Skip to content

Ministrowie Morawiecki i Gliński uważają, że PEKiN powinien być zburzony, a moim zdaniem...

1246711

Komentarz

  • christoph napisal(a):
    margerytka napisal(a):
    qiz napisal(a):
    a upierdzielenie wszystkich 4 narożnych przybudówek i pozostawienie śłowiańskiego wieżowca w stylu Chicago/NY 1910 ?
    - o tym juz mozemy od biedy rozmawiac

    może się położyć, braknie pod pór, w 34 w jednym z miast położyła się wieża ratuszowa, bo poobcinali przybudówki i sklepiki wokół ratusza

    część środkowa PKiN się nie połozy, jest posadowiona na 4 pietrach fundamentów skrzyniowych , pisałam już 4 pietra - 16 - 20 metrów w głąb fundamentow...

  • osz kurdesz mieli rozmach
    a ja muszę zacząć czytać ze zrozumieniem
  • 4 pietra tych fundmentów a moze 3 pietra, juz nie pamietam,
    taki drobiazg, 12 albo 16 metrów w gląb
  • Taka zaciekła obrona pozostawienia pajaca, to jakiś syndrom sztokholmski, czy jak?
  • margerytka napisal(a):
    los napisal(a):
    margerytka napisal(a):awykonalne, reszta to wrzuta
    Co człowiek zbudował, człowiek może zburzyć.

    PKiN nie przeżyje, stoi na zbyt wielkiej kasie.

    nie bawię się w wróżby
    jak to mafia dotychczasowa nie nadgryzła (z powodów które wcześniej wskazałam - aspekty głownie technicznie niewyobrażalnie wielkie) śmiem watpić że koterie około PiSowie ukąszą z jakims skutkiem bez połamania zębów


    Jeżeli używamy określenia "wielka kasa", to nie o kasie w zasięgu wyobraźni podrzędnych złodziejaszków mówimy.
  • margerytka napisal(a):
    A poza tym obiekt wpisany do rejestru zabytków, jego wnętrze i zewnętrze.
    Wypisać może MKiDN pod bardzo ostrym rygorem
    a jak bez rygoru to co? Komisja Wenecka?
  • edytowano November 2017
    margerytka napisal(a):
    nie mam sił...
    ten obiekt od strony historyczno sztucznej jest bardzo wartościowy, unikalne technologie, materiały sprowadzone z połowy świata, doskonałe projekty wnętrz ect.

    awykonalne, reszta to wrzuta
    architekci nie powinni się wypowiadać - skrzywieni zawodowo, estetyzm a zburzenie tego czegoś to imperatyw etyczny

    jak jest trudność zburzyć całkowicie to faktycznie zburzyć co się da - konstrukcje narożne - a główną bryłę obudować, zasłonić, całkowicie zmienić wygląd
  • edytowano November 2017
    qiz napisal(a):
    margerytka napisal(a):
    nie mam sił...
    ten obiekt od strony historyczno sztucznej jest bardzo wartościowy, unikalne technologie, materiały sprowadzone z połowy świata, doskonałe projekty wnętrz ect.

    awykonalne, reszta to wrzuta
    a upierdzielenie wszystkich 4 narożnych przybudówek i pozostawienie śłowiańskiego wieżowca w stylu Chicago/NY 1910 ?
    No bieda w tym, że akurat te przybudówki to alkierze typowego dworu polskiego. Nieźle to pan Rudniew wykońcypował.
    image
  • erka napisal(a):
    Nie ma o czym gadać. Na dzisiejszej konferencji Gliński zapytany o pajac, odparł, żeby dać już spokój z tym pajacem i potraktować ten news w kategorii humorystycznej. Tak się ludzi w balona nie powinno robić. Już się cieszyłam na wielkie BUM!!! :(
    Czego najbardziej w PiS nienawidzę, to rzucanie pomysłów na rybkę - i w momencie kiedy swoi klaszczą, a tłuszcza wyje - tchórzliwe wycofywanie na z góry bezsensowne pozycje.
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    erka napisal(a):
    Nie ma o czym gadać. Na dzisiejszej konferencji Gliński zapytany o pajac, odparł, żeby dać już spokój z tym pajacem i potraktować ten news w kategorii humorystycznej. Tak się ludzi w balona nie powinno robić. Już się cieszyłam na wielkie BUM!!! :(
    Czego najbardziej w PiS nienawidzę, to rzucanie pomysłów na rybkę - i w momencie kiedy swoi klaszczą, a tłuszcza wyje - tchórzliwe wycofywanie na z góry bezsensowne pozycje.
    A ja myślę, że pomysł jest rzucony nie bez powodu - bo jego wdrażanie jest rozłożone na etapy. Najpierw trzeba oswoić publikę z myślą, że coś takiego jest w ogóle możliwe. A potem - idzie już z górki.
    Jak było z ulicą Lecha Kaczyńskiego w Warszawie?
    Dwa lata temu ktoś z nas w ogóle myślał, że to możliwe w najbliższej dziesięciolatce? A tu proszę - jest. I to wcale nie jakaś boczna uliczka na peryferiach.
  • Tak to mniej więcej wygląda, widać, że sama centralna wieża to niewielki % powierzchni całości:
    image
  • ruski robal na mapie Warszawy:
    image
  • edytowano November 2017
    Rudniew byl dobrym architektem, ksztalconym w przedrewolucyjnym Petersburgu. Dostal zadanie, zrobil jak umial a umial. Jego wnetrza i detale srodku sa dobre, w stylu art deco . Tuz po budowie PKiN zmarl.

    Rosjanie po wojnie dostali z USA material i dokumentacje z technologia na 8 wiezowcow. Wzieli wszystko ochoczo. 7 postawili u siebie. Okazalo sie ze 8 ich pupilek z Polski niejaki Sigalin chce miec u siebie. Wiec dali ale z dobra techniczna obstawa zeby kompromitacji nie bylo, i tak pojawil sie Rudniew. Mial trzon amerykanski, prikaz wladzy i mial postawic budynek na terenie i w krajobrazie ktorego nie znal.
    Pierwsze co zrobil zapytal sie o historyczne polskie wzorce, to mu pokazano Krakow, Sandomierz, Kazimierz n.Wisla i ze attyki ze sterczynami to bardzo polskie są. Jak myslicie, dlaczego jeden z gigantycznych ceramicznych zyrandoli przy bocznej klatce jest malowany we wzorki z Ćmielowa lub tem podobne?
    Potem analizowano możliwa wysokość budynku. Komisja miedzynarodowa stala na praskim brzegu, nad zburzonym kwartalem nad Zlota latal helikopter czy tez samolot z czyms zawieszonym co mialo wskazywac na poziom iglicy i towarzysz Sigalin komenderowal tylko "wyzej" az go inne czlonki komisji musialy stopowac.
    No i gdzie jest te 8 godzin filmow dokumentalnych zrobionych przez lodzka wytwornie pokazujacych detalicznie caly proces technologiczny budowy PKiN?
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Czego najbardziej w PiS nienawidzę, to rzucanie pomysłów na rybkę - i w momencie kiedy swoi klaszczą, a tłuszcza wyje - tchórzliwe wycofywanie na z góry bezsensowne pozycje.
    Wiemy cuś o tem ;) Dla niektórych to nawet nie jest zabawa, im chodzi o życie. I rzycie.
  • edytowano November 2017
    PKiN to male miasto ustawione w pionie. 14 tysiecy codziennie pracujacych ludzi. Spolka zarzadzajaca. Instytuacje. Szkoly. Teatry. Muzea. Dom kultury. Biura. Sala koncertowa.
    Los ma racje tylko widok na naprawde duze pieniadze moze byc za pomyslem zburzenia. Zadna ideologia.
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    erka napisal(a):
    Nie ma o czym gadać. Na dzisiejszej konferencji Gliński zapytany o pajac, odparł, żeby dać już spokój z tym pajacem i potraktować ten news w kategorii humorystycznej. Tak się ludzi w balona nie powinno robić. Już się cieszyłam na wielkie BUM!!! :(
    Czego najbardziej w PiS nienawidzę, to rzucanie pomysłów na rybkę - i w momencie kiedy swoi klaszczą, a tłuszcza wyje - tchórzliwe wycofywanie na z góry bezsensowne pozycje.
    A swoją szosą - to najlepszy sposób na robienie sobie wrogów. Przeciwnicy cie nienawidzą jak psa cały czas a po takim numerze dołączają do nich dotychczasowi sojusznicy.
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Latem 1924 r. senator Wiaczesław Bogdanowicz wygłosił płomienną mowę w obronie soboru. Senator RP przekonywał: Wystarczy pójść na plac Saski i popatrzeć na odarte kopuły na wpół zniszczonego soboru. Tylko nie mówcie panowie, że on musiał być zniszczony jako pomnik niewoli. Powiedziałbym, że dopóki on stoi, jest najlepszym pomnikiem dla przyszłych pokoleń, uczącym je, jak można szanować i strzec swojej ojczyzny, rozebrany będzie haniebnym pomnikiem nietolerancji i szowinizmu! Nie sposób nie zwrócić uwagi na to, że w tym soborze są wybitne dzieła sztuki, w które włożono wiele duchowych sił najlepszych synów sąsiedniego narodu – i ci, którzy tworzyli te dzieła sztuki, nie myśleli o żadnej polityce. Polski naród czuje to, a także poważne skutki takiego postępowania i już tworzy swoją legendę dotyczącą zniszczenia soboru… Ale naszych politykierów to w żaden sposób nie porusza. A przecież przyjeżdżają cudzoziemcy – Anglicy, Amerykanie – patrzą na to ze zdziwieniem, fotografują, a fotografie rozpowszechniają po całym świecie, naturalnie razem z opinią o polskiej kulturze i cywilizacji.
    A wiecie, co jest najlepsze? Że towarzysze radzieccy potraktowali go jak należy:
    17 października 1939 r. aresztowany przez NKWD i wywieziony w głąb Rosji, zmarł podczas transportu z Mołodeczna do Mińska lub został rozstrzelany zaraz po aresztowaniu w więzieniu wileńskim.
    http://wnet.fm/2017/09/08/kurier-wnet-392017-pawel-czyz-calkowicie-zgadzam-sie-pogladami-marszalka-morawieckiego-sprawie-rosji/
    https://pl.wikipedia.org/wiki/Wiaczesław_Bogdanowicz
    To nie do konca adekwatny przyklad choc smakowity :).
    Sobor na placu Saskim stanął w miejscu obelisku upamietniajacego polskich generalow ktorzy nie poszli do powstania listopadowego. Byl jednym z wielu soborow ustawionych w newralgicznych miejscach w.miescie chocby na przyklad na placu na Rozdrozu.
    Sobor byl tylko co postawiony, moze w pelni uzytkowany przez 10 lat kiedy zmienily sie walce historii. Dlugo byl broniony nietylko przez wskazanego nieszczesnika - calkiem na powaznie przymierzano sie do zaadaptowania go i przebudowania na kosciol katolicki garnizonowy Wojska Polskiego, nawet rozpisano konkurs. Mial swietne modernistyczne wnetrza z ktorych zachowaly rozproszone fragmenty mozaiek i malowidel (min. Krzyz w stylu bizantyjskim przejety przez parafie MBCzestochowskiej obecnie na Zagornej).
    Jednak jak wszystkie rusycyzmy zniknal z Warszawy po 1918 roku.
    PKiN jest iles razy wiekszy niz wszystkie carskie cerkwie w Warszawie i w okolicach razem wziete. To realny problem techniczny a jak i bede do konca powtarzac i merytoryczny i formalny.
  • no ten żyrandol ze wzorkami z Ćmielowa możemy zostawić, a 14 tys. ludzi Warszawa bez problemu wchłonie.

    Filmiki z budowy możemy uzupełnić filmikami z wysadzania, będzie do kompletu.


  • KazioToJa napisal(a):
    no ten żyrandol ze wzorkami z Ćmielowa możemy zostawić, a 14 tys. ludzi Warszawa bez problemu wchłonie.

    Filmiki z budowy możemy uzupełnić filmikami z wysadzania, będzie do kompletu.


    Normalnie jak Balcerowicz.
  • Paskudztwo. Przerobić! Jak centralny budynek nie do zburzenia to zostawić, iglicę uciąć, wygląd zmienić. Zabudowa zewnętrzna - konkurs ogłosić. Burzyć, przerabiać, dobudowywać.Duża kasa? Bardzo duża! A Centralny Port Komunikacyjny to mała kasa? A atomica?
  • KazioToJa napisal(a):
    no ten żyrandol ze wzorkami z Ćmielowa możemy zostawić, a 14 tys. ludzi Warszawa bez problemu wchłonie.

    Filmiki z budowy możemy uzupełnić filmikami z wysadzania, będzie do kompletu.


    :D

    Margerytko, PKiN nie ocaleje, bo pieniądz ustępuje tylko przed przemocą. Stare komuchy ostatnio mają jakoś mniej dywizji, nawet własnych emerytur nie były w stanie obronić.
  • edytowano November 2017
    los napisal(a):
    KazioToJa napisal(a):
    no ten żyrandol ze wzorkami z Ćmielowa możemy zostawić, a 14 tys. ludzi Warszawa bez problemu wchłonie.

    Filmiki z budowy możemy uzupełnić filmikami z wysadzania, będzie do kompletu.


    :D

    Margerytko, PKiN nie ocaleje, bo pieniądz ustępuje tylko przed przemocą. Stare komuchy ostatnio mają jakoś mniej dywizji, nawet własnych emerytur nie były w stanie obronić.
    Przecież to nie chodzi o komuchów ani o zadna ideologie a uwolnienie newralgicznego kwartału ulic i o zyskanie stratecznych partnerów , nawet tylko dzięki obietnicom, w starciu o władze w mieście, dokładnie tak samo, w oparciu o ten sam teren działało PO 11 lat temu.

    A po co przejęto kontrolę nad Urzędem Konserwatorskim? Jest prawomocny plan miejscowy? A czy nie był radykalnie zmieniany już dwukrotnie po kolejnych zmianach władz samorządowych w mieście? Zmieni się trzeci raz.
    A właściwie realnie nic się nie zrobi. Najważniejsze jest przekonanie i pozyskanie istotnych strategicznych partnerów, łącznie z przejęciem tych którzy teraz wspierają obecny zarząd miasta.
    Wykonanie planów - inna rzecz.
    Tak to widzę łącząc twoje losie sugestie z moimi informacjami.
    I powtórzę - żadnych złudzeń, żadnych sentymentów, żadnych ideologii.
    Niech tłuszcza sie bawi i cieszy.
  • A co myślisz? Wawel, Luwr i Tower of London ocalały tylko i wyłącznie dlatego, że król się przeprowadził. Miasto żyje i pulsuje, burzy starocie i buduje rzeczy lepiej oddające ducha czasu. Kult staroci to cecha dekadentów.
  • los napisal(a):
    A co myślisz? Wawel, Luwr i Tower of London ocalały tylko i wyłącznie dlatego, że król się przeprowadził. Miasto żyje i pulsuje, burzy starocie i buduje rzeczy lepiej oddające ducha czasu. Kult staroci to cecha dekadentów.
    noji tych , co se chcą rodowód poprawić, te Kossaki i karrabelle nad kominkiem.
    Starowieyski miał użytkowe podejście do przedmiotów i szacunek dla historii tychże i do historii twórców,
  • jednak jestę po stronie margerytki

  • edytowano November 2017
    los napisal(a):
    A co myślisz? Wawel, Luwr i Tower of London ocalały tylko i wyłącznie dlatego, że król się przeprowadził. Miasto żyje i pulsuje, burzy starocie i buduje rzeczy lepiej oddające ducha czasu. Kult staroci to cecha dekadentów.
    Furda z starociami, tylko potencjał inwestycyjny i wsparcie biznesowe. To zrozumiem, bo jestem architektem i wiem jakie jest myślenie inwestorów.
    Pojmuje ze ma być takie wsparcie i taka marchewka dla biznesu żeby rozjechać na placek obecną władze w mieście i przejąc wszystko co sie da. To juz tłumaczyłam wszystkim wyjaśniając że nie jakieś tam śmieszne pomniki smoleńskie stały za zmianą kompetencji ochrony konserwatorskiej w tym mieście, a kontrola decyzyjna nad najatrakcyjniejszymi działkami w mieście które w 99% są w strefie ochrony prawnej konserwatorskiej. Ale że chłopcy wystrzelą z PKiN nie przypuszczałam zdając sobie sprawę z mega ograniiczeń formalnych i technicznych, no ale kimże ja jestem jak nie misiem z małym rozumkiem.
  • No ale czy nie byłoby dobrze dla miasta i dla Polski, aby ten kwartał ulic uwolnić od stalinowskiego pomnika dominacji? No i ci strategiczni partnerzy z dużym prawdopodobieństwem by zburzyli ten pomnik za te ciężkie pieniądze i postawili to czego sobie miasto życzy, oczywiście po negocjacjach.

    Na marginesie: zawsze mnie śmieszyły przepychanki o nieruchomości warszawskie i horrendalne ceny działek w stolicy. A najbardziej pierdoły o atrakcyjności miasta i wyjątkowych lokalizacjach. Oczywiście Warszawa jest najbardziej atrakcyjnym miastem w Polsce bo jest stolicą i tu spływają pieniądze. To się nie zmienia wraz z władzą. Władza ma na to ograniczony wpływ. Akurat władza Dobrej Zmiany ma silne parcie centralistyczne, wbrew pozorom hołubienia lokalności i prowincji, i to raczej będzie wpływać korzystnie na ceny nieruchomości warszawskich. W drugą stronę będzie działać walka z korupcją i uwalnianie nieruchomości zablokowanych. I tu dotykamy głównej przyczyny tych horrendalnych cen. Ja jestem prosty ekonomista i menago i patrzę oraz wyciągam wnioski. Ponad 15 lat pracy i pomieszkiwania w Warszawie to podbudowuje. Co widzę ? Miasto nadal nie zintegrowane - to jest nadal stado satelitów wokół pól elekcyjnych, tyle że teraz pod dachem. Wielki obszar, długie dojazdy, droga infrastruktura. Olbrzymie wciąż puste połacie nawet w centrum. Na tych połaciach rudery, glinianki, krzaki, śmieci, doły, stare warsztaty itd. I co, nie ma terenów pod budowę? Trzeba za Wilanowem, czy na Gocławiu budować, albo w Nadarzynie? Trzeba za dziesiątki milionów? No trzeba bo stany prawne niewyjaśnione, bo planów nie ma. A dlaczego nie ma, czy raczej po co? A no po to aby wybrane nieliczne były horrendalnie drogie. Efektem ubocznym tego jest chaos urbanistyczny i bezpowrotna utrata charakteru miasta oraz praktycznie uniemożliwienie odbudowy choćby części przedwojennego układu urbanistycznego. A Koleżeństwo tu o wartościach zabytkowych PKiN. Paradne.
  • christoph napisal(a):
    jednak jestę po stronie margerytki

    że PeKiN cudny zabytek i ozdoba stolicy nas wieki wieków ament?
  • Filioquist napisal(a):
    christoph napisal(a):
    jednak jestę po stronie margerytki

    że PeKiN cudny zabytek i ozdoba stolicy nas wieki wieków ament?
    ja nie twierdze tak, ja wskazuje na obowiązujące uwarunkowania formalne;
    jeśli można zabytek wykreślić z rejestru zabytków bo tak, czyli nie w oparciu o zapisy ustawy sejmowej, to znaczy że nie ma ochrony dla żadnego zabytku w Polsce
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.