Cieszę się, że prezydent podjął taką decyzję, bo ten gest zawsze budził mój sprzeciw, kojarzył mi się z poddaństwem. I dlaczego w Sejmie? Oni nie wystawiają szopki ani nie stawiają innych symboli Bożego Narodzenia.
...jestem wdzięczny wszystkim narzekającym za przypominanie, że ta błazenada jest tradycją braci Kaczyńskich, bo niektórzy żyją w przekonaniu, że to Kwaśniewski zaczął
@Wielen powiedział(a):
Lech Kaczyński próbował ułożyć stosunki z Żydami poprzez przyjazne gesty. Pora uznać, że się nie udało i poszukać innych metod.
Akurat w korekcie tego błędnego kursu największe zasługi miał minister prof. Rau i jego ekipa.
Wielka szkoda, że frajerska afera wizowa pogrążyła jeden z największych sukcesów dyplomacji cieciejErpe.
Lech Kaczyński po prostu był człowiekiem dobrym i wykonywał przyjazne gesty wobec wszystkich - także wobec Tuska i Michnika. Oczywiście - my gracze wielkimi pionkami z cynicznym błyskiem w oku prychamy pogardliwie na taką dobroć. Skoro jednak lubimy powoływać się na chrześcijaństwo, to dobrze sobie przypomnieć, że podlega on już nie naszej jurysdykcji.
Teraz to wszyscy chojracy, ale po akcjach z Palestyną Żydzi są już passe. Odważne to by było w czasach Lecha Kaczyńskiego kiedy religia holocaustu była najmocniejsza
@los powiedział(a):
Lech Kaczyński po prostu był człowiekiem dobrym i wykonywał przyjazne gesty wobec wszystkich - także wobec Tuska i Michnika. Oczywiście - my gracze wielkimi pionkami z cynicznym błyskiem w oku prychamy pogardliwie na taką dobroć. Skoro jednak lubimy powoływać się na chrześcijaństwo, to dobrze sobie przypomnieć, że podlega on już nie naszej jurysdykcji.
Nie śmiem złego słowa powiedzieć o zamordowanym śp. LK.
Mało tego, nie sądzę (oczywiście nikt tego nie sprawdzi) by dziś zachował się tak samo, jak 20 lat temu.
Tak czy tak: urządzanie chanuki w Polsce poza gminami żydowskimi jest po prostu błazenadą.
A święto samo w sobie ładne. Ja najbardziej lubiłem się wypytywać o detale. Kiedy pytałem "czy mogę o tym przeczytać w Biblii?", moi rozmówcy tracili znajomość angielskiego.
@los powiedział(a):
Tak czy tak: urządzanie chanuki w Polsce poza gminami żydowskimi jest po prostu błazenadą.
A święto samo w sobie ładne. Ja najbardziej lubiłem się wypytywać o detale. Kiedy pytałem "czy mogę o tym przeczytać w Biblii?", moi rozmówcy tracili znajomość angielskiego.
Mnie zastanawiało dlaczego nieomal co drugi klub sportowy w Izraelu nosi niebiblijną nazwę Maccabi....
szopka bożonarodzeniowa, którą po raz pierwszy wystawiono w Sejmie przed rokiem z inicjatywy m.in. wicemarszałka Sejmu Krzysztofa Bosaka z Konfederacji. Wówczas postawiono ją już przed świętami i kupiono w ostatniej chwili, dlatego prezentowała się dość skromnie: zawierała jedynie figurki Dzieciątka, Maryi i Józefa. W tym roku w Sejmie stanęła już choinka, ale szopki wciąż nie ma. Powód? Na to pytanie nie potrafił nam odpowiedzieć marszałek Czarzasty. – Tak, byłem pomysłodawcą, choć nie wiem, czy jedynym. Nie wiem, jak będzie w tym roku – powiedział nam z kolei wicemarszałek Bosak.
Komentarz
Cieszę się, że prezydent podjął taką decyzję, bo ten gest zawsze budził mój sprzeciw, kojarzył mi się z poddaństwem. I dlaczego w Sejmie? Oni nie wystawiają szopki ani nie stawiają innych symboli Bożego Narodzenia.
...jestem wdzięczny wszystkim narzekającym za przypominanie, że ta błazenada jest tradycją braci Kaczyńskich, bo niektórzy żyją w przekonaniu, że to Kwaśniewski zaczął
Lech Kaczyński próbował ułożyć stosunki z Żydami poprzez przyjazne gesty. Pora uznać, że się nie udało i poszukać innych metod.
Akurat w korekcie tego błędnego kursu największe zasługi miał minister prof. Rau i jego ekipa.
Wielka szkoda, że frajerska afera wizowa pogrążyła jeden z największych sukcesów dyplomacji cieciejErpe.
Lech Kaczyński po prostu był człowiekiem dobrym i wykonywał przyjazne gesty wobec wszystkich - także wobec Tuska i Michnika. Oczywiście - my gracze wielkimi pionkami z cynicznym błyskiem w oku prychamy pogardliwie na taką dobroć. Skoro jednak lubimy powoływać się na chrześcijaństwo, to dobrze sobie przypomnieć, że podlega on już nie naszej jurysdykcji.
Jak rabini zaśpiewają kolędy z prezydentem to niech sobie zapala.
...i jeszcze Kurban Bajram z polskimi Tatarami
Podobno Czarzasty już zarządził że chanuka będzie w Sejmie, za to nie będzie szopki bożonarodzeniowej.
...bo po co, skoro jest szopka niebożonarodzeniowa - same osły, woły, barany i pastuchy
...i Herod za marszałka
Po to, by uczcić Wcielenie Pana Jezusa.
..wolę, żeby sobie to towarzystwo Panem Jezusem gęb nie wycierało
...chanuka lubawiczowa bardziej im pasuje
Jerzy Urban lubi to.
...to jakieś nieporozumienie
Ludzie, którym bardziej pasuje Szopka niż chanuka mają gdzie się zebrać - w Pałacu Prezydenckim, nie muszą na dworze heroda.
Teraz to wszyscy chojracy, ale po akcjach z Palestyną Żydzi są już passe. Odważne to by było w czasach Lecha Kaczyńskiego kiedy religia holocaustu była najmocniejsza
...już profesjonaliści pracują nad reaktywacją narracji o "globalnym grzechu antysemityzmu" - vide Australia
Nie śmiem złego słowa powiedzieć o zamordowanym śp. LK.
Mało tego, nie sądzę (oczywiście nikt tego nie sprawdzi) by dziś zachował się tak samo, jak 20 lat temu.
Tak czy tak: urządzanie chanuki w Polsce poza gminami żydowskimi jest po prostu błazenadą.
A święto samo w sobie ładne. Ja najbardziej lubiłem się wypytywać o detale. Kiedy pytałem "czy mogę o tym przeczytać w Biblii?", moi rozmówcy tracili znajomość angielskiego.
Mnie zastanawiało dlaczego nieomal co drugi klub sportowy w Izraelu nosi niebiblijną nazwę Maccabi....
za młody na Heroda. Tajsza Kiszczaka musieliby wskrzesić
wg dzisiejszej Rzeczpospolitej (nie sprawdzałem):
Myślałam naiwnie, że decyzja o świecach dotyczy również sejmu. Niestety, Czarzasty z entuzjazmem zapalił w sejmie i przeprosił za Brauna.