@Mania powiedział(a):
Z pozycji katolika, papieża Franciszka nazywa fałszywym mesjaszem i siewcą zła.
I już mija się z prawdą, gdyż JE Franciszek nigdy nie deklarował się jako Mesjasz
Ba, czy kiedykolwiek deklarował się jako papież? Z mediów katowickich zawsze słyszę "Franciszek to... Franciszek tamto..." ale nigdy "Papież Franciszek".
@los powiedział(a):
Właśnie, dlaczego Warząchiew jest kierownikiem jeziora?
"Dyskusja odbyła się w Radiu TOK FM i dotyczyła głośnego zwolnienia Cezarego Gmyza z "Rzeczpospolitej". Warzecha przypomniał, że Gmyz napisał swój artykuł na podstawie 4 niezależnych źródeł. W związku z tym, na tym etapie, zarzucanie mu, że zachował się nierzetelnie i złamał etykę dziennikarską, jest nieuprawnione. A taki zarzut postawiła mu rada nadzorcza "Rzeczpospolitej"
Warzecha stwierdził, że fakty nie są nacechowane politycznie - one istnieją bez względu na to, w jakiej redakcji powstają. Pytanie tylko, czy są zgodne z prawdą czy nie? Za każdym razem kiedy publicysta "Faktu" powtarzał tę myśl, jego wypowiedź była przerywana przez jego oponenta w rozmowie, byłego naczelnego "Przekroju", Romana Kurkiewicza. W końcu Warzecha stracił cierpliwość i powiedział: "Ale przepraszam, czy ja mam szansę dokończyć swoją wypowiedź, tak jak tobie pozwoliłem?". "Co ty jesteś jakiś kierownik jeziora, żeby mi pozwalać?" - odpowiedział zbulwersowany Kurkiewicz."
@marniok powiedział(a):
Argentyna kraj potomków Adidasa.
Motak Franciszek to też ich dziecko.
50 lat przed Hansami to Szmule i Szlomy sprowadzali do burdeli w Buenos Aires niczego nieświadome dziewczyny z ubogich miasteczek Kongresówki.
Pod przykrywką agencji zatrudnienia dla dziewcząt z prowincji funkcjonowały sutenerskie biura werbunkowe masowo przerzucające "żywy towar" do Ameryki Południowej. Ze względu na przeważający skład etniczny rekruterów sprawa ta jest bardzo niechętnie przypominana.
Zresztą znaczną częścią biznesu prostytucyjnego w Polsce również ten sam etnos w znacznej mierze zarządzał, o czym świadczą nieco późniejsze "wojny z alfonsami" przeprowadzane przez PPS.
Może dlatego dzisiejsi liberałowie tak nienawidzą PPS-u z uwagi na w/w walkę z wolnym rynkiem usług towarzyskich?
Trzeba uczciwie dodać, że skład etniczny rekrutujących w dużej części pokrywał się ze składem etnicznym rekrutowanych. A największe zamieszki w Warszawie przed WWI wywołali zwykli Żydzi, którzy mieli już dosyć panoszenia się alfonsów i prostytutek.
@los powiedział(a):
Właśnie, dlaczego Warząchiew jest kierownikiem jeziora?
"Dyskusja odbyła się w Radiu TOK FM i dotyczyła głośnego zwolnienia Cezarego Gmyza z "Rzeczpospolitej". Warzecha przypomniał, że Gmyz napisał swój artykuł na podstawie 4 niezależnych źródeł. W związku z tym, na tym etapie, zarzucanie mu, że zachował się nierzetelnie i złamał etykę dziennikarską, jest nieuprawnione. A taki zarzut postawiła mu rada nadzorcza "Rzeczpospolitej"
Warzecha stwierdził, że fakty nie są nacechowane politycznie - one istnieją bez względu na to, w jakiej redakcji powstają. Pytanie tylko, czy są zgodne z prawdą czy nie? Za każdym razem kiedy publicysta "Faktu" powtarzał tę myśl, jego wypowiedź była przerywana przez jego oponenta w rozmowie, byłego naczelnego "Przekroju", Romana Kurkiewicza. W końcu Warzecha stracił cierpliwość i powiedział: "Ale przepraszam, czy ja mam szansę dokończyć swoją wypowiedź, tak jak tobie pozwoliłem?". "Co ty jesteś jakiś kierownik jeziora, żeby mi pozwalać?" - odpowiedział zbulwersowany Kurkiewicz."
Czyli w słusznej sprawie został. Sprawa hejtu jest zaś poważna bo kroi się terror:
"Piotr Müller w Trójce zapowiedział, że w rzeczonym "dekalogu" może znaleźć się miejsce dla sprawy in vitro. – Przedstawiamy "Dekalog polskich spraw", chcemy pokazać, jakie rzeczy chcielibyśmy realizować jako rząd, w piątek były to sprawy dotyczące głównie gospodarki, dzisiaj kolejne i do końca tego tygodnia przedstawimy te tematy."
@Przemko powiedział(a):
"Piotr Müller w Trójce zapowiedział, że w rzeczonym "dekalogu" może znaleźć się miejsce dla sprawy in vitro. – Przedstawiamy "Dekalog polskich spraw", chcemy pokazać, jakie rzeczy chcielibyśmy realizować jako rząd, w piątek były to sprawy dotyczące głównie gospodarki, dzisiaj kolejne i do końca tego tygodnia przedstawimy te tematy."
Miało być jak w Niemczech? Beńdzie jak w Niemczech. Aborcję i ełtanazję przepchnie chadecja.
Podobnież w lederhozenach jest zaskakująco wygodnie y chłodno, więc idzie się przyzwyczaić. Byle tylko jodłować nie kazali.
@posix powiedział(a):
To chyba musiał być pomysł MM z tą woltą z in vitro. Dzisiaj ma być głosowanie? To zobaczymy jak tam z poparciem w PiS dla Morawera.
MM u steru pociągnie PiS na dno. Tym razem skutecznie.
Właśnie oglądam live'a z sejmu. Co za totalna demagogia, wręcz festiwal tejże. Juz dawno mogliby to przegłosować, ale nie, musi wyjść na mównicę kilkudziesięciu pajaców opozycji i rytualnie kadzić jak to zajebiście miliony Polaków będzie czuć się mrożąc niepotrzebne zarodki ludzkie.
@posix powiedział(a):
To chyba musiał być pomysł MM z tą woltą z in vitro. Dzisiaj ma być głosowanie? To zobaczymy jak tam z poparciem w PiS dla Morawera.
MM u steru pociągnie PiS na dno. Tym razem skutecznie.
A to jeszcze jest jakaś opcja na pociąganie albo wyciąganie? Czy nie jesteśmy już po napisach końcowych?
@posix powiedział(a):
To chyba musiał być pomysł MM z tą woltą z in vitro. Dzisiaj ma być głosowanie? To zobaczymy jak tam z poparciem w PiS dla Morawera.
MM u steru pociągnie PiS na dno. Tym razem skutecznie.
Skoro innych przywódców partyjnych typu KOLew3D lansowanie aborcji absolutnie nie ciągnie na dno, to dlaczego in vitro miałoby akurat PiS?
@posix powiedział(a):
To chyba musiał być pomysł MM z tą woltą z in vitro. Dzisiaj ma być głosowanie? To zobaczymy jak tam z poparciem w PiS dla Morawera.
MM u steru pociągnie PiS na dno. Tym razem skutecznie.
Skoro innych przywódców partyjnych typu lansowanie aborcji absolutnie nie ciągnie na dno, to dlaczego in vitro miałoby akurat PiS?
W sumie racja. Jeśli Polacy tego właśnie chcą, kim jestem by się na to krzywić?
Komentarz
Pożywiom, uwidim...
I już mija się z prawdą, gdyż JE Franciszek nigdy nie deklarował się jako Mesjasz
Ba, czy kiedykolwiek deklarował się jako papież? Z mediów katowickich zawsze słyszę "Franciszek to... Franciszek tamto..." ale nigdy "Papież Franciszek".
Argentyna kraj potomków Adidasa.
Motak Franciszek to też ich dziecko.
Bolesne wyznania Kierownika Jeziora.
50 lat przed Hansami to Szmule i Szlomy sprowadzali do burdeli w Buenos Aires niczego nieświadome dziewczyny z ubogich miasteczek Kongresówki.
Słabe.
Właśnie, dlaczego Warząchiew jest kierownikiem jeziora?
"Dyskusja odbyła się w Radiu TOK FM i dotyczyła głośnego zwolnienia Cezarego Gmyza z "Rzeczpospolitej". Warzecha przypomniał, że Gmyz napisał swój artykuł na podstawie 4 niezależnych źródeł. W związku z tym, na tym etapie, zarzucanie mu, że zachował się nierzetelnie i złamał etykę dziennikarską, jest nieuprawnione. A taki zarzut postawiła mu rada nadzorcza "Rzeczpospolitej"
Warzecha stwierdził, że fakty nie są nacechowane politycznie - one istnieją bez względu na to, w jakiej redakcji powstają. Pytanie tylko, czy są zgodne z prawdą czy nie? Za każdym razem kiedy publicysta "Faktu" powtarzał tę myśl, jego wypowiedź była przerywana przez jego oponenta w rozmowie, byłego naczelnego "Przekroju", Romana Kurkiewicza. W końcu Warzecha stracił cierpliwość i powiedział: "Ale przepraszam, czy ja mam szansę dokończyć swoją wypowiedź, tak jak tobie pozwoliłem?". "Co ty jesteś jakiś kierownik jeziora, żeby mi pozwalać?" - odpowiedział zbulwersowany Kurkiewicz."
Pod przykrywką agencji zatrudnienia dla dziewcząt z prowincji funkcjonowały sutenerskie biura werbunkowe masowo przerzucające "żywy towar" do Ameryki Południowej. Ze względu na przeważający skład etniczny rekruterów sprawa ta jest bardzo niechętnie przypominana.
Zresztą znaczną częścią biznesu prostytucyjnego w Polsce również ten sam etnos w znacznej mierze zarządzał, o czym świadczą nieco późniejsze "wojny z alfonsami" przeprowadzane przez PPS.
Może dlatego dzisiejsi liberałowie tak nienawidzą PPS-u z uwagi na w/w walkę z wolnym rynkiem usług towarzyskich?
Trzeba uczciwie dodać, że skład etniczny rekrutujących w dużej części pokrywał się ze składem etnicznym rekrutowanych. A największe zamieszki w Warszawie przed WWI wywołali zwykli Żydzi, którzy mieli już dosyć panoszenia się alfonsów i prostytutek.
Czyli w słusznej sprawie został. Sprawa hejtu jest zaś poważna bo kroi się terror:
https://www.salon24.pl/u/lukaszwarzecha/1340253,zale-mysliwca-rozka-i-krasnala-przypadek
Hałabała pozwał Otokieła m. i. o faraona,:
Tak się robi akcję, zaczynając od wykreowania ofiary.
Przyznaję; brzmi to raczej uczciwie.
Jeśli istnieje coś takiego jak uczciwość plemienna.
"Piotr Müller przekazał, że w "Dekalogu polskich spraw" premiera Morawieckiego pojawi się kwestia in vitro. "
O.o
Rubelka nie zarobią, a cnotę stracą
To znaczy, że stracili rozum.
To jest uprzejma konstatacja.
Jezde fszcząśnięty nurmalnie.
Wojen się nie wygrywa strzelając po własnych szeregach. Choć oczywiście nadal aktualne jest pytanie, gdzie są te własne szeregi dla pana Mateusza.
"Piotr Müller w Trójce zapowiedział, że w rzeczonym "dekalogu" może znaleźć się miejsce dla sprawy in vitro. – Przedstawiamy "Dekalog polskich spraw", chcemy pokazać, jakie rzeczy chcielibyśmy realizować jako rząd, w piątek były to sprawy dotyczące głównie gospodarki, dzisiaj kolejne i do końca tego tygodnia przedstawimy te tematy."
Miało być jak w Niemczech? Beńdzie jak w Niemczech. Aborcję i ełtanazję przepchnie chadecja.
Podobnież w lederhozenach jest zaskakująco wygodnie y chłodno, więc idzie się przyzwyczaić. Byle tylko jodłować nie kazali.
To chyba musiał być pomysł MM z tą woltą z in vitro. Dzisiaj ma być głosowanie? To zobaczymy jak tam z poparciem w PiS dla Morawera.
MM u steru pociągnie PiS na dno. Tym razem skutecznie.
Właśnie oglądam live'a z sejmu. Co za totalna demagogia, wręcz festiwal tejże. Juz dawno mogliby to przegłosować, ale nie, musi wyjść na mównicę kilkudziesięciu pajaców opozycji i rytualnie kadzić jak to zajebiście miliony Polaków będzie czuć się mrożąc niepotrzebne zarodki ludzkie.
A to jeszcze jest jakaś opcja na pociąganie albo wyciąganie? Czy nie jesteśmy już po napisach końcowych?
Skoro innych przywódców partyjnych typu KOLew3D lansowanie aborcji absolutnie nie ciągnie na dno, to dlaczego in vitro miałoby akurat PiS?
W sumie racja. Jeśli Polacy tego właśnie chcą, kim jestem by się na to krzywić?
Głupota każdego i zawsze ciągnie na dno.
Za tydzień. (27.XI.)