Skip to content

Kupując kebaba ...

13

Komentarz

  • Ku przypomnieniu 1Kor.10 (warto też doczytać kontekst):

    Tak więc wszystko, cokolwiek w jatce sprzedają, spożywajcie, niczego nie dociekając - dla spokoju sumienia. 26 Pańska bowiem jest ziemia i wszystko, co ją napełnia17. 27 Jeżeli zaprosi was ktoś z niewierzących a wy zgodzicie się przyjść, jedzcie wszystko, co wam podadzą, nie pytając o nic - dla spokoju sumienia. 28 A gdyby ktoś powiedział: «To było złożone na ofiarę» - nie jedzcie przez wzgląd na tego, który was ostrzegł, i z uwagi na sumienie. 29 Mam na myśli sumienie nie twoje, lecz bliźniego. Bo dlaczego by czyjeś sumienie miało wyrokować o mojej wolności?18 30 Jeśli ja coś spożywam dzięki czyniąc, to czemu mam być spotwarzany z powodu tego, za co dzięki czynię? 31 Przeto czy jecie, czy pijecie, czy cokolwiek innego czynicie, wszystko na chwałę Bożą czyńcie

    Tak i mi się wydaje, że nie należy się bać "spożywania szatana z kebabem". Natomiast warto dzięki składać Panu przed każdym posiłkiem, gdzie by nie był kupiony. O czym sam nie zawsze pamiętam... :(
  • los napisal(a):
    Sulejman heretyk włośny
    Czesze sze, że u nasz pleban nie ma mocnych poglądów nt fryzur.

  • Sarmata1.2 napisal(a):
    Nasi przodkowie wiedzieli że można przekląć jedzenie, dlatego modlili się przed posiłkiem.
    Nie dlatego.
    Na szybko wygóglowałem kilkanaście (różńych) modlitw przed posiłkiem:
    Bądź pochwalony, Panie Boże nasz, za te dary które z Twej dobroci spożywać mamy. Przez Chrystusa Pana naszego.
    Wszystkie na powyższą nutę. Te dłuższe także:
    Boże Dawco życia, który karmisz ptaki niebieskie i przyodziewasz lilie polne, błogosławimy Ciebie za wszystkie stworzenia i za pokarm, który będziemy spożywać oraz prosimy Cię; nie dozwól, aby komukolwiek zabrakło koniecznego pożywienia. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.

    Gdzie tu egzorcyzmy?
  • Brzost napisal(a):
    Brodę noszę od ponad 30 lat
    Czyliże taką "vintage"! :)
    Ta modna ma swój kształt "drwalowy"...

  • edytowano January 2017
    romeck napisal(a):
    Na szybko wygóglowałem kilkanaście (różńych) modlitw przed posiłkiem:
    Bądź pochwalony, Panie Boże nasz, za te dary które z Twej dobroci spożywać mamy. Przez Chrystusa Pana naszego.
    To tradycyjne, brewiarzowe błogosławieństwo:
    Benedictio Ante Mensam
    BENEDIC, Domine, nos et haec tua dona quae de tua largitate sumus sumpturi. Per Christum Dominum nostrum. Amen.

    Edit: Choć nie do końca, bo tutaj jest: "Pobłogosław, Panie, nas i te Twoje dary..."
  • Taką modlitwę (w wersji polskojęzycznej) wyniosłem z domu rodzinnego. Choć gwoli prawdy muszę wspomnieć, że nie była "od zawsze", pojawiła się w momencie gdy Rodzice zaangażowali się w neoństwo :-)
  • celnik.mateusz napisal(a):
    BENEDIC, Domine, nos et haec tua dona quae de tua largitate sumus sumpturi. Per Christum Dominum nostrum. Amen.

    Edit: Choć nie do końca, bo tutaj jest: "Pobłogosław, Panie, nas i te Twoje dary..."
    No już nie chciałem się roooozpisywać, że w większości tak jest: nas i pożywienie... :)

  • edytowano January 2017
    Wszechmogący i Miłosierny Boże, przez Najczystsze i Niepokalane Serce Maryi, Mocą Krzyża Chrystusowego, pobłogosław te pokarmy i oddal od nich wszelkie zło, abyśmy po ich spożyciu nie doznali szkody na ciele i duszy. Przez Chrystusa Pana Naszego. Amen.

    są też takie...
  • Z tymi brodami mamy małe nieporozumienie. Nie chodzi o historię brody, związek kulturowy nasz z brodą, czy broda jest fajna czy nie. Chodzi o to, że w momencie kiedy broda kojarzy się absolutnie z islamem (przez wiele lat w modzie zachodniej była nietrendy) zaczyna się ją lansować jako kanon, szczególnie dla młodych mężczyzn. Ogólnie patrząc jest to irracjonalne, powinno być odwrotnie, golimy się do mięsa. Ale z drugiej strony, przecież ta nowa moda wpisuje się w cały obłęd zachodni, tam już wszystko stoi na głowie.

    Jak kto nosił brodę niech sobie nosi, to nie o to ...
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    los napisal(a):
    Sulejman heretyk włośny
    Czesze sze, że u nasz pleban nie ma mocnych poglądów nt fryzur.

    Jam łysy z boku i długi włos na czubki wiązany we "samuraja".
    Podobnież pierworodny, ale by odróżniać się od oćca, koleżanka z klasy zaplata mu warkocz (na głowie, nie za głowa)
    :)
    syn coś w teń deseń:
    image
  • Sarmata1.2 napisal(a):
    Wszechmogący i Miłosierny Boże, przez Najczystsze i Niepokalane Serce Maryi, Mocą Krzyża Chrystusowego, pobłogosław te pokarmy i oddal od nich wszelkie zło, abyśmy po ich spożyciu nie doznali szkody na ciele i duszy. Przez Chrystusa Pana Naszego. Amen.

    są też takie...
    O! "Kupuję"!
  • JORGE napisal(a):
    ...Chodzi o to, że w momencie kiedy broda kojarzy się absolutnie z islamem......
    ...chyba w Białymstoku!

  • image
    I od razu weselej! :)
  • romeck napisal(a):
    JORGE napisal(a):
    ...Chodzi o to, że w momencie kiedy broda kojarzy się absolutnie z islamem......
    ...chyba w Białymstoku!

    Opat ronk znowu
  • Ano opat. Niech się romeck zastanowi dlaczego na przrełomie lat 30/40-tych na popularności straciło w Polsce imię "Adolf".
  • Przemko napisal(a):
    Ano opat. Niech się romeck zastanowi dlaczego na przrełomie lat 30/40-tych na popularności straciło w Polsce imię "Adolf".
    brodate muslimy już wtedy otwierały kabeby-food w hitlerowie?

    jeszcze raz: Pierwsze słyszę że broda kojarzy się "absolutnie" z islamem.
    A tu: i brodaty i Adolf! :)
    image

    Historia Wszechświatacałego bród za 19 dolców:
    image
  • broda niektorym dodaje jednak powagi: Marcinkiewicz wyglada w brodzie o niebo lepiej niz bez.
  • balbina napisal(a):
    broda niektorym dodaje jednak powagi: Marcinkiewicz wyglada w brodzie o niebo lepiej niz bez.
    A potem niestety otwiera usta...

  • edytowano January 2017
    peterman napisal(a):
    balbina napisal(a):
    broda niektorym dodaje jednak powagi: Marcinkiewicz wyglada w brodzie o niebo lepiej niz bez.
    A potem niestety otwiera usta...

    :)) :)) :)) :)) :)) =))
  • edytowano January 2017
    JORGE napisal(a):
    Chodzi o to, że w momencie kiedy broda kojarzy się absolutnie z islamem (przez wiele lat w modzie zachodniej była nietrendy)
    Jakbym mial wypluwac skojarzenia na czas do brody, to to jest moje top 3:
    - Swiety Mikolaj
    - Kazimierz Wielki
    - Bronislaw Geremek (uch...)

    Poza ostatnim, calkiem niezle. Z islamem mi sie nie kojarzy w ogole (no poza taka wygolona pod nosem). Duzo gorzej test wypada dla samych wasow, gdzie dwoch zbiorniarzy by sie znalazlo (a w top 5 to i trzech).

    Tak w ogole to mi chyba nie dziala tu detektor humera, bo nie wiem, czy to na serio, czy kuledzy tylko taka kamienna twarz zachowuja.
  • Długo myślałam, czy to napisać, w końcu się zdecydowałam, choć nie o brodzie będzie. Od Polaka kebaba bym zjadła, od muzułmanina nie. I to nie z obawy, że rzuci jaki urok. Bałabym się, że mi tam napluje albo wsadzi licho wie co.
  • no wlasnie gore jak licho tam wsadzi
  • Dobra, teraz kontratak, z czem mnie sie kojarzy brak brody:
    - z moda, ktora byla poprzednio, a ktora zawierala tez elementy takie jak depilacja klaty i nog
    - z pantoflarstwem, zapuszczenie brody zazwyczaj wymaga postawienia sie zonie/dziewczynie
    - z kibolstwem (kiedys to nie byl minus, ale od kiedy Legia wygwizdala Andrzejka a KODowi nie spadl wlos z glowy przez ponad rok, to niech spadaja dalej handlowac dragami)
    - z rasa mongoidalna, nawet Putin pewnie by mial problem zeby zapuscic

    (oczywizdzie wszystko z przymruzeniem oka, prosze sie nie ekscytowac za bardzo)
  • A tak na serio, wedlug mnie ani moda na brody ani jedzenie kebabow na nic wplywu nie ma. O ile fizycznie nie zostana wpuszczeni tu muzulmanie w znaczynych ilosciach to nic sie nie stanie. Mozliwe, ze islamofobia w spoleczenstwie jest przydatna, chocby do tego, zeby na rzadzacych wywierac presje zeby wlasnie do wpuszczenia nie doszlo, ale my chyba mozemy na forumku byc ponad to.
  • Wy naprawdę nie widzicie, że przez wiele lat bujny zarost na twarzach mężczyzn był passe ? Trwało to długo, kilkadziesiąt lat nawet, z przejściowymi okresami bardzo krótkiego zarostu, albo przystrzyżonych wzorków. Jedyne co się przyjęło nieco dłużej to krótki zarost na brodzie z bardzo przystrzyżonym wąsem (takie bardziej ostre niedogolenie). Oczywiście piszę o modzie głównego nurtu, bo jakby przyjrzeć się wzorowi wyglądu jakichś grup np. słuchaczy określonych typów muzyki to szło to swoim torem.

    I nagle, wraz ze wzrostem ilości pokazywanych w tv różnego rodzaju wyznawców Allaha, ni w pięć ni w dziesięć, parę lat później, zaczął być lansowany wzór twarzy młodego, białego człowieka z bujną brodą i wąsami. Oczywiście to wszystko takie wymuskane ma być, cały image wokół tego, zarost jednym z elementów. Nagle okazało się, że idąc po ulicy większość młodych mężczyzn nosi zarost, niekoniecznie klasycznie modny, ale jednak.

    Proszę nie zapominać, że pisze o modzie, pewnym trendzie, który dotyczy jakiejś części społeczeństwa. Brody były, są i będą, ale chodzi o skalę. Nagły wysyp jest (był) faktem.
  • Broda mnie kojarzy się z ... brodą, a brak brody z goleniem się. Reszta to didaskalia
  • edytowano January 2017
    ms.wygnaniec napisal(a):
    Broda mnie kojarzy się z ... brodą, a brak brody z goleniem się. Reszta to didaskalia
    No dobrze, ale mówimy to o ogóle a nie o nas samych. Jak skurwiałe pismaki chcą dowalić Kaczyńskiemu to jak go portretują? W brodzie, jako taliba.

    Coś mi się wydaje że nie przerobilismy odpowiednio tematu spójności wyglądu człowieka z jego wnętrzem, ubiór wypływa z charakteru jak również wpływa na charakter.
  • Ja nie potrafię mówić tak w ogóle bo albo mam dane do analizy ilościowej albo piszę o swoich wyobrażeniach, które to są moje. Portretowanie Kaczyńskiego pokazuje jedynie idiosynkrazje redaktorów.
  • JORGE nie masz szans. Tak samo jak ja byłem na przegranej pozycji zakładając ten wątek ;-)
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.