Skip to content

Poczet Prymasów czasów upadku

edytowano March 2015 w Forum ogólne
Gabriel Jan Podoski herbu Junosza - Po nauce w Kolegium Jezuitów w Braniewie, w 1739 rozpoczął wraz z bratem studia w kolegium pijarów w Rzymie. W 1742 uzyskał niższe święcenia duchowne, został doktorem obojga praw na Akademii Krakowskiej. 28 lipca 1743 przyjął święcenia kapłańskie. Złośliwi utrzymywali, że wtedy odprawił jedyną mszę w swoim życiu podczas prymicji. Prowadził świecki tryb życia, ubierając się po francusku i otaczając kobietami.Od 1767 był członkiem loży masońskiej pod Cnotliwym Sarmatą. Był jednym z przywódców konfederacji radomskiej. W 1768 przyczynił się do uchwalenia przez sejm delegacyjny praw kardynalnych, i uczynienia z Rzeczypospolitej formalnego protektoratu rosyjskiego. 24 marca 1768 na Radzie Senatu głosował za wezwaniem wojsk rosyjskich w celu stłumienia konfederacji barskiej.

Antoni Kazimierz Ostrowski herbu Grzymała - Pobierał jurgielt z ambasady rosyjskiej w wysokości 1 500 czerwonych złotych w 1775 roku.

Michał Jerzy Poniatowski herbu Ciołek...
«13456718

Komentarz

  • edytowano October 2017
    Kolega pije do aktualnego Pana Prymasa, któren to suspendowaniem za brak entuzjazmu wobec sprowadzenia nachodźców grozi oraz nosi na urągowisko sprzeczne z naturą nazwisko?
  • Tak mnie najszło, że czasem funkcja skutkuje daleko idącym perspektywy skracaniem pokrytym pięknymi i wzniosłymi słowami przeplatanymi popiskiwaniami o wadliwej interpretacji wiekopomnych wystąpień.
    Żadnego związku z obecną sytuacją to nie ma.
  • Ani śpiewał wierszyków: A ksiądz Prymas zwąchał linę, wolał proszek niż drabinę! co okrutnie w pewnym paszkwilanckim doktoracie o Niemcewiczu zostało przypomniane ;)
  • Pardon, ale nie odniosłam wrażenia, że ks Prymas daje soba pomiatać.
    Hmmm, wręcz przeciwnie.
    Jest przekonany do swoich opinii.
  • TP mnie wkurza coraz bardziej. Manipulacja. Rżną głupa i przepraszają za tytuł, który miał wywołać falę hejtu. A to wcale nie chodzi o tytuł, a o to, co prymas powiedział. Nie odbieram mu prawa do własnego zdania, ale posunął się chyba za daleko z tym straszeniem księży.
  • prymas jest od pilnowania konstytucji i encyklik
  • a księża od siedzenia w konfesjonałach i odprawiania brewiarza, poza Mszą Świętą.
  • Strzelczyk (wywiadowca) to krakoskie ciepłe kluchy. Czyli typowo gazowniane rozumienie Kościoła.
    Jednak sekretarz prymasa też tak se zareagował na falę krytyki: "Proponuję przeczytać całość, byle zastosować czytanie ze zrozumieniem."

    A propos Kościoła i Złonetu chwilę później widziałem, jak Węglarczyk promował jakąś nachodźczo-miłosierną wypowiedź x. Rytla-Andrianika.
  • O Prymasie wiedzieć można

    W 2011 papież Benedykt XVI mianował go członkiem Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Migrantów i Podróżujących.
  • na jego miejscu, ks. prymas Wszynski wyslalby sie do Koziej Wolki czy innego Pcimia...
  • edytowano October 2017
    Michał5 napisal(a):
    O Prymasie wiedzieć można

    W 2011 papież Benedykt XVI mianował go członkiem Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Migrantów i Podróżujących.
    Zatem ów Biskup powinien peregrynować na Bliski Wschód, bo tam jest największy problem (i jego źródło) z migrantami.

    Jego obowiązkiem jest obrona chrześcijaństwa, a nie wspieranie wrogów prawdziwej wiary.
  • MarianoX napisal(a):
    a nie wspieranie wrogów prawdziwej wiary.
    Przecież tego nie robi...
    a jakie są obowiązki członka Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Migrantów i Podróżujących. , pewnie można sprawdzić...
    Generalnie zgadzam się, z tym, że księża niekoniecznie muszą manifestować cokolwiek nad to, co jest w Ewangelii.
  • ooooooo d ...... walcie się od prymasa
    jutro idę kupić TygPowsz i zobaczę czy mocniej przy.... sadził ks. Prymas od Międlara
  • edytowano October 2017
    Michał5 napisal(a):
    MarianoX napisal(a):
    a nie wspieranie wrogów prawdziwej wiary.
    Przecież tego nie robi...
    a jakie są obowiązki członka Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Migrantów i Podróżujących. , pewnie można sprawdzić...
    Czy chrześcijańskim obowiązkiem w/w Hierarchy jest wspieranie starej islamskiej idei Hijry (Hidżra, czyli zdobycie terenu wroga poprzez zasiedlenie, najczęściej pokojowe, bez walki)?

    Ów Purpurat ma obowiązek wspierania Polski, która broni Europę przed śmiertelnymi wrogami chrześcijaństwa.

    Mając na uwadze obecne klimaty watykańskie w tym wypowiedzi Najwyższego Pasterza łatwo jest popasc co najmniej w konfuzję...

    Święty Atanazy - módl się za nami.
  • Biedny człowiek, nawet nie wie, że przed nałożeniem suspensy musi dać upomnienie kanoniczne.
  • MarianoX napisal(a):


    Czy chrześcijańskim obowiązkiem w/w Hierarchy jest wspieranie starej islamskiej idei Hijry (Hidżra, czyli zdobycie terenu wroga poprzez zasiedlenie, najczęściej pokojowe, bez walki)?

    Ów Purpurat ma obowiązek wspierania Polski, która broni Europę przed śmiertelnymi wrogami chrześcijaństwa.

    Mając na uwadze obecne klimaty watykańskie w tym wypowiedzi Najwyższego Pasterza łatwo jest popasc co najmniej w konfuzję...

    Święty Atanazy - módl się za nami.
    Gdzie tu mamy popieranie zdobywanie terenu wroga?
    Chrystus cierpi w uchodźcach i musimy się na tych uchodźców otworzyć. (...) Nie chodzi o zwyczajne otwarcie granic bez żadnej kontroli, ale mądrą, systemową pomoc, którą możemy i powinniśmy dać, i która nie będzie dla nas żadnym zagrożeniem
    Niezależnie od tego, jaka jest odpowiedź praktyczna ciągle musimy powtarzać, jakie są fundamenty, jaka jest zasada, że nie jest to kwestia koniunktury politycznej. Arcybiskup Gądecki mówił niedawno, że ponad racje dotyczące komfortu i bezpieczeństwa zawsze ważniejsze są racje człowieka, który ucieka. I to jest podstawowa rzecz. Uważam, że to ciągle trzeba mówić, powtarzać

  • edytowano October 2017
    Tu nie mamy *czlowieka ktory ucieka" tylko przebranego za uciekiniera najezdzce. Kon trojanski w ktorym siedzi posluszny sluga Allaha. I nie chodzi o zamachowcow, tylko zwyklych islamistow, ktirzy po osiagnieciu masy krytycznej robia swoje porzadki na ziemi gospodarzy.

    Cale dostojne, napuszone gadanie z powolywaniem sie na Zbawiciela, wywraca sie na tym drobnym fakcie.
  • kościół cały czas mówi o uchodźcach, nie zważając , że opozycja drze mordy ,imigrantów nazywając uchodźcami.
    Nie pozwólmy sobie odebrać kolejnego znaczenia, kolejnego słowa.
    Już tęcza ma nieprawdziwą konotację , już małżeństwo zyskało brudne ubrania.

    Nie ma po co rozdrapywać tego co nam rozdrapią fałszerze z mendiów.
    Ja nie bronię Prymasa, bo to co powiedział samo sie broni.
    Ohydne jest to, co sie robi z tym, co ktoś mówi.

    i jeszcze taki cytat

    "„Na tym zdjęciu zginęło dwoje ludzi, ten partyzant, ale też GENERAŁ NGUYEN NGOC LOAN. Generał zastrzelił partyzanta Vietkongu ze swojego rewolweru, a ja zabiłem generała swoją kamerą. Uważam, że fotografia bywa najpotężniejszą bronią na świecie. Ludzie jej wierzą, podczas gdy w rzeczywistości ona kłamie. I nie trzeba przy niej nawet manipulować. Ukazuje ona tylko część prawdy. A to co moje zdjęcie ukryło, to kwestia: ‘Co ty byś zrobił tego upalnego dnia na miejscu generała, gdyby zdarzyło ci się ująć przestępcę tuż po tym, jak ten z zimną krwią zamordował jednego, a może dwoje, czy troje Amerykanów’… Owo zdjęcie zniszczyło jego życie. Co ciekawe, Loan nigdy nie miał do mnie o nie pretensji. Powiedział mi kiedyś, że pewnie gdybym to nie ja je zrobił, zrobiłby je ktoś inny. Ja jednak już nigdy nie przestałem mieć wyrzutów sumienia w stosunku do niego i jego rodziny... Kiedy umarł, wysłałem kwiaty z dopiskiem: ‘Przepraszam i dziś już tylko płaczę’”.

    to przypomnienie sobie, dzieki toyahowi

    Więc może warto wiedzieć wiecej, niż TAMCI chca nam pokazać
  • No ale problem uchodzstwa jest w tej chwili zaledwie marginesem problemu imigracji, wiec rzetelnosc nakazywalaby zachowanie tych proporcji takze w wypowiedziach.
  • Pigwa napisal(a):
    zaledwie marginesem problemu imigracji,
    Zgadza się , a wypowiedź Prymasa dotyczy tego marginesu sprytnie i szatańsko utopionego pośród całej reszty zamieszania migracyjnego.

    Dlatego warto zauważyć co atakowali "nasi" dziennikarze - swoje wywiedzione z wypowiedzi interpretacje, a nie słowa.
    Można posłać ich wszystkich w diabły, można mówić co się uważa, używając słów i pojęć z ich prawdziwym, rzeczywistym znaczeniem , z nadzieją, że to się przebije.

  • Skoro - według Ewangelii - lepiej sobie oko wyłupić niż gorszyć nim bliźniego, więc tym bardziej wypadałoby arcypasterzowi mówić w jasny i czytelny sposób, tak, żeby nie wywoływać zgorszenia u mniej rozumnych owiec. Więc albo prymas nie zachowuje powyższego gorsząc wielu przez nieprzystępne nauczanie albo wie co mówi, tylko Czcigodna Koleżanka chce to widzieć inaczej, co by usprawiedliwić hierarchę we własnych oczach.
  • @randolph

    Prymas mówi w jasny i czytelny sposób. Zacytowałam go.
    Chrystus cierpi w uchodźcach i musimy się na tych uchodźców otworzyć. (...) Nie chodzi o zwyczajne otwarcie granic bez żadnej kontroli, ale mądrą, systemową pomoc, którą możemy i powinniśmy dać, i która nie będzie dla nas żadnym zagrożeniem

    co jest w TYCH słowach złe? głupie ? pokrętne?

    Ja Panu powiem, ja Prymasa Polaka nie lubię jakoś tak, nie wiedzieć czemu. Noto sie pytam siebie, za co ty babo nie lubisz człowieka?
    Znasz go? czy znasz medialny wizerunek?
    Muszę sie o to siebie pytać, bo inaczej, usprawiedliwiam tych, którzy pytają- nie widzisz jak ten MaciArewicz wygląda? jak psychol!

    Nie powiem, żeby było mi łatwo , ale mam to po swojej babce, stoję z całkowitą lojalnością przy Kościele hierarchicznym. Bo całe zło tego świata Go niszczy i zabija.
    Z obłudną miną twierdząc , ze przecież my też jesteśmy kościolem.
    Pisałam to już , Cimoszewicz zagroził apostazją!

    Zacytowane słowa Polaka są absolutnie godne.
  • Zacytowane słowa Polaka są absolutnie godne.
    Moim skromnym zdaniem abp nie mówił jednak o promilu uchodźców tylko o pozostałej rzeszy 99,9% szariackich migrantów. Pewność czerpię z fragmentu o suspendowaniu, w którym wyłożył jasno, za co.
    Kwestia użycia przez arcypasterza tych czy innych słów staje się wtórna.
  • Jak już zaczął gadać to powinien skończyć. Powinien przeciąć spekulacje i swobodne oraz kłamliwe interpretacje.
  • a to tak na ottrutkie:
  • Opatrzność Boża mi ostatnio wiarę umocniła, jak się okazuje nie przez przypadek, tylko żeby mnie na trudne czasy przygotować...
  • A coś bliżej?
    Czy osobista sprawa?
  • edytowano October 2017
    Michał5 napisal(a):
    @randolph

    Prymas mówi w jasny i czytelny sposób. Zacytowałam go.
    Chrystus cierpi w uchodźcach i musimy się na tych uchodźców otworzyć. (...) Nie chodzi o zwyczajne otwarcie granic bez żadnej kontroli, ale mądrą, systemową pomoc, którą możemy i powinniśmy dać, i która nie będzie dla nas żadnym zagrożeniem

    co jest w TYCH słowach złe? głupie ? pokrętne?


    Złe i pokrętne jest to, że Prymas udaje niewiedzącego. On dobrze wie o pomocy jakiej udzielamy mieszkańcom obszarów dotkniętych wojną i zniszczeniem, wie o zwiększonych środkach na tę pomoc. Wie o apelach miejscowych księży, którzy powtarzają, żeby pomagać na miejscu, zamiast przyjmować ekonomicznych imigrantów. On to wszystko wie, ale woli nadawać jak za przeproszeniem Stuhr czy inny lis.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.