ms.wygnaniec napisal(a): Nie dosyć, że rozpieprza to i drażni Niemców!
PKO BP większy niż Deutsche Bank. Wyjątkowy dzień na giełdzie (..) Deutsche Bank boryka się z nie lada problemami, tymczasem PKO BP jest na fali wznoszącej.
ms.wygnaniec napisal(a): Nie dosyć, że rozpieprza to i drażni Niemców!
PKO BP większy niż Deutsche Bank. Wyjątkowy dzień na giełdzie (..) Deutsche Bank boryka się z nie lada problemami, tymczasem PKO BP jest na fali wznoszącej.
tem bardziej, iż PKO bp jest bankiem, który należy w sporej części do państwa,
Akcjonariusz Udział Liczba akcji Wartość rynkowa Udział na WZA Skarb Państwa 29.43 % 367 918 980 15 309 108 758 29.43 % OFE Nationale-Nederlanden 7.68 % 96 000 000 3 994 560 000 7.68 % OFE Aviva Santander 7.05 % 88 126 000 3 666 922 860 7.05 % razem 44.16 % 552 044 980 22 970 591 618 44.16 % za https://www.biznesradar.pl/akcjonariat/PKO
a Deutsche Bank ma akcjonarjat rozproszony : najwięksi udziałowcy 5,05% BlackRock, Inc., Wilmington, DE 28. Mai 2019 3,14% Douglas L. Braunstein, ur. 15. stycznia 1961, (Hudson Executive Capital LP) 3,05% Paramount Services Holdings Ltd., British Virgin Islands 3,05% Supreme Universal Holdings Ltd., Cayman Islands 3,001% Stephen A. Feinberg, ur.: 29. marca 1960, (Cerberus) ze strony banku wg % głosów
Tymczasem Mech opowiada o zbliżającej się recesji, bo rynki przewidują obniżenie stóp procentowych. A stopy procentowe obniża się w czasach kryzysu, żeby pobudzić gospodarkę:
Na kryzys światowy czy europejski nie mamy wpływu. Kryzys, czy raczej recesja jak uczy los, w UE i na starym Zachodzie jest strukturalna, nieunikniona i trwa już wiele lat choć jest propagandowo przykrywana pseudosukcesami w rodzaju nieboszczki strategii lizbońskiej, a obecnie agendy klimatycznej. Za małą mam wiedzę ekonomiczną i socjologiczną aby próbować spekulować czy jest do przełamania i jak. Bez wątpienia będzie mieć na nas wpływ. Chyba bardziej negatywny niż pozytywny, ale wiele wskazuje że my mamy szansę pójść dalej własną drogą rozwoju i wzrostu.
Na pierwszy rzut oka wydaje się to nieprawdopodobne, ale przez nową reformę rządu będziemy więcej płacić u fryzjera, w restauracji albo w warsztacie samochodowym! Chodzi o Pracownicze Plany Kapitałowe. Program zakłada wprowadzenie systemu oszczędzania dla zatrudnionych. I wiązać się będzie z dodatkowymi składkami dla pracowników, ale także pracodawców. Dla firm, takie składki będą oznaczać jedno: wyższe koszty. I, jak twierdzą ekonomiści, mniejsze firmy usługowe będą chciały je przerzucić na klientów!
jak Pisau los na inflacji panstwo wychodzi na plus dostajemy wiecej poprzez wszystkie programy rządowe opatrzone w plusy i dostajemy inflacje w pakiecie
- inflacja bardziej dotyka biedniejszych, bo wzrosły przede wszystkim ceny dóbr pierwszej potrzeby - znowu inflacja - spadek siły nabywczej 500+ - spadek dochodów rolników przez suszę i ASF - mniejszy wzrost wynagrodzeń w mniejszych miejscowościach - na wsi wciąż są problemy z bezrobociem
Totalni i ich media ścigają się w wyszukiwaniu złych wiadomości na temat Polski i pracy rządu oraz większości parlamentarnej. Czynią to głupio i nadgorliwie co wyczuwa każdy rozsądny przeciętniak, a wypycha ze świadomości większość przedstawicieli samozwańczych elit. Przeciętniak na podstawie obserwacji własnej sytuacji, sytuacji w swoim otoczeniu oraz ogólnego oglądu życia społecznego ocenia czy się poprawia czy nie. Wbrew opinii wspomnianych elit jest też zdolny do refleksji, analizy i syntezy i na podstawie powyższej oceny i wiedzy o polityce wnioskuje kto reprezentuje jego interesy i o nie lepiej dba - rząd czy opozycja. Dywagacje tak zwanych ekspertów i przytaczane przez nich wskaźniki coraz mniej go interesują i obchodzą, prawdę mówiąc gówno go obchodzą, a nawet irytują. To wspomniane elity podniecają się naciąganymi interpretacjami wyrwanych z kontekstu wskaźników. Jest oczywiste że inflacja obniża wartość świadczeń stałych do czasu ich podniesienia czy waloryzacji. Równie oczywiste jest że waloryzacji nie dokonuje się co tydzień czy miesiąc.
celnik.mateusz napisal(a): christoph, Rafał, c'est vrai, mais ça n'a rien à voir.
Było pytanie, dlaczego GUSowi wyszedł wzrost ubóstwa. No to jest odpowiedź.
A także do tego co Pan dodał powyżej: Może zauważono także że emeryci pod 500plus sie nie łapią? Ile wynosi średnia emerytura? ONET podaje ze:
"....Emeryturę z ZUS pobiera ponad 3 mln kobiet i ponad 2 mln męczyzn. Połowa osób na emeryturze dostaje mniej niż 1605 zł na rękę. W gorszej sytuacj są kobiety, które pobierają znacznie niższe świadczenia od mężczyzn. Co dwunasta Polka na emeryturze dostaje brutto poniżej 1000 zł emerytury!
W marcu 2017 r. ZUS wypłacił emeryturę 5,17 mln osób- informuje Bankier.pl. Średnia emerytura wyniosła około 2150 zł brutto, czyli 1780 zł na rękę. Mediana wyniosła jednak 1930 zł brutto, czyli 1605 zł – oznacza to, że dokładnie połowa emerytów musi przeżyć miesiąc za taką kwotę lub mniejszą.
Dokładna analiza pokazuje, że zróżnicowanie poziomu emerytur jest ogromne. Niemal 260 tys. kobiet ma emeryturę w wysokości do 1000 zł brutto. Jedna trzecia emerytek dostaje zaś między 1000 zł a 1600 zł....."
Bieda w Polsce nadal dotyczy głównie rodzin wielodzietnych i emerytów oraz rencistów. 500+ radykalnie poprawiło sytuacje tych pierwszych. Niestety realizacja obietnicy wyborczej utrzymania wieku emerytalnego na dawnym poziomie nie poprawia sytuacji tych drugich a w dalszej perspektywie ją pogarsza. Wydaje się że w kolejnej kadencji dla dalszej poprawy życia rodzin z dziećmi bykowe jest wskazane. pewnie jest cos na rzeczy w projektach bo w mediach totalnych zaczynają się próby wycia protestacyjnego. Toż to uderzy w LGBT i parady oraz kluby będą skromniejsze! Co do emerytów to jednak podniesienie wieku lub silna zachęta do pracy na emeryturze jest niezbędna.
Rafał napisal(a): Bieda w Polsce nadal dotyczy głównie rodzin wielodzietnych i emerytów oraz rencistów. 500+ radykalnie poprawiło sytuacje tych pierwszych. Niestety realizacja obietnicy wyborczej utrzymania wieku emerytalnego na dawnym poziomie nie poprawia sytuacji tych drugich a w dalszej perspektywie ją pogarsza. Wydaje się że w kolejnej kadencji dla dalszej poprawy życia rodzin z dziećmi bykowe jest wskazane. pewnie jest cos na rzeczy w projektach bo w mediach totalnych zaczynają się próby wycia protestacyjnego. Toż to uderzy w LGBT i parady oraz kluby będą skromniejsze! Co do emerytów to jednak podniesienie wieku lub silna zachęta do pracy na emeryturze jest niezbędna.
Nie rozumiem. Chyba jest jakiś konflikt pomiędzy pierwszym a drugim zdaniem. Albo rodziny wielodzietne są w biedzie albo ich sytuacja poprawiła się radykalnie......Chyba że staliśmy nad przepaścią lecz dzięki dalekowzrocznej polityce partii zrobiliśmy odważny krok naprzód.
Rafał napisal(a): Bieda w Polsce nadal dotyczy głównie rodzin wielodzietnych i emerytów oraz rencistów. 500+ radykalnie poprawiło sytuacje tych pierwszych. Niestety realizacja obietnicy wyborczej utrzymania wieku emerytalnego na dawnym poziomie nie poprawia sytuacji tych drugich a w dalszej perspektywie ją pogarsza. Wydaje się że w kolejnej kadencji dla dalszej poprawy życia rodzin z dziećmi bykowe jest wskazane. pewnie jest cos na rzeczy w projektach bo w mediach totalnych zaczynają się próby wycia protestacyjnego. Toż to uderzy w LGBT i parady oraz kluby będą skromniejsze! Co do emerytów to jednak podniesienie wieku lub silna zachęta do pracy na emeryturze jest niezbędna.
Nie rozumiem. Chyba jest jakiś konflikt pomiędzy pierwszym a drugim zdaniem. Albo rodziny wielodzietne są w biedzie albo ich sytuacja poprawiła się radykalnie......Chyba że staliśmy nad przepaścią lecz dzięki dalekowzrocznej polityce partii zrobiliśmy odważny krok naprzód.
Rafał napisal(a): Bieda w Polsce nadal dotyczy głównie rodzin wielodzietnych i emerytów oraz rencistów. 500+ radykalnie poprawiło sytuacje tych pierwszych. Niestety realizacja obietnicy wyborczej utrzymania wieku emerytalnego na dawnym poziomie nie poprawia sytuacji tych drugich a w dalszej perspektywie ją pogarsza. Wydaje się że w kolejnej kadencji dla dalszej poprawy życia rodzin z dziećmi bykowe jest wskazane. pewnie jest cos na rzeczy w projektach bo w mediach totalnych zaczynają się próby wycia protestacyjnego. Toż to uderzy w LGBT i parady oraz kluby będą skromniejsze! Co do emerytów to jednak podniesienie wieku lub silna zachęta do pracy na emeryturze jest niezbędna.
Nie rozumiem. Chyba jest jakiś konflikt pomiędzy pierwszym a drugim zdaniem. Albo rodziny wielodzietne są w biedzie albo ich sytuacja poprawiła się radykalnie......Chyba że staliśmy nad przepaścią lecz dzięki dalekowzrocznej polityce partii zrobiliśmy odważny krok naprzód.
Skrót myślowy i treściowy. Jasne że dalekowzroczna polityka PiS poprawiła radykalnie sytuację rodzin wielodzietnych. Nie znaczy to jednak że ta sytuacja jest już dobra albo lepsza niż małodzietnych. Bykowe się więc przyda. Tak, ja wiem, przecież tylko prowokuję. Zaraz rozlegnie się wspomniane wycie, a przynajmniej głosy oburzenia że jakże to tak. Jakże to karać ciężko pracujących singli albo samotnych z konieczności? No więc nie jest to kara tylko podatek w celu redystrybucji. I tak to tak że państwo może i powinno mieć politykę społeczną i preferencje. Jedni chcą dotacji dla LGBT a inni dla wielodzietnych rodzin heteroseksualnych. I większość co wygrała wybory przez swoich przedstawicieli ustawi redystrybucję pod te rodziny. Jak Wiosna Biedronia wygra to się zabierze dzieciom i da gejom.
celnik.mateusz napisal(a): Odgrzebuję ten staroć, bo szukałem jakiegoś wątku o gospodarce i mi gugiel podsunął. MS pisał gdzieś o spadającym PMI, zwiastującym recesję. Nu więc jest odbicie
To jest ciekawe:
"Z rosnącymi odstępstwami „twardych" danych od PMI ekonomiści mierzą się od lat. O ile jeszcze przed 2008 r. był on zupełnie dobrym probierzem PKB, o tyle po kryzysie finansowym jego jakość jako korelatu PKB spadała. Teraz na jego podstawie można szacować wzrost gospodarczy na absurdalnie niskie ok. 3,5 proc.
Dlaczego tak się stało, jest ciekawym pytaniem, na które zbierający i przygotowujący PMI mogliby odpowiedzieć, ale niezaprzeczalne jest to, że w całym katalogu wskaźników koniunktury PMI stanowi od wielu kwartałów obserwację odstającą. Wartości implikowane przez pozostałe wskaźniki koniunktury w zasadzie nie pomyliły się w prognozowaniu dynamiki PKB w ostatnich kwartałach i wciąż sugerują lekkie schładzanie gospodarki, które spokojnie w 2019 r. zniwelują wydatki emerytów czy rozszerzone 500+".
Komentarz
tem bardziej, iż PKO bp jest bankiem, który należy w sporej części do państwa,
Akcjonariusz Udział Liczba akcji Wartość rynkowa Udział na WZA
Skarb Państwa 29.43 % 367 918 980 15 309 108 758 29.43 %
OFE Nationale-Nederlanden 7.68 % 96 000 000 3 994 560 000 7.68 %
OFE Aviva Santander 7.05 % 88 126 000 3 666 922 860 7.05 %
razem 44.16 % 552 044 980 22 970 591 618 44.16 %
za https://www.biznesradar.pl/akcjonariat/PKO
a Deutsche Bank ma akcjonarjat rozproszony :
najwięksi udziałowcy
5,05% BlackRock, Inc., Wilmington, DE 28. Mai 2019
3,14% Douglas L. Braunstein, ur. 15. stycznia 1961, (Hudson Executive Capital LP)
3,05% Paramount Services Holdings Ltd., British Virgin Islands
3,05% Supreme Universal Holdings Ltd., Cayman Islands
3,001% Stephen A. Feinberg, ur.: 29. marca 1960, (Cerberus)
ze strony banku wg % głosów
FED na razie broni się przed obniżką stóp, ale nie wiadomo jak długo to potrwa:
https://businessinsider.com.pl/finanse/makroekonomia/kurs-zlotego-skacze-fed-a-stopy-procentowe/v5gf1ve
Z kolei Christine Lagarde rzecze, że świat się nie wygrzebał jeszcze z ostatniego kryzysu i pozostaje podatny na wybuch kolejnego. Radzi przy tym, żeby stopy procentowe raczej podnosić i prowadzić konserwatywną politykę gospodarczą (zrównoważony budżet i takie tam):
https://foreignpolicy.com/gt-essay/is-the-world-prepared-for-the-next-financial-crisis-christine-lagarde-economy-recession/
Ale boję się trochę słów dra Mecha, często ma rację
https://www.pb.pl/glapinski-stopy-moga-byc-niezmienione-do-konca-mojej-kadencji-955848
Lagarde obawia się, że banki centralne mogą być niezdolne do prowadzenia skutecznej polityki monetarnej w czasach kryzysu.
jak Pisau los
na inflacji panstwo wychodzi na plus
dostajemy wiecej poprzez wszystkie programy rządowe opatrzone w plusy i dostajemy inflacje w pakiecie
To namaszczony wymyślił (wymyslał?) a naczelnik pobłogosławił
Czyli fejknius
- inflacja bardziej dotyka biedniejszych, bo wzrosły przede wszystkim ceny dóbr pierwszej potrzeby
- znowu inflacja - spadek siły nabywczej 500+
- spadek dochodów rolników przez suszę i ASF
- mniejszy wzrost wynagrodzeń w mniejszych miejscowościach
- na wsi wciąż są problemy z bezrobociem
inflacja to narzedzie panstwa, żeby wyjsc na swoje
Było pytanie, dlaczego GUSowi wyszedł wzrost ubóstwa. No to jest odpowiedź.
"....Emeryturę z ZUS pobiera ponad 3 mln kobiet i ponad 2 mln męczyzn. Połowa osób na emeryturze dostaje mniej niż 1605 zł na rękę. W gorszej sytuacj są kobiety, które pobierają znacznie niższe świadczenia od mężczyzn. Co dwunasta Polka na emeryturze dostaje brutto poniżej 1000 zł emerytury!
W marcu 2017 r. ZUS wypłacił emeryturę 5,17 mln osób- informuje Bankier.pl. Średnia emerytura wyniosła około 2150 zł brutto, czyli 1780 zł na rękę. Mediana wyniosła jednak 1930 zł brutto, czyli 1605 zł – oznacza to, że dokładnie połowa emerytów musi przeżyć miesiąc za taką kwotę lub mniejszą.
Dokładna analiza pokazuje, że zróżnicowanie poziomu emerytur jest ogromne. Niemal 260 tys. kobiet ma emeryturę w wysokości do 1000 zł brutto. Jedna trzecia emerytek dostaje zaś między 1000 zł a 1600 zł....."
1605zł to raczej nie za bogato jest.....
Wydaje się że w kolejnej kadencji dla dalszej poprawy życia rodzin z dziećmi bykowe jest wskazane. pewnie jest cos na rzeczy w projektach bo w mediach totalnych zaczynają się próby wycia protestacyjnego. Toż to uderzy w LGBT i parady oraz kluby będą skromniejsze! Co do emerytów to jednak podniesienie wieku lub silna zachęta do pracy na emeryturze jest niezbędna.
....
Nie musi Kolega dziękować.
"Z rosnącymi odstępstwami „twardych" danych od PMI ekonomiści mierzą się od lat. O ile jeszcze przed 2008 r. był on zupełnie dobrym probierzem PKB, o tyle po kryzysie finansowym jego jakość jako korelatu PKB spadała. Teraz na jego podstawie można szacować wzrost gospodarczy na absurdalnie niskie ok. 3,5 proc.
Dlaczego tak się stało, jest ciekawym pytaniem, na które zbierający i przygotowujący PMI mogliby odpowiedzieć, ale niezaprzeczalne jest to, że w całym katalogu wskaźników koniunktury PMI stanowi od wielu kwartałów obserwację odstającą. Wartości implikowane przez pozostałe wskaźniki koniunktury w zasadzie nie pomyliły się w prognozowaniu dynamiki PKB w ostatnich kwartałach i wciąż sugerują lekkie schładzanie gospodarki, które spokojnie w 2019 r. zniwelują wydatki emerytów czy rozszerzone 500+".
https://www.rp.pl/Opinie/307019903-Wyrwij-sie-z-matriksa.html
Ojacieniemogie.... )