Mikroplastikowe drobiny pochodzące z przedmiotów wykonanych z materiałów biodegradowalnych mogą wyrządzać glebie i roślinom szkody większe niż tradycyjne tworzywa sztuczne. Nowe badanie wskazuje, że materiały, które miały być przyjaźniejsze dla środowiska, hamują wzrost roślin.
Źródło omówienia.
Niestety nie umiem ocenić wiarygodności tych badań, lecz jeżeli są prawdziwe (a są zgodne z intuicją) to robi się ciekawie123
@ms.wygnaniec powiedział(a):
Taką ciekawostkę znalazłem:
Mikroplastikowe drobiny pochodzące z przedmiotów wykonanych z materiałów biodegradowalnych mogą wyrządzać glebie i roślinom szkody większe niż tradycyjne tworzywa sztuczne. Nowe badanie wskazuje, że materiały, które miały być przyjaźniejsze dla środowiska, hamują wzrost roślin.
Źródło omówienia.
Niestety nie umiem ocenić wiarygodności tych badań, lecz jeżeli są prawdziwe (a są zgodne z intuicją) to robi się ciekawie123
Słyszę, że to ściema z tą szkodliwością mikroplastików. Faktem jest natomiast, że znajdowany jest wszędzie, wszędzie.
"Kolejny miesiąc, kolejne mikroplastikowe nowinki. Oczywiście bez zaskoczenia, i tym razem wyniki są porażające. Otóż właśnie się okazuje, że nasz mózg jest jedną z najbardziej zanieczyszczonych plastikiem tkanek, jakie kiedykolwiek zbadano.
🧠🆘
Że za mało dramatyczny wstęp? No to proszę bardzo - kiedy badacze przyjrzeli się mózgom osób, które zmarły na demencję (w tym także i z powodu choroby Alzheimera), wówczas odkryli, że zawierają one nawet 10 razy więcej plastiku (masowo) niż zdrowe próbki. Lecimy dalej, bo to nie koniec kiepskich wieści. Ci sami naukowcy zauważyli także, że stężenie mikroplastiku w ludzkich mózgach rośnie w bardzo podobnym tempie jak stężenie mikroplastiku w środowisku. I w ciągu 8 lat wzrosło o około 50% względem uprzednio przebadanych mózgowych próbek.
📈⚠️
Gdyby domalować do tego smutnego obrazka kilka innych detali zaczerpniętych z badań, które ujrzały światło dzienne w ciągu ostatniego roku, wówczas jego charakter mógłby jeszcze nieco bardziej się zintensyfikować, niebezpiecznie skręcając gdzieś w okolicę stylu munchowego "Krzyku". Mikroplastik wykryto bowiem ostatnio we wszystkich próbkach szpiku kostnego (zawierały one polistyren używany m.in. do produkcji takich opakowań, jak te na orzeszki ziemne praz polietylen, czyli główny składnik folii do żywności, butelek, plastikowych opakowań, etc.). Mikroplastik znajdował się także w każdym zbadanym stawie biodrowym lub kolanowym u pacjentów poddanych operacji tych dwóch stawów. Znalazł się także we wszystkich przebadanych (ludzkich i psich) jądrach, gdzie próbki pobrane od mężczyzn miały prawie trzykrotnie większe stężenie niż te psie, zwłaszcza jeśli chodzi o polietylen. Dalej? Mikroplastik znaleziono w nasieniu wszystkich pobranych próbek. A także we wszystkich ludzkich łożyskach. I w złogach zalegających w tętnicy szyjnej, gdzie jego obecność bezpośrednio skorelowano z ponad 2-krotnie zwiększonym ryzykiem zawału serca lub udaru mózgu, co było pierwszym bezpośrednim i oficjalnym powiązaniem relacji mikroplastik-zdrowie.
‼️👥
Jak by to określić jednym słowem? Może "koszmar" to adekwatne ujęcie tego całego problemu? Fakt, że mózgi prawdopodobnie gromadzą najwięcej mikroplastiku ze wszystkich przebadanych organów jedynie podkręca cały ten dramatyzm (a właściwie tragizm) sytuacyjny. Być może wynika to z tego, że plastik jest lipofilowy, tj. wyjątkowo lubi się z tłuszczem. Przy tej okazji warto tu zrobić mały przerywnik i wspomnieć o innych rzeczach, które mogą zwiększać prędkość przedostawania się plastiku do organizmu. Po pierwsze - ciepło, po drugie - tłuszcz, po trzecie - kwasowość. Dlatego też śmiało można zaryzykować stwierdzenie, że wszelkiej maści produkty spożywcze siedzące w plastikowych pojemnikach (a zwłaszcza podgrzewane w nich w mikrofali) są zasadniczo mikroplastikową taśmą produkcyjną, która szturmem podbija nasze organy, uposażając je w ten niepożądany towar. A sam fakt tego, że dominującym plastikiem wykrywanym w naszych organizmach jest PET, bardzo jednoznacznie sugeruje, że trafia on do nas właśnie z pożywienia (w litrowej plastikowej butelce może znajdować się nawet 250 tysięcy nanocząstek plastiku).
🍶♨️
Niestety, dziś wiemy już, że obecność plastikowych drobin ma wpływ na zdrowie człowieka. Plastikowych drobin, których nie dostrzegamy gołym okiem. To wróg niewidzialny, a więc dużo trudniejszy do zwalczenia, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że znajduje się dosłownie wszędzie (wszak plastik odnaleziono i na Mount Everest i w Rowie Mariańskim). Trudna przyszłość nam się kroi. O której wciąż dopiero się uczymy. Epoka plastiku, w którą wkroczyliśmy z takim impetem, może okazać się jedną z najbardziej destrukcyjnych dla ludzkości.
WażneTematy #Mikroplastik
/Campen M, Nihart A, Garcia M, Liu R, Olewine M, Castillo E, Bleske B, Scott J, Howard T, Gonzalez-Estrella J, Adolphi N, Gallego D, Hayek EE. Bioaccumulation of Microplastics in Decedent Human Brains Assessed by Pyrolysis Gas Chromatography-Mass Spectrometry. Res Sq [Preprint]. 2024 May 6:rs.3.rs-4345687/ Xiaoli Guo, Lin Wang, Xiaoyang Wang, Dongbei Li, Hong Wang, Huifang Xu, Yin Liu, Ruihua Kang, Qiong Chen, Liyang Zheng, Siya Wu, Zhen Guo, Shaokai Zhang, Discovery and analysis of microplastics in human bone marrow, Journal of Hazardous Materials, Volume 477, 2024/ Chelin Jamie Hu, Marcus A Garcia, Alexander Nihart, Rui Liu, Lei Yin, Natalie Adolphi, Daniel F Gallego, Huining Kang, Matthew J Campen, Xiaozhong Yu, Microplastic presence in dog and human testis and its potential association with sperm count and weights of testis and epididymis, Toxicological Sciences, Volume 200, Issue 2, August 2024/ Foto: Janice Brahney /Proceedings of the National Academy of Sciences/"
A w temacie 'dziwnego' ochłodzenia, to może to jest jakimś tropem:
Opublikowane właśnie badania wykazały, że powszechny rodzaj glonów oceanicznych odgrywa znaczącą rolę w wytwarzaniu związku chemicznego, który pomaga ochłodzić klimat Ziemi. Wyniki badania przeprowadzonego przez Uniwersytet Anglii Wschodniej (UEA) i Uniwersytet Oceaniczny w Chinach (OUC) mogą zmienić nasze rozumienie wpływu tych maleńkich organizmów morskich na naszą planetę.
(..)"Pelagophyceae należą do najliczniejszych glonów na Ziemi, ale wcześniej nie były znane jako ważni producenci DMSP" podkreśla współautor badania, prof. Jonathan Todd ze Szkoły Nauk Biologicznych Uniwersytetu Wschodniej Anglii. "To odkrycie jest ekscytujące, ponieważ DMSP jest źródłem pożywienia dla innych mikroorganizmów i głównym źródłem gazów chłodzących klimat".
Źródło omówienia.
Ciekawe123 ile jeszcze takich niespodzianek kryje Ziemia?
@kulawy_greg powiedział(a):
tak się kończy porównywanie średnich z chwilowymi wartościami.
W 3 minione zimy były dosłownie po 1-2 dni kiedy można było ulepić bałwana, mam to nagrane bo akurat z dziećmi wychodziłem. Każde opady śniegu zimą są kwitowane od pewnego czasu komentarzem "i gdzie to wasze ocieplenie" co najlepiej świadczy jak rzadkim zjawiskiem staje się opad śniegu.
Jeden z głównych mechanizmów pochłaniających dwutlenek węgla z ziemskiej atmosfery załamał się w ubiegłym roku. Najnowsze badanie pokazuje, że lasy i inne ekosystemy lądowe wyemitowały w 2023 r. prawie tyle samo dwutlenku węgla, ile pochłonęły
(..) Wszystkie te zjawiska miały tę samą przyczynę: rekordowo wysokie temperatury w 2023 r., spowodowane wzrostem emisji gazów cieplarnianych i oddziaływaniem zjawiska El Niño.
(..) Wciąż nie jest jasne, czy słabsza skuteczność, jaką lasy i inne lądowe ekosystemy wykazują w pochłanianiu dwutlenku węgla to przejściowa reakcja na niezwykle gorący rok 2023, czy bardziej trwała zmiana. Wiadomo, że skuteczność pochłaniania CO2 przez rośliny lądowe spadała także w poprzednich latach, w których notowano oddziaływanie El Nino. Ustalenie dokładnych przyczyn tej zmiany będzie jednak wymagać dodatkowych badań.
Źródło
Generalnie, to jest jakaś anomalia, więc usiłujemy ją jakoś wyjaśnić... HAHAHAHAHA, tyle są warte te 'analizy' kilimatystów, są jak penis homoseksualisty, w anusie byli, resztki przemiany materii widzieli, a uważają się za niewiadomoco.
Przecież to wiedzą ze szkoły podstawowej, że bilans pochłaniania CO2 i produkcji tlenu wychodzi mniej więcej na zero, chyba że martwe tkanki roślinne spadają na wilgotne podłoże wtedy procesy glebowe zatrzymuja więcej CO2. Już raz takiego niusa z pępka obsmiewaleś.
@Przemko powiedział(a):
Przecież to wiedzą ze szkoły podstawowej, że bilans pochłaniania CO2 i produkcji tlenu wychodzi mniej więcej na zero, chyba że martwe tkanki roślinne spadają na wilgotne podłoże wtedy procesy glebowe zatrzymuja więcej CO2. Już raz takiego niusa z pępka obsmiewaleś.
Tweet wkleję na dole a tu wklejam treść dla niemających X.
Za Welt Deutschland sprzed chwili
Skandal w Belgii. Kraj wstrzymuje NAJWIĘKSZY na świecie projekt energetyczny Zielonej Energii na sztucznej wyspie energetycznej i liczy straty nawet 7 miliardów euro. Koszty eksplodowały, a bez kolejnych dotacji projekt bankrutuje. Kilka tygodni temu pisałem Państwu że farmy wiatrowe czeka fala bankructw w Europie Zachodniej ( w Polsce parcie jest bardzo duże i te inwestycje za kilka lat będą spisywane na straty tak jak Olefiny III w PKN).
W prasie jeszcze miesiąc temu zachwalano projekt i dawano go za przykład. Jednak osoby z branży wiedziały że prawda jest zupełnie inna i jest on bezsensowny i już dawno powinien być anulowany.
Takich projektów są dziesiątki w Europie Zachodniej. Im szybciej Europa wróci do stabilnych źródeł energii tym straty będą mniejsze. W tym roku przypomnę że spodziewana jest fala gigantycznego Zielonego Bezrobocia czyli wywołanego spadkiem konkurencyjności przemysłu europejskiego przez gigantyczne koszty zielonej energii w którą bawi się tylko Europa. Tymczasem Chiny i Indie budują prawie 1000 nowych elektrowni węglowych ( linki na dole postu ).
Aktualnie straty na tej jednej inwestycji to nawet 7 miliardów euro. Wszystkie złe inwestycje w same tylko wiatraki w Europie są szacowane na blisko 800 miliardów euro. W tym momencie światowe banki opuszczają porozumienie klimatyczne i anulują swój udział w tych inwestycjach a będą po staremu wchodzić w paliwa kopalne.
Więcej tutaj jak w ciągu ostatnich 2 tyg. trwa ucieczka funduszy inwestycyjnych i banków z Zielonej Energii którą Donald Trump nazywa po prostu oszustwem.
Tymczasem w Polsce kopalnie wydobywają surowiec i przy okazji wytwarzają energię z odpadów jakim niegdyś był niebezpieczny metan. Więcej o tym że przykładowo krocie zarabia JSW w materiale Business Insider
Niedawno się wahałem, czy nie zakończyć korzystania z usług Citi, ale może to odłożę, aby ktoś nie odebrał, że to w ramach protestu przeciw zerwaniu z klimatyzmem.
Ewidmą decydenci nie majo na biureczkach codziennych biuletynów z tut. Forumka, jakie bp Ciekawy1 osobiście przynosił papieżowi.
Natomiast, pffff, cóż to znaczy "strata 7 mld"? Nu, ktoś te 7 baniek wydrukował, ktoś inny przytulił i gieszeft rollt fur den Sieg. Jezdo ogromny, herstoryczny suckcess operacji wypłukiwania złota z powietrza.
Ewidmą decydenci nie majo na biureczkach codziennych biuletynów z tut. Forumka, jakie bp Ciekawy1 osobiście przynosił papieżowi.
Natomiast, pffff, cóż to znaczy "strata 7 mld"? Nu, ktoś te 7 baniek wydrukował, ktoś inny przytulił i gieszeft rollt fur den Sieg. Jezdo ogromny, herstoryczny suckcess operacji wypłukiwania złota z powietrza.
Taka śmieszna historia odnośnie 'wycofywania' poprawnych artykułów naukowych.
Otóż w dorzeczu 3/612 (z 13.01.2025) jest artykuł, odnośnie tego, że naukowo wykazano, że CO2 powyżej pewnego stężenia nie zmienia pochłaniania promieniowania podczerwonego w atmosferze, (obecnie ten poziom przekroczony 2 razy) powołano się na badania naukowców WAT Jana Kubickiego , Krzysztofa Kopczyńskiego i Jarosława Młyńczaka opublikowanych w Applications in Engineering Science .
Artykuł ten potwierdza obserwacje norweskich badaczy z 2012, że CO2 jest markerem wzrostu temperatury z lagiem na poziomie 9 miesięcy, więc ograniczenie emisji CO2, to jak obkładanie termometru lodem (moja wizualizacja).
Ponieważ mam ogromne zaufanie do pana Tomasza Cukiernika, to sprawdziłem, czy ów artykuł faktycznie istnieje i opisuje to co opisuje. No to jak widzicie on istnieje i faktycznie zawiera to co opisano, no za wyjątkiem jednego, w internecie jest on oznaczony jako: This article has been retracted at the request of the Editor-in-Chief. Z odwołaniem do regulaminu, ale bez wskazania co konkretnie było powodem 'wycofania'.
Czyli tak się osiąga konsensus naukowy!
analyzing the results of experiments and measurements, the need for continued and improved experimental work is suggested to ascertain whether additionally emitted carbon dioxide into the atmosphere is indeed a greenhouse gas
Wydawcą jest Elsevier, renomowany wydawca czasopism naukowych.
Widzę, że głęboko uległ współczesnym trendom. Tytuły artykułów z głównej strony:
Women’s empowerment is a reality at Elsevier — here’s my experience
2023 Comparably Awards recognize Elsevier’s CEO as a top leader for women and diversity, based on employee surveys
Elsevier named Best Company for Diversity
Elsevier inclusion & diversity data snapshot 2024
Women in tech
We envision a future in technology that is more inclusive and diverse. Representation makes a world of difference. More women in tech will empower us to be even more innovative and creative.
@Inż powiedział(a):
Wydawcą jest Elsevier, renomowany wydawca czasopism naukowych.
Widzę, że głęboko uległ współczesnym trendom. Tytuły artykułów z głównej strony:
Women’s empowerment is a reality at Elsevier — here’s my experience
2023 Comparably Awards recognize Elsevier’s CEO as a top leader for women and diversity, based on employee surveys
Elsevier named Best Company for Diversity
Elsevier inclusion & diversity data snapshot 2024
Women in tech
We envision a future in technology that is more inclusive and diverse. Representation makes a world of difference. More women in tech will empower us to be even more innovative and creative.
@Szturmowiec.Rzplitej powiedział(a):
Ło, widzę że artykuł Kubickiego et al też uległ refrakcji. Grund to gotowość do konsensusu!!!!!¡!!!!
This article has been retracted at the request of the Editor-in-Chief.
O to mi się rozchodziło, jest artykuł opisujący przeprowadzone badania i po publikacji, the Editor-in-Chief wskazuje że go banuje bo tak. Uparcie szukałem za co ów ban [poleciał, ale się nie dokopałem.
@Szturmowiec.Rzplitej powiedział(a):
Ło, widzę że artykuł Kubickiego et al też uległ refrakcji. Grund to gotowość do konsensusu!!!!!¡!!!!
This article has been retracted at the request of the Editor-in-Chief.
O to mi się rozchodziło, jest artykuł opisujący przeprowadzone badania i po publikacji, the Editor-in-Chief wskazuje że go banuje bo tak. Uparcie szukałem za co ów ban [poleciał, ale się nie dokopałem.
No jak za co? Za herezję. Trzebaż nam jeszcze dowodu?
Komentarz
Mniam
Polska republika bananowa
https://opolska360.pl/od-kilkunastu-lat-hoduja-bananowce-w-licyhni-ale-czegos-takiego-sie-nie-spodziewali
Zakwitły bananowce i mają małe bananiątka, jeszcze nie było konsumpcji i opinii nt smaku, ale już niedługo.....
Kto wie?
Powitanie premiera
https://www.instagram.com/reel/DB6YX9hq601/?igsh=eWNmankyODZsbXI0
I króla
https://www.instagram.com/reel/DB6WP8FNfSP/?igsh=MThyZ3BhejU5czVk
Każdy lubi bajki
Nata Acosta - na X - to dobre źródło aktualności z Hiszpanii. Polecam.
Taką ciekawostkę znalazłem:
Źródło omówienia.
Niestety nie umiem ocenić wiarygodności tych badań, lecz jeżeli są prawdziwe (a są zgodne z intuicją) to robi się ciekawie123
Słyszę, że to ściema z tą szkodliwością mikroplastików. Faktem jest natomiast, że znajdowany jest wszędzie, wszędzie.
"Kolejny miesiąc, kolejne mikroplastikowe nowinki. Oczywiście bez zaskoczenia, i tym razem wyniki są porażające. Otóż właśnie się okazuje, że nasz mózg jest jedną z najbardziej zanieczyszczonych plastikiem tkanek, jakie kiedykolwiek zbadano.
🧠🆘
Że za mało dramatyczny wstęp? No to proszę bardzo - kiedy badacze przyjrzeli się mózgom osób, które zmarły na demencję (w tym także i z powodu choroby Alzheimera), wówczas odkryli, że zawierają one nawet 10 razy więcej plastiku (masowo) niż zdrowe próbki. Lecimy dalej, bo to nie koniec kiepskich wieści. Ci sami naukowcy zauważyli także, że stężenie mikroplastiku w ludzkich mózgach rośnie w bardzo podobnym tempie jak stężenie mikroplastiku w środowisku. I w ciągu 8 lat wzrosło o około 50% względem uprzednio przebadanych mózgowych próbek.
📈⚠️
Gdyby domalować do tego smutnego obrazka kilka innych detali zaczerpniętych z badań, które ujrzały światło dzienne w ciągu ostatniego roku, wówczas jego charakter mógłby jeszcze nieco bardziej się zintensyfikować, niebezpiecznie skręcając gdzieś w okolicę stylu munchowego "Krzyku". Mikroplastik wykryto bowiem ostatnio we wszystkich próbkach szpiku kostnego (zawierały one polistyren używany m.in. do produkcji takich opakowań, jak te na orzeszki ziemne praz polietylen, czyli główny składnik folii do żywności, butelek, plastikowych opakowań, etc.). Mikroplastik znajdował się także w każdym zbadanym stawie biodrowym lub kolanowym u pacjentów poddanych operacji tych dwóch stawów. Znalazł się także we wszystkich przebadanych (ludzkich i psich) jądrach, gdzie próbki pobrane od mężczyzn miały prawie trzykrotnie większe stężenie niż te psie, zwłaszcza jeśli chodzi o polietylen. Dalej? Mikroplastik znaleziono w nasieniu wszystkich pobranych próbek. A także we wszystkich ludzkich łożyskach. I w złogach zalegających w tętnicy szyjnej, gdzie jego obecność bezpośrednio skorelowano z ponad 2-krotnie zwiększonym ryzykiem zawału serca lub udaru mózgu, co było pierwszym bezpośrednim i oficjalnym powiązaniem relacji mikroplastik-zdrowie.
‼️👥
Jak by to określić jednym słowem? Może "koszmar" to adekwatne ujęcie tego całego problemu? Fakt, że mózgi prawdopodobnie gromadzą najwięcej mikroplastiku ze wszystkich przebadanych organów jedynie podkręca cały ten dramatyzm (a właściwie tragizm) sytuacyjny. Być może wynika to z tego, że plastik jest lipofilowy, tj. wyjątkowo lubi się z tłuszczem. Przy tej okazji warto tu zrobić mały przerywnik i wspomnieć o innych rzeczach, które mogą zwiększać prędkość przedostawania się plastiku do organizmu. Po pierwsze - ciepło, po drugie - tłuszcz, po trzecie - kwasowość. Dlatego też śmiało można zaryzykować stwierdzenie, że wszelkiej maści produkty spożywcze siedzące w plastikowych pojemnikach (a zwłaszcza podgrzewane w nich w mikrofali) są zasadniczo mikroplastikową taśmą produkcyjną, która szturmem podbija nasze organy, uposażając je w ten niepożądany towar. A sam fakt tego, że dominującym plastikiem wykrywanym w naszych organizmach jest PET, bardzo jednoznacznie sugeruje, że trafia on do nas właśnie z pożywienia (w litrowej plastikowej butelce może znajdować się nawet 250 tysięcy nanocząstek plastiku).
🍶♨️
Niestety, dziś wiemy już, że obecność plastikowych drobin ma wpływ na zdrowie człowieka. Plastikowych drobin, których nie dostrzegamy gołym okiem. To wróg niewidzialny, a więc dużo trudniejszy do zwalczenia, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że znajduje się dosłownie wszędzie (wszak plastik odnaleziono i na Mount Everest i w Rowie Mariańskim). Trudna przyszłość nam się kroi. O której wciąż dopiero się uczymy. Epoka plastiku, w którą wkroczyliśmy z takim impetem, może okazać się jedną z najbardziej destrukcyjnych dla ludzkości.
WażneTematy #Mikroplastik
/Campen M, Nihart A, Garcia M, Liu R, Olewine M, Castillo E, Bleske B, Scott J, Howard T, Gonzalez-Estrella J, Adolphi N, Gallego D, Hayek EE. Bioaccumulation of Microplastics in Decedent Human Brains Assessed by Pyrolysis Gas Chromatography-Mass Spectrometry. Res Sq [Preprint]. 2024 May 6:rs.3.rs-4345687/ Xiaoli Guo, Lin Wang, Xiaoyang Wang, Dongbei Li, Hong Wang, Huifang Xu, Yin Liu, Ruihua Kang, Qiong Chen, Liyang Zheng, Siya Wu, Zhen Guo, Shaokai Zhang, Discovery and analysis of microplastics in human bone marrow, Journal of Hazardous Materials, Volume 477, 2024/ Chelin Jamie Hu, Marcus A Garcia, Alexander Nihart, Rui Liu, Lei Yin, Natalie Adolphi, Daniel F Gallego, Huining Kang, Matthew J Campen, Xiaozhong Yu, Microplastic presence in dog and human testis and its potential association with sperm count and weights of testis and epididymis, Toxicological Sciences, Volume 200, Issue 2, August 2024/ Foto: Janice Brahney /Proceedings of the National Academy of Sciences/"
A w temacie 'dziwnego' ochłodzenia, to może to jest jakimś tropem:
Źródło omówienia.
Ciekawe123 ile jeszcze takich niespodzianek kryje Ziemia?
Takich jak to, że Sahara się zazielenia. Może to my będziemy z Europy przenosić się do Afryki uciekając przed gorącem.
https://edition.cnn.com/2024/09/13/weather/sahara-desert-green-climate/index.html
Poziom zaśnieżenia Polski:
[Źródło: Centrum Badań Kosmicznych PAN]
tak się kończy porównywanie średnich z chwilowymi wartościami.
W 3 minione zimy były dosłownie po 1-2 dni kiedy można było ulepić bałwana, mam to nagrane bo akurat z dziećmi wychodziłem. Każde opady śniegu zimą są kwitowane od pewnego czasu komentarzem "i gdzie to wasze ocieplenie" co najlepiej świadczy jak rzadkim zjawiskiem staje się opad śniegu.
Świetnie!
Coś o USA i ropie
https://www.facebook.com/share/v/1CEbJGedaB/?mibextid=UalRPS
Trump musiał to oglądać
To jest mniej więcej to, co starałem się wytłumaczyć użytkownikowi PNi przy okazji zmywarek. Potrzebny jest uczciwy bilans.
Źródło
Generalnie, to jest jakaś anomalia, więc usiłujemy ją jakoś wyjaśnić... HAHAHAHAHA, tyle są warte te 'analizy' kilimatystów, są jak penis homoseksualisty, w anusie byli, resztki przemiany materii widzieli, a uważają się za niewiadomoco.
Przecież to wiedzą ze szkoły podstawowej, że bilans pochłaniania CO2 i produkcji tlenu wychodzi mniej więcej na zero, chyba że martwe tkanki roślinne spadają na wilgotne podłoże wtedy procesy glebowe zatrzymuja więcej CO2. Już raz takiego niusa z pępka obsmiewaleś.
Co pan chcesz, śmiech to zdrowotnoś!
Tak, ale będę każdego wskazywał, aby ukazać ile w tym klimatyzmie jest szarlatanerii udającej naukę.
Jeden człowiek ze śmieszną fryzurą? Serio?
Tweet wkleję na dole a tu wklejam treść dla niemających X.
Za Welt Deutschland sprzed chwili
Skandal w Belgii. Kraj wstrzymuje NAJWIĘKSZY na świecie projekt energetyczny Zielonej Energii na sztucznej wyspie energetycznej i liczy straty nawet 7 miliardów euro. Koszty eksplodowały, a bez kolejnych dotacji projekt bankrutuje. Kilka tygodni temu pisałem Państwu że farmy wiatrowe czeka fala bankructw w Europie Zachodniej ( w Polsce parcie jest bardzo duże i te inwestycje za kilka lat będą spisywane na straty tak jak Olefiny III w PKN).
W prasie jeszcze miesiąc temu zachwalano projekt i dawano go za przykład. Jednak osoby z branży wiedziały że prawda jest zupełnie inna i jest on bezsensowny i już dawno powinien być anulowany.
Takich projektów są dziesiątki w Europie Zachodniej. Im szybciej Europa wróci do stabilnych źródeł energii tym straty będą mniejsze. W tym roku przypomnę że spodziewana jest fala gigantycznego Zielonego Bezrobocia czyli wywołanego spadkiem konkurencyjności przemysłu europejskiego przez gigantyczne koszty zielonej energii w którą bawi się tylko Europa. Tymczasem Chiny i Indie budują prawie 1000 nowych elektrowni węglowych ( linki na dole postu ).
Aktualnie straty na tej jednej inwestycji to nawet 7 miliardów euro. Wszystkie złe inwestycje w same tylko wiatraki w Europie są szacowane na blisko 800 miliardów euro. W tym momencie światowe banki opuszczają porozumienie klimatyczne i anulują swój udział w tych inwestycjach a będą po staremu wchodzić w paliwa kopalne.
Więcej tutaj jak w ciągu ostatnich 2 tyg. trwa ucieczka funduszy inwestycyjnych i banków z Zielonej Energii którą Donald Trump nazywa po prostu oszustwem.
Goldman Sach wycofuje się z Zielonej Energii
https://x.com/GPW_Trader2022/status/1865102491018494174
Wells Fargo ucieka z Porozumienia Klimatycznego
https://x.com/GPW_Trader2022/status/1870464658181959730
CitiGroup i Bank America - założyciele opuszczają Zielone Porozumienie
https://x.com/GPW_Trader2022/status/1874264689028300998
Morgan Stanley porzuca porozumienie klimatyczne
https://x.com/GPW_Trader2022/status/1874823638563582324
BlackRock opuszcza Porozumienie Klimatyczne
https://x.com/GPW_Trader2022/status/1877449467949101139
Tymczasem w Polsce kopalnie wydobywają surowiec i przy okazji wytwarzają energię z odpadów jakim niegdyś był niebezpieczny metan. Więcej o tym że przykładowo krocie zarabia JSW w materiale Business Insider
https://businessinsider.com.pl/gospodarka/gaz-z-polskiego-wegla-to-sa-juz-konkretne-pieniadze/lbseyc8
CHINY i INDIE BUDUJĄ 1000 ELEKTROWNI WĘGLOWYCH
https://x.com/GPW_Trader2022/status/1865832202812248074
Wkrótce 4 000 000 bezrobotnych Polaków przez Zielony Ład
https://x.com/GPW_Trader2022/status/1866502857425322164
Zrzuty ekranowe z prasy w tweecie.
Niedawno się wahałem, czy nie zakończyć korzystania z usług Citi, ale może to odłożę, aby ktoś nie odebrał, że to w ramach protestu przeciw zerwaniu z klimatyzmem.
Nu nu, któżby się spodziewał!
Ewidmą decydenci nie majo na biureczkach codziennych biuletynów z tut. Forumka, jakie bp Ciekawy1 osobiście przynosił papieżowi.
Natomiast, pffff, cóż to znaczy "strata 7 mld"? Nu, ktoś te 7 baniek wydrukował, ktoś inny przytulił i gieszeft rollt fur den Sieg. Jezdo ogromny, herstoryczny suckcess operacji wypłukiwania złota z powietrza.
^lubię to
Taka śmieszna historia odnośnie 'wycofywania' poprawnych artykułów naukowych.
Otóż w dorzeczu 3/612 (z 13.01.2025) jest artykuł, odnośnie tego, że naukowo wykazano, że CO2 powyżej pewnego stężenia nie zmienia pochłaniania promieniowania podczerwonego w atmosferze, (obecnie ten poziom przekroczony 2 razy) powołano się na badania naukowców WAT Jana Kubickiego , Krzysztofa Kopczyńskiego i Jarosława Młyńczaka opublikowanych w Applications in Engineering Science
.
Artykuł ten potwierdza obserwacje norweskich badaczy z 2012, że CO2 jest markerem wzrostu temperatury z lagiem na poziomie 9 miesięcy, więc ograniczenie emisji CO2, to jak obkładanie termometru lodem (moja wizualizacja).
Ponieważ mam ogromne zaufanie do pana Tomasza Cukiernika, to sprawdziłem, czy ów artykuł faktycznie istnieje i opisuje to co opisuje. No to jak widzicie on istnieje i faktycznie zawiera to co opisano, no za wyjątkiem jednego, w internecie jest on oznaczony jako: This article has been retracted at the request of the Editor-in-Chief. Z odwołaniem do regulaminu, ale bez wskazania co konkretnie było powodem 'wycofania'.
Czyli tak się osiąga konsensus naukowy!
Nu nu!
Ło, widzę że artykuł Kubickiego et al też uległ refrakcji. Grund to gotowość do konsensusu!!!!!¡!!!!
This article has been retracted at the request of the Editor-in-Chief.
Subsequent to acceptance of this paper, the rigor and quality of the peer-review process for this paper was investigated and confirmed to fall
Straszne herezyje!!!!!
Wydawcą jest Elsevier, renomowany wydawca czasopism naukowych.
Widzę, że głęboko uległ współczesnym trendom. Tytuły artykułów z głównej strony:
Niewiele o nauce.
Jak "Oceania". Psychiatryk.
O to mi się rozchodziło, jest artykuł opisujący przeprowadzone badania i po publikacji, the Editor-in-Chief wskazuje że go banuje bo tak. Uparcie szukałem za co ów ban [poleciał, ale się nie dokopałem.
No jak za co? Za herezję. Trzebaż nam jeszcze dowodu?