Skip to content

Wielka Orkiestra Świątecznej Przemocy <br />2017 - 2018

11516171820

Komentarz

  • Drugi odcinek o finansach WOŚP.

  • To już nie są dzieci, a przynajmniej nie tylko dzieci, te które zbierają do puszek od kościołami. Tteraz to da dzieci/osoby niepełnosprawne z widocznym defektem zdrowotnym - na wózkach, z okularami jak denka, o kulach itp. Już samo wystawianie dzieci pod kościołami nie działa, trzeba jeszcze bardziej "zmobilizować" społeczeństwo przez wzbudzenie coraz większej żałości i litości.
    Postęp jest taki że w tym roku widziałem na mszy tylko dwie osoby z serduszkami. Jeszcze kilka lat temu było tego multum.
    Zwija się orkiestra, zwija, pomału ale temat się wypala.

  • W Rabce po mszy pojedyncze osoby z serduszkami, zbierają 3 dziewczyny i matka.z.dzieckiem. nie podchodzą do nikogo aktywnie

  • U nas proboszcz tradycyjnie w dzień orkiestrowy zaprasza ludzi pomagajacym dzieciom niepełnosprawnym, zbiórka trafia bezpośrednio do potrzebujących.

  • U mnie jak u marnioka, czyli malutko osób z serduszkami owsiaka, a byliśmy na mszy dla dzieci.
    Ja w tym roku pytałem o rozliczenia się z powodzianami oraz pytałem o przyczyny wyrzucenia Przystanku Jezus, bo chyba to była znak, że katolików nie tolerują.
    Tak przy okazji, to kwota zbiórki na terenach popowodziowych pokaże stan umysłu tambylców.

  • @ms.wygnaniec powiedział(a):
    U mnie jak u marnioka, czyli malutko osób z serduszkami owsiaka, a byliśmy na mszy dla dzieci.
    Ja w tym roku pytałem o rozliczenia się z powodzianami oraz pytałem o przyczyny wyrzucenia Przystanku Jezus, bo chyba to była znak, że katolików nie tolerują.
    Tak przy okazji, to kwota zbiórki na terenach popowodziowych pokaże stan umysłu tambylców.

    O ile wierzyć w te dane, przecież mogą dowolnie dosypywać z konta na którym jak stwierdzono może leżeć i pół miliarda złotych.

  • W Biedrze za to widziałem smutną dziewczynkę, która próbowała wciskać serduszka za frajer.

  • Meldunek z prowincji na (z)Dolnym Śląsku: widocznych więcej 💟💟💟 niż rok temu. I bardziej nachalne, nagabywajace zwykłych przechodniów (zbyłem milczeniem i udaniem, że nie widzę i nie słyszę)

  • U mnie pod kościołem stały 3 lub 4 patrole ale nie wciskały na siłę. Natomiast we środę w przedszkolu u Wnuczki po przedstawieniu na Dzień Dziadka pani przylepiała bez pytania serduszka wszystkim wychodzącym. Ze względu na obecność małej Basi ograniczyłem się do zdjęcia serduszka rezygnując z wykładu o naruszaniu cielesnej prywatności.

  • w Biedrze kasy samoobsługowe szczują komunikatem o WOSP, czuję się prześladowany.

  • @janosik powiedział(a):
    w Biedrze kasy samoobsługowe szczują komunikatem o WOSP, czuję się prześladowany.

    To że dwa tygodnie już, albo i dłużej.

  • Z miesiąc lekko

  • Hitl gra dla wośpa, Bieda gra dla wośpa. Pozostaje narodowo-radykalne Wino.

  • Kraków Podgórze w kościele na mszy o 19:30 jedna mocnonstarsza pani z serduszkiem 3 kwestujących przed w tym jeden w jakimś sfatygowanym przebraniu (pidżamie?) pandy wychodzący mijali ich jak słupki. Trochę mi się żal tych dzieciaków zrobiło.

  • Centrum Wisły.
    Jakąś idiotyczna impreza z drącym się wodzirejem i możliwością oglądania wozu strażackiego.
    Z puszką chodziła pani w wieku balzakowskim, nienachalna. Dużo ludzi z serduszkami.
    Entuzjazmu nie było.

  • @ms.wygnaniec powiedział(a):

    Było coś znacznie znamienniejszego. Oni pojawili się w komunie, w trujce, do przekabacenia młodzieży, ale ten Owsik wystąpił pewnego dnia z zachętą do zaprejowania pałacu kulturwy. Rozumicie. Redaktor polskiego komunistycznego radia zachęca na falach eteru żeby gremialnie uprawiać akt wandalizmu na obiekcie państwowym.

    Juras pojawił się w Rozgłośni Harcerskiej Polskiego Radia, czyli programie Czwartym, z Towarzystwem Przyjaciół Chińskich Ręczników i okrzykiem Uwolnić Słonia! Ocenialiśmy to, jako nieudolną próbę rozbicia/neutralizacji/osłabienia Pomarańczowej Alternatywy, bo to był rok 1988. Cuchnęło Służbami na kilometry.

    W roku 1982 ówczesny szef pionu polityczno-wychowawczego LWP niejaki gen. Baryła wydał dyrektywę, żeby do mediów angażować młodych potomków rodzin funkcjonariuszy MSW i MON. Czytałem, ale nie zarchwizowałem - może ktoś ma ten tekst? W każdym razie wyłoniła się z tego Monika Olejnik, Beata Michnewiicz, Jerzy Owsiak, Tomasz Lis, Marcin Meller, Tomasz Sianecki i plejada im podobnych. A dyrektywa Baryły pewnie dalej obowiązuje.

  • Sznepf.

  • @Wielen powiedział(a):

    @ms.wygnaniec powiedział(a):

    Było coś znacznie znamienniejszego. Oni pojawili się w komunie, w trujce, do przekabacenia młodzieży, ale ten Owsik wystąpił pewnego dnia z zachętą do zaprejowania pałacu kulturwy. Rozumicie. Redaktor polskiego komunistycznego radia zachęca na falach eteru żeby gremialnie uprawiać akt wandalizmu na obiekcie państwowym.

    Juras pojawił się w Rozgłośni Harcerskiej Polskiego Radia, czyli programie Czwartym, z Towarzystwem Przyjaciół Chińskich Ręczników i okrzykiem Uwolnić Słonia! Ocenialiśmy to, jako nieudolną próbę rozbicia/neutralizacji/osłabienia Pomarańczowej Alternatywy, bo to był rok 1988. Cuchnęło Służbami na kilometry.

    W roku 1982 ówczesny szef pionu polityczno-wychowawczego LWP niejaki gen. Baryła wydał dyrektywę, żeby do mediów angażować młodych potomków rodzin funkcjonariuszy MSW i MON. Czytałem, ale nie zarchwizowałem - może ktoś ma ten tekst? W każdym razie wyłoniła się z tego Monika Olejnik, Beata Michnewiicz, Jerzy Owsiak, Tomasz Lis, Marcin Meller, Tomasz Sianecki i plejada im podobnych. A dyrektywa Baryły pewnie dalej obowiązuje.

    a co na dyrektywę towarzysza generała Baryły towarzysz generał Kufel?

  • Przypomniał mi się tekst z kabaretu Pietrzaka o powołaniu Sztabu do Walki z Alkoholizmem. Na czele stanęli generałowie Baryła, Oliwa i Żyto ;-)

  • A Kufel?

  • Kufel to był inny pion, WSW, choć oczywiście nazwisko doborowe. Nie wiem czy jego potomstwo też poszło do zawodu dziennikarza, ale co do Baryły to zawsze intrygowała mnie Jolanta van Griekken-Barylanka, autorka niezłych reportaży z Holandii. Nie ma sposobu, żeby dowiedzieć się o pokrewieństwo z Baryłą.

  • Na temat Owsiaka bardzo ciekawa rozmowa:

  • edytowano 27 January

    Przeszedłem się rano po metrze, o 6 jest jeszcze dość pusto, widzialem dosłownie jedną panią z serduszkiem, za to oklejona była porządnie, 3 sztuki. A były lata że widywałem serduszka już w tygodniu przez finałem, a poniedziałek po to już w ogóle.

    W drodze z metra do pracy, półtora kilometra śródmieściem Warszawy, widziałem może 3 serduszka, różne grupy wiekowe.

  • Raport z Podbeskidzia
    Małe dzieci z widocznymi dysfunkcjami przed kościołem, ludzie rzucający do kilku puszek naraz (wcześniej nie widziałem, w tym roku bardzo częste).
    Restauracja od lat uczestnica aktywniez niegdyś siedziba sztabu, że światełkami do nieba całkowicie opustoszała o godzinie 14:30. Na rynku przed biurem lokalnej poślicy zbiórka podpisów pod kandydaturą Trzaskowskiego. Zainteresowanie zerowe.

  • Ryjo Kraków nie zawiodło - WOŚP od rana do nocy jako wiadomość dnia co godzinę. Przynajmniej nie wygonili swoich dziennikarzy do prowadzenia aukcji, no ale z tym akurat dali se siana jeszcze przed rządami PiS.

  • Podkrakowska wieś: przy samym kościele brak serduszkowych kwestarzy, ale obstawiają końcówki dwu dróg dojścia. Wiek poźnonastoletni + emerytowana nauczycielka, miejscowa wariatka i "aktywistkę ośmiogwiazdkową" w jednej osobie.

  • u nasz w parafii i w sąsiednich przed bramą już nie stali wtem! roku
    przed wejsciem do kościoła też nie

    to jak moralna maczuga działało
    jak u żydów , Rosjan i NIemców w związku z WW2 niedawno jeszcze

  • edytowano 27 January

    I trzeci odcinek, ciekawy wątek manipulowania kwotami zbiórek.

Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.