Skip to content

wiecie za co lubie Niemcorow?

24

Komentarz

  • JORGE napisal(a):
    Cały czas nie mogę ogarnąć o co chodzi Niemcom z tymi uchodźcami ? Dochodzę do wniosku, że to mogą być dla nich Żydzi z czasów przedwojennych i wojennych . Z taką różnicą, że tym razem naród niemiecki zachowa się tak jak trzeba, zmazując plamę z pierwszej połowy XX wieku. I wtedy będzie można powiedzieć, że to był incydent, chwilowy amok, tak naprawdę zobaczcie jacy wspaniali jesteśmy.

    Oczywiście, doskonale wiemy jak kończy się wychodzenie Niemców z kompleksów, niezależnie od ideologii i powodów, zawsze tak samo.

    Z poprawką na wiarygodność- Braun wspomina w jednym z filmików, że Japończycy powołali specjalną komisję, która miała na chłodno przeanalizować, po co Niemcom te refjudżisy, po co im ta wędrówka ludów. Komisja ekspertów po paru tygodniach obrad, analiz, odpowiedziała rządowi Cesarstwa Japonii, że nie znalazła żadnego logicznego wyjaśnienia dla postępowania Niemców.
    Niemcy są pojebani, Jorge.
    Oni postanowili, że teraz, wbrew całemu światu, z muzułmańskich rzeźników, niepiśmiennej dziczy gwałcicieli zrobią ułożonych pracowników socjalnych, pielęgniarzy, sklepikarzy i opiekunów mniejszości LGBTQWERTY.
  • qiz napisal(a):Japończycy powołali specjalną komisję, która miała na chłodno przeanalizować, po co Niemcom te refjudżisy, po co im ta wędrówka ludów. Komisja ekspertów po paru tygodniach obrad, analiz, odpowiedziała rządowi Cesarstwa Japonii, że nie znalazła żadnego logicznego wyjaśnienia dla postępowania Niemców.
    Niemcy są pojebani, Jorge.
    Oni postanowili, że teraz, wbrew całemu światu, z muzułmańskich rzeźników, niepiśmiennej dziczy gwałcicieli zrobią ułożonych pracowników socjalnych, pielęgniarzy, sklepikarzy i opiekunów mniejszości.
    Tak by było, gdyby Anielka Kaźmierczak stanęła na rampie i dzieliła - ten gut, nadaje się na Arbeit, więc na lewo, a ten podejrzany, może zamachista, więc przyjmie go pod opiekę Gauleiter Donald Frank. Wiele nie brakowało, by tak było.

  • qiz napisal(a):
    Oni postanowili, że teraz, wbrew całemu światu, z muzułmańskich rzeźników, niepiśmiennej dziczy gwałcicieli zrobią ułożonych pracowników socjalnych, pielęgniarzy, sklepikarzy i opiekunów mniejszości LGBTQWERTY.
    Niezupełnie, w każdym razie nie z całej przyjętej populacji. Spora, jeśli nie większa ich część miała zostać rozprowadzona po sąsiednich państwach, zwłaszcza tych leżących na wschód i południowy-wschód od Niemiec.

  • JORGE napisal(a):
    Cały czas nie mogę ogarnąć o co chodzi Niemcom z tymi uchodźcami ? Dochodzę do wniosku, że to mogą być dla nich Żydzi z czasów przedwojennych i wojennych . Z taką różnicą, że tym razem naród niemiecki zachowa się tak jak trzeba, zmazując plamę z pierwszej połowy XX wieku. I wtedy będzie można powiedzieć, że to był incydent, chwilowy amok, tak naprawdę zobaczcie jacy wspaniali jesteśmy.

    Oczywiście, doskonale wiemy jak kończy się wychodzenie Niemców z kompleksów, niezależnie od ideologii i powodów, zawsze tak samo.
    Nie zachowa się jak trzeba.... Kiedyś byli Krzyżacy, potem Prusacy, ostatnio Naziści, teraz znowu coś wymyślą..
  • mmaria napisal(a):
    qiz napisal(a):
    Oni postanowili, że teraz, wbrew całemu światu, z muzułmańskich rzeźników, niepiśmiennej dziczy gwałcicieli zrobią ułożonych pracowników socjalnych, pielęgniarzy, sklepikarzy i opiekunów mniejszości LGBTQWERTY.
    Niezupełnie, w każdym razie nie z całej przyjętej populacji. Spora, jeśli nie większa ich część miała zostać rozprowadzona po sąsiednich państwach, zwłaszcza tych leżących na wschód i południowy-wschód od Niemiec.

    Rozprowadzone miały zostać najgorsze odpady, niezdolne umysłowo do obsługi łopaty i miotły. Nam chyba w darze chcieli przydzielić Erytrejczyków i Somalijczyków, dwa czołowe narody świata w kategorii najniższego IQ.
    Na moje analityczne oko wygląda to tak, że zaniechali tego planu, bo okazało się, że rodzynków w postaci lekarzy i inżynierów z Syrii to tam już nie ma. Po prostu, w kategoriach europejskich, Niemcy zagarnęli czysty, jednorodny odpad społeczny nie nadający się do niczego.
  • @qiz: "(...)nie znalazła żadnego logicznego wyjaśnienia dla postępowania Niemców."

    A to nie o demografię chodzi?
    I przy okazji o chęć pokazania całemu światu jacy jesteśmy dobrzy i cacani?

    Ja wiem że w praktyce nie wyjdzie ani jedno ani drugie, ale to nie pierwsza w świecie historia przyjęcia durnych założeń.

  • qiz napisal(a):
    mmaria napisal(a):
    qiz napisal(a):
    Oni postanowili, że teraz, wbrew całemu światu, z muzułmańskich rzeźników, niepiśmiennej dziczy gwałcicieli zrobią ułożonych pracowników socjalnych, pielęgniarzy, sklepikarzy i opiekunów mniejszości LGBTQWERTY.
    Niezupełnie, w każdym razie nie z całej przyjętej populacji. Spora, jeśli nie większa ich część miała zostać rozprowadzona po sąsiednich państwach, zwłaszcza tych leżących na wschód i południowy-wschód od Niemiec.

    Rozprowadzone miały zostać najgorsze odpady, niezdolne umysłowo do obsługi łopaty i miotły. Nam chyba w darze chcieli przydzielić Erytrejczyków i Somalijczyków, dwa czołowe narody świata w kategorii najniższego IQ.
    Na moje analityczne oko wygląda to tak, że zaniechali tego planu, bo okazało się, że rodzynków w postaci lekarzy i inżynierów z Syrii to tam już nie ma. Po prostu, w kategoriach europejskich, Niemcy zagarnęli czysty, jednorodny odpad społeczny nie nadający się do niczego.

    wypijmy za to
  • Teoria Wachmistrza: nie ma w tym głębszego sensu, po prostu Makrela chciała dostać pokojowego Nobla.
  • Pigwa napisal(a):
    Teoria Wachmistrza: nie ma w tym głębszego sensu, po prostu Makrela chciała dostać pokojowego Nobla.
    A Bundeshiterurząddosprawpozwalanianacokolwiekkomukolwiek jej ot tak, pozwolił?
  • Sarmata1.2 napisal(a):

    wypijmy za to
    Poczekajmy z toastami na drut kolczasty na zachodniej granicy i łuny ognia za nią.

  • TecumSeh napisal(a):
    @qiz: "(...)nie znalazła żadnego logicznego wyjaśnienia dla postępowania Niemców."

    A to nie o demografię chodzi?
    I przy okazji o chęć pokazania całemu światu jacy jesteśmy dobrzy i cacani?

    Ja wiem że w praktyce nie wyjdzie ani jedno ani drugie, ale to nie pierwsza w świecie historia przyjęcia durnych założeń.

    Trochę za mało. Nie kupuję.
    Demografię szło zrobić Ossijuropeen, dołożyć Ukraińców. Jeszcze parę milionów mogli spokojnie wycisnąć z nas. Ot, taką Rumunię mogliby jeszcze mocniej docisnąć... Kilka milionów w parę lat było do wzięcia.
  • qiz napisal(a):
    Pigwa napisal(a):
    Teoria Wachmistrza: nie ma w tym głębszego sensu, po prostu Makrela chciała dostać pokojowego Nobla.
    A Bundeshiterurząddosprawpozwalanianacokolwiekkomukolwiek jej ot tak, pozwolił?
    Może też chcieli :D któregoś roku dostali zbiorowo mieszkańcy jednej z greckich wysp, za przyjęcie nachodźców. A nie wiem, czy to nie byłby pierwszy pokojowy dla Niem., Adolf wszak sie nie załapał.
  • @qiz: "Trochę za mało. Nie kupuję.
    Demografię szło zrobić Ossijuropeen, dołożyć Ukraińców. Jeszcze parę milionów mogli spokojnie wycisnąć z nas. Ot, taką Rumunię mogliby jeszcze mocniej docisnąć... Kilka milionów w parę lat było do wzięcia. "


    Owszem, ale na nas , Europejczykach, słabo się pokazuje w telewizji własną wielkoduszność.
    Przyjąć "głodne dzieci z Afryki" tudzież "sieroty wojenne" - to jest dopiero coś.

    Nota bene Polska słabiutko eksponuje fakt przyjęcia rzeszy Ukraińców, bądź co bądź, kraju dotkniętego wojną. To należy odmieniać przez wszystkie przypadki i tłuc wszelkimi przekaziorami. Również w naszym społeczeństwie.

  • edytowano February 2017
    Wygląda to na egzemplifikację 2 polskich przysłów: 1. "Chciwość zaślepia", 2. "Kogo Pan Bóg chce ukarać, temu najpierw rozum odbiera".
    Tymczasem w Hamburgu alarm na lotnisku
    http://niezalezna.pl/93784-hamburg-zamkniete-lotnisko
    Jak bardzo wojna wciąż jeszcze jest gdzieś głęboko zakodowana w świadomości ponadpokoleniowej, przekonałam się na własnym przykładzie - gdy moją pierwszą myślą było: "no, na szczęście nie był to cyklon B"
  • edytowano February 2017
    TecumSeh napisal(a):
    @qiz: "Trochę za mało. Nie kupuję.
    Demografię szło zrobić Ossijuropeen, dołożyć Ukraińców. Jeszcze parę milionów mogli spokojnie wycisnąć z nas. Ot, taką Rumunię mogliby jeszcze mocniej docisnąć... Kilka milionów w parę lat było do wzięcia. "


    Owszem, ale na nas , Europejczykach, słabo się pokazuje w telewizji własną wielkoduszność.
    Przyjąć "głodne dzieci z Afryki" tudzież "sieroty wojenne" - to jest dopiero coś.



    To też, ale mam również brzydkie podejrzenia, że biorą pod uwagę i co innego: imigrantów w Bliskiego Wschodu w razie czego da się za kilka lat bez problemu (no dobra, problemy będą, ale w przeszłości to Niemcom nie wadziło) pozbyć, podsycając rasistowskie nastroje, w Eur. Zach. mam wrażenie nigdy nie wygasłe. A takie dzieci czy wnuki np. imigrantów-Polaków nie będą się na pierwszy rzut niczym różnić od Niemców, w dodatku będą dobrze wykształcone, bo Polacy mocno stawiają na wykształcenie. A co, jeśli część z nich będzie nadal myśleć po polsku? Hm, może i jestem cyniczna.

  • @Pigwa - uważam że dużo łatwiej byłoby im się pozbyć Polaków czy innych białych, europejskich nacji, które można prześladować do woli.
    Rasistowskie nastroje, owszem, nie wygasły, ale słabo to wygląda w telewizji. Jeśli nie w Niemczech to gdzieś na świecie na pewno byłby krzyk że biją Murzynów. I jeszcze kto by przypomniał Niemcom historię, i nagle by się okazało, że Niemcy i naziści to to samo.

    Oni za dużo czasu, pieniędzy i energii władowali w zrzucanie z siebie odpowiedzialności, żeby się z premedytacją tak podłożyć. Nie, oni nie grają na "wykorzystanie i porzucenie", oni grają na zapchanie dziury demograficznej plus pokazanie swojej wielkoduszności. Oczywiście jest to idiotyzm, ale tego już nie widzą - jak napisała Kania, kiedy Pan Bóg chce ukarać, to wiadomo co zabiera jako pierwsze.

    @Pigwa: "Hm, może i jestem cyniczna. "
    Daleko Ci do nich. I to jest komplement:)
  • OK, czyli widać przedawkowali prawoczłowieczyzm i antyrasizm.
  • O to to. Prawo wahadła:)
  • Patrzajcie:
    https://populationpyramid.net/pl/niemcy/2015/
    O ile u nas pokolenie w wieku 30-40 lat jest stosunkowo liczne i ma sens prowadzenie 500+ jako ostatniej szansy demograficznej, o tyle u Niemców w tym wieku jest bida z nędzą, a najliczniejsze roczniki mają 45-55 lat. U nich już pociąg odjechał. Żadne działania pronatalistyczne nie uratują im demografii, bo rodzenie w wieku 45+ jest wielce problematyczne, a w wieku 50+ prawie niemożliwe. Oni po prostu musieli wymyślić coś innego, żeby nie wymrzeć i żeby obecnym pracującym w wyżu Niemcom zapewnić jaką - taką starość. A że wymyślili głupio - cóż, ich wina, ich problem.
    W systemową prowokację wojny nie wierzę. Kto miałby tam walczyć? Pokolenie obecnych 20-latków? Przecież jest ich tylu, co kot napłakał. Co i dla kogo mieliby wywalczyć?
    Chyba, że na zasadzie: jak już giniemy, to z hukiem...

  • Co do Niemców to jeszcze warto zapytać ilu z tych młodych Niemców to faktycznie Niemcy.
    Pono w szkołach, szczególnie w dużych miastach nierzadko przewaga muzułmanów.

    Co do nas - u nas pod tym względem faktycznie lepiej, ale niewiele - a najliczniejsze roczniki to 35+.
    Czyli demograficznie rzecz biorąc ostatni dzwonek.

    Jedyne co by mogło nas uratować to moda na wielodzietność (rozumianą jako 2+) a nie żadni Ukraińcy.
    Niestety najwięcej rodzin ma jedno dziecko (około połowa), a tylko poniżej 5% ma trzy lub więcej dzieci.

  • TecumSeh napisal(a):
    Co do Niemców to jeszcze warto zapytać ilu z tych młodych Niemców to faktycznie Niemcy.
    Pono w szkołach, szczególnie w dużych miastach nierzadko przewaga muzułmanów.
    No to Niemcy z Niemców, sama esencja niemieckości, cos jak Fritz Barbarossa

  • edytowano February 2017
    TecumSeh napisal(a):
    Co do Niemców to jeszcze warto zapytać ilu z tych młodych Niemców to faktycznie Niemcy.
    Pono w szkołach, szczególnie w dużych miastach nierzadko przewaga muzułmanów.
    Czy kolega widział dane procentowe udziału muzułmanów w zbiorowości ludzkiej państw europejskich ? Specjalnie nie wklejam, żeby pokazać jak intuicja jest zwodnicza. Ile procentowo jest ich w Niemczech, jak myślisz ?

  • JORGE napisal(a):
    TecumSeh napisal(a):
    Co do Niemców to jeszcze warto zapytać ilu z tych młodych Niemców to faktycznie Niemcy.
    Pono w szkołach, szczególnie w dużych miastach nierzadko przewaga muzułmanów.
    Czy kolega widział dane procentowe udziału muzułmanów w zbiorowości ludzkiej państw europejskich ? Specjalnie nie wklejam, żeby pokazać jak intuicja jest zwodnicza. Ile procentowo jest ich w Niemczech, jak myślisz ?

    Nie wiem, tak z 5-7%?

    To co robi ogromne wrażenie, to nie ogólny udział mahometan w społeczeństwie, ale to, że istnieją "terytoria utracone przez Republikę", gdzie w klasie szkolnej jest kilku zastraszonych białasów, gdzie gangi wymuszają dżizję itd.
  • Póki co w żadnym kraju muslimów nie ma więcej niż 10% oficjalnie. Problem nie są muzułmanie a Europa. A jaki był stosunek Murzynów do Burów w czasie apartheidu?
  • W Niemczech przebywa około 4 mln, czyli 5 % społeczeństwa. We Francji 7,5%, w Szwecji 4,7% czyli raptem 460 tys. Nawet jeżeli są to dane zaniżone, nawet jeżeli pomnożymy x2 to i tak są mikrą mniejszością. Ale znowu, nie można tego bagatelizować, po jest ich na tyle dużo, że mogą opanowywać części wielkich miast, co faktycznie ma miejsce.
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    To co robi ogromne wrażenie, to nie ogólny udział mahometan w społeczeństwie, ale to, że istnieją "terytoria utracone przez Republikę", gdzie w klasie szkolnej jest kilku zastraszonych białasów, gdzie gangi wymuszają dżizję itd.
    Mikke przejął Meklemburgię!!!???
  • @Jorge - widziałem, kilka procent bodajże 5, ale ja nie wiem czy się dobrze rozumiemy.
    Jeśli te dajmy na to 4,5 miliona muzułmanów ma dużo dzieci, a te 80 milionów Niemców ma mało dzieci, to odsetek dzieci muzułmańskich wśród dzieci niemieckich to nie będzie 5% tylko znacznie więcej.

    Ile dokładnie - czy to będzie 10% czy 20% - tego nie wiem, pytam.

    Dodajmy do tego koncentrację muzułmanów w dużych miastach - i już mamy szkoły gdzie większość dzieci to muzułmanie. Był o tym program w niemieckiej telewizji (o ile pamiętam o szkole w Kolonii) gdzie proporcja była 40 do 60% na korzyść muzułmanów. I to było 7-8 lat temu - bez tak rozbuchanej poprawności politycznej - dlatego też film otwarcie wspominał że w ramadan nie da się w tej szkole zjeść obiadu, bo wyznawcy religii pokoju plują innym do zupy.



  • @balbina na swoich tak łatwo się nie obrażają. Na tych, których znają od lat, tych których dziadków i pradziadków znają. Tym wybaczą prawie wszystko.
  • Neukoelln Berlin nauczyciele odmawiają chodzić do szkoły
    Buschkowski - burmistrz proponuje nową pedagogikę , udaje się, jednocześnie wprowadza wbrw woli własnej partii ochroniarzy do szkół, w 2012 z braku kasy rezygnują, ale teraz znowu do kilku szkół Wachdienst wraca.
    Berlin jest dziwny, Sarazzin i Buschkowski
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.