Skip to content

Sabat i "Botoks"

135

Komentarz

  • W Gazie zrobią z niego ruskiego agenta, nie ma ten tego.
  • margerytka napisal(a):
    Michał5 napisal(a):

    Młodzi rzeczywiście mają słabo, mafia starych wyjadaczy jest bezpardonowa.
    Ale ci, co dostąpili zaszczytu wejścia w krąg, rzeczywiście trosk materialnych nie notują.
    odpadam, po prostu odklejam sie i odpadam

    Sorry, ale bardzo bliski kumpel piął sie był po drabinie, dopiął i jest potwierdzeniem to com pisała.
    Nie mówiąc o jego opowieściach.

    Ale mam i znajomego archi, po czterdziestce i nie wszedł w tryby, bo wolny strzelec i nie przędzie.
    Ma zato żone lekarkę, która łapie dyzury kosztem rodziny i nie przymierają.
    Taki tam nasz polski specyfik.
    Zona lekarka filmem oburzona, w dyskusji ze mną mówiła o zaufaniu do doktora w procesie leczenia.
    Na moja uwagę, że jak poinformowałam doktora, że cefalosporyny na mnie nie działają i żeby nie przepisywał, on mi na to , że w tym sezonie jest zalecenie na cefalosporyny,
    Więc sie pytam, od kogo zalecenie? od Firm F, czy mitycznych badaczy bakterii sezonowych?
    Ona mi na to- wszędzie musisz rozeznawać, u lekarza też.
    Czyli sie nie pobiłyśmy, tylko wszystko po staremu.

    A jak Vega sie przyznaje do modlitwy dwa razy dziennie, to język filmu mógłby przystosować do swojej wizji świata, anie rzucać wulgaryzmy co jedno słowa, boto zarobi.
    Głupota i jazda na prawych, którzy to zełkną i do kina kase przyniosą. W końcu to ma sie liczyć, a prawicowy target dziwnie skąpy był i na gwiazdy portmonetki nie otwierała w lewackich produkcjach.

    Ech, te nasze marzenia o tym, by w szoł biznesie pasterze sie znaleźli.
    Dejmek sie wiecznie kłania. i ja też.
  • Oburzenie lekarzy - śmieszne.
    Jeden kolega zdał ostatnio egzamin lekarski i idzie na rezydenturę. Ścianę na fejsie mam zawaloną informacjami od niego o strajku lekarzy. No ok, ich pensje są śmiesze, ale zwróciłem mu uwagę na jedne powód, dlaczego mam to gdzieś. Dlaczego oni nie walczą z najbardziej oczywistymi patologiami w systemie, tylko wołają "dajcie!". Przecież wystarczyłoby przyciąć np. o połowę pensje psoferorów, co to kasują na kontraktach po 40 koła miesięcznie i byłaby naprawdę duża kasa na podwyżki dla 10-15 młodych lekarzy. Nie przeszkadza im to? Czy nie chodzi o to, że wielu z nich po prostu marzy, by być na miescu tego profesora?

    W ogóle, to w rodzinie jedna osoba pracuje w zamówieniach publicznych w szpitalu. Czego ja się nasłuchałem o kręceniu wałków przez lekarzy! Sory, więcej nie napiszę ;-)
  • erka napisal(a):
    W wywiadzie z Rachoniem wspominał, że nie chodzi na wybory, nie interesuje się polityką i nie oroentuje się w tym
    :)
    Aha, czyli nie orientując się zabrał głos w dyskusji o Macierewiczu. No brawo:)
    Ale chociaż dobrze że otwarcie mówi o tym, że nie rozumie tematu na który się wypowiada. Przynajmniej TEGO tematu.
    erka napisal(a):


    A swoją drogą "Służby specjalne" pod kątem artystycznym mi się podobały.

    Nie widziałem:) Tak jak żadnego filmu Vegi.
    Cieszmy się jednak że zszedł z tematu polityki, i zabrał się za inny - z sukcesem.
    Nawet mam ochotę wesprzeć ten botoks finansowo - w nagrodę za pokazanie aborcji, oraz - a jakże! - na złość lewactwu ;-)


  • @ferb

    Nie było i nie będzie wojenek wewnętrznych w środowisku lekarskim.
    Nie wystapią młodzi lekarze przeciw swoim szefom, nie ma na to szans. ( Dzieci maja sie buntować przeciw przywilejom rodziców ? ;) )
    Każdy młody wie, że kiedyś sie doczłapie stanowiska, o którym marzy, noto jak ma przewracać drabine po której sie wspina?
    A zresztą wojna w środowisku, nic nie dawałabym nam zwykłym pacjentom.
    Mnie jest najbardziej żal, że lekarze w swej masie ogromnej nie wydali oficjalnej wojny aborcji.
    A przecież wiedzą wszystko...
  • Korporacja?
    Sam słyszałem ze chcą więcej pieniędzy w systemie. Dla wszystkich, dla pacjentów tez
  • Środowisko lekarskie wymaga takiego samego oczyszczenia jak sędziowskie. To jest jednak trudniejsze. Sędziów nikt na Zachodzie nie weźmie do roboty, a lekarzy tak.
  • edytowano October 2017
    Mój kolega z pracy, kilka lat temu:
    "Ja mam całą rodzinę lekarzy i nikt mi nie wmówi, że to nie jest mafia"
    ;-)
  • Do sądu możesz trafić
    Do lekarza idziesz cześciej, jak nie Ty to Twoi bliscy
  • TecumSeh napisal(a):Nawet mam ochotę wesprzeć ten botoks finansowo - w nagrodę za pokazanie aborcji, oraz - a jakże! - na złość lewactwu ;-)


    Możesz kupić bilet, ale nie pójść na seans ;)

  • A potem krytyki GazWybu albo Lisweeka będzie pisać, że na sali pustki ;-)
  • Czego nie wiemy, a film Vegi nam objawi?
    O co będziemy bogatsi po projekcji?
    Zabralibyśmy na ten film swoje dorastające dziecko?
    Vega posługuje sie szyderą- to nie jest środek artystyczny, który jest dobry. Nie dobru służy.


  • erka napisal(a):
    TecumSeh napisal(a):
    erka napisal(a):
    Ten projekt ma dotyczyć wyłączenia z polskiego prawa dotyczącego zakazu aborcji drugiego wyjątku. Zatem lewactwo nie będzie rzucało przykładami dzieci z Zespołem Downa, czy Turnera, a dzieci bez połowy głowy, arlekinów, zaśniadów groniastych etc.
    O właśnie. Czyli nikt nie wyciągnął żadnych wniosków. Czyli projekt przepadnie, a zanim przepadnie posłuży jako kolejna pałka na PiS. Czyli albo tu ktoś jest agentem albo pożytecznym idiotą. Mimo wszystko stawiam na to drugie.

    Bodaj Kaja Godek sprawuje pieczę nad tym projektem. Ona od dawna zajmuje się tylko tym drugim wyjątkiem. Fakt, że w całości, a nie tylko odnośnie do dzieci z ZD (sama ma dziecko z ZD). Natomiast ponoć jest tak, że w polskim prawie drugi wyjątek mówi o "ciężkim uszkodzeniu płodu" i zależy, jaką przyjąć interpretację medyczną. Czytałam taką, że ani ZD ani Zespół Turnera ciężkimi uszkodzeniami nie są, więc de facto powinny być wg. polskiego prawa wykluczone z tego drugiego wyjątku. Tu faktycznie dałoby się dużo zdziałać, małym nakładem pracy.


    Osobiście uważam, że "na początek" wystarczy ociosanie obu wyjątków z następujących przypadków:

    a) czyn zabroniony - dotyczy wyłącznie zgwałcenia, a nie obcowania z nieletnią

    b) ciężkie uszkodzenie płodu - nie dotyczy Downa

    Myślę, że by zamknęło to 99% tematu.

    Do reszty tematu należałoby powrócić za ok. pokolenia, kiedy to te wspaniałe zapisy i Wielka Dobra Zmiana wywrą już swój wpływ wychowawczo-edukacyjny na Naród.
  • edytowano October 2017
    Brzost napisal(a):
    A potem krytyki GazWybu albo Lisweeka będzie pisać, że na sali pustki ;-)
    Oni i tak napiszą to co chcą a nie to co było.
    I cóż nas to obchodzi - ich pisanina to wyłącznie źródło szydery dla internetów obecnie.
    A na fejsie i to w naprawdę bokotematycznych grupach i dyskusjach przyjęło się cytować GW np z info o pogodzie oraz hasłem: "sorry za źródło".
    Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Osobiście uważam, że "na początek" wystarczy ociosanie obu wyjątków z następujących przypadków:

    a) czyn zabroniony - dotyczy wyłącznie zgwałcenia, a nie obcowania z nieletnią

    b) ciężkie uszkodzenie płodu - nie dotyczy Downa

    Myślę, że by zamknęło to 99% tematu.

    Do reszty tematu należałoby powrócić za ok. pokolenia, kiedy to te wspaniałe zapisy i Wielka Dobra Zmiana wywrą już swój wpływ wychowawczo-edukacyjny na Naród.
    Od dawna mówię to samo.
    Tylko Kolega nie wiem czy sobie zdaje sprawę że staje się wrogiem "obrońców życia" i ma swój współudział w mordowaniu tego 1%, podobnie zresztą jak ten morderca Lech Kaczyński.
    I to jest problem - odlot po tzw "naszej" stronie.

  • problem Bolesława Dzielnego/Strasznego
    wybijać zęby za złamanie postu czy nie?
    do zbawienia przymusem?
    jednakowoż odrobina przymusu musi być
  • Ociosanie, jeżeli nie będzie zapisane w prawie wprost, zawsze przyciągnie jakiegoś falandysza, który je sfalandyzuje do stanu faktycznego obecnego.
  • edytowano October 2017
    Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):Osobiście uważam, że "na początek" wystarczy ociosanie obu wyjątków z następujących przypadków:

    a) czyn zabroniony - dotyczy wyłącznie zgwałcenia, a nie obcowania z nieletnią

    b) ciężkie uszkodzenie płodu - nie dotyczy Downa

    Myślę, że by zamknęło to 99% tematu.

    Do reszty tematu należałoby powrócić za ok. pokolenia, kiedy to te wspaniałe zapisy i Wielka Dobra Zmiana wywrą już swój wpływ wychowawczo-edukacyjny na Naród.
    +zyliard

  • edytowano October 2017
    TecumSeh napisal(a):
    Brzost napisal(a):
    A potem krytyki GazWybu albo Lisweeka będzie pisać, że na sali pustki ;-)
    Oni i tak napiszą to co chcą a nie to co było.
    I cóż nas to obchodzi - ich pisanina to wyłącznie źródło szydery dla internetów obecnie.
    A na fejsie i to w naprawdę bokotematycznych grupach i dyskusjach przyjęło się cytować GW np z info o pogodzie oraz hasłem: "sorry za źródło".
    Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Osobiście uważam, że "na początek" wystarczy ociosanie obu wyjątków z następujących przypadków:

    a) czyn zabroniony - dotyczy wyłącznie zgwałcenia, a nie obcowania z nieletnią

    b) ciężkie uszkodzenie płodu - nie dotyczy Downa

    Myślę, że by zamknęło to 99% tematu.

    Do reszty tematu należałoby powrócić za ok. pokolenia, kiedy to te wspaniałe zapisy i Wielka Dobra Zmiana wywrą już swój wpływ wychowawczo-edukacyjny na Naród.
    Od dawna mówię to samo.
    Tylko Kolega nie wiem czy sobie zdaje sprawę że staje się wrogiem "obrońców życia" i ma swój współudział w mordowaniu tego 1%, podobnie zresztą jak ten morderca Lech Kaczyński.
    I to jest problem - odlot po tzw "naszej" stronie.

    Niech najpierw załatwią te 99% bo słabo im idzie. Niech nie zaczynają od rozliczania wrogów Dobrej Zmiany co to podle ich być może obwinią za 1%. Na razie są winni tych 99% i jak się nie ruszą szybko i skutecznie to są warci splunięcia w twarz. 25 lat za zbrodnię VATowską uchwalili szybko i gładko. Prawa rządu do wzywania obcych wojsk do tłumienia zamieszek chyba jeszcze nie anulowali. Czasu nie było? Przecież nawet w nocy można. Dobra wola i czyste intencje? Śmiechu warte coraz bardziej. Ale oczywiście frankowicze to jest dopiero afera i niedotrzymywanie obietnic. Kpina.
  • TecumSeh napisal(a):
    Tylko Kolega nie wiem czy sobie zdaje sprawę że staje się wrogiem "obrońców życia" i ma swój współudział w mordowaniu tego 1%, podobnie zresztą jak ten morderca Lech Kaczyński.
    I to jest problem - odlot po tzw "naszej" stronie.

    Ojtam ojtam, gros Polaków to kompromisiarze, ergo trzeba poruszać się w ramach św. Kompromisa i tylko cichcem przesuwać okno Overtona.

    Zresztą, wieszczę, że w perspektywie najbliższego ćwierćwiecza aborcja zostanie zakazana w każdym przypadku, w którym będzie dało się okazać, że płód ma nóżki rączki i serduszko.

    Natomiast aborcja chemiczna, postkoitalna, czyli "pigułka po robocie" będzie 100% legalna i hekatomba niewiniątek będzie większa niż kiedykolwiek wcześniej. Tyle że trudno będzie to komukolwiek wyłożyć, bo to już wymaga argumentów fizoloficznych, a nie emocjonalnych.

    Dzięki USG wygramy. Dzięki pigułom przegramy.
  • erka napisal(a):
    Bardzo mi się podobał wywiad z Vegą w "Minęła 20". Konkretnie i rzeczowo mówił o aborcji w Polsce. Powiedział też, że jeśli choć jedna osoba po tym filmie zmieni zdanie i nie usunie dziecka, to warto było nakręcić ten film.
    Święte słowa Erko. Kolega Marniok powiedział, że historie zdarzyło sie naprawdę
    Michał5 napisal(a):
    Czego nie wiemy, a film Vegi nam objawi?
    O co będziemy bogatsi po projekcji?
    Zabralibyśmy na ten film swoje dorastające dziecko?
    Vega posługuje sie szyderą- to nie jest środek artystyczny, który jest dobry. Nie dobru służy.


    Aborcji nie da się uczciwie pokazać bezkrwawo i "bezszokowo", bo takie zobrazowanie zakłamałoby temat i dało tylko amunicję jej zwolennikom. Po prostu nie da się..

  • edytowano October 2017
    Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    TecumSeh napisal(a):
    Tylko Kolega nie wiem czy sobie zdaje sprawę że staje się wrogiem "obrońców życia" i ma swój współudział w mordowaniu tego 1%, podobnie zresztą jak ten morderca Lech Kaczyński.
    I to jest problem - odlot po tzw "naszej" stronie.

    Ojtam ojtam, gros Polaków to kompromisiarze, ergo trzeba poruszać się w ramach św. Kompromisa i tylko cichcem przesuwać okno Overtona.

    Zresztą, wieszczę, że w perspektywie najbliższego ćwierćwiecza aborcja zostanie zakazana w każdym przypadku, w którym będzie dało się okazać, że płód ma nóżki rączki i serduszko.

    Natomiast aborcja chemiczna, postkoitalna, czyli "pigułka po robocie" będzie 100% legalna i hekatomba niewiniątek będzie większa niż kiedykolwiek wcześniej. Tyle że trudno będzie to komukolwiek wyłożyć, bo to już wymaga argumentów fizoloficznych, a nie emocjonalnych.

    Dzięki USG wygramy. Dzięki pigułom przegramy.
    Niekoniecznie.

    Ciążę można wykryć (badanie krwi lub moczu) dopiero po około 7-10-ciu dniach po zapłodnieniu.

    Natomiast, żeby pigułka była skuteczna, należy ją zażyć w ciągu ok. 24-godzin "po robocie", a i to nie daje gwarancji "sukcesu". Sądzę, że bardziej po prostu więcej antykoncepcji zapobiegającej owemu zapłodnieniu.
  • MarianoX napisal(a):

    Aborcji nie da się uczciwie pokazać bezkrwawo i "bezszokowo", bo takie zobrazowanie zakłamałoby temat i dało tylko amunicję jej zwolennikom. Po prostu nie da się..

    W całej Polsce były na ulicach wystawy z dokumentalnymi fotografiami, pokazującymi jak wygląda ofiara aborcji.
    Człowiek mógł stanąć oko w oko z nimi i patrzeć , odpowiadajac sobie czy to jest zabieg, czy morderstwo.
    Bez wulgaryzmów, bez kasy za bilety, bez robienia wokół szumu.

    Ponieważ odsetek uważających aborcję za zbrodnie stale w Polsce rośnie zrobiono film, do którego zaangażowano obsadę aktorów, którzy nie raz dali świadectwo swojej poprawności, wywołano skandal wokół i zrobiono kasę.
    Na targecie prawicowym.
    Którego przekonywać nie ma potrzeby..
    Którego trzeba wydrenować z kasy.

    Pytam jeszcze raz - co film wnosi dobrego ?


  • edytowano October 2017
    Michał5 napisal(a):
    MarianoX napisal(a):

    Aborcji nie da się uczciwie pokazać bezkrwawo i "bezszokowo", bo takie zobrazowanie zakłamałoby temat i dało tylko amunicję jej zwolennikom. Po prostu nie da się..

    W całej Polsce były na ulicach wystawy z dokumentalnymi fotografiami, pokazującymi jak wygląda ofiara aborcji.
    Człowiek mógł stanąć oko w oko z nimi i patrzeć , odpowiadajac sobie czy to jest zabieg, czy morderstwo.
    Bez wulgaryzmów, bez kasy za bilety, bez robienia wokół szumu.

    Ponieważ odsetek uważających aborcję za zbrodnie stale w Polsce rośnie zrobiono film, do którego zaangażowano obsadę aktorów, którzy nie raz dali świadectwo swojej poprawności, wywołano skandal wokół i zrobiono kasę.
    Na targecie prawicowym.
    Którego przekonywać nie ma potrzeby..
    Którego trzeba wydrenować z kasy.

    Pytam jeszcze raz - co film wnosi dobrego ?


    Istnieją pewnie ludzie, którzy nie pójdą na wystawę/prezentację antyaborcyjną organizowaną przez "jakieś mohery", ale udadzą się na film Vegi "dla beki" ceniąc wulgarny humor twórcy "Pitbulla".

    I może czegoś się dowiedzą.

  • Koleżanka naprawdę myśli, że na film poszedł sam elektorat prawicowy?
  • edytowano October 2017
    TecumSeh napisal(a):
    Koleżanka naprawdę myśli, że na film poszedł sam elektorat prawicowy?
    oczywiście, że nie, ale wywiad pana Vegi jest do niego skierowany.
  • Nie chodzi o wywiad bo ten przeczyta znikomy procent.
    Film jest popularny i to bardzo, i ma szansę dać do myślenia, a może nawet uratować jakieś dziecko, choćby jedno.
    W tej sytuacji możnaby wiele wybaczyć.
    I nie ma tak że "każdy mógł zobaczyć plakaty" bo do jednych trafia jedno, do innych co innego. Nie mówiąc o zasięgu plakatu i zasięgu filmu. A poza tym czemu jedno ma wykluczać drugie.
  • @MarianoX
    Wystawa Stop aborcji
    http://stopaborcji.pl/wystawa-wybierz-zycie/
    nie była organizowana przez mohery.
    Myślę, ze nie ma zbyt wielu ludzi, którzy nie mieliby wiedzy na temat aborcji- jej krwawego przebiegi, wyglądu płodu.

    Mnie jednak połączenie jajcarskiej konwencji filmu, wulgaryzmów, pomieszania różnych spraw, obsady, z deklaracją, że jest sie wierzącym , dwa razy dziennie modlacym się razi i zgrzyta.
    Człowiek stający regularnie prze Panem Bogiem...wie, że uzywanie grubych słów jest ...niewłaściwe.
    Nie przystoi.

    Pan sobie wyobraża film o śmierci księdza Jerzego , gdzie reżyser robiłby sobie bekę z tortur , śmierci Błogosławionego?
    pokazując spasionych, wulgarnych esbeków, walących co słowo k.... i ch....?

  • edytowano October 2017
    Michał5 napisal(a):
    @MarianoX
    Wystawa Stop aborcji
    http://stopaborcji.pl/wystawa-wybierz-zycie/
    nie była organizowana przez mohery.
    Myślę, ze nie ma zbyt wielu ludzi, którzy nie mieliby wiedzy na temat aborcji- jej krwawego przebiegi, wyglądu płodu.

    Mnie jednak połączenie jajcarskiej konwencji filmu, wulgaryzmów, pomieszania różnych spraw, obsady, z deklaracją, że jest sie wierzącym , dwa razy dziennie modlacym się razi i zgrzyta.
    Człowiek stający regularnie prze Panem Bogiem...wie, że uzywanie grubych słów jest ...niewłaściwe.
    Nie przystoi.

    Pan sobie wyobraża film o śmierci księdza Jerzego , gdzie reżyser robiłby sobie bekę z tortur , śmierci Błogosławionego?
    pokazując spasionych, wulgarnych esbeków, walących co słowo k.... i ch....?

    Vega nie robi sobie żadnych  żartów ze śmierci dzieci. Prawdą jest, że posługuje się obsceną i wulgarnym humorem.

    Natomiast regularnie "stający przed Panem Bogiem" Faryzeusze ukrzyżowali Chrystusa. Część obecnej hierarchii ma "oczy szeroko zamknięte" na temat uśmiercania nienarodzonych i na wiele innych spraw.

    Jak to szlo... "Celnicy i nierządnice wchodzą przed wami do królestwa"..
  • E , nie znam hierarchów, którzy nie głosiliby nauki KK o ochronie życia.

    i nie mam nic przeciwko temu, by wszyscy weszli przede mną do Królestwa , obym weszła , nawet jako ostatnia.

    I jakby mnie troszku nie rozumiano- ja nie neguje wiary pana Reżysera, ja widzę niespójność.
    Codzienna modlitwa zmienia człowieka bardzo.
    Ale codzienna i modlitwa.
    Kończę z ukłonem, skoro widzi Pan w filmie dobro, to nie mam zamiaru spierać sie dla sportu.
    Pozdrowienia :)
  • Michał5 napisal(a):pokazując spasionych, wulgarnych esbeków, walących co słowo k.... i ch....?

    Oczywiście, że wyobrażam sobie film z tak przedstawionymi esbekami.

    A jakby miał powstać film o mafii POwskiej, to scena z "Sowy i Przyjaciół" zawierałaby tylko przyzwoite słownictwo?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.