Prymas Polak nie jest moim fanem, ale gdy wpadł mi w ręce numer TP podjąłem wysiłek przeczytania wywiadu z nim. 90 % tekstu to są napastliwe, aroganckie, pełne pretensji pytania z tezą. Prymas odpowiada zdawkowo i bardzo ogólnie. Poza fragmentem o karaniu księży trudno się do czegoś przyczepić. Może najbardziej do tego, że Prymas pozwolił się ten sposób potraktować, w ten sposób znaczy jako smarkacza, którego byle dziennik...rwa może poszturchiwać.
Życie dopisało arcyciekawą puentę do powyższego sporu w postaci pytania za co o. Augustyn Pelanowski został przeniesiony paulińskiego klasztoru w Łęczyszczycach i co prawda podobno nie ma zakazu wypowiedzi ale od maja się nie wypowiada, a DEON wyjaśniając trafił na:
Krążącą w sieci informację o medialnym zakazie dla o. Pelanowskiego chcieliśmy potwierdzić w miejscu jego aktualnego zamieszkania. Skontaktowaliśmy się z przełożonym wspólnoty, który odmówił komentarza w sprawie.
To jako podsumowanie. Aby nie mnożyć wątków, dołożę nową część, tym razem dotyczącą Ameryk i Watykanu. Chodzi mianowicie o list księdza arcybiskupa Carla Marii Viganò, o pedalskiej mafii w USA i okolicach i jej krycie przez urzędników watykańskich oraz przez Papieża Franciszka!! (List po polsku , oryginał w języku angielskim). I bardzo ciekawym123 kontratakiem lobby propedalskiego za pomocą NYT. W polskich mediach reakcja na te zdarzenia jest praktycznie żadna, czyli przemilczamy. Interesuje mnie czy abp Polak też się z taka troska pochyli nad zagrożeniem deprawacją kleryków przez pedałów w sutannach jak pochylał się nad losem imigrantów.
Kolega nocował na górze Atos. wstep tam mają tylko samce, niezależnie od gatunku w nocy ktoś sprawdzał, czy on aby na pewno nie jest samicą tagwięc nie ograniczajmy tego tylko do księży KK
jak mówił mój wikary - nie mam nic do homo, pod warunkiem, że zachowują celibat
christoph napisal(a):jKolega nocował na górze Atos. wstep tam mają tylko samce, niezależnie od gatunku w nocy ktoś sprawdzał, czy on aby na pewno nie jest samicą tagwięc nie ograniczajmy tego tylko do księży KK
Nie no, oczywiście. Sam pamiętam z FT przezabawną anekdotkę o katolickim dziennikarzu, który zaangażował się w wyjaśnianie pedalskiego skandalu, co go tak wewnętrznie pogruchotało, że stracił wiarę w Kościół Święty i przystąpił do wschodniej syzmy. Kiedy i tam wyszło na jaw że zakaz pedałowania nie jest traktowany dosłownie, odpowiedział kolegom: "Wicie, na stare lata nie chce już mi się być ciekawskim. Wolę pozostać w jakimkolwiek kościele."
christoph napisal(a):jak mówił mój wikary - nie mam nic do homo, pod warunkiem, że zachowują celibat
I błądził, gdyż o ile dobrze pamiętam wiadomą instrukcję o księżach-pedałach dyskwalifikujące są już zakorzenione homo-tendencje. To są ludzie pokręceni, a kapłanem powinien zostać tylko człowiek doskonały. W dawnych czasach nie przyjmowali nawet jasnych blondynów, bo tacy nadmiernie podobali się niewiastom.
ms.wygnaniec napisal(a): Aby nie mnożyć wątków, dołożę nową część, tym razem dotyczącą Ameryk i Watykanu. Chodzi mianowicie o list księdza arcybiskupa Carla Marii Viganò, o pedalskiej mafii w USA i okolicach i jej krycie przez urzędników watykańskich oraz przez Papieża Franciszka!! (List po polsku , oryginał w języku angielskim).
No prosz. Czyli rację miał nasz b. kolega, głosząc w porę i nie w porę "Tarcisio Bertone subito dymisione!"
Szturmowiec.Rzplitej napisal(a): No prosz. Czyli rację miał nasz b. kolega, głosząc w porę i nie w porę "Tarcisio Bertone subito dymisione!"
Ja bym tez pewnej żyjącej relikwii 3 stopnia zadał pewne pytania odnośnie Poznania, na ten przykład. No i chyba pewnego zbytwieloletniego nuncjusza też bym przepytał, kto w tym Poznaniu chórem śpiewał i czy tylko tam, bo po pewnej publikacji diecezja w najbardziej na południe wysuniętej dzielnicy Warszawy też, poza rytualnym oburzaniem się, dziwnie zamilkła... A może by i przy okazji wyjaśnić sprawę okrzyków 'pedały na kuwejty' itp.
Długo się wczoraj zastanawiałam, czy puścić tekst listu abp Viganò na forum - byłam już nawet w trakcie zakładania wątku na ten temat. Ostatecznie dałam spokój. Zmogło mnie poczucie beznadziei. Jest to tak smutne, a rola Franciszka, jego co najmniej brak chęci (najłagodniejsze określenie) do walki z homozarazą wewnątrz KK nie do ogarnięcia rozumem. Przynajmniej dla mnie.
Na Światowe Spotkanie Rodzin odbywające się obecnie(!) w Dublinie nie zaproszono żadnego z polskich biskupów ani duchownych. Przynajmniej nie ma ich wśród głównych panelistów. Wystąpi za to amerykański jezuita James Martin, czołowy propagator włączania osób LGBT do wspólnot parafialnych, a który m.in. z radością donosi o przyjęciu dwóch znanych mu homoseksualistów do zakonnego nowicjatu.
Nie mam pojęcia jak jest z wiarą w Boga Irlandczyków. To, że irlandzkie kościoły opustoszały w błyskawicznym tempie, wiadomo powszechnie.
Maria napisal(a): Nie mam pojęcia jak jest z wiarą w Boga Irlandczyków. To, że irlandzkie kościoły opustoszały w błyskawicznym tempie, wiadomo powszechnie.
Tolerowanie homozarazy było tego jedną z głównych przyczyn. Tam było gorzej niż w USA. Fałszywie rozumiana troska, kult Świętego Spokoja, uwikłanie, a przede wszystkim bark Wiary. Trzeba mozolnie przywracać prawdę, że homoseksualizm to choroba (tak jak alkoholizm), a orientacja seksualna to mit, istnieje popęd seksualny i jego zaburzenia. Najpierw przestrzeń nomenklaturowa i aksjologiczna.
christoph napisal(a):jak mówił mój wikary - nie mam nic do homo, pod warunkiem, że zachowują celibat
I błądził, gdyż o ile dobrze pamiętam wiadomą instrukcję o księżach-pedałach dyskwalifikujące są już zakorzenione homo-tendencje. To są ludzie pokręceni, a kapłanem powinien zostać tylko człowiek doskonały. W dawnych czasach nie przyjmowali nawet jasnych blondynów, bo tacy nadmiernie podobali się niewiastom.
No chyba jednak nie błądził, a przynajmniej nie za nadto. Bo o ile rowerowych kandydatów do kapłaństwa powinno się spuszczać po brzytwie, jako powiedziałeś, o tyle cykliści już wyświęceni, dopóki zachowują celibat, na usunięcie raczej nie zasługują. Niemniej nie wiem. Skoro sprawy zaszły już tak daleko, to być może tylko szeroko tnąca chirurgia jest w stanie cokolwiek uzdrowić...
Szturmowiec.Rzplitej napisal(a): No prosz. Czyli rację miał nasz b. kolega, głosząc w porę i nie w porę "Tarcisio Bertone subito dymisione!"
Ja bym tez pewnej żyjącej relikwii 3 stopnia zadał pewne pytania odnośnie Poznania, na ten przykład. No i chyba pewnego zbytwieloletniego nuncjusza też bym przepytał, kto w tym Poznaniu chórem śpiewał i czy tylko tam, bo po pewnej publikacji diecezja w najbardziej na południe wysuniętej dzielnicy Warszawy też, poza rytualnym oburzaniem się, dziwnie zamilkła... A może by i przy okazji wyjaśnić sprawę okrzyków 'pedały na kuwejty' itp.
Ma kolega taka manierę pisarska pt.dla wtajemniczonych, że za cholerę niewtajemniczony nie rozumie. Może wprost(ym) językiem dla prostaczków? I co z tym Pelanowskim? Bo nie każdy kojarzy kto to, czy tęczowy czy wprost przeciwnie itd
peterman napisal(a): W Kościół napierdalają za Oceanem ręca w ręcę NYT, CNN i Breitbart.
Nie, to mafia pedalska w Kościele niszczy go od środka, wrogowie jedynie z tego korzystają.
Oczywista oczywistość, że zbierają teraz to, co zasiali dziesiątki lat temu. Chodzi mnię tylko o motywacje.
Mnie tam motywacje już mało obchodzą w tej sytuacji. Chce wyczyszczenia tej gangreny do kości! Wymówka by milczeć bo źli ludzie "kościół święty atakują" ze złych pobudek, przynosi takie plony, że pedozaraza w kk tak się rozlała a skala deprawacji przeraża. Wg mnie: Franciszek do ustąpienia natychmiast.
I tak refleksja mnie najszła...Pamiętacie te rozedrganą watykanska ciotę (charemza, Charemza? Jak jej tam było?) co to niedługo po wyborze Bergoglio wyszła z szafy? Widocznie w "środowisku" powstał nastròj, że już mozna oficjalnie.
ms.wygnaniec napisal(a): A może by i przy okazji wyjaśnić sprawę okrzyków 'pedały na kuwejty' itp.
Ma kolega taka manierę pisarska pt.dla wtajemniczonych, że za cholerę niewtajemniczony nie rozumie. Może wprost(ym) językiem dla prostaczków? I co z tym Pelanowskim? Bo nie każdy kojarzy kto to, czy tęczowy czy wprost przeciwnie itd
Pelanowski to kolo bardzo OK, jak każdy neon. A on do tego jest jeszcze serio serio natchnionym kaznodzieją, który o sprawach poważnych mówi poważnie, wprost i głęboko.
Natomiast "kuwejt" to taka nazwa dla parafii z cmentarzem, gdyż ich główne bogactwo znajduje się pod ziemią.
Dziwię się, że nikt tego nie zauważył. Otóż wszyscy bez wyjątku pisali: prymas to, prymas tamto. Kochani! Funkcji prymasa już NIE MA! Została zlikwidowana w 1994 roku. Teraz zamiast niego jest przewodniczący Episkopatu, wybierany na 5-letnią kadencją z możliwością jednej reelekcji. Gwoli zachowania tradycji pierwszym został ostatni prymas, abp Józef Glemp, a potem uzyskał reelekcję (1994-1999,1999-2004). Potem przez dwie kadencje (2004-2009, 2009-2014) był abp Józef Michalik, a od 2014 r. jest nim abp Stanisław Gądecki. Natomiast, ze względu na historyczne tradycje, grzecznościowo pozwolono używać tytułu prymasa arcybiskupom gnieźnieńskim. Jednak w rzeczywistości są to zwykli (arcy)biskupi i tak należy ich traktować. Oczywiście, gdy biskup wygaduje rzeczy niegodne, to też jest poważne zgorszenie. Jednakże to nie jest głos wszystkich biskupów, tylko jednego.
Garść nowych szczegolòw nt. reakcji dot. listu Vignano oraz próby zamilczenia tematu. Szczególnie żałosna jt. obrona polecznikow Bergoglio poprzez oskarzenia o rasizm Pytanie dziennikarza włoskiego: jeśli to nie prawda, czemu tego papież nie powiedzial
W tekście również link do petycji w sprawie ustąpienia Franciszka. "On the question of the legitimacy of Catholics calling for the Pope's resignation, no less than Cdl. Raymond Burke, former chief canonist for the Catholic Church, offers, "It is well within the bounds to call for the resignation of Pope Francis.
In comments to the Italian press and republished in American media, he said, "The request for resignation is in any case licit; anyone can make it in the face of whatever pastor that errs greatly in the fulfillment of his office, but the facts need to be verified"
Wg źródeł w Rzymie, czego Watykan boi się najbardziej. to b. prawdopodobnego dochodzenia w sprawie homoseksualnych w wiekszosci naduzyc i ich "krycia", które jt poważnie rozważane przez amerykański Dep.Sprawiedliwosci.
ms.wygnaniec napisal(a): A może by i przy okazji wyjaśnić sprawę okrzyków 'pedały na kuwejty' itp.
Ma kolega taka manierę pisarska pt.dla wtajemniczonych, że za cholerę niewtajemniczony nie rozumie. Może wprost(ym) językiem dla prostaczków? I co z tym Pelanowskim? Bo nie każdy kojarzy kto to, czy tęczowy czy wprost przeciwnie itd
Pelanowski to kolo bardzo OK, jak każdy neon. A on do tego jest jeszcze serio serio natchnionym kaznodzieją, który o sprawach poważnych mówi poważnie, wprost i głęboko.
Natomiast "kuwejt" to taka nazwa dla parafii z cmentarzem, gdyż ich główne bogactwo znajduje się pod ziemią.
No proszę, abp Ryś też niby neon a poniższa wypowiedź bardzo nie OK.
Zalezy jak zdefiniowac neona. Abp. Rys wiele razy publicznie opowiadal o tym jak poslugiwal neonom i tez cieplo sie wypowiadał. W sensie scislym o. Pelanowski tez raczej nie jest neonem w takim razie
Komentarz
Aby nie mnożyć wątków, dołożę nową część, tym razem dotyczącą Ameryk i Watykanu.
Chodzi mianowicie o list księdza arcybiskupa Carla Marii Viganò, o pedalskiej mafii w USA i okolicach i jej krycie przez urzędników watykańskich oraz przez Papieża Franciszka!! (List po polsku , oryginał w języku angielskim).
I bardzo ciekawym123 kontratakiem lobby propedalskiego za pomocą NYT.
W polskich mediach reakcja na te zdarzenia jest praktycznie żadna, czyli przemilczamy.
Interesuje mnie czy abp Polak też się z taka troska pochyli nad zagrożeniem deprawacją kleryków przez pedałów w sutannach jak pochylał się nad losem imigrantów.
Nigdy nie wypada odpuścić okazji przyp**** katolom, niezależnie od poglądów politycznych.
wstep tam mają tylko samce, niezależnie od gatunku
w nocy ktoś sprawdzał, czy on aby na pewno nie jest samicą
tagwięc nie ograniczajmy tego tylko do księży KK
jak mówił mój wikary - nie mam nic do homo, pod warunkiem, że zachowują celibat
A może by i przy okazji wyjaśnić sprawę okrzyków 'pedały na kuwejty' itp.
Zmogło mnie poczucie beznadziei.
Jest to tak smutne, a rola Franciszka, jego co najmniej brak chęci (najłagodniejsze określenie) do walki z homozarazą wewnątrz KK nie do ogarnięcia rozumem. Przynajmniej dla mnie.
Na Światowe Spotkanie Rodzin odbywające się obecnie(!) w Dublinie nie zaproszono żadnego z polskich biskupów ani duchownych. Przynajmniej nie ma ich wśród głównych panelistów. Wystąpi za to amerykański jezuita James Martin, czołowy propagator włączania osób LGBT do wspólnot parafialnych, a który m.in. z radością donosi o przyjęciu dwóch znanych mu homoseksualistów do zakonnego nowicjatu.
Nie mam pojęcia jak jest z wiarą w Boga Irlandczyków. To, że irlandzkie kościoły opustoszały w błyskawicznym tempie, wiadomo powszechnie.
Fałszywie rozumiana troska, kult Świętego Spokoja, uwikłanie, a przede wszystkim bark Wiary.
Trzeba mozolnie przywracać prawdę, że homoseksualizm to choroba (tak jak alkoholizm), a orientacja seksualna to mit, istnieje popęd seksualny i jego zaburzenia.
Najpierw przestrzeń nomenklaturowa i aksjologiczna.
co z Bene Dictem, co z JP tu?
nie chcę się czepiać, tylko nie mam pomysłu jak to działą i jak to przerwać
Niemniej nie wiem. Skoro sprawy zaszły już tak daleko, to być może tylko szeroko tnąca chirurgia jest w stanie cokolwiek uzdrowić...
Mnie tam motywacje już mało obchodzą w tej sytuacji. Chce wyczyszczenia tej gangreny do kości! Wymówka by milczeć bo źli ludzie "kościół święty atakują" ze złych pobudek, przynosi takie plony, że pedozaraza w kk tak się rozlała a skala deprawacji przeraża.
Wg mnie: Franciszek do ustąpienia natychmiast.
I tak refleksja mnie najszła...Pamiętacie te rozedrganą watykanska ciotę (charemza, Charemza? Jak jej tam było?) co to niedługo po wyborze Bergoglio wyszła z szafy? Widocznie w "środowisku" powstał nastròj, że już mozna oficjalnie.
Dziwisz
Kowalczyk
?
?
?
The end
Natomiast "kuwejt" to taka nazwa dla parafii z cmentarzem, gdyż ich główne bogactwo znajduje się pod ziemią.
Paetz ingerencja Połtawska
Poznańskie Słowiki
Międlar Sosnowiec
Pelanowski kazanie Franciszek brak entuzjazmu
Garść nowych szczegolòw nt. reakcji dot. listu Vignano oraz próby zamilczenia tematu. Szczególnie żałosna jt. obrona polecznikow Bergoglio poprzez oskarzenia o rasizm
Pytanie dziennikarza włoskiego: jeśli to nie prawda, czemu tego papież nie powiedzial
W tekście również link do petycji w sprawie ustąpienia Franciszka.
"On the question of the legitimacy of Catholics calling for the Pope's resignation, no less than Cdl. Raymond Burke, former chief canonist for the Catholic Church, offers, "It is well within the bounds to call for the resignation of Pope Francis.
In comments to the Italian press and republished in American media, he said, "The request for resignation is in any case licit; anyone can make it in the face of whatever pastor that errs greatly in the fulfillment of his office, but the facts need to be verified"
Wg źródeł w Rzymie, czego Watykan boi się najbardziej. to b. prawdopodobnego dochodzenia w sprawie homoseksualnych w wiekszosci naduzyc i ich "krycia", które jt poważnie rozważane przez amerykański Dep.Sprawiedliwosci.
Natomiast "kuwejt" to taka nazwa dla parafii z cmentarzem, gdyż ich główne bogactwo znajduje się pod ziemią.
No proszę, abp Ryś też niby neon a poniższa wypowiedź bardzo nie OK.
https://www.gosc.pl/doc/4991997.Abp-Rys-Zaglade-stworzyli-wychowankowie-chrzescijanskich
Zreszta jak i niestety wiele innych wypowiedzi abp Rysia
* W Kościele mamy więcej niż dwie "frakcje" - nie każdy "nietradi" to od razu "neon".