Skip to content

wiecie za co lubie Niemcorow?

edytowano March 2015 w Powitania
za to, ze oni sie, kuzwa, o byle gowno obrazaja a jak sie juz obraza to bezpowrotnie. nie ma wybacz.

- w zyciu prywatnym skutkuje to tym, ze np. moi znajomi to w zasadzie sami cudzoziemcy.
- na szczeblu panstwowym ma to swoje dobre i zle strony:

plusy ujemne to to, ze malo kto inaczej szczeka niz podana nuta. i nie jest to tylko kwestia politycznej poprawnosci.

plusy dodatnie to np. to, ze nie ma mozliwosci aby obrazac Niemiecki Tron.

Ja wiem, u nas komuna i inne straszne rzeczy, ale kuzwa co rusz przekonuje sie, ze z nami jest gorzej niz mi sie wydawalo: po kolejnym "wypadku" czytam duszoszczypatielnyje komentarze o doswiadczonym kierowcy, czytam cytaty z tego co wydalili z siebie Kidawa lub inna Szczerba...
jakby to w ogole bylo interesujace, jakby to bylo zaskoczenie. uwaga znow przekierowywana jest na "opozycje", tam ma sie nam zapalic wkurw. nie na tych co sa u wladzy i ktorzy 5oma mandatami mogliby ukrocic wydalanie przez Kidawe i inna Szczerbe i cala te holote

nic sie nie stalo - to stary refren w nowym wydaniu. wydaniu "naszej wladzy".

dlaczego Polacy to takie cieple kluchy?!

pytanie pomocnicze:
- kto stracil prace po "wypadku" Dudy?
- kto stracil prace ppo "wypadku" Macierewicza?
(sorry, to akurat wiemy: Misiewicz..)
- kto straci prace po "wypadku"
«134

Komentarz

  • loslos
    edytowano February 2017
    Niemcy mają tę cechę, że pochodzenie już determinuje ich charakter. Sasi są w porządku, ze zniemczonymi Wieletami (Branibórz) można się dogadać ale trzeba uważać, bo plemię zdradzieckie, Nadreńczycy też wporzo, bo katolicy i prawie Francuzi. Reszta zaraza.

    Kolektywizm posunięty do absurdu, to nie ludzie, to mrówki.
  • Badenczycy to roboty.
    ponoc tylko Japonczycy od nich gorsi.
  • Japończycy są wesołymi luzakami.
  • kolega se jaja robi?

    po raz pierwszy slysze taka opinie o nich.
  • To jest opinia po obserwacji Japończyków a nie po czytaniu książek i gazet o Japończykach.

    Już pisałem - źródłem informacji jest świat jako taki, pismo służy głównie do kłamania.
  • ja ich zupelnie inaczej zoabczylam, ale moze to byc, ze nie byli soba bo byli tam tez czas jakis...Chinczycy...;)

    o, i tam nikt im nie truje, ze maja sie kochac: nienawidza sie jak ta lala a rejtingi ani drgna;)
  • Mój ojciec który pracował z japończykami zawsze się na nich strasnzie pluł. Mówił, że Ci zdolni zawsze są wporzadku normalni ludzie ale wszyscy przeciętni są nie do dogadania. Chyba tylko bardziej hindusi go wnerwiali.

    Znajomy który pracował pół roku w Japoni powiedział że, Japończycy są przeciwieństwem tego co widzimy w ich bajkach. po drugie że nikt nie chce być zdolny bo Ci na dole będą go podkopywać aż spadnie na dół.
    Na początku wyrażał sie o nich w suerlatywach a po pół roku, że chory kraj.

    Ponad to mają tam markety z pornografią (sic!) oraz widział jak ktoś do śpiącej kobiety podszeðł i obmacał ją po piersiach przy zupełnym braku reakcji ludzi naokoło.

    Tak w skrócie. ;-)
  • los napisal(a):
    Japończycy są wesołymi luzakami.
    Potwierdzam. Jak pracują to pracują ale jak lOOzują to nie ma zmiłuj się. W RZyciu nie widziałem takiego odlotu jak u Japończyków.
  • fatuswombatus napisal(a):
    los napisal(a):
    Japończycy są wesołymi luzakami.
    Potwierdzam. Jak pracują to pracują ale jak lOOzują to nie ma zmiłuj się. W RZyciu nie widziałem takiego odlotu jak u Japończyków.
    no ale to przeczy teorii luzactwa: Niemcory tez pracuja az sie kurzy, ale jak im wlacza guzik "karnawal" to nie poznasz ludzi.
    ktos kto daje sie programowac nie moze byc luzakiem.

    w kazdym razie chcialam powiedziec jeszcze raz:

    NIECH ZYJE OBRAZALSTWO A LA DEUTSCH!!!
    NIECH ZYJE NIENAWISC A LA CZAJNA-JAPAN!!!


    PRECZ Z POLSKA DUPOWATOSCIA!!!

    tak nam dopomoz Bog!

  • @balbina - dupowatość nie jest polska tylko jest konsekwencją komuny a pewnie i wcześniej zaborów. My prawdziwy charakter narodowy dopiero odbudowujemy i to w bólach.

    A co do tego że PiS na ostro nie wziął się za czyszczenie szeregów, tudzież instytucji, to insza inszość. M.in. o to mam do nich pretensje - skoro lemingi uważają ich już za dyktatorów, demokracja jest albo zagrożona, albo jej nie ma, to co mieli do cholery do stracenia?
  • @filistyn; a czym wnerwiali Tatę Hindusi?
  • O! To jest mistrzowskie- Gombrowicz o Niemcach w 1963:

    "Chodzi raczej o sposób, w jaki Gombrowicz opisuje Niemców. Tak, dostrzega “cud gospodarczy”, dostrzega precyzję i dynamikę, dostrzega nowoczesność i wielki skok w poziomie zamożności. Niemcy są grzeczni, poprawni, moralni, dobroduszni, życzliwi – “Jacyż europejscy (…) spokojni i swobodni, ani szczypty szowinizmu czy nacjonalizmu, rozległe perspektywy w skali światowej (…)”. A jednocześnie – “spojrzałem na ścianę i zobaczyłem tam wysoko, prawie pod sufitem, wbity w ścianę hak, w gołą ścianę wbity samotnie, tragicznie (…)”. W tę całą sytuację, tak pozornie cywilizowaną i tak uładzoną wkradało się coś niezręcznego, coś, o czym wszyscy chcieli zapomnieć: “Wie-działem, że oni ze mną nie chcą być »Niemcami«, podobnie jak ja z nimi nie chciałem być »Polakiem« – i może nawet, kto wie, oni już w ogóle nie chcieli być Niemcami, rzuceni w świat, zaczynający od początku (…). A jednak hak tkwił w ścianie!” Wizja haka w ścianie staje się natrętna – powraca w Nowy Rok. Gombrowicz notuje, opisując moment składania życzeń noworocznych: “Ten Nowy Rok w Berlinie okazał się doskonale spokojny, mieszczański, bez Czasu właściwie i bez Historii. Byli więc ludźmi prywatnymi. I ja, który zawsze wysilałem się, żeby być w życiu istotą prywatną, nie mogłem temu nie przyklasnąć. Obywatele świata. Europejczycy. Tylko ten hak w ścianie, wbity, wbity …"

    http://www.omp.org.pl/stareomp/index8b57.html?module=subjects&func=printpage&pageid=743&scope=all
  • edytowano February 2017
    Mania napisal(a):
    @filistyn; a czym wnerwiali Tatę Hindusi?
    Że zawsze mówią, że wszystko zrobią w terminie, że wszystko niby naprawione a potem wychodzi, że kłamstwo i wszystko leży, mimo to będą przekonywać, że jest dobrze. Jak już jedno naprawią to drugie spieprzą etc. Nigdy nic nie jest w stanie z nimi normalnie załatwić + jakieś chore powiązania kastowe. Niby dostają specjaliste z którym mają o czymś rozmawiac a gościu nic nie wie łapie wszystko tłumaczy mu drugi jego ziomek który przy tym niemal bije mu pokłony. Tak w skrócie co się nasłuchałem.
  • @Tecum

    Chinczyki tez mieli komune.
  • Hindusi są ciężcy, tylko tych z północy można jakoś przeżyć (w sumie fizycznie są do nas b. podobni, tylko śniadzi). Południe to jazgot, bałagan, mentalna i organizacyjna Kalkuta.
  • A hak po czym?
  • @balbina - no i? Co to ma za związek z nami?
  • TecumSeh napisal(a):
    @balbina - no i? Co to ma za związek z nami?
    Taki, ze nie mozemy wszystkiego zwalac na komune.

  • Przemko napisal(a):
    A hak po czym?
    Długo się zastanawiałem, zanim wpadłem. Po portrecie Hitlera. Gotowy do przyjęcia portretu kolejnego wodza.
  • Dzięki za wyjaśnienie!

    No to na podstawie rozmów z kilkoma Niemcami mogę Wam powiedzieć, że aktualnie na haku, z braku laku, wisi złota pani Aniela. Szkopy doznają ekscytacji na samą myśl, że to właśnie ich Frau, ich Bundes-szfajne rządzi i trzęsie Europą.
  • Powinna dostać nagrodę Napoleona

  • qiz napisal(a):
    Dzięki za wyjaśnienie!

    No to na podstawie rozmów z kilkoma Niemcami mogę Wam powiedzieć, że aktualnie na haku, z braku laku, wisi złota pani Aniela. Szkopy doznają ekscytacji na samą myśl, że to właśnie ich Frau, ich Bundes-szfajne rządzi i trzęsie Europą.
    Aniela już nie. Teraz Niemcy mają prawdziwego wodza. Rekordy popularności bije Szulc. Cały czas mam nadzieję, że to jakieś nieporozumienie, fejk, ale ze zbyt wielu stron to dochodzi. Szulc bardzo ładnie wpisuje się w dziurę powstałą po Adolfie. Zobaczycie, jeżeli on przejmie Niemcy będzie wielka bieda dla całej Europy. Piękno Historii polega na tym, że w zasadniczych sprawach jest powtarzalna.

  • JORGE napisal(a):
    qiz napisal(a):
    Dzięki za wyjaśnienie!

    No to na podstawie rozmów z kilkoma Niemcami mogę Wam powiedzieć, że aktualnie na haku, z braku laku, wisi złota pani Aniela. Szkopy doznają ekscytacji na samą myśl, że to właśnie ich Frau, ich Bundes-szfajne rządzi i trzęsie Europą.
    Aniela już nie. Teraz Niemcy mają prawdziwego wodza. Rekordy popularności bije Szulc. Cały czas mam nadzieję, że to jakieś nieporozumienie, fejk, ale ze zbyt wielu stron to dochodzi. Szulc bardzo ładnie wpisuje się w dziurę powstałą po Adolfie. Zobaczycie, jeżeli on przejmie Niemcy będzie wielka bieda dla całej Europy. Piękno Historii polega na tym, że w zasadniczych sprawach jest powtarzalna.

    Nie no, ten brunatny k***s zdążył przez parę ostatnich lat poobrażać pół Europy i wystraszyć drugą połowę. To już bardziej dla Niemiec będzie wielka bieda. Albo tradycyjnie i dla Europy i dla Niemiec.
  • nie lubie Niemców
  • @balbina: "Taki, ze nie mozemy wszystkiego zwalac na komune."

    Zapewne, ale Chińczycy to zupełnie inna mentalność, więc nie jest to dobry przykład.
    Spotkałem się z opinią, że komunizm w Chinach to była po prostu droga do celu, która w tamtym czasie wydawała sie realna - a celem jest wielkość Chin. I to Chińczycy mają od setek albo tysięcy lat zakodowane i tego te kilkadziesiąt lat komunizmu wyplenić nie zdołało.

    W Polsce odwrotnie - od końca osiemnastego wieku jesteśmy pod cudzym panowaniem z przerwą która trwała 20 lat. PRL bis nie liczę, bo to żadna godność i żadna suwerenność.
  • @Tecum

    no ja Chinka z pewnoscia nie jestem: wegetowac jak trybik w maszynerii aby ta byla wielka to nie dla mnie.
    moze dlatego nam tak pod gore bo zaiste do wielkich dzialan stworzeni jestesmy?

    Jedyna wielkosc jaka mnie inspiruje (oprocz tej Wielkosci, ktora wydala Husarie) to France i Italia.
    Zadne Bismarcki czy inne Katheriny, zadne Iwany czy Czingishany...wszystko to nazbyt na sobie skoncentrowane. Smierdzi na kilometr.
  • Cały czas nie mogę ogarnąć o co chodzi Niemcom z tymi uchodźcami ? Dochodzę do wniosku, że to mogą być dla nich Żydzi z czasów przedwojennych i wojennych . Z taką różnicą, że tym razem naród niemiecki zachowa się tak jak trzeba, zmazując plamę z pierwszej połowy XX wieku. I wtedy będzie można powiedzieć, że to był incydent, chwilowy amok, tak naprawdę zobaczcie jacy wspaniali jesteśmy.

    Oczywiście, doskonale wiemy jak kończy się wychodzenie Niemców z kompleksów, niezależnie od ideologii i powodów, zawsze tak samo.
  • JORGE napisal(a):
    Cały czas nie mogę ogarnąć o co chodzi Niemcom z tymi uchodźcami ? Dochodzę do wniosku, że to mogą być dla nich Żydzi z czasów przedwojennych i wojennych . Z taką różnicą, że tym razem naród niemiecki zachowa się tak jak trzeba, zmazując plamę z pierwszej połowy XX wieku. I wtedy będzie można powiedzieć, że to był incydent, chwilowy amok, tak naprawdę zobaczcie jacy wspaniali jesteśmy.

    Oczywiście, doskonale wiemy jak kończy się wychodzenie Niemców z kompleksów, niezależnie od ideologii i powodów, zawsze tak samo.
    Eee tam. Jedyne co potrzebOOją to frajerów aby niemieckim elde-herrenfolk dupę podcierali. Jak ich staruchy wymra to ino paczeć jak się wezmą za czyszczenie swej rasy.
  • peterman napisal(a):
    JORGE napisal(a):
    qiz napisal(a):
    Dzięki za wyjaśnienie!

    No to na podstawie rozmów z kilkoma Niemcami mogę Wam powiedzieć, że aktualnie na haku, z braku laku, wisi złota pani Aniela. Szkopy doznają ekscytacji na samą myśl, że to właśnie ich Frau, ich Bundes-szfajne rządzi i trzęsie Europą.
    Aniela już nie. Teraz Niemcy mają prawdziwego wodza. Rekordy popularności bije Szulc. Cały czas mam nadzieję, że to jakieś nieporozumienie, fejk, ale ze zbyt wielu stron to dochodzi. Szulc bardzo ładnie wpisuje się w dziurę powstałą po Adolfie. Zobaczycie, jeżeli on przejmie Niemcy będzie wielka bieda dla całej Europy. Piękno Historii polega na tym, że w zasadniczych sprawach jest powtarzalna.

    Nie no, ten brunatny k***s zdążył przez parę ostatnich lat poobrażać pół Europy i wystraszyć drugą połowę. To już bardziej dla Niemiec będzie wielka bieda. Albo tradycyjnie i dla Europy i dla Niemiec.Mnimce właśnie weszli w okres szaleństwa.

  • edytowano February 2017
    @balbina: "no ja Chinka z pewnoscia nie jestem: wegetowac jak trybik w maszynerii aby ta byla wielka to nie dla mnie."

    Właśnie.
    A tam nie ma jednostki, mają mentalność plemienną, jak Żydzi.

    Ale żeby było jasne - ja nie tęsknię za mentalnością azjatycką w żadnym wydaniu. Uważam że możemy i powinniśmy się wyzbyć swoich wad i kompleksów na swój, czysto polski i katolicki sposób.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.