Skip to content

to jest wątek o Chinach i gospodarce

123457»

Komentarz

  • Przemko napisal(a):
    Te wszystkie balety
    Balety som spoko, gdyż albowiem jest to inwestycja w ruch, zdrowie itp. Alternatywa dla piłki nożnej, w którą chłopców zazwyczaj nie trzeba zachęcać by grali, jak nie to, to karate czy inne judo, itp - a dziewczynki rzadziej. Jeśli już, to siatkówka czy co tam, ale tego już jest mniej, bo trzeba sali i odpowiedniej liczby chętnych - na balety wystarczy byle świetlica i zajęcia da się poprowadzić nieważne czy przyjdą dwie dziewczynki, czy wszystkie piętnaście. A chętnych nigdy nie brakuje - tak dziewczynki mają, i dobrze.

    Co do muzy, to faktycznie rozwija ponoć mózg, acz ja też nie rozumiem tego pędu - siostra szwagra ostatnio narzeka że w szkole jej siódmoklasistka tyle czasu spędza, program tak przeładowany - no ale jest jeszcze szkoła muzyczna, pianino, itp. W szkole musi być perfekt - siódmoklasistka się spina na egzaminach i gra gorzej niż normalnie, muzykiem być nie zamierza. Na to trzeba czasu, dojazdu, pieniędzy itp - no ale muzyka rozwija, więc pianino to rzecz oczywista i niepodważalna, ale w podstawówce to by mogli zluzować trochę, nie?

    Co do sportu czy baletów, to zawsze jak są wakacje, albo inna okazja do tego - mój syn gra w nogę z jakimiś lokalsami czy innymi przyjezdnymi, ja też. Często to tatusiowie z synami, czasem same dzieci i nastolatki. I wtedy właśnie widać jak na dłoni czym się różni dzieciak który gra w nogę, od tego co nie gra.

    Za naszego pokolenia grali w nogę wszyscy - po lekcjach obiad i na dwór, kombinujemy kogoś z piłką, bo nie wszyscy mieli, kamienie robią za słupki, gruby na bramkę, i dawaj. Dziś jak kto nie gra w klubie to najczęściej nie gra w ogóle - bo nawet jakby chciał, za bardzo nie ma z kim.

    I w takie wakacje jak widzę z perspektywy bramkarza (gruby na bramkę) jak sobie radzi mój syn, w klubie przeciętny zawodnik, z odchyleniami w stronę dobrego (no, jeden z pięciu co trenuje z rocznikiem wyżej, więc chyba nie najgorzej, ale są lepsi) - miesza piętnastolatkami, siedemnastolatkami, itp - jak dzieciaki w jego wieku ledwo nadążają za nim wzrokiem, bo nogami nie mają szans - jaka w ogóle jest piramidalna różnica w kondycji, koordynacji ruchowej itp - to nie mam wątpliwości, że to jest dobra inwestycja.

    A ostatnio dostał wyróżnienie na kangurze matematycznym, więc z głową też nie najgorzej:)

    Analogicznie balety - choć tu nie ma pojedynków, więc tego tak nie widać na tle innych nietrenujących dziewczynek, ale moja córa robi prawie szpagat, "foczkę" ze stopami na głowie, itp - nie jest źle. A w swojej szkole na kangurze była najlepsza, więc się chwalę :)
  • Z moich trojaczków jeden nie chce grać a dwóch gra i w klubiku obaj regularnie zdobywają króla strzelców albo najlepszego bramkarza dziecięcych turniejów. Ten bramkarz mój syn się tak ofiarnie rzuca na piłkę nawet na asfalcie i jest cały poobijany. A za moich czasów gruby się w ogóle nie rzucał...
    A trzeciego w ogóle nie rusza piłka.
  • Moi trenowali w klubiku przy szkole, ale im się znudziło więc się wypisali. A teraz wiercą dziurę w brzuchu że jednak chcą wrócić bo koledzy namawiają. Skaranie.
  • Bycie ostatnią generacja w historii luckości ma swoje zalety.
  • los napisal(a):
    Bycie ostatnią generacja w historii luckości ma swoje zalety.
    Oho ! Nadchodzi Dzień Komety ? Rozwiń ?
  • Nie trzeba się troszczyć p progeniturę.
  • Po raz kolejny

    Czeska delegacja przybyła na Tajwan, by pokazać swoje poparcie dla demokratycznej wyspy. Krok ten zbiega się w czasie ze zwrotem, jakiego dokonał Honduras, który dzień wcześniej zadeklarował lojalność dyplomatyczną wobec Chin.

    Jak informuje agencja Reutera, władze Tajwanu powitały około 150-osobową delegację z Czech, na której czele stanęła przewodnicząca niższej izby czeskiego parlamentu Marketa Pekarova Adamova.

    Zaledwie dzień przed przybyciem misji z Pragi Honduras wycofał się z deklarowanego wcześniej dyplomatycznego poparcia dla Tajwanu, jednak minister gospodarki Wang Mei-hua twierdzi, że te dwa zdarzenia nie są od siebie zależne.

    Choć liczba krajów, która utrzymuje formalne stosunki z Tajwanem, ostatnio zmniejszyła się do 13, na skutek decyzji Hondurasu, okazuje się, że siła wsparcia zachodnich sojuszników rośnie. Oznaką tego ma być między innymi wizyta czeskiej delegacji. Jak zaznaczył Wang, Tajwan jest częścią demokratycznego sojuszu i ma prawo współpracować z innymi, zaprzyjaźnionymi państwami.

    - Możemy prowadzić odpowiednią współpracę dyplomatyczną z mnóstwem krajów, które są nam przyjazne, szczególnie w zakresie handlu, gospodarki i kultury. To są dobre obszary. Będziemy wzmacniać stosunki merytoryczne z bardzo wieloma krajami demokratycznymi - powiedziała Wang.

    Podczas wizyty czeskiej delegacji prezydent Tsai Ing-wen ma spotkać się z Adamovą. Czeska polityk stwierdziła na forum biznesowym, że Tajwan jest kluczowym partnerem inwestycyjnym dla jej kraju.

    - Tajwan jest nie tylko ważnym partnerem gospodarczym, ale także przyjaznym i demokratycznym partnerem. Zasługuje na naszą uwagę i wsparcie - stwierdziła.

    Podobną postawę zaprezentował niedawno nowo wybrany prezydent Czech Petr Pavel, który w styczniu odebrał telefon od tajwańskiego prezydenta. Rozmowa ta została ostro skrytykowana przez Chiny, podobnie jak trwająca właśnie wizyta czeskiej delegacji na demokratycznej wyspie. Jak poinformował "Global Times", Pekin uznał spotkanie z Adamovą za "rażący akt". Takie działanie może spotkać się z reakcją odwetową Chin.
  • Ja się zastanawiam czemuż ach czemuż Tajwan nie ogłosili jeszcze nezałeżnosty.
  • Bo nie chcą wojny.
  • Nie widzę związku.
  • edytowano March 2023
    Bo ma duże roszczenia terytorialne dotyczące obszarów pod tymczasową administracją ChRL (i nie tylko).
  • loslos
    edytowano March 2023
    Zbuntowaną prowincję cesarz może tolerować przez stulecia i w historii Chin nie raz się to zdarzało. Ale niepodległość Tajwanu to już naruszenie nienaruszalnych granic Państwa Środka, na to honor nakazuje zareagować tylko na jeden sposób. Biali już nieco te pojęcie zapomnieli ale dla Chińczyków jest ono nadal w centrum.
  • Ojtam ojtam, do Mongolii nawet nie mają oficjalnych roszczeń, a jest przecie od Tajwanu fefnaście razy więtsza. Paradoxalnie, to właśnie Tajwan ma roszczenia do Mongolii.

    Nie załatwił tego Nixon, a szkoda. Dziś za to jest świetna okazja -- Kitaj widzi jak się kończą szybkie zwycięskie wojenki, więc się nie odważy, bo i po co.
  • edytowano March 2023
    Zdyscyplinowanie zbuntowanej prowincji tajwańskiej poprzez aneksję terytorium mongolskiego, do którego rości ona pretensje?

    To byłby majstersztyk geopolityczny godny Sun Tzu - istny pivot na drabinie eskalacyjnej poprzez przekierowanie przepływów strategicznych w ramach docelowej wielowektoryzacji łańcucha dostaw.
  • Dostaw kumysu?
  • nie
    np węgla kamiennego odkrywkowego i ziem rzadkich
  • los napisal(a):
    Zbuntowaną prowincję cesarz może tolerować przez stulecia i w historii Chin nie raz się to zdarzało. Ale niepodległość Tajwanu to już naruszenie nienaruszalnych granic Państwa Środka, na to honor nakazuje zareagować tylko na jeden sposób. Biali już nieco te pojęcie zapomnieli ale dla Chińczyków jest ono nadal w centrum.
    Lecz to Wyspa jest cesarskimi Chinami, a Chiny Kontynentalne - zbuntowanymi prowincjami (a podbitymi przez Komunistę).

    ?
  • Cysorz czy pirszy sykrytorz KPP ojtam ojtam
  • Skoro Kacapia płynnie łączy tradycję i sztafarz carski, prawosławny i komunistyczny to Chiny mają być gorsze?
  • Tajwan się uważa za całe Chini i CHRL się uważa za całe Chiny. Stoją na gruncie chińskości, a nie tajwańskości Tajwanu.
  • To było dawno i nieprawda. Teraz już Tajwan chciałby być Tajwanem, nie ma żadnych roszczeń do Chin (tj. być może jakiś tam ichni Wielomski ma). Jedyne, co powstrzymuje Tajwan przed ogłoszeniem się Tajwanem nie są żadne roszczenia, tylko to, co pisze Los.
  • los napisal(a):
    Cysorz czy pirszy sykrytorz KPP ojtam ojtam
    Lecz mają ciągłość od Piasta Kołodzieja!
  • "Uniwersytet Wrocławski nie przedłużył ze stroną chińską umowy na współprowadzenie Instytut Konfucjusza, ale zamierza rozwijać sinologię, która cieszy się popularnością wśród studentów – powiedział rektor uczelni prof. Robert Olkowicz."

  • Budowlany Evergreen zbankrutował z długiem 300 miliardów dolarów a chińskie koleje mają 900 miliardów długu!

  • Chiny otrzymały zgodę na użytkowanie portu we Władywostoku.

  • @Przemko powiedział(a):
    Chiny otrzymały zgodę na użytkowanie portu we Władywostoku.

    W pierwszym momencie przeczytałem "we Władysławowie"

  • edytowano May 2023

    Takiego rympału to jednak chyba nikt się nie spodziewał. :)

    "W sieci pojawiły się pierwsze testy chińskiego procesora Powerstar P3-01105. Nowy model nie jest żadną rewolucją - w rzeczywistości jest to procesor Intela, który został wypuszczony pod inną nazwą.

    Pierwsze informacje o procesorze Powerstar P3-01105 pojawiły się na początku maja. Producent chwalił się nowoczesną konstrukcją, która jest kompatybilna z architekturą x86 i oferuje pełne wsparcie dla systemu Windows. Sprzęt miał oferować ekstremalną wydajność, co jednak nie zostało poparte żadnymi testami wydajności.

    Prezentacja jednostki wzbudziła spore zainteresowanie zachodnich mediów. Część ekspertów wskazywało, że chiński procesor jest łudząco podobny to konstrukcji firmy Intel – specyfikacja wskazywała na model Core i3-10105 (Comet Lake) z 2021 roku. Sugerowało to nie tylko podobne oznaczenie, ale też dokładnie taki sam kształt procesora i kod QR na płytce drukowanej."

Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.