Skip to content

archi tektura mała i duża

1235713

Komentarz

  • edytowano April 2021
    Pani_Łyżeczka napisal(a):
    Łomatko w góry prawie 1000 km jak weekendy spędzać, dzie na rowerze górskim jeździć :-O .

    Poza Krakowem tylko N. Sącz edit* ew. Bielsko-Biała

    Poza PL wydaje mi się, że w Corte jakoś bym się odnalazła.
    Tam są wbrew pozorom srogie góry, wzgórze św. Maksymiliana, dolina rzeki Redy. Zdaje się w Sopocie nawet wyciąg jest narciarski.

    A poza tym nie Nowy, tylko Stary Sącz. Zwłaszcza mieć domek na placu św. Kingi, to by byo coś, o!
  • Pani_Łyżeczka napisal(a):
    Łomatko w góry prawie 1000 km jak weekendy spędzać, dzie na rowerze górskim jeździć :-O .

    Poza Krakowem tylko N. Sącz edit* ew. Bielsko-Biała

    Poza PL wydaje mi się, że w Corte jakoś bym się odnalazła.
    Kępa oksywska. Srogie podjazdy. Ja bym się nie podjął.
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    A poza tym nie Nowy, tylko Stary Sącz.
    Ano, przecudne miasteczko. A i sama nazwa brzmi jak rozkaz :-)

  • Do Starego na kawkę po robocie.
    Popaczałam na trasy wokolicy Gdyni no przewyższeń trochę jest ale nie ma co porównywać nawet z Powiatem Krakowskim.
  • Brzost napisal(a):
    Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    A poza tym nie Nowy, tylko Stary Sącz.
    Ano, przecudne miasteczko. A i sama nazwa brzmi jak rozkaz :-)

    Przemyśl!
  • No, wysącz też.
  • Na jednym z naszych byłych forumków był przepyszny wywłątek z dosłownym tłumaczeniem polskich nazw geograficznych na angielski. Niestety zapadł się w niebyt razem z owym forumkiem. Najlepsze hity, które pamiętam to: "Rethink" i "Bit him paradise"
  • Ja Ciebie Brzoście widzę w mieście Ulm :D
  • BEAT Him Paradise! Ależ mnie Kolega zmyliła.

    Natomiast z nazw rozkazujących niezłe jest Mendę Lej, pisane też jako Mandalay.
  • edytowano April 2021
    Pani_Łyżeczka napisal(a):
    Ja Ciebie Brzoście widzę w mieście Ulm :D
    Ulmer Hocker von Max Bill
    długi czas myślałę, że to
    image to od miasta, ale to od Brzosta!
  • edytowano April 2021
    Pani_Łyżeczka napisal(a):
    Ja Ciebie Brzoście widzę w mieście Ulm :D
    Niestety, z tego pięknego kraju związkowego (Badenia-Wirtembergia) poznałem tylko Fryburg i okolice.
  • edytowano April 2021
    Przyznamy się się, ze czasami miewam prob
    Pani_Łyżeczka napisal(a):
    Łomatko w góry prawie 1000 km jak weekendy spędzać, dzie na rowerze górskim jeździć :-O .

    Poza Krakowem tylko N. Sącz edit* ew. Bielsko-Biała

    Poza PL wydaje mi się, że w Corte jakoś bym się odnalazła.
    Tras do jazdy rowerem górskim wokół Gdyni (i Gdańska) jest w tzw. cholerę, nawet zawody rangi Mistrzostw Polski się w ramach tego procederu odbywają.

    Oto poszlaka:

    "MTB Gdynia Maraton będzie w 2021 roku wyścigiem UCI kategorii C1.

    Po Mistrzostwach Polski i dwukrotnej rywalizacji o krajowy prymat, przyszedł czas na kolejny krok. Gdyński maraton został wpisany do kalendarza UCI i - jak napisano na stronie Gdyńskiego Centrum Sportu - dołączył do wielkiej rodziny Międzynarodowej Unii Kolarskiej."

    image
  • Mhm, a w Warszawie też jest ponoć jakaś korona gór do zdobycia :P
  • Kawiarnię Arizona zaprojektowali pracownicy Wrocławskiego Biura Projektów i Studiów Taboru Rzecznego. Co ciekawe, w latach 50. powstały dwie takie konstrukcje. Jedna trafiła na Śląsk, a druga do Poznania. Niestety podczas transportu w Poznaniu pływająca kawiarnia uległa poważnemu zniszczeniu i nigdy nie została naprawiona. Z kolei ta śląska miała inną historię.

    Futurystyczna konstrukcja ze stali miała ogromne przeszklenia. Kawiarnia Arizona była jedną z atrakcji Śląskiego Wesołego Miasteczka. W latach 60. i 70. można w niej było wypić kawę, zjeść ciasta i lody. Swego czasu odbywały się w niej potańcówki. Jednocześnie na pokładzie mogło przebywać ponad 70 osób. Dzięki zamontowanemu silnikowi kawiarnia mogła pływać z prędkością 5 kilometrów na godzinę.

    Po latach braku należytej konserwacji sanepid zamknął kawiarnię. Na jej pokładzie wybuchł też pożar. W 1990 r. pojawiła się nadzieja, że Arizona wróci. Kupił ją prywatny właściciel, który cały obiekt wyremontował, zamontował w nim nowy silnik i zmienił nazwę na "Różę Wiatrów". Kawiarnię przetransportowano na wody Pogorii I i była otwarta do 2005 r. W tym samym roku jednostka została zacumowana przed ośrodkiem należącym do firmy ERG.

    W 2017 r. pojawił się pomysł, by kawiarnię ponownie przetransportować do Parku Śląskiego, jednak nie pozwalał na to jej stan techniczny.

    Dziennikarze serwisu Nasze Miasto skontaktowali się z fundacją Akademia Dobrych Pomysłów, która chce dać nowe życie kawiarni. Chcą bronić Arizony przed zezłomowaniem i apelują o jej remont. To kosztowne i pracochłonne przedsięwzięcie. Przez lata zmieniły się przepisy i technologia, dlatego fundacja planuje, że górna część statku będzie pokryta panelami słonecznymi, a dno zostanie przeszklone. Nowy silnik, który ma poruszać jednostką będzie elektryczny.

    Pływająca kawiarnia Arizona jest obecnie w fatalnym stanie technicznym. Brakuje wielu przeszkleń, dlatego do środka dostaje się woda. Niżej publikujemy unikalne zdjęcia, które wykonane zostały pod koniec kwietnia 2021 r. Mamy nadzieję, że jednostkę uda się wyremontować i ponownie stanie się atrakcją Śląska.
    image
  • edytowano May 2021
    image
    Kiedyś pasowała do Spodka.

    *
    "Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
    Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia

  • Tymczasem w Krynicy odbudowano "Willę Tatrzańską" i znów się deptaczek "poładnił"

    image
  • Dziś uczestniczyłem zdalnie w konferencji Polskiego Towarzystwa Leśnego nt. budownictwa drewnianego.
    Oto jeden filmik, który był tam puszczony:

    A gdyby ktoś przejeżdżał koło Łukowa, to warto zobaczyć Centrum Promocji Drewna:
    https://www.bryla.pl/centrum-promocji-drewna-w-lesnictwie-jata-pod-lukowem-tradycyjna-architektura-w-nowoczesnym-i-ekologicznym-wydaniu
  • W stylu bhutańskim.
  • Która?
  • Willa Tatrzańska.
  • Błąd -szwajcarski. Poniżej oryginał. Czekam na "Liwinkę"
    image
  • Aha, faktycznie, coś z tych klimatów jest.
  • Ten na czarnobiałym zdjęciu poprzez deski i zdobienia a nawet pokrycie daszków wygląda zupełnie inaczej.
  • A swidermajer?
    Twórcza wizja helvetii
  • Taki by mogli postawić:
    image
  • image

    kościół św Józefa niedaleko Brna z 1991 r
    https://www.archiweb.cz/b/kostel-sv-josefa-v-senetarove?utm_source=newsletter
    ciekawe , nie moja bajka, stan umysłu po upadku komuny
    potrzeba kościoła w wysuszonym komunizmem społeczeństwie

    image
    image
    image
    image
    image
  • edytowano July 2021
    u Mazurka słuchałem bpa Janochy, poza Janem Olszewskim padło nazwisko Środoń
    ikonopis
    image
    nieżle
    Jezus miłosierny inaczej ale tak samo
    image
    kościół dla mnie jak hangar, ale obrazy prima sort
    tu hangarowarsztat
    image
    image
  • Środoń spoko kolo.
  • Chcieli sprzedać?! Dla tych co nie wiedzą: Wotum Aleksa to wotum ojca Lecha Rowińskiego, Aleksandra, dziennikarza i pisarza, badacza m. in. tajemnic zamku w Nidzicy i ukrytego tam skarbu Inków.
    Budowla zachwycająca.
    Najwięcej o tym wie Mania.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.