Pytanie o strukturę, lata 2000. to wzrost kultury "piwerka", a pewnie od ok. 2010 zaczęła się zmniejszać konsumpcja wódki, więc zaczęło się równoważyć.
@rozum.von.keikobad powiedział(a):
Pytanie o strukturę, lata 2000. to wzrost kultury "piwerka", a pewnie od ok. 2010 zaczęła się zmniejszać konsumpcja wódki, więc zaczęło się równoważyć.
Ale rośnie whisky i inne droższe alkohole. W 2023 PARPA pisała:
"W rezultacie nastąpiła zmiana w strukturze konsumpcji napojów alkoholowych w Polsce:
największy od 30 lat udział napojów spirytusowych (39,2 %)
Od piwska tylko rośnie bebzon i zgagi można dostać. Po prostu ludożerka zaczęła bardziej dbać o siebie, o swój wygląd i zdrowie. I dlatego jak już wali to goudę, a nie wlewa w siebie hektolitry piwska. Paradoksalnie. Ewentualnie zaczyna preferować degustację vinco vincere 🍷 jak Edenu
Tak, wino, zwłaszcza słodkie paschalne koszerne 1 butelka na 2 kg borówek leśnych, gotować trzykrotnie do pełnego wystudzenia, zredukować do pożądanej konsystencji. Słoiki pasteryzować. Odstawić na minimum rok. Otrzymacie przepyszną konfiturę gdzie mdła słodkość owoców przełamana jest kwaskowatym aromatem.
@Pani_Łyżeczka powiedział(a):
Tak, wino, zwłaszcza słodkie paschalne koszerne 1 butelka na 2 kg borówek leśnych, gotować trzykrotnie do pełnego wystudzenia, zredukować do pożądanej konsystencji. Słoiki pasteryzować. Odstawić na minimum rok. Otrzymacie przepyszną konfiturę gdzie mdła słodkość owoców przełamana jest kwaskowatym aromatem.
Komentarz
uderzyliśmy w sufit.
MSPANC
Pytanie o strukturę, lata 2000. to wzrost kultury "piwerka", a pewnie od ok. 2010 zaczęła się zmniejszać konsumpcja wódki, więc zaczęło się równoważyć.
Dodajmy, że akcyznego.
Ale rośnie whisky i inne droższe alkohole. W 2023 PARPA pisała:
"W rezultacie nastąpiła zmiana w strukturze konsumpcji napojów alkoholowych w Polsce:
https://zdrowie.pap.pl/uzaleznienia/zwrot-w-modelach-konsumpcji-2edycja-raportu-alkohol-w-polsce
Spadający udział piwa może być spowodowany rosnącym udziałem piwa bezalkoholowego.
Od piwska tylko rośnie bebzon i zgagi można dostać. Po prostu ludożerka zaczęła bardziej dbać o siebie, o swój wygląd i zdrowie. I dlatego jak już wali to goudę, a nie wlewa w siebie hektolitry piwska. Paradoksalnie. Ewentualnie zaczyna preferować degustację vinco vincere 🍷 jak Edenu
Tak, wino, zwłaszcza słodkie paschalne koszerne 1 butelka na 2 kg borówek leśnych, gotować trzykrotnie do pełnego wystudzenia, zredukować do pożądanej konsystencji. Słoiki pasteryzować. Odstawić na minimum rok. Otrzymacie przepyszną konfiturę gdzie mdła słodkość owoców przełamana jest kwaskowatym aromatem.
Bez cukru?
Bez, wino jest słodkie.
Z zielonych banerów mógł być Heineken albo Carlsberg, więc i tak nienajgorzej