Skip to content

PiS rozpieprza polską gospodarkę

1585961636487

Komentarz

  • edytowano April 2023

    @trep powiedział(a):
    Tak, gdyż liczy się wartoś nabywcza. Oglądałem niedawną pogadankę Glapińskiego i on mówił, że ta wartoś spada. Jest inflacja ileś, jest wzrost wynagrodzeń ileś i różnica tych dwóch czynników to jest wzrost wartości nabywczej. I ona w Polsce spada, ale gdzie indziej spada bardziej. Popatrzmy na niemcy. One nie mają 16 procentów inflacji, ale wzrost płac mają zaledwie 4 koma coś.
    A Polska blisko 12.

    Kto ma tak duży?
    Średnia? Mediana? Czy też minimalna krajowa?

    Podczas kiedy pracownicy u małej żonki na (prawie) minimalnej pensji co roku mają ok. 300 zł (brutto) podwyżki, to moja Ania przez ostatnie siedem lat tyle może dostała (sprawdzę!).
    Czyli u niej wartość nabywcza jej pensji każdego roku od pisoskich rządów (2017) co roku maleje.
    Właśnie awansowała (luty, inne miejsce i stanowisko) i (sprawdzę!) to tak naprawdę wartość nabywcza kierowniczki sklepu sprzed siedmiu lat.

  • Dunno. Trzeba spytać autorów wykresu.

  • Cała Polska idzie do przodu, coraz bliżej jesteśmy średniej europejskiej – mówił w sobotę w Janowie Lubelskim prezes PiS Jarosław Kaczyński. Dodał, że zgadza się z opinią, iż po 2030 roku polskiej rodzinie będzie się żyło lepiej niż angielskiej.
    https://wgospodarce.pl/informacje/126715-kaczynski-po-2030-roku-polskiej-rodzinie-bedzie-sie-zylo-lepiej-niz-angielskiej

    czyżbyż polexit?

  • edytowano April 2023

    @christoph powiedział(a):
    Cała Polska idzie do przodu, coraz bliżej jesteśmy średniej europejskiej – mówił w sobotę w Janowie Lubelskim prezes PiS Jarosław Kaczyński. Dodał, że zgadza się z opinią, iż po 2030 roku polskiej rodzinie będzie się żyło lepiej niż angielskiej.
    https://wgospodarce.pl/informacje/126715-kaczynski-po-2030-roku-polskiej-rodzinie-bedzie-sie-zylo-lepiej-niz-angielskiej

    czyżbyż polexit?

    Raczej jak Mojżesz patrzący na Ziemię Obiecaną. Świadectwo bliskiego końca pewnego etapu ale i ograniczeń nie do przeskoczenia.
    Podejście oparte na zniewoleniu kontekstem mitycznego Zachodu i na kompleksach wobec niego odejdzie wraz z tym drogim mi pokoleniem. Tym kolejnym łatwiej będzie przyswoić i zaadaptować nową sytuację, w której takie podejście nie ma za bardzo podstaw.
    Inna sprawa czy to lepiej.

  • @rozum.von.keikobad powiedział(a):

    Jak czytałem jakiś czas temu Scrutona to napatoczył mi się rozdział o Wagnerze. Scruton Wagnera uwielbiał, to była jego bratnia dusza próbująca czymś zapełnić dziurę w duszy powstałą po utracie religii. Noji tak ponoć trzeba rozumieć jego opery, jako poszukiwanie/odbudowę utraconego sensu. (Nigdy żadnej nie widziałem).

    Dobrze czytałeś, Wagner tak uważał o swoich dziełach, ale tu już przechodzimy na kolejną warstwę.
    Muzyka - wybitna, ale nie wszyscy lubią
    dramaturgia - słaba,
    ideologia, filozofia - grafomania.

    Chcesz poznać Wagnera-muzyka szczerze polecam, ale licz się z tym, że możesz nie polubić. Chcesz poznać Wagnera-filozofa, strata czasu, grafomańskie popłuczyny po Nietzschem i Schopenhauerze. Natomiast gdybyś koniecznie chciał poznać, to lepiej przeczytać libretto niż iść na spektakl, obecnie zobaczysz głównie fantazję reżysera na temat, a nie to, co napisał Wagner.

    Muzykę - chętnie, co do filozofii to wystarczy mi streszczenie Scrutona. Nie muszę szukać podróby religii bo mam oryginał.

  • Piszą, że w Polsce najniższy klin podatkowy w UE

  • Czyli pojawia się coś takiego jak polski model gospodarki: gospodarka zasadniczo rynkowa ale ze sporym udziałem skarbu państwa, w wyniku czego można łagodniej podatkować. Ciekawe123 dlaczego Francuzi tak nie mają, u nich też państwo ma wiele. Może za dużo rozdali na socjał a może wzrost gospodarczy też odgrywa ważną rolę.

  • A co to jest ten klin podatkowy?

  • Ile w średniej się płaci podatków (wliczając wszystkie).

  • "W marcu polskie państwo po raz pierwszy w swojej historii miało ujemne dochody z PIT. Dokładnie
    minus 2,9 mld zł. Czyli więcej tego podatku zwróciło (z deklaracji za 2022) niż ściągnęło. To jednorazowe zdarzenie (choć niższy PIT z nami już zostanie), ale wykres i tak imponuje"

  • Estado Novo
    Salazar

  • @christoph powiedział(a):
    Estado Novo
    Salazar

    Że niby Polska? Oj, niekoniecznie, zwłaszcza w kontekście gospodarki. Potem wrzucę może bardzo pouczający wywiad-rzekę z Salazarem (po angielsku).

  • pop roshe!

    mam słabośc do Portugalji
    fado Fatima Football
    Disco polo, Licheń, skoki

  • https://archive.org/details/dli.ministry.22307/mode/2up

    A był Kolega w Portugalii? Mnie się ten kraj po prostu nie spodobał na miejscu, jak mało który.
    Podobało mi się jedzenie, zwłaszcza sezonowe ryby, wina i romańskie budowle - tymi ostatnimi mało się chwalą, a mają świetnie zachowane. Gotyk można znaleźć lepszy w Europie Środkowej czy Hiszpanii, ale owszem, też robi wrażenie, ich krajowa odmiana, czyli styl manueliński jest bardzo oryginalny.
    Reszta - czyli późniejsze zabytki i ogólnie mówiąc "współczesność" tego kraju nie sprawia najlepszego wrażenia, kraj się raczej zwija niż rozwija, niektóre zabytki są bardzo zaniedbane, jest dziadowska infrastruktura, dużo jakichś meneli, a w Lizbonie czy Porto co chwila ktoś oferuje narkotyki na ulicy.

  • Jest taki kościół w Lizbonie, w samym centrum, tuż przy stacji metra Baixa / Chiado - Igreja da Vitoria. Jest w opłakanym stanie. Na najbiedniejszej polskiej wsi nie widziałem czegoś takiego - a tym bardziej w centrum Warszawy, Krakowa czy Wrocławia. Zdjęć niestety nie pokażę, bo w Lizbonie zwinęli mi też aparat.

  • GUS. W 2022 r. obroty ładunkowe w portach morskich wyniosły 119,0 mln ton, tj. o 23,1% więcej niż w 2021 r.

  • Nieźle!

    Obroty ładunkowe w portach morskich w 2021 r. wyniosły 96,7 mln ton, tj. o 9,2% więcej niż w 2020 r. Wzrost obrotów odnotowano w Świnoujściu (o 13,7%), Gdańsku (o 11,0%), Gdyni (o 7,2%) oraz Szczecinie (o 3,4%), natomiast spadek – w Policach (o 16,1%).

    Obroty ładunkowe w portach morskich w 2020 r. wyniosły 88,5 mln ton, tj. o 5,7% mniej niż w 2019 r.; spadek zaobserwowano w Gdańsku (o 10,9%), Świnoujściu (o 5,3%) oraz Policach (o 1,9%).

  • @rozum.von.keikobad powiedział(a):
    Jest taki kościół w Lizbonie, w samym centrum, tuż przy stacji metra Baixa / Chiado - Igreja da Vitoria. Jest w opłakanym stanie. Na najbiedniejszej polskiej wsi nie widziałem czegoś takiego - a tym bardziej w centrum Warszawy, Krakowa czy Wrocławia. Zdjęć niestety nie pokażę, bo w Lizbonie zwinęli mi też aparat.

    ten wypalony? przy barze z wiśniówką?

  • Nie wiem, co by tam miało być "wypalonego", nie pamiętam też żadnego baru z wiśniówką - tego ostatniego oczywiście nie wykluczam, w Baixa jest dużo restauracji, barów i kawiarni - oczywiście głównie takich tandetnych nastawionych na turystę, który już nie wróci.

  • Jak się chce dobrze i tanio zjeść w obcym mieście, trzeba spytać o radę studenta albo emeryta. Studenta teraz ciężko poznać. A emeryta/tkę? Trzeba wypatrywać starszej osoby z psem, wtedy wiadomo, że miejscowy/a, nie turysta/ka.

  • Nie chce mi się wierzyć w te dane ale z drugiej strony mamy 20 mln rodaków za granicą.
    Jak to liczono?
    Każdy wjazd?
    Niektórzy kilka razy przyjeżdżają do Polski w roku.
    Poza tym Ukraińcy.

    Ale 88,5 melona?
    Chyba feik.

  • edytowano May 2023

    @marniok powiedział(a):

    Nie chce mi się wierzyć w te dane ale z drugiej strony mamy 20 mln rodaków za granicą.
    Jak to liczono?
    Każdy wjazd?
    Niektórzy kilka razy przyjeżdżają do Polski w roku.
    Poza tym Ukraińcy.

    Ale 88,5 melona?
    Chyba feik.

    Liczba pasażerów na 11 polskich lotniskach w pierwszym kwartale (przyloty i odloty, turyści i biznesowi, krajowi i zagraniczni) - 5 milionów.

    To konto podaje srogie fejki.

  • Jeszcze jedna tabelka z opodatkowaniem pracy.

  • @trep powiedział(a):
    Jak się chce dobrze i tanio zjeść w obcym mieście, trzeba spytać o radę studenta albo emeryta. Studenta teraz ciężko poznać. A emeryta/tkę? Trzeba wypatrywać starszej osoby z psem, wtedy wiadomo, że miejscowy/a, nie turysta/ka.

    Za to typową knajpę dla turystów można poznać bardzo łatwo, są obrazki dań w karcie, menu w wielu językach (często z autotłumacza) i naganiacz. W Baixa są prawie tylko takie, w Alfamie jest lepiej, w Chiado podobno też, ale tam nie jedliśmy. W ogóle lepsze restauracje mają na północy, zresztą cała północ mi się bardziej podobała.

  • @pantelej

    Rodzina jednak więcej wyda na konsumpcję, więc zapłaci więcej w VAT, to się raczej wyrówna.

  • @peterman

    Pytanie, co liczą tak naprawdę. Wycieczka Czecha / Niemca do przygranicznych biedronek? Będzie tego więcej niż lądowań.

  • @rozum.von.keikobad powiedział(a):
    @peterman

    Pytanie, co liczą tak naprawdę. Wycieczka Czecha / Niemca do przygranicznych biedronek? Będzie tego więcej niż lądowań.

    Jakaś pani ekspertka podała wczoraj rano te liczby w Radiu Kraków. Nie dosłyszałem, skąd była.

  • edytowano May 2023

    @rozum.von.keikobad powiedział(a):
    @pantelej

    Rodzina jednak więcej wyda na konsumpcję, więc zapłaci więcej w VAT, to się raczej wyrówna.

    W innych państwach rodzina też wyda więcej.

    Inna znaleziona statystyka;

    🇵🇱 2 028
    🇷🇴 1 806
    🇺🇸 1 757
    🇬🇧 1 670
    🇫🇷 1 514
    🇩🇪 1 354

Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.