Sabat i "Botoks"
We wtorek odbył się kolejny ogólnopolski, finansowany w znacznej mierze z zagranicy Czarny Sabat w wykonaniu PO-wców, KODziarzy, lewicowych feministek, starych uboli, komunistów, żuli i osób wynajętych za pieniądze..
W miniony weekend miał premierę film Patryka Vegi pt. "Botoks". Stworzył on swego czasu bardzo dobry i szczery serial "Pitbull" oraz kasowe filmy kinowe na nim oparte. Zawsze epatował brutalnością i wulgarnym humorem, jednakże miał bardzo dobry zmysł obserwacji.
Film "Pitbull - Niebezpieczne kobiety" został dość pozytywnie przyjęty przez środowiska lewicowe - jego bohaterkami były silne, zdeterminowane i często dość okrutne przedstawicielki piękniejszej płci. Brutalność i wulgarność dotąd nie przeszkadzały.
Jednak w momencie premiery "Botoksu" wśród lewactwa wybuchł AMOK - okazało się, ze reżyser Vega nie popiera ABORCJI i realistycznie pokazuje jej przebieg.oraz uderza m. in. w przemysł farmaceutyczny.
Moja koleżanka z pracy, uczestniczka czarnych marszów i jednocześnie aktywna działaczka Dominikańskiego Centrum Informacji o Sektach (tak!!) ubolewa, że w kinach króluje prymtywne film Vegi zamiast jakichś filmów "artystycznych", które w tydzień po premierze ZNIKNĘŁY z ekranów.
Oto repertuar z gdańskich kin:
Dzisiaj - 4 PAŹDZIERNIKA 2017
Film "Botoks" będzie prezentowany w godzinach:
10:00
10:30
11:00
12:00
13:00
14:00
15:00
16:00
16:30
17:00
18:00
19:00
19:30
20:00
21:00
22:00
22:30
Idzie na to, że będzie to być może najbardziej kasowy film w dziejach polskiego kina.
Jakiś krytyk filmowy napisał, że Vega STWORZYŁ potwora. A może on go tylko POKAZAŁ?
W miniony weekend miał premierę film Patryka Vegi pt. "Botoks". Stworzył on swego czasu bardzo dobry i szczery serial "Pitbull" oraz kasowe filmy kinowe na nim oparte. Zawsze epatował brutalnością i wulgarnym humorem, jednakże miał bardzo dobry zmysł obserwacji.
Film "Pitbull - Niebezpieczne kobiety" został dość pozytywnie przyjęty przez środowiska lewicowe - jego bohaterkami były silne, zdeterminowane i często dość okrutne przedstawicielki piękniejszej płci. Brutalność i wulgarność dotąd nie przeszkadzały.
Jednak w momencie premiery "Botoksu" wśród lewactwa wybuchł AMOK - okazało się, ze reżyser Vega nie popiera ABORCJI i realistycznie pokazuje jej przebieg.oraz uderza m. in. w przemysł farmaceutyczny.
Moja koleżanka z pracy, uczestniczka czarnych marszów i jednocześnie aktywna działaczka Dominikańskiego Centrum Informacji o Sektach (tak!!) ubolewa, że w kinach króluje prymtywne film Vegi zamiast jakichś filmów "artystycznych", które w tydzień po premierze ZNIKNĘŁY z ekranów.
Oto repertuar z gdańskich kin:
Dzisiaj - 4 PAŹDZIERNIKA 2017
Film "Botoks" będzie prezentowany w godzinach:
10:00
10:30
11:00
12:00
13:00
14:00
15:00
16:00
16:30
17:00
18:00
19:00
19:30
20:00
21:00
22:00
22:30
Idzie na to, że będzie to być może najbardziej kasowy film w dziejach polskiego kina.
Jakiś krytyk filmowy napisał, że Vega STWORZYŁ potwora. A może on go tylko POKAZAŁ?
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
pracując w branży potwierdzasz, że jest tak źle jak na zajawkach, czy nie?
Ale - dzisiaj na pysk z PISF poleciała Sroka. Może jednak Vega dobrze odczytał kierunek nowych wiatrów? A może rzeczywiście postanowił zrobić coś dobrego?
Są oczywiście katolewacy, katosalonowcy, itp - wiadomo. Vega jednakże poza tym, że dał się urobić chłopakom ze WSI (vide jego film "służby specjalne") chyba jednak zupełnie świadomie poszedł na zderzenie.
A film w weekend otwarcia obejrzało 700 tys ludzi.
Co do sabatu czarownic - jest pozamiatane proszę państwa. Było to groźne rok temu - obecnie zostały popłuczyny. Dobra nasza.
Co do aborcji - uważam jednak że PiS powinien znowelizować ustawę wyłączając możliwość aborcji dzieci z zespołem Downa. Tylko to i aż to - i na sztandary powinien trafić Maciek z Klanu i słodkie dziewczynki z zespołem Downa z laurkami i kwiatami w rękach, mówiąc czule "pozwól mi żyć", "ja też potrafię kochać" i tak dalej.
Tylko zdeklarowane wiedźmy będą otwarcie przeciw, a tych są jednostki.
Proszę o podanie przykładu innego twórcy, który "dla kaski" pokazał szczegóły aborcji i rozwścieczył środowisko lewacko-feministyczne.
Natomiast sam Vega w Służbach Specjalnych dokonał samozniszczenia pokazując służby ery Macierewicza. Nawrócony czy nie, pojechał durnym schematem. Słabe to było okrutnie. A więc na pana Vegę będę patrzył zawsze z ostrożnością.
Chodzi o to, że nawet reżyserzy z holiłudu o nieporównywalnie silniejszej pozycji zawodowej nie pokusili się o nawet ALEGORYCZNE pokazanie aborcji, bo oznaczyłoby to dla nich wypadnięcie z zawodu na kilka lat, jeśli nie dożywotni "wilczy bilet"
Niektórzy Koleżanki i Koledzy chyba nie do końca zdają sobie sprawę jaki opętańczy skowyt w środowiskach "lewej ręki" wywołał "Botoks", który nie jest oczywiście filmowym arcydziełem. Słyszę ten skowyt od kilku dni, a zaznaczam, ze nie pracuję w żadnej spółce nomenklaturowej.
I znowu ten kark z Białegostoku. Jego były szef, który od jakiegoś czasu, po wielu latach, jest znowu na wolności powiedział, że tego aktorzynę konfidenta kiedyś odstrzeli. Wiecie, że to był zwykły bandyta ? Kurwy, wymuszenia, haracze, narkotyki, zdejmowanie ludzi, tym się zajmowali.
- wstań i idź. Albo - co, znowu się najebałeś kadłubku ? Wszystko to w formie niby żartów, a na początku raziło okrutnie.
Gdyby był tam Vega miał by materiał na film. Ale film nieprawdziwy. Bo poza bardzo specyficznym odnoszeniem się, opiekun był złotym człowiekiem. Młody chłopak, zaangażowany w jakąś fundację, cały czas pomaga ludziom niepełnosprawnym, jest na każde zawołanie. Podopieczni rozumieją jego grę w jebanego kalekę, nie wygląda, że im to przeszkadza. Bo wiedzą co im naprawdę robi. On sam trochę się przyznał, że to jego odnoszenie to forma odreagowania, bo codziennie obcuje z naprawdę trudnymi ludźmi.
Vega wykrzywia obraz świata.
Co do Macierewicza to jak napisałem - Vegę do swojej wersji przekonały WSI. I tego już nie zmienimy. I za to go nie lubimy.
Co do wykrzywiania obrazu świata - no heloł, któryż polski film w dzisiejszych czasach (powiedzmy w bieżącej dekadzie) pokazuje prawdziwy obraz świata?
Poważnie, dajcie znać, bo jeśli jest taki, to coś mi umknęło, a chętnie obejrzę.
Nie jest to nic nowego, niestety, ale też nie jest to powszechnie praktyka.
Hitem internetów jest ostatnio tekst z aszdziennika:
http://aszdziennik.pl/121223,dramat-przeziebionego-vegi-poszedlby-do-lekarza-ale-boi-sie-ze-go-zabija-zgwalca-i-zbezczeszcza-zwloki
kolejni ministrowie nie dali rady, a tu jeden artysta jedno dzieło i po sprawie
Naprawdę - czarne wiedźmy miałyby spory problem, by wypracować narrację, nie my. Przykład Maćka z Klanu i Korkiego Tatchera pokazuje że tacy ludzie mogą odnieść sukces krajowy i międzynarodowy. Nawet Gromosław Czempiński ma syna z zespołem Downa i się go nie wstydzi - możnaby zyskać nieoczekiwanych sojuszników w kampanii.
Naprawdę - temat jest na wyciągnięcie ręki. Ale nie - bo przecież jeśli proponujesz "tylko" ochronę dzieci z zespołem Downa to jesteś jebanym mordercą na podobieństwo czarnych wiedźm - bo nie chronisz KAŻDEGO życia. A rozważania o realności rozwiązań, metodycznym podejściu do tematu, itp to w ogóle siara i piekło. Aha i Lech Kaczyński to też morderca, byłbym zapomniał.