie osady. Szczególnie interesującym znaleziskiem z terenu Truso są pionki do gry planszowej zwanej hnefatafi - przypominającej szachy - wykonane z kości foki, kamienia i bursztynu. Takie same pionki z bursztynu znane są z osady portowej Haibhabu w Szlezwiku.
"Truso było znane w średniowieczu jako ruchliwy port na Bałtyku i ważny ośrodek handlowy, o czym wspomina brytyjska kronika z IX wieku. Zniknęło później bez śladu. Szukano go od początków XIX wieku. Dopiero w 1985 roku udało się zlokalizować port i osadę nad jeziorem Druźno, które kiedyś było częścią Zalewu Wiślanego, miało połączenie z Bałtykiem i deltą Wisły" - przypomina dr Jagodziński. Budownictwo i zabytki wskazują, że osada została założona w VIII w. przez Wikingów z Danii. Utrzymywała ona kontakty handlowe niemal z całą Europą.
PAP - Nauka w Polsce, Andrzej Markert
"Gdyby natura chciała..."
i za wiki
Rozmiary Truso były porównywalne do największych ówczesnych nadbałtyckich osad portowych, takich jak Hedeby, Birka czy Wolin. Stanowiło zatem najważniejsze centrum handlu dalekosiężnego na ziemiach pruskich[2]. Na terenie osady odkryto liczne przedmioty wytworzone m.in. w Nadrenii i Bizancjum.
Przypomina mnie się Faaaajny film dzisiaj widzialem Moje piękne greckie wesele Gdzie ojciec panny młodej był w stanie nawet kimono wywieść z antycznej greki
Komentarz
>-
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
Serce rośnie!
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
Filmik super
za marinę się płaci, za cumowanie na nabrzeżu za śluzowanie i za korzystanie z drogi wodnej
https://www.infor.pl/wskazniki/oplaty/srodowisko/218,Stawki-naleznosci-za-korzystanie-ze-srodladowych-drog-wodnych-oraz-sluz-i-pochylni.html
Acz różne wysokości wody? Dziwne by to było, bo to mierzeja, czyli Zalew Wiślany to nie jezioro. Ale ja też totalny lajkonik.
Acz różne wysokości wody? Dziwne by to było, bo to mierzeja, czyli Zalew Wiślany to nie jezioro. Ale ja też totalny lajkonik.
Tu ma kolega dokładniej omówione:
https://tvregionalna24.pl/aktualnosci/31942,przekop-mierzei-wislanej-sluza-po-co-jaka-jest-roz
https://www.facebook.com/344705399298566/posts/pfbid044o7dc1359aXH2ZqthSNSqNypi6idKyPdbYkvU1vKpaaFaemSyviWNJQ3VMNHDpml/
(Nie znalazłem dzisiejszego portu (!) Truso. Może jest pod inną nazwą. Jest jezioro Druzno.
O! Nie tylko ja szukam i nie potrafię znaleźć! Pogóglałem. Znaczy - archeolodzy miasto (ruiny pod ziemią) znaleźli, lecz wciąż szukają... cmentarza (chodzi o stroje, biżuterie itp)
"Gdyby natura chciała..."
i za wiki
Prekozacka!
Ale dlaczego nie vikinska?
(Z)wycięzca->wiciądz->witeź->wityng->wiking
Słowo jest pochodzenia słowiańskiego.
Faaaajny film dzisiaj widzialem
Moje piękne greckie wesele
Gdzie ojciec panny młodej był w stanie nawet kimono wywieść z antycznej greki