Latem 1924 r. senator Wiaczesław Bogdanowicz wygłosił płomienną mowę w obronie soboru. Senator RP przekonywał: Wystarczy pójść na plac Saski i popatrzeć na odarte kopuły na wpół zniszczonego soboru. Tylko nie mówcie panowie, że on musiał być zniszczony jako pomnik niewoli. Powiedziałbym, że dopóki on stoi, jest najlepszym pomnikiem dla przyszłych pokoleń, uczącym je, jak można szanować i strzec swojej ojczyzny, rozebrany będzie haniebnym pomnikiem nietolerancji i szowinizmu! Nie sposób nie zwrócić uwagi na to, że w tym soborze są wybitne dzieła sztuki, w które włożono wiele duchowych sił najlepszych synów sąsiedniego narodu – i ci, którzy tworzyli te dzieła sztuki, nie myśleli o żadnej polityce. Polski naród czuje to, a także poważne skutki takiego postępowania i już tworzy swoją legendę dotyczącą zniszczenia soboru… Ale naszych politykierów to w żaden sposób nie porusza. A przecież przyjeżdżają cudzoziemcy – Anglicy, Amerykanie – patrzą na to ze zdziwieniem, fotografują, a fotografie rozpowszechniają po całym świecie, naturalnie razem z opinią o polskiej kulturze i cywilizacji.
A wiecie, co jest najlepsze? Że towarzysze radzieccy potraktowali go jak należy:
17 października 1939 r. aresztowany przez NKWD i wywieziony w głąb Rosji, zmarł podczas transportu z Mołodeczna do Mińska lub został rozstrzelany zaraz po aresztowaniu w więzieniu wileńskim.
Latem 1924 r. senator Wiaczesław Bogdanowicz wygłosił płomienną mowę w obronie soboru.
A wiecie, co jest najlepsze? Że towarzysze radzieccy potraktowali go jak należy:
17 października 1939 r. aresztowany przez NKWD i wywieziony w głąb Rosji, zmarł podczas transportu z Mołodeczna do Mińska lub został rozstrzelany zaraz po aresztowaniu w więzieniu wileńskim.
przecież biały był - oczywisty wróg klasowy, do tego obrońca religii, czyli opium dla ludu a tam przecież nawet sami bolszewicy między sobą się tłukli, to było już po największych czystkach lat 30.
Widzę to oczyma wyobraźni. Marsz dochodzi do placu defilad, palac się wali w akompaniamencie hiroszimy pendereckiego po czym orkiestra przechodzi gładko na goreckiego I fajerwerki. I konfetti. Kurtyna
Sarmata1.2 napisal(a): Widzę to oczyma wyobraźni. Marsz dochodzi do placu defilad, palac się wali w akompaniamencie hiroszimy pendereckiego po czym orkiestra przechodzi gładko na goreckiego I fajerwerki. I konfetti. Kurtyna
Ja chętnie kupię cegiełkę.Może być lekko uszkodzona. Ile takich cegiełek może być w tym gmaszysku? Jakby tak sprzedawać po 100 złotych to może by się uzbierało na nowe zagospodarowanie terenu.
Formalnie i technicznie awykonalne. Ergo pikolenie niepoważne jak na ludzi na takich stanowiskach. Można oczywiscie snuć teorie spiskowe po co i dlaczego.
Zburzenie PKIN byloby droższe niż jego zbudowanie, więc z czym do ludzi. Chyba ze PIS szykuje wiekszy przekret niz dotychczas byl krojony przez ludzi PO w tym rejonie.
margerytka napisal(a): Zburzenie PKIN byloby droższe niż jego zbudowanie, więc z czym do ludzi. Chyba ze PIS szykuje wiekszy przekret niz dotychczas byl krojony przez ludzi PO w tym rejonie.
Nie rozumiem tej logiki, skomplikowana odbudowa zabytków z zachowaniem ścian też jest droższa niż odbudowanie ich od zera a jednak się to robi. Pieniądze to nie wszystko.
Poprosić Hankę żeby wpuściła do remontu jakiegoś swojego developera to samo się zawali.
margerytka napisal(a): Zburzenie PKIN byloby droższe niż jego zbudowanie, więc z czym do ludzi. Chyba ze PIS szykuje wiekszy przekret niz dotychczas byl krojony przez ludzi PO w tym rejonie.
Nie rozumiem, w jaki sposób "drogie" mogłoby być nagłe wytworzenie 50 ha pustego gruntu w topowej lokalizacji Warszawy.
Mój kolega szacował, że wg stawki 300.000 zł za metr (!!!), grunt ten warty jest z grubsza tyle co roczne polskie PKB.
Dokładnie. Gdyby na tym terenie stała konstrukcja ze złota i diamentów ale nie przynosząca dochodów, to opłacałoby się ją wyburzyć. Już zapomnieliście mój mini-wykład o pokryciu pieniądza w rencie gruntowej? Tak to jest - człowiek z siebie wyszarpuje te perły wiedzy, rzuca a publika zauważa tylko ciąg znaków.
margerytka napisal(a): Zburzenie PKIN byloby droższe niż jego zbudowanie, więc z czym do ludzi. Chyba ze PIS szykuje wiekszy przekret niz dotychczas byl krojony przez ludzi PO w tym rejonie.
Nie rozumiem, w jaki sposób "drogie" mogłoby być nagłe wytworzenie 50 ha pustego gruntu w topowej lokalizacji Warszawy.
Mój kolega szacował, że wg stawki 300.000 zł za metr (!!!), grunt ten warty jest z grubsza tyle co roczne polskie PKB.
Śmiałbym powiedzieć, że może nie wg stawki za metr (choć też wysoko), ale wedle wartości- jest to obecnie najdroższa parcela świata, dostępna na rynku...
Nie ma o czym gadać. Na dzisiejszej konferencji Gliński zapytany o pajac, odparł, żeby dać już spokój z tym pajacem i potraktować ten news w kategorii humorystycznej. Tak się ludzi w balona nie powinno robić. Już się cieszyłam na wielkie BUM!!!
PKIN był budowany "od środka". Nie da się ustawić przez to wokół niego rusztowań. To technologia AMERYKAŃSKA ! Przekazana przez USA ZSRR w ramach regulacji powojennych (są nato madre słowa). Monolit żelbetowy zespolony z okładzinami zewnętrznymi i wewnętrznymi. Żeby go potraktować materiałami wybuchowymi z gigantyczna strata materiałową trzeba by było ewakuować pół Śródmieścia. Jak piszę awykonalne to wiem co piszę. Jak piszę że fundamenty skrzynkowe na głębokość 4 kondygnacji w głąb to kurde wiem co pisze. W fundamentach, wewnątrz tych skrzyń są normalnie użytkowe piwnice...drugi dom pod gruntem, w obrysie pałacu - a wy tam chcecie piwnice innych domów stawiac... ITD
A poza tym obiekt wpisany do rejestru zabytków, jego wnętrze i zewnętrze. Wypisać może MKiDN pod bardzo ostrym rygorem - np. kiedy obiekt zostanie całkowicie materialnie zniszczony, albo analiza wartości zabytkowych przed wpisem została niewłaściwie opracowana. Analiza została właściwie opracowana - wykonano mega ilość białych kart i opracowań historyczno sztucznych z zaangazowaniem autorytetów takich jak Muzeum Narodowe.
Pomniki braterstwa broni i przyjaźni polsko-radzieckiej to też były zabytki, a udało się je jednym podpisem wykreślić z rejestru. Papier nie jest przeszkodą, jeśli tylko jest wola i wolność. Tego, że pod gruntem kryje się wiele tajemnic, też nie trudno się domyślić - ale nikt nie proponuje burzyć poniżej poziomu 0. Zresztą nadal uważam, że można ten pomnik radzieckiego komunizmu wykorzystać tak, żeby z niego utworzyć symbol tryumfu Polski nad radzieckim komunizmem, taki wielki polski środkowy palec w centrum Warszawy na wieczną pamiątkę i ku pokrzepieniu serc kolejnych pokoleń Polaków - ale się nie upieram.
nie mam sił... ten obiekt od strony historyczno sztucznej jest bardzo wartościowy, unikalne technologie, materiały sprowadzone z połowy świata, doskonałe projekty wnętrz ect.
margerytka napisal(a): nie mam sił... ten obiekt od strony historyczno sztucznej jest bardzo wartościowy, unikalne technologie, materiały sprowadzone z połowy świata, doskonałe projekty wnętrz ect.
awykonalne, reszta to wrzuta
a upierdzielenie wszystkich 4 narożnych przybudówek i pozostawienie śłowiańskiego wieżowca w stylu Chicago/NY 1910 ?
margerytka napisal(a):awykonalne, reszta to wrzuta
Co człowiek zbudował, człowiek może zburzyć.
PKiN nie przeżyje, stoi na zbyt wielkiej kasie.
nie bawię się w wróżby jak to mafia dotychczasowa nie nadgryzła (z powodów które wcześniej wskazałam - aspekty głownie technicznie niewyobrażalnie wielkie) śmiem watpić że koterie około PiSowie ukąszą z jakims skutkiem bez połamania zębów
Komentarz
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wiaczesław_Bogdanowicz
a tam przecież nawet sami bolszewicy między sobą się tłukli,
to było już po największych czystkach lat 30.
formalnie niewykonalne? technicznie? naprawdę?
i nawet jeśli droższe to przeciež dużo pożyteczniejsze i przez to dużo bardziej opłacalne
Poprosić Hankę żeby wpuściła do remontu jakiegoś swojego developera to samo się zawali.
Poza tym większość Polaków zechce odpłatnie odzyskać cegiełkę z tej ruskiej budy.
Koszt zwróci się.
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
Mój kolega szacował, że wg stawki 300.000 zł za metr (!!!), grunt ten warty jest z grubsza tyle co roczne polskie PKB.
votum Narodu
To technologia AMERYKAŃSKA ! Przekazana przez USA ZSRR w ramach regulacji powojennych (są nato madre słowa).
Monolit żelbetowy zespolony z okładzinami zewnętrznymi i wewnętrznymi. Żeby go potraktować materiałami wybuchowymi z gigantyczna strata materiałową trzeba by było ewakuować pół Śródmieścia.
Jak piszę awykonalne to wiem co piszę.
Jak piszę że fundamenty skrzynkowe na głębokość 4 kondygnacji w głąb to kurde wiem co pisze. W fundamentach, wewnątrz tych skrzyń są normalnie użytkowe piwnice...drugi dom pod gruntem, w obrysie pałacu - a wy tam chcecie piwnice innych domów stawiac...
ITD
Wypisać może MKiDN pod bardzo ostrym rygorem - np. kiedy obiekt zostanie całkowicie materialnie zniszczony, albo analiza wartości zabytkowych przed wpisem została niewłaściwie opracowana.
Analiza została właściwie opracowana - wykonano mega ilość białych kart i opracowań historyczno sztucznych z zaangazowaniem autorytetów takich jak Muzeum Narodowe.
balon, ten temat to balon
nikt tak nie wkurza, jak ten , kto ma rację
Tego, że pod gruntem kryje się wiele tajemnic, też nie trudno się domyślić - ale nikt nie proponuje burzyć poniżej poziomu 0.
Zresztą nadal uważam, że można ten pomnik radzieckiego komunizmu wykorzystać tak, żeby z niego utworzyć symbol tryumfu Polski nad radzieckim komunizmem, taki wielki polski środkowy palec w centrum Warszawy na wieczną pamiątkę i ku pokrzepieniu serc kolejnych pokoleń Polaków - ale się nie upieram.
ten obiekt od strony historyczno sztucznej jest bardzo wartościowy, unikalne technologie, materiały sprowadzone z połowy świata, doskonałe projekty wnętrz ect.
awykonalne, reszta to wrzuta
PKiN nie przeżyje, stoi na zbyt wielkiej kasie.
jak to mafia dotychczasowa nie nadgryzła (z powodów które wcześniej wskazałam - aspekty głownie technicznie niewyobrażalnie wielkie) śmiem watpić że koterie około PiSowie ukąszą z jakims skutkiem bez połamania zębów