@trep powiedział(a):
To też nazywam czerypikin gdyż w wątku konfy zamieściłem kilkadziesiąt wpisów a ty podważyłeś ten jeden.
Pisałem na różne wątki, kilkanaście wpisów. A tu wpisałem, co mnie bawi najbardziej.
Teraz dopiszę z czym jest inne naj- największe nieporozumienie. Konfa nie jest ani PiSem, ani wasalem PiS, nie ma takiego stosunku jak Nowoczesna czy nawet PSL w stosunku do PO. Z czymś takim tu się polemizuje głównie, a tego nikt nie twierdzi.
Ojjjeeeejku, nie chce mi się tego wszystkiego czytać, strasznie urosło. O czym jest ten wątek, cały czas o Konfederacji ? Ludzie, przecież to polityka, co kto mówi nie ma znaczenia. Ważny jest interes. Konfederacja nie ma żadnego, ale to żadnego politycznego interesu żeby niziać się z PO. To są sprawy i zasady uniwersalne. Każdy postępuje zgodnie ze swoim interesem, a w polityce go bardzo łatwo rozpoznać.
Konfa nie jest ani PiSem anie wasalem PiS. Tu pełna zgoda. Moja teza jest taka, że jak przyjdzie konieczność, będzie jak Nowoczesna czy nawet PSL w s*tosunku do PO. Póki konieczności nie będzie, nie będzie się tego eksponować.
To są gówniarze. Wydaje im się, że pogrywają w gierki, jak kogo wykolegować, i strasznie się rajcują, kiedy pognębią PiS. Że stawką jest Polska - to poza zasięgiem ich możliwości pojmowania. To są ludzie, dla których noszenie maseczek jest poważną sprawą.
XD
Weź tam jeszcze 3D do prawicy dołącz to wyjdzie jeszcze lepiej.
Wielki ekspert co prawicę chyba tylko na obrazku widział.
PiS może i jest konserwatywny światopoglądowo ale gospodarczo są socjalistami, więc raczej nie powinno się ich nazywać prawicą.
Z pisu taka prawica jak z Koalicji
PiS to nie jest prawica.
gościu błagam pis przejebał ale trzeba zrobić jakiś wykres zeby sie zgadzało XDD
jedyna prawica w pl to konfederacja
Prawica kradnie z prawej kieszeni, chowa lup w lewej ...
PiS to żadna prawica, niektórzy mówią pobożna lewica, choć i to jest fałszem, bo emanacją pobożności PiSu jest Kurski.
Są jakieś pozytywy, a piswyzki wszystkiego dopiero przed nami
PiS to taka sama prawica jak z Putina jest demokrata xd. To pobożna Partia Socjalistyczna.Natomiast jeżeli chodzi to co nazywacie ,,Centrolewica” to partia centrowa czyli najnormalniejszy możliwy rodzaj partii…
Kto jest na tym wykresie prawicą?
Ty nawet słupków nie umiesz podpisać prawidłowo obdzwoniony slugo
PiS to prawica?????
Pis to nie prawica
PiS to też centrolewica
„Prawicą” weź pan skończ.
Nie wrzucałbym PiSu do prawicy - patrząc na czyny to konserwatywna lewica.
Konfa vel k.rwiny to turboleberały, a więc neoliberały z Partii Oszustów tylko do kwadratu, albo i sześcianu. Darwiniści społeczni, aksjologicznie całkowicie sprzeczni ze społeczną nauką Kościoła katolickiego. Koniec, kropka
ale tylko interpretowaną przez bolszewików.
Ale ja nie o tym. Otóż debaty mają skutki takie, jak poniższa:
gdzie Woś wywodzi, że pisowce to lewaki.
XD
Weź tam jeszcze 3D do prawicy dołącz to wyjdzie jeszcze lepiej.
Wielki ekspert co prawicę chyba tylko na obrazku widział.
PiS może i jest konserwatywny światopoglądowo ale gospodarczo są socjalistami, więc raczej nie powinno się ich nazywać prawicą.
Z pisu taka prawica jak z Koalicji
PiS to nie jest prawica.
gościu błagam pis przejebał ale trzeba zrobić jakiś wykres zeby sie zgadzało XDD
jedyna prawica w pl to konfederacja
Prawica kradnie z prawej kieszeni, chowa lup w lewej ...
PiS to żadna prawica, niektórzy mówią pobożna lewica, choć i to jest fałszem, bo emanacją pobożności PiSu jest Kurski.
Są jakieś pozytywy, a piswyzki wszystkiego dopiero przed nami
PiS to taka sama prawica jak z Putina jest demokrata xd. To pobożna Partia Socjalistyczna.Natomiast jeżeli chodzi to co nazywacie ,,Centrolewica” to partia centrowa czyli najnormalniejszy możliwy rodzaj partii…
Kto jest na tym wykresie prawicą?
Ty nawet słupków nie umiesz podpisać prawidłowo obdzwoniony slugo
PiS to prawica?????
Pis to nie prawica
PiS to też centrolewica
„Prawicą” weź pan skończ.
Nie wrzucałbym PiSu do prawicy - patrząc na czyny to konserwatywna lewica.
A cóż to jest lewica w dzisiejszych czasach ? Jaką definicję przyjmiemy ?
Na pewno PiS ma lewicowe (w klasycznym rozumieniu) podejście do ludzi, czyli bardziej opiekujemy się nimi niż uznajemy, że stworzone przez państwo mechanizmy pozwalają każdemu obywatelowi godnie żyć z pracy własnych rąk. A jeżeli ktoś nie chce - jego wybór. Oczywiście nie można odmówić PiSowi tworzenia tych mechanizmów, co znowu, wypycha ich trochę z definicji lewica, bo lewica w tym aspekcie nie robi nic.
PiS jest pomysłem, którego nienawidzi zarówno lewica jak i klasyczna prawica. I jest to zrozumiałe, gdyż tak skonstruowany PiS uniemożliwia i jednym, i drugim, rozwinięcie skrzydeł (zabiera część elektoratu). Paradoksalnie będąc najlepszym potencjalnym koalicjantem. Dlatego ta schizofrenia Konfederacji. Doskonale rozumiem ich położenie i działania, one są racjonalne, tak muszą robić.
Jeżeli zaakceptujemy to co napisałem powyżej, jasne się staje, że Konfederacja napierdalając w PiS nieustannie, coraz bardziej się zbliża do koalicji. Jedynie o co biega to o proporcje, czy to będzie 36 do 13, czy 39 do 8.
Koalicja z PO to dla Konfederacji polityczna śmierć. I tu nawet nie jest istotne jaki polityk co chce i gada, a jak to odbierze elektorat.
@JORGE powiedział(a):
Koalicja z PO to dla Konfederacji polityczna śmierć. I tu nawet nie jest istotne jaki polityk co chce i gada, a jak to odbierze elektorat.
Nie łapię dlaczego koalicja z PO to dla Konfederacji polityczna śmierć a z PiS nie.
Każda koalicja. Bo to "antysystemowcy", więc nie mogą się zbrukać oficjalnym wejściem w układ. Co nie oznacza że nie mogą wspierać będąc formalnie poza nim.
@JORGE powiedział(a):
Koalicja z PO to dla Konfederacji polityczna śmierć. I tu nawet nie jest istotne jaki polityk co chce i gada, a jak to odbierze elektorat.
Nie łapię dlaczego koalicja z PO to dla Konfederacji polityczna śmierć a z PiS nie.
Bo utrata 1/3 elektoratu będzie bolesna, ale przeżyją, utraty 2/3 nie.
@JORGE powiedział(a):
A cóż to jest lewica w dzisiejszych czasach ? Jaką definicję przyjmiemy ?
Lewica to ci, którzy siedzą z lewej strony parlamentu. Tym czym się wyróżniają, to w zasadzie sodomia i kult molocha. Natomiast socjalne państwo to normalny w Europie model gospodarki. Chyba że ktoś chciałby zrobić w Polsce Skandynawię, to nazwałbym to lewicą.
@JORGE powiedział(a):
Koalicja z PO to dla Konfederacji polityczna śmierć. I tu nawet nie jest istotne jaki polityk co chce i gada, a jak to odbierze elektorat.
Nie łapię dlaczego koalicja z PO to dla Konfederacji polityczna śmierć a z PiS nie.
Bo utrata 1/3 elektoratu będzie bolesna, ale przeżyją, utraty 2/3 nie.
Właśnie tego nie łapię, a to nie rozkłada się mniej więcej po połowie? Skąd te 1/3 i 2/3?
@JORGE powiedział(a):
A cóż to jest lewica w dzisiejszych czasach ? Jaką definicję przyjmiemy ?
Na pewno PiS ma lewicowe (w klasycznym rozumieniu) podejście do ludzi, czyli bardziej opiekujemy się nimi niż uznajemy, że stworzone przez państwo mechanizmy pozwalają każdemu obywatelowi godnie żyć z pracy własnych rąk. A jeżeli ktoś nie chce - jego wybór. Oczywiście nie można odmówić PiSowi tworzenia tych mechanizmów, co znowu, wypycha ich trochę z definicji lewica, bo lewica w tym aspekcie nie robi nic.
PiS jest pomysłem, którego nienawidzi zarówno lewica jak i klasyczna prawica. I jest to zrozumiałe, gdyż tak skonstruowany PiS uniemożliwia i jednym, i drugim, rozwinięcie skrzydeł (zabiera część elektoratu). Paradoksalnie będąc najlepszym potencjalnym koalicjantem. Dlatego ta schizofrenia Konfederacji. Doskonale rozumiem ich położenie i działania, one są racjonalne, tak muszą robić.
Jeżeli zaakceptujemy to co napisałem powyżej, jasne się staje, że Konfederacja napierdalając w PiS nieustannie, coraz bardziej się zbliża do koalicji. Jedynie o co biega to o proporcje, czy to będzie 36 do 13, czy 39 do 8.
Koalicja z PO to dla Konfederacji polityczna śmierć. I tu nawet nie jest istotne jaki polityk co chce i gada, a jak to odbierze elektorat.
To nie jest nasza specjalność, w wielu krajach prawica staje się wyborem klas niższych, a na lewicę głosują elity. Czemu tak jest to odsyłam do Pana Kożuszka.
Na Trumpa głosują „białe śmieci” i wyborcy z postprzemysłowych stanów pasa rdzy, a 80% amerykańskich milionerów głosuje na demokratów.
Tak samo jest w europie, Front Narodowy we Francji dominuje w elektoracie robotniczym nad socjalistami.
I skoro elektorat ludowy jest bazą poparcia prawicy, to musi ona obsługiwać jego interesy.
@JORGE powiedział(a):
Koalicja z PO to dla Konfederacji polityczna śmierć. I tu nawet nie jest istotne jaki polityk co chce i gada, a jak to odbierze elektorat.
Nie łapię dlaczego koalicja z PO to dla Konfederacji polityczna śmierć a z PiS nie.
Bo utrata 1/3 elektoratu będzie bolesna, ale przeżyją, utraty 2/3 nie.
Właśnie tego nie łapię, a to nie rozkłada się mniej więcej po połowie? Skąd te 1/3 i 2/3?
Bo elektorat Konfy raczej bronił kościołów, niż po nich mazał sprejem
@JORGE powiedział(a):
Koalicja z PO to dla Konfederacji polityczna śmierć. I tu nawet nie jest istotne jaki polityk co chce i gada, a jak to odbierze elektorat.
Nie łapię dlaczego koalicja z PO to dla Konfederacji polityczna śmierć a z PiS nie.
Bo utrata 1/3 elektoratu będzie bolesna, ale przeżyją, utraty 2/3 nie.
Właśnie tego nie łapię, a to nie rozkłada się mniej więcej po połowie? Skąd te 1/3 i 2/3?
Pół na pół wynika z exit pollu. I jak zliczysz na poziomie krajowym to się spina - oczywiście z tym zastrzeżeniem, że Duda w realu miał 1% więcej niż w exit pollu. Jak zejdziesz w niższe jednostki, to się przestaje spinać, jak dasz wyższy współczynnik głosów na Dudę u Bosaka, niższy u Hołowni i Biedronia, spina się bardziej.
Po drugie to było 4 lata temu. Od tego czasu Konfa notuje szybszy wzrost poparcia na południowym wschodzie i na wsi niż gdzie indziej, a to także sugeruje, że elektorat średnio przesuwa się w stronę PiS.
Po drugie to było 4 lata temu. Od tego czasu Konfa notuje szybszy wzrost poparcia na południowym wschodzie i na wsi niż gdzie indziej, a to także sugeruje, że elektorat średnio przesuwa się w stronę PiS.
A nie dokładnie odwrotnie? Jak ktoś przenosi swój głos z PiS na Konfederację to znaczy raczej, że już na PiS nie zagłosuje?
A moze po prostu PiS staje sie formacją centrową i pomimo silnego zajoba, nie powinien niszczyć Konfy, lecz pięknie się różnić? Może w końcu ma szansę na elektorat "środka", od Gorzowa, przez Kalisz, po Sosnowiec. A zamiast 55% na wschodzie będzie 45% i dodatkowe 15-20 dla szurii?
Dzisiejsze wyniki w parlamentarnych dałyby jednak rząd, może z wickiem Wiplerem...
Chodzi o zdolności koalicyjne- widzieliśmy je w listopadzie 2023, w postaci żałosnych umizgów do marszałka ganstera rolnego i jego niby szefuńcia, doktora Tygrysa-Piz*y. Skutecznie?
Odnoszę wrażenie, że kiełownictwo PiSu chciałoby koalicji z każdym, tylko nie z Konfą. Powody są chyba takie estetyczno-gazetowyborcze: maseczki, pedały, Żydzi...
@JORGE powiedział(a):
Koalicja z PO to dla Konfederacji polityczna śmierć. I tu nawet nie jest istotne jaki polityk co chce i gada, a jak to odbierze elektorat.
Nie łapię dlaczego koalicja z PO to dla Konfederacji polityczna śmierć a z PiS nie.
uniosceptycyzm. Konsekwentnie pomijasz ten aspekt tożsamościowy
@JORGE powiedział(a):
Koalicja z PO to dla Konfederacji polityczna śmierć. I tu nawet nie jest istotne jaki polityk co chce i gada, a jak to odbierze elektorat.
Nie łapię dlaczego koalicja z PO to dla Konfederacji polityczna śmierć a z PiS nie.
uniosceptycyzm. Konsekwentnie pomijasz ten aspekt tożsamościowy
No przecież PiS i PO są tak samo prounijne, sam tak pisałeś.
Komentarz
Pisałem na różne wątki, kilkanaście wpisów. A tu wpisałem, co mnie bawi najbardziej.
Teraz dopiszę z czym jest inne naj- największe nieporozumienie. Konfa nie jest ani PiSem, ani wasalem PiS, nie ma takiego stosunku jak Nowoczesna czy nawet PSL w stosunku do PO. Z czymś takim tu się polemizuje głównie, a tego nikt nie twierdzi.
Ojjjeeeejku, nie chce mi się tego wszystkiego czytać, strasznie urosło. O czym jest ten wątek, cały czas o Konfederacji ? Ludzie, przecież to polityka, co kto mówi nie ma znaczenia. Ważny jest interes. Konfederacja nie ma żadnego, ale to żadnego politycznego interesu żeby niziać się z PO. To są sprawy i zasady uniwersalne. Każdy postępuje zgodnie ze swoim interesem, a w polityce go bardzo łatwo rozpoznać.
Poza interesem jest też natura.
Konfa nie jest ani PiSem anie wasalem PiS. Tu pełna zgoda. Moja teza jest taka, że jak przyjdzie konieczność, będzie jak Nowoczesna czy nawet PSL w s*tosunku do PO. Póki konieczności nie będzie, nie będzie się tego eksponować.
Każdy postępuje zgodnie ze swoją naturą
Edit: to do wpisu Jorge
Natura konfy jest antypolska.
To są gówniarze. Wydaje im się, że pogrywają w gierki, jak kogo wykolegować, i strasznie się rajcują, kiedy pognębią PiS. Że stawką jest Polska - to poza zasięgiem ich możliwości pojmowania. To są ludzie, dla których noszenie maseczek jest poważną sprawą.
Jest jeszcze Honor, Ojczyzna i dla niektórych Bóg. I jeszcze kilka imponderabiliów, którymi się nie kupczy ☝️
Nie dotyczy to większości polityków PiS i absolutnie wszystkich bez jednego wyjątku polityków pozostałych partii.
i ta nie-prawica od socjalu tak potężnie obniżała podatki? Po co? Nie łączą kropek.
/..../
ale tylko interpretowaną przez bolszewików.
Ale ja nie o tym. Otóż debaty mają skutki takie, jak poniższa:
gdzie Woś wywodzi, że pisowce to lewaki.
To przecież każdy konfederata wie, że więcej podatków podnieśli niż obniżyli.
A to, co wkrótce nastąpi to będą piswyżki.
A cóż to jest lewica w dzisiejszych czasach ? Jaką definicję przyjmiemy ?
Na pewno PiS ma lewicowe (w klasycznym rozumieniu) podejście do ludzi, czyli bardziej opiekujemy się nimi niż uznajemy, że stworzone przez państwo mechanizmy pozwalają każdemu obywatelowi godnie żyć z pracy własnych rąk. A jeżeli ktoś nie chce - jego wybór. Oczywiście nie można odmówić PiSowi tworzenia tych mechanizmów, co znowu, wypycha ich trochę z definicji lewica, bo lewica w tym aspekcie nie robi nic.
PiS jest pomysłem, którego nienawidzi zarówno lewica jak i klasyczna prawica. I jest to zrozumiałe, gdyż tak skonstruowany PiS uniemożliwia i jednym, i drugim, rozwinięcie skrzydeł (zabiera część elektoratu). Paradoksalnie będąc najlepszym potencjalnym koalicjantem. Dlatego ta schizofrenia Konfederacji. Doskonale rozumiem ich położenie i działania, one są racjonalne, tak muszą robić.
Jeżeli zaakceptujemy to co napisałem powyżej, jasne się staje, że Konfederacja napierdalając w PiS nieustannie, coraz bardziej się zbliża do koalicji. Jedynie o co biega to o proporcje, czy to będzie 36 do 13, czy 39 do 8.
Koalicja z PO to dla Konfederacji polityczna śmierć. I tu nawet nie jest istotne jaki polityk co chce i gada, a jak to odbierze elektorat.
PO już zapowiedziało "urealnienie" opodatkowania wynajmu i nieruchomości.
Także tak.
Nie łapię dlaczego koalicja z PO to dla Konfederacji polityczna śmierć a z PiS nie.
Każda koalicja. Bo to "antysystemowcy", więc nie mogą się zbrukać oficjalnym wejściem w układ. Co nie oznacza że nie mogą wspierać będąc formalnie poza nim.
Bo utrata 1/3 elektoratu będzie bolesna, ale przeżyją, utraty 2/3 nie.
Lewica to ci, którzy siedzą z lewej strony parlamentu. Tym czym się wyróżniają, to w zasadzie sodomia i kult molocha. Natomiast socjalne państwo to normalny w Europie model gospodarki. Chyba że ktoś chciałby zrobić w Polsce Skandynawię, to nazwałbym to lewicą.
Właśnie tego nie łapię, a to nie rozkłada się mniej więcej po połowie? Skąd te 1/3 i 2/3?
.
To nie jest nasza specjalność, w wielu krajach prawica staje się wyborem klas niższych, a na lewicę głosują elity. Czemu tak jest to odsyłam do Pana Kożuszka.
Na Trumpa głosują „białe śmieci” i wyborcy z postprzemysłowych stanów pasa rdzy, a 80% amerykańskich milionerów głosuje na demokratów.
Tak samo jest w europie, Front Narodowy we Francji dominuje w elektoracie robotniczym nad socjalistami.
I skoro elektorat ludowy jest bazą poparcia prawicy, to musi ona obsługiwać jego interesy.
Beło https://excathedra.pl/discussion/11569/rewolucja/p1
Bo elektorat Konfy raczej bronił kościołów, niż po nich mazał sprejem
Elektoraty często łączy więcej niż liderów.
Pół na pół wynika z exit pollu. I jak zliczysz na poziomie krajowym to się spina - oczywiście z tym zastrzeżeniem, że Duda w realu miał 1% więcej niż w exit pollu. Jak zejdziesz w niższe jednostki, to się przestaje spinać, jak dasz wyższy współczynnik głosów na Dudę u Bosaka, niższy u Hołowni i Biedronia, spina się bardziej.
Po drugie to było 4 lata temu. Od tego czasu Konfa notuje szybszy wzrost poparcia na południowym wschodzie i na wsi niż gdzie indziej, a to także sugeruje, że elektorat średnio przesuwa się w stronę PiS.
A nie dokładnie odwrotnie? Jak ktoś przenosi swój głos z PiS na Konfederację to znaczy raczej, że już na PiS nie zagłosuje?
A moze po prostu PiS staje sie formacją centrową i pomimo silnego zajoba, nie powinien niszczyć Konfy, lecz pięknie się różnić? Może w końcu ma szansę na elektorat "środka", od Gorzowa, przez Kalisz, po Sosnowiec. A zamiast 55% na wschodzie będzie 45% i dodatkowe 15-20 dla szurii?
Dzisiejsze wyniki w parlamentarnych dałyby jednak rząd, może z wickiem Wiplerem...
Chodzi o zdolności koalicyjne- widzieliśmy je w listopadzie 2023, w postaci żałosnych umizgów do marszałka ganstera rolnego i jego niby szefuńcia, doktora Tygrysa-Piz*y. Skutecznie?
Odnoszę wrażenie, że kiełownictwo PiSu chciałoby koalicji z każdym, tylko nie z Konfą. Powody są chyba takie estetyczno-gazetowyborcze: maseczki, pedały, Żydzi...
.z
uniosceptycyzm. Konsekwentnie pomijasz ten aspekt tożsamościowy
No przecież PiS i PO są tak samo prounijne, sam tak pisałeś.