Przyszło mi bronić Prymasa, bo jak juz napisałam, tak mnie w domu nauczyli- wierzę, w święty apostolski ... Proszę Pani Maniu pogadać z ludźmi zwykłymi- jaką maja wiedzę na temat naszej ( swojej?) pomocy dotkniętym wojną ludziom Wschodu. Mają jeden stereotyp- każdy arabus ciapaty to gwałciciel i morderca allachowy. Że Prymas wydaje się mówić jak lewactwo- ano tak to w dzisiejszym świecie wygląda, że lawactwo prawdę czasem mówi z intencja zła potwornego. W naszej wioseczce od 20 pewnie lat mieszka Arab M, z Polką poślubioną- Jadźką od P...mają dwie córki, i syna, Arab zrobił doktorat na UŁ, przynosi święconkę na Wielka Sobotę i strasznie krytycznie o imigrantach mówi- dzicz! A jak były zbiórki na pomoc Kościoła dla syryjskich chrześcijan, przyniósł proboszczowi- swojemu sąsiadowi, żeby było zabawnie-dużą sumę pieniędzy.
Że Prymas mówi nie o naszych zwykłych , ludzkich obawach - naturalne, w końcu gada nie jako Wojciech od Polaków, tylko biskup.... o tym jak winni patrzeć katolicy. Noi jak zwierzchnik swoich podwładnych, czyli księży.
Michał5 napisal(a): Przyszło mi bronić Prymasa, bo jak juz napisałam, tak mnie w domu nauczyli- wierzę, w święty apostolski ...
W prymasa Podoskiego też?
Pan ów miał obyczaj urządzania w Wielki Piątek jucznych przyjęć. Jak powinien się zachować porządny katolik, co to wierzy w święty apostolski ..., po otrzymaniu zaproszenia na taką imprezę?
Pan ów miał obyczaj urządzania w Wielki Piątek jucznych przyjęć. Jak powinien się zachować porządny katolik, co to wierzy w święty apostolski ..., po otrzymaniu zaproszenia na taką imprezę?
Porządny katolik winien takie zaproszenie , rzecz jasna odrzucić, z uwagi na nieprzestrzeganie prymasa Podolskiego przykazańia - Posty nakazane zachowywać. Na temat zachowania katolika wedle duchownego , który nie głosi prawd wiary, zaprzecza Słowu Bożemu, interpretuje mylnie Ewangelię- napisano jasno- nie naśladować. Ja nie znam wszystkich słów i opinii ks abp Polaka. Rozważamy te konkretne, które padły w wywiadzie z Tyg Powsz.
Nie znajduję w nich nic , co miałoby znamiona odstępstwa od nauczania KK., a zaufanie jakim obdarzyli go Jan Paweł II mianując biskupem, Benedykt XVI, i Franciszek , skłania, bym uważała, że oni sie nie mylili, co do ks Polaka wiedzy i wiary , i czyni mnie jego obrońcą...
I jeszcze jedno.... Nie jest dobrze, jeśli słowa duchownych, postacie duchownych, ich fizjonomie, doniesienia o nich...sprawiają, że przypisujemy im automatycznie rolę zdrajców . Postać i czyn Judasza nie sprawiły, by zręby Kościoła nie utworzyły fundamentu opartego na prostych słowach Chrystusa- Tobie dam klucze Królestwa Niebieskiego...
Kościół mimo Judasza jest apostolski . A ja nie mam kluczy do określania, kto jest Judaszem...
Pan ów miał obyczaj urządzania w Wielki Piątek jucznych przyjęć. Jak powinien się zachować porządny katolik, co to wierzy w święty apostolski ..., po otrzymaniu zaproszenia na taką imprezę?
Porządny katolik winien takie zaproszenie , rzecz jasna odrzucić, z uwagi na nieprzestrzeganie prymasa Podolskiego przykazańia - Posty nakazane zachowywać.
Czy Pan stosuje wszystkie dyspensy ogłoszone w swojej diecezji przez biskupa miejsca, w czasie różnych okoliczności ? 11 listopada w piątek, lokalne święta?
Przepraszam, że odpowiadam pytaniem, ale muszę coś uściślić, żeby odpowiedzieć obszerniej, później.
Wiem, typowe zboczenie dyskusji, by dalej od przedmiotu. I jeszcze ta trzecia osoba, w realu to byłoby kopnięcie w kostkę.
A pytanie było jednoznaczne - jeden z bardziej znany ateistów swoich czasów, właściwie to antychrześcijański szyderca, a przy okazji prymas Polski (hahahaha) zaprasza na imprezę w Wielki Piątek. W ramach radosnego szyderstwa do zaproszenia dołącza dyspensę, więc formalnie jest w porządku. Co robi porządny katolik, co to wierzy w święty apostolski...?
Pytanie nie jest teoretyczne, prymas Podoski naprawdę lubował się w takich imprezach. O dyspensach nic nie wiem, choć kto wie, pasowałaby ona do szyderczego poczucia humoru.
Przepraszam, @los, ale Pan zupełnie źle odczytał moje intencje. Zupełnie nie było moim zamiarem zbaczanie z tematu Przywołanie prymasa Podolskiego zostało , jak rozumiem , dokonane ku zestawieniu z teraźniejszymi czasy. Chciałam po prostu pokazać, że dyspensa ogłoszona ku taniej rozrywce jest nieważna, ale bywa, że daje możliwości świętowania, którą biskupi dziś starają sie zrozumieć . Ja nie korzystam z dyspensy. Piątek jest dla mnie dniem postu i wszelkiej wstrzemięźliwości.
Michał5 napisal(a):dyspensa ogłoszona ku taniej rozrywce jest nieważna
Niestety, wierny nie dysponuje papierkiem lakmusowym, który pomógłby mu odcyfrować intencje biskupa. Ucieka koleżanka strasznie od odpowiedzi, wykręca się a to w jedną a to w drugą, więc sformułuję pytanie wprost bez historycznej alegorii - co ma zrobić wierny, kiedy słyszy polecenie biskupa, które jego zdaniem jest niezgodne z zasadami chrześcijaństwa?
Michał5 napisal(a): Przyszło mi bronić Prymasa, bo jak juz napisałam, tak mnie w domu nauczyli- wierzę, w święty apostolski ...
Nie musisz tego robić, rozmawiasz z FForumowiczami, którzy są w KK - znają się już od 10 lat, niektórzy dłużej - z obrońcami Kościoła przed wrogiem zewnętrznym i wewnętrznym. Ten drugi jest groźniejszy, dlatego unikając polit-poprawności- rozmawiamy o tym, co widzimy i słyszymy w naszej owczarni. Tyle.
Michał5 napisal(a): Przyszło mi bronić Prymasa, bo jak juz napisałam, tak mnie w domu nauczyli- wierzę, w święty apostolski ...
Nie musisz tego robić, rozmawiasz z FForumowiczami, którzy są w KK - znają się już od 10 lat, niektórzy dłużej - z obrońcami Kościoła przed wrogiem zewnętrznym i wewnętrznym. Ten drugi jest groźniejszy, dlatego unikając polit-poprawności- rozmawiamy o tym, co widzimy i słyszymy w naszej owczarni. Tyle.
Jak napisałm, bronię konkretnych słów Prymasa Polaka, przed ich, moim zdaniem, krzywdzącą interpretacją.
A teraz skoro dałam już taką , a nie inną odpowiedź, chciałam Państwa ( niech będzie, ze w tym wątku, gdzie rozmawiamy o posłuszeństwie) zapytać co ma zrobić Rodzina- ojciec i matka- moi przyjaciele z takim zdarzeniem. Ich córka- panna, związała sie z rozwodnikiem. Ten pan ma dziecko. Żyja w trójkę bez ślubu. Rodzice sa w totalnej rozpaczy. Rozwodnik złozył papiery w Kurii z prośbą, by Kosciół uznał jego małżeństwo za nieważne. Jak sie dowiedziałam, po kilku latach czekania, na ok 100 klika wniosków, 100 rozpatrywanych jest pozytywnie. Pewnie takie orzeczenie dostaną i beda mogli zawrzeć sakrament małżeństwa. Czy Rodzice maja z tym sie pogodzić? Posłuchac Kościoła? Obecnie starają sie aby nienawiść do człowieka, który zabrał ich córce przyszłość ( zbawienie) nie ogarnęła ich całkiem.
Ale ja nie będę. Nie będę wdawać się w spór teologiczny, czy większym zgorszeniem jest zrobić mięsną wyżerkę w Wielki Piątek czy zagrozić najpoważniejszą karą duchownym, którzy zechcą uchronić kościoły przed profanacją.
Po prawdopodobnym otruciu przez Rosjan prymasa Władysława Łubieńskiego został w 1767 z poparciem Rosji jego następcą, stając się bezwolnym narzędziem w rękach posła rosyjskiego Nikołaja Repnina. Ten miał odsłonić prawdziwe zamiary Katarzyny II wobec nowego prymasa: Trzeba, żebyś wkrótce został kardynałem, a potem papieżem, choćby to miało kosztować imperatorową 2 miliony dukatów[4].
pojawia sie sugestia podobieństwa/następstwa obu. i efektowne Wiem tylko jedno - odór siarki aż dusi.
i nic . Nic poza tym.
a ja pytam, czy księża odpowiedzialni za parafię, w której mogłoby dojść do profanacji Najświętszego Sakramentu maja demonstrować na ulicach z tłumem osób, których intencje są bardzo różne, czy szczepić w kościołach, swoich wiernych , poprzez Msze Świete, spowiedź, Różaniec, adorację Najświętszego Sakramentu, cykle kazań dla dorosłych podejmowanych poza Mszami, katechezy, spotkania z grupami formacyjnymi. Szczepić obrońców Najświętszego Sakramentu swoją obecnością przed Nim?
Nie znam ogólnego przepisu na ochronę kościołów przed profanacją, wiem natomiast, że koczujący w miastach muzułmańscy imigranci znajdują wielkie upodobanie w defekacji w kościołach, nawet Oriana Fallaci o tym pisała.
Michał5 napisal(a): Abp Polak nie mówił o uczynienia z polskich miast koczowiska muzułmańskich imigrantów.
Znowu koleżanka odwraca temat. Przecież to straszne postępowanie. Jak (deklaratywny) chrześcijanin może w ogóle pomyśleć o zrobieniu czegoś tak okropnego?
Nie o tych słowach prymusa piszemy, które była koleżanka uprzejma sobie wyselekcjonować, ale o tych
Jeśli ja usłyszę, że w Gnieźnie odbywa się jakaś manifestacja antyuchodźcza, i że na to wybierają się moi księża, to mówię krótko: każdy, który tam pójdzie, będzie suspendowany
Ksiądz prymus grozi suspensą bez wysłuchania racji każdemu duchownemu, który sprzeciwi się jakiemukolwiek aspektowi przyjazdu muzułmanów, także sraniu i szczaniu po kościołach.
Duchowni demonstrujący w obronie aborcji (po polsku - zabójstwa niewiniątek) nie zostali suspendowani, mydlę się?
Michał5 napisal(a): a ja pytam, czy księża odpowiedzialni za parafię, w której mogłoby dojść do profanacji Najświętszego Sakramentu maja demonstrować na ulicach z tłumem osób, których intencje są bardzo różne, czy szczepić w kościołach, swoich wiernych , poprzez Msze Świete, spowiedź, Różaniec, adorację Najświętszego Sakramentu, cykle kazań dla dorosłych podejmowanych poza Mszami, katechezy, spotkania z grupami formacyjnymi. Szczepić obrońców Najświętszego Sakramentu swoją obecnością przed Nim?
Dlaczego zatem Przewielebny Purpurat nie zagroził suspensą za udział w - dajmy na to - demonstracjach KOD-u czy też czarnych marszach?
Są kapłani, np. niejaki Lemańśki, którzy "Różaniec do granic" uznają za manifestację anty-islamską, z powodu podkreślania istnienia owych granic i potrzeby ich obrony, rocznicy Lepanto itp.
Jeśli hipotetycznie Prymas podzieli takie opinie, to za rok będzie księży biorących udział w tej akcji karać?
Swoją drogą to podziwu godne że biskupem, a potem Prymasem można było mianować ateistę, masona i prowokatora. Czy tam, w tym Watykanie, nie mają żadnych speców od HR?
A co do Prymasa Polaka to chyba grubo Koleżeństwo nadinterpretuje jego wypowiedź. Jasne że głupio powiedział i coś powinien dopowiedzieć lub wyjaśnić. Powinien tak zrobić zwyczajnie aby zgorszenia nie było.
Rafał napisal(a): A co do Prymasa Polaka to chyba grubo Koleżeństwo nadinterpretuje jego wypowiedź. Jasne że głupio powiedział i coś powinien dopowiedzieć lub wyjaśnić. Powinien tak zrobić zwyczajnie aby zgorszenia nie było.
Tu akurat ma miejsce interpretacja wprost będąca wyrazem szacunku dla księdza Biskupa. Jeśli ktoś mówi A to zakładamy, iż wyraża naprawdę pogląd A a nie, że mówiąc A w rzeczywistości ma na myśli B.
No bo jeśli ktoś grozi suspensą kapłanom za udział w manifestacjach religijnych mających jakiś odcień obrony przed islamem...
Dopóki Jaśniewielebny Purpurat nie sprostuje JEDNOZNACZNIE swoich wypowiedzi pozostanę przy swoim zdaniu.
Rafał napisal(a): Swoją drogą to podziwu godne że biskupem, a potem Prymasem można było mianować ateistę, masona i prowokatora. Czy tam, w tym Watykanie, nie mają żadnych speców od HR?
, Jak widać w polskim Epidiaskopie HR też obecnie kuleje.
los napisal(a): Idę o zakład, że znalazło się dużo duchowych krewniaków ks. ks. Lemańskiego i Sowy, bo takowych jest całkiem sporo.
nigdy nie słyszałam, by jakikolwiek ksiądz w Polsce deklarował sie publicznie jako zwolennik aborcji. Miarkujcie sie państwo w zarzutach. Abp Polak może suspendować jedynie księży z diecezji gnieźnieńskiej, trzeba by zobaczyć, czy tam wogóle KOD działa Manifestacja religijna? Noto tylko procesje są - Na Boże Ciało i wokół Kościoła... Manifestacja religijna w KK nigdy nie jest skierowana przeciw czemuś ,jest ku czci i chwale Boga, - marsze w obronie życia są za życiem, afirmują życie, pokazują piękno macierzyństwa
Zakładam, że udzielając wywiadu mamy pewien wpływ na przebieg rozmowy, więc jeżeli nie podnosimy, że napływ nachodźców jest sterowany zewnętrznie (bajki o biednych uciekinierach już dawno nie wytrzymały konfrontacji z faktami), a problemem jest wzrastająca chęć dania im odporu, to robi się ciekawie. Jeżeli dodamy, że nałożenie kary suspensy jest proceduralnie obwarowane, a Prymas Polak udaje w wywiadzie, że tego nie ma, to robi się ciekawie123. Zaznaczmy jeszcze, że nie chodzi o jakiś 'wywiad' udzielony w samolocie z Afryki ale udzielony w oparciu o prawo prasowe (z autoryzacją włącznie). Poszatkowanie wypowiedzi i postulat analizowania ich po kawałku, a dodatkowo maksymalnie korzystnie dla wypowiadającego się, jest dla mnie w obliczu powyższych stwierdzeń niezrozumiałą próbą obrony skandalicznych słów wypowiedzianych w przestrzeni publicznej. Oby to nie była kolejna proniemiecka (ja wiem, że to ahistoryczność) Trąba.
Komentarz
Proszę Pani Maniu pogadać z ludźmi zwykłymi- jaką maja wiedzę na temat naszej ( swojej?) pomocy dotkniętym wojną ludziom Wschodu.
Mają jeden stereotyp- każdy arabus ciapaty to gwałciciel i morderca allachowy.
Że Prymas wydaje się mówić jak lewactwo- ano tak to w dzisiejszym świecie wygląda, że lawactwo prawdę czasem mówi z intencja zła potwornego.
W naszej wioseczce od 20 pewnie lat mieszka Arab M, z Polką poślubioną- Jadźką od P...mają dwie córki, i syna, Arab zrobił doktorat na UŁ, przynosi święconkę na Wielka Sobotę i strasznie krytycznie o imigrantach mówi- dzicz!
A jak były zbiórki na pomoc Kościoła dla syryjskich chrześcijan, przyniósł proboszczowi- swojemu sąsiadowi, żeby było zabawnie-dużą sumę pieniędzy.
Że Prymas mówi nie o naszych zwykłych , ludzkich obawach - naturalne, w końcu gada nie jako Wojciech od Polaków, tylko biskup....
o tym jak winni patrzeć katolicy.
Noi jak zwierzchnik swoich podwładnych, czyli księży.
Pan ów miał obyczaj urządzania w Wielki Piątek jucznych przyjęć. Jak powinien się zachować porządny katolik, co to
wierzy w święty apostolski ..., po otrzymaniu zaproszenia na taką imprezę?
Na temat zachowania katolika wedle duchownego , który nie głosi prawd wiary, zaprzecza Słowu Bożemu, interpretuje mylnie Ewangelię- napisano jasno- nie naśladować.
Ja nie znam wszystkich słów i opinii ks abp Polaka. Rozważamy te konkretne, które padły w wywiadzie z Tyg Powsz.
Nie znajduję w nich nic , co miałoby znamiona odstępstwa od nauczania KK., a zaufanie jakim obdarzyli go Jan Paweł II mianując biskupem, Benedykt XVI, i Franciszek , skłania, bym uważała, że oni sie nie mylili, co do ks Polaka wiedzy i wiary , i czyni mnie jego obrońcą...
( i wierna owieczką do kroćset)
Nie jest dobrze, jeśli słowa duchownych, postacie duchownych, ich fizjonomie, doniesienia o nich...sprawiają, że przypisujemy im automatycznie rolę zdrajców .
Postać i czyn Judasza nie sprawiły, by zręby Kościoła nie utworzyły fundamentu opartego na prostych słowach Chrystusa- Tobie dam klucze Królestwa Niebieskiego...
Kościół mimo Judasza jest apostolski . A ja nie mam kluczy do określania, kto jest Judaszem...
Przepraszam, że odpowiadam pytaniem, ale muszę coś uściślić, żeby odpowiedzieć obszerniej, później.
A pytanie było jednoznaczne - jeden z bardziej znany ateistów swoich czasów, właściwie to antychrześcijański szyderca, a przy okazji prymas Polski (hahahaha) zaprasza na imprezę w Wielki Piątek. W ramach radosnego szyderstwa do zaproszenia dołącza dyspensę, więc formalnie jest w porządku. Co robi porządny katolik, co to
wierzy w święty apostolski...?
Pytanie nie jest teoretyczne, prymas Podoski naprawdę lubował się w takich imprezach. O dyspensach nic nie wiem, choć kto wie, pasowałaby ona do szyderczego poczucia humoru.
Przywołanie prymasa Podolskiego zostało , jak rozumiem , dokonane ku zestawieniu z teraźniejszymi czasy.
Chciałam po prostu pokazać, że dyspensa ogłoszona ku taniej rozrywce jest nieważna, ale bywa, że daje możliwości świętowania, którą biskupi dziś starają sie zrozumieć .
Ja nie korzystam z dyspensy. Piątek jest dla mnie dniem postu i wszelkiej wstrzemięźliwości.
Ich córka- panna, związała sie z rozwodnikiem. Ten pan ma dziecko. Żyja w trójkę bez ślubu. Rodzice sa w totalnej rozpaczy.
Rozwodnik złozył papiery w Kurii z prośbą, by Kosciół uznał jego małżeństwo za nieważne.
Jak sie dowiedziałam, po kilku latach czekania, na ok 100 klika wniosków, 100 rozpatrywanych jest pozytywnie.
Pewnie takie orzeczenie dostaną i beda mogli zawrzeć sakrament małżeństwa.
Czy Rodzice maja z tym sie pogodzić?
Posłuchac Kościoła?
Obecnie starają sie aby nienawiść do człowieka, który zabrał ich córce przyszłość ( zbawienie) nie ogarnęła ich całkiem.
Wiem tylko jedno - odór siarki aż dusi.
o konkretnych osobach. Przenoszę nowy temat do nowego wątku.
http://www.excathedra.pl/index.php?p=/discussion/10109/posluchac-kościola#latest
w głupiej wikii mamy co następuje:
Po prawdopodobnym otruciu przez Rosjan prymasa Władysława Łubieńskiego został w 1767 z poparciem Rosji jego następcą, stając się bezwolnym narzędziem w rękach posła rosyjskiego Nikołaja Repnina. Ten miał odsłonić prawdziwe zamiary Katarzyny II wobec nowego prymasa: Trzeba, żebyś wkrótce został kardynałem, a potem papieżem, choćby to miało kosztować imperatorową 2 miliony dukatów[4].
i informacje o abp Polaku
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wojciech_Polak
pojawia sie sugestia podobieństwa/następstwa obu. i efektowne
Wiem tylko jedno - odór siarki aż dusi.
i nic . Nic poza tym.
a ja pytam, czy księża odpowiedzialni za parafię, w której mogłoby dojść do profanacji Najświętszego Sakramentu maja demonstrować na ulicach z tłumem osób, których intencje są bardzo różne, czy szczepić w kościołach, swoich wiernych , poprzez Msze Świete, spowiedź, Różaniec, adorację Najświętszego Sakramentu, cykle kazań dla dorosłych podejmowanych poza Mszami, katechezy, spotkania z grupami formacyjnymi.
Szczepić obrońców Najświętszego Sakramentu swoją obecnością przed Nim?
Wręcz przeciwnie uważał, że UCHODŹCOM mozemy zapewnić
mądrą, systemową pomoc, którą możemy i powinniśmy dać, i która nie będzie dla nas żadnym zagrożeniem
Nie o tych słowach prymusa piszemy, które była koleżanka uprzejma sobie wyselekcjonować, ale o tych Ksiądz prymus grozi suspensą bez wysłuchania racji każdemu duchownemu, który sprzeciwi się jakiemukolwiek aspektowi przyjazdu muzułmanów, także sraniu i szczaniu po kościołach.
Duchowni demonstrujący w obronie aborcji (po polsku - zabójstwa niewiniątek) nie zostali suspendowani, mydlę się?
Duchowni demonstrujący w obronie aborcji nie zostali zawieszeni, bo takowych nie ma.
Są kapłani, np. niejaki Lemańśki, którzy "Różaniec do granic" uznają za manifestację anty-islamską, z powodu podkreślania istnienia owych granic i potrzeby ich obrony, rocznicy Lepanto itp.
Jeśli hipotetycznie Prymas podzieli takie opinie, to za rok będzie księży biorących udział w tej akcji karać?
A co do Prymasa Polaka to chyba grubo Koleżeństwo nadinterpretuje jego wypowiedź. Jasne że głupio powiedział i coś powinien dopowiedzieć lub wyjaśnić. Powinien tak zrobić zwyczajnie aby zgorszenia nie było.
No bo jeśli ktoś grozi suspensą kapłanom za udział w manifestacjach religijnych mających jakiś odcień obrony przed islamem...
Dopóki Jaśniewielebny Purpurat nie sprostuje JEDNOZNACZNIE swoich wypowiedzi pozostanę przy swoim zdaniu.
Jak widać w polskim Epidiaskopie HR też obecnie kuleje.
Jak to szło...swąd Szatana itd.
Miarkujcie sie państwo w zarzutach.
Abp Polak może suspendować jedynie księży z diecezji gnieźnieńskiej, trzeba by zobaczyć, czy tam wogóle KOD działa
Manifestacja religijna? Noto tylko procesje są - Na Boże Ciało i wokół Kościoła...
Manifestacja religijna w KK nigdy nie jest skierowana przeciw czemuś ,jest ku czci i chwale Boga, - marsze w obronie życia są za życiem, afirmują życie, pokazują piękno macierzyństwa
Poszatkowanie wypowiedzi i postulat analizowania ich po kawałku, a dodatkowo maksymalnie korzystnie dla wypowiadającego się, jest dla mnie w obliczu powyższych stwierdzeń niezrozumiałą próbą obrony skandalicznych słów wypowiedzianych w przestrzeni publicznej.
Oby to nie była kolejna proniemiecka (ja wiem, że to ahistoryczność) Trąba.