Skip to content

Dziennikarstwo internatowe

245

Komentarz

  • Turoń napisal(a):
    Niestety, jest to zjawisko powszechne. Nie tylko w necie, bo na papierze też, i nie jedynie w mediach „tamtejszych”.
    Offtopując - Turoniu, liczyłem i licze nadal na Twą ekspertyzę w kwestiach zbrojeniowych. Żeby na takim forum taki lajkonik jak ja ciągnął tematy militarne, to skandal, wstyd i oszustwo. Powstaje pytanie, kto za tym wszystkim stoi.

    A w tomacie: to co napisałeś, oto przyczyna, dla których całkowicie zrezygnowałem z czytania mediów prawicowych. Znaczy sie obecnie nie czytam żadnych.
  • edytowano August 2018
    marniok napisal(a):
    Cyrylica napisal(a):
    Mnie do szału doprowadza maniera, którą zaobserwowałam jakiś czas temu i chyba się rozszerza. "Miał zabić, miał zrobić. Miał flagę rzucić psom i ją zdeptać." To miał to zrobić czy zrobił?
    Nie wiem czy w ten sposób nie zabezpieczają się przed ewentualną odpowiedzialnością za pomówienie czy cuś....?
    Tak to odbieram. Zamiast napisać "prawdopodobnie" albo "podobno", to wiarygodniej brzmi, jak napiszą, że miał coś zrobić i zero odpowiedzialności za słowo. Taką samą funkcję pełni znak zapytania w tytułach: "Chleb po 10 zł? Żywność może podrożeć o 80 proc.".
  • polmisiek napisal(a):
    Tak, tak, ale od tego to są inni ludzie. O tych kliknięciach to tak się składa że coś wiem z pierwszej ręki (niestety).
    A ja o tych drugich ;)

  • ms.wygnaniec napisal(a):
    polmisiek napisal(a):
    Tak, tak, ale od tego to są inni ludzie. O tych kliknięciach to tak się składa że coś wiem z pierwszej ręki (niestety).
    A ja o tych drugich ;)

    Dogadajcie się, może założycie wreszcie porządne medium po naszej stronie:)
  • marniok napisal(a):
    Cyrylica napisal(a):
    Mnie do szału doprowadza maniera, którą zaobserwowałam jakiś czas temu i chyba się rozszerza. "Miał zabić, miał zrobić. Miał flagę rzucić psom i ją zdeptać." To miał to zrobić czy zrobił?
    Nie wiem czy w ten sposób nie zabezpieczają się przed ewentualną odpowiedzialnością za pomówienie czy cuś....?
    Oczywiście, pełni to również funkcję dupochronu. Tym niemniej użycie trybu warunkowego, szczególnie podczas podawania informacji świeżych, niedowiedzionych, trudno sprawdzalnych traktowane jest jako przejaw dobrego obyczaju dziennikarskiego. Pisząc, że „X miał zerwać flagę” (albo że „wedle zeznań świadka X zerwał flagę”) przekazuje się czytelnikowi/słuchaczowi/widzowi informację, że wieść o incydencie nie została jeszcze zweryfikowana.
    Dla odmiany przypomnijmy sobie rozliczne oskarżenia polityczne, dajmy NATO wobec Kamińskiego, Kluski, Szeremietiewa itd., itp. (że już nie wspomnę o tzw. czasach minionych) – kiedy to wcale liczni przedstawiciele dziennikarskiej trzódki podawali spreparowane rewelacje jako pewniki, występując w roli prokuratorów i sędziów (jakby im kto kazał, to funkcji kata też by się podjęli).

    Oczywiście kij ma dwa końce i owo „miał” bywa też wykorzystywane do podrywania wiarygodności treści pewnych i sprawdzonych, np. taki potworek: „Wedle strony polskiej, pod okupacją niemiecką Polacy MIELI ratować Żydów”.
    Cóż, słowo to broń.
  • TecumSeh napisal(a):

    Offtopując - Turoniu, liczyłem i licze nadal na Twą ekspertyzę w kwestiach zbrojeniowych.

    A cóż ja, bidok, znam się na zbrojeniach? W czasach, kiedy mundur na grzbiecie nosiłem, królował Jego Wysokość Kałach. Wątas o polskich kabekach czytałem z wypiekami na gębie i z zazdrością niekłamaną.
    Jak idzie o kontakt z bronią, to od lat doszczętnie rdzewieję, z powodów rodzinno-zawodowych, Niby dwa tygodnie temu ktoś tam mnie na strzelanie zaprosił, były obecne: kałach (wersja cywilna na ogień pojedynczy), winchester AE 357 mag, MAG-98, Alfa Steel 357 mag, Colt 1911 45 ACP (a prawdę rzekłszy jego klon Norinco...). Czyli sprzęt, jaki dziś wytrawnym strzelaczom nie zaimponuje.

  • TecumSeh napisal(a):
    ms.wygnaniec napisal(a):
    polmisiek napisal(a):
    Tak, tak, ale od tego to są inni ludzie. O tych kliknięciach to tak się składa że coś wiem z pierwszej ręki (niestety).
    A ja o tych drugich ;)

    Dogadajcie się, może założycie wreszcie porządne medium po naszej stronie:)

    Portal EX CATHEDRA wkracza!
    Będzie wkraczała?

    ----
    wiem, gOOpi żart.
    pszepszaszam....
    :)

  • Kto? Dokąd?Kiedy?Jak?
  • Świadkowie proszący o anonimowość twierdzą jakoby Półmisek z Wygnańcem mieli rozmawiać o założeniu nowego prawicowego medium, które miałoby się wyróżniać rzetelnością.
    Warto zauważyć że obaj już współpracują przy wygłaszaniu poglądów ex cathedra, a do tego pierwszy z nich twierdzi że zna się na jednym, a drugi na drugim.
    Nowe medium zmiecie prawicową konkurencję i zatrzęsie krajowym rynkiem medialnym?
  • Nie widzem miejsca na media w tradycyjnem znaczeniu i formie nawet elektronicznej. Znaczy redakcja, jakaś linia programowa, nadawanie, selekcja informacji i indoktrynacja zwana komentarzem itp. Rzetelność ważna, ale dziś to jest niesprawdzalne bez znajomości osoby.
    Tak więc formuła forumkowa czy blogowa być może i niech forumkowicze, blogowicze,i inni tacy publicystopodobni głoszą i komentują. Można, co najwyżej starać się rozpowszechniać co się komu podoba, reklamować i zachęcać. Unikać oszukańców z wielkich portali i platform społecznościowych z cenzurą . Wieść gminna, plota i marketing szeptany wracają do łask. Są odporne na indoktrynację, cenzurę, behaviorystów, pozycjonowanie i inne takie niczym radiostacje lampowe na impuls elektromagnetyczny z atomicy.
  • Turoń napisal(a):

    A cóż ja, bidok, znam się na zbrojeniach?
    Nie no, nic. Wiesz najwyżej tyle co Rozum o prawie, Romeck o fotografii a Półmisek o informatyce. Ja nie oczekuję cudów:)

    Turoń napisal(a):W czasach, kiedy mundur na grzbiecie nosiłem, królował Jego Wysokość Kałach. Wątas o polskich kabekach czytałem z wypiekami na gębie i z zazdrością niekłamaną.
    Ke? Tutaj?
    Jeśli myślimy o tym samym wątku to same komunały, a jak nie, to linka poproszę.

    Turoń napisal(a):Jak idzie o kontakt z bronią, to od lat doszczętnie rdzewieję, z powodów rodzinno-zawodowych, Niby dwa tygodnie temu ktoś tam mnie na strzelanie zaprosił, były obecne: kałach (wersja cywilna na ogień pojedynczy), winchester AE 357 mag, MAG-98, Alfa Steel 357 mag, Colt 1911 45 ACP (a prawdę rzekłszy jego klon Norinco...). Czyli sprzęt, jaki dziś wytrawnym strzelaczom nie zaimponuje.

    Nie chodzi o kontakt z bronią a pojęcie o wojsku, zdanie na temat kierunku modernizacji armii, informacje dla lajkoników jak ja, które rozjaśnią mroki niewiedzy i ignorancji.

    Kałach który? Ak, akm, ak gen, akms, inne? Ja jutro z moim ak gn i p83 (komuno wróć) idę kumpla szkolić przed egzaminem kolekcjonerskim. Znaczy jeszcze z mossberga będzie zdawał, ale tego nie posiadam.


  • edytowano August 2018
    TecumSeh napisal(a):
    Świadkowie proszący o anonimowość twierdzą jakoby Półmisek z Wygnańcem mieli rozmawiać o założeniu nowego prawicowego medium, które miałoby się wyróżniać rzetelnością.
    A po co komu są rzetelne media ? To nikogo nie interesuję, powtarzam jeszcze raz, to nikogo nie obchodzi, ani nikomu nie jest potrzebne. Warto tu zerknąć na vlogerów. Taki Ator, czy Gadowski mieli naprawdę dużą ilość wejść kiedy jechali po PO i III RP. Kiedy doszedł PiS do władzy, z różnych powodów zaczęli próbować być "obiektywni". I co się wydarzyło, ano akurat wtedy Jutub wydał wojnę prawicowemu internetowi i radykalnie spadły statsy. Gadowski chyba się ogarnął, bo chociażby w ostatnim odcinku już mu się podoba i Czaputowicz i Brudziński. Może do niego wrócę. Ale nie do Roli, bo dziecku coś się pomyliło już totalnie, bredzi na okrągło, podobnie jak jego goście. I żeby była jasność, faktycznie, jutub utrudnia, bo tak ma, ale prawdziwa przyczyna spadku statsów prawicowych vlogerów wynika z tego, że nie chcą stanąć po określonej stronie barykady. To niech wypierdalają, sprawa prosta. Na miejscu Kaczora bym ich jeszcze podbijał.

    Prawicowa szuria ma swoją ostatnią szansę, żeby się ogarnąć. Bo tak czy inaczej zostanie wyrżnięta, zarówno kiedy PiS wygra wybory, nie mówiąc już o sukcesie PO, czy ogólnie III RP.



  • JORGE napisal(a):
    TecumSeh napisal(a):
    Świadkowie proszący o anonimowość twierdzą jakoby Półmisek z Wygnańcem mieli rozmawiać o założeniu nowego prawicowego medium, które miałoby się wyróżniać rzetelnością.
    A po co komu są rzetelne media ? To nikogo nie interesuję, powtarzam jeszcze raz, to nikogo nie obchodzi, ani nikomu nie jest potrzebne. Warto tu zerknąć na vlogerów. Taki Ator, czy Gadowski mieli naprawdę dużą ilość wejść kiedy jechali po PO i III RP. Kiedy doszedł PiS do władzy, z różnych powodów zaczęli próbować być "obiektywni". I co się wydarzyło, ano akurat wtedy Jutub wydał wojnę prawicowemu internetowi i radykalnie spadły statsy. Gadowski chyba się ogarnął, bo chociażby w ostatnim odcinku już mu się podoba i Czaputowicz i Brudziński. Może do niego wrócę. Ale nie do Roli, bo dziecku coś się pomyliło już totalnie, bredzi na okrągło, podobnie jak jego goście. I żeby była jasność, faktycznie, jutub utrudnia, bo tak ma, ale prawdziwa przyczyna spadku statsów prawicowych vlogerów wynika z tego, że nie chcą stanąć po określonej stronie barykady. To niech wypierdalają, sprawa prosta. Na miejscu Kaczora bym ich jeszcze podbijał.

    Prawicowa szuria ma swoją ostatnią szansę, żeby się ogarnąć. Bo tak czy inaczej zostanie wyrżnięta, zarówno kiedy PiS wygra wybory, nie mówiąc już o sukcesie PO, czy ogólnie III RP.



    Jest to słuszne spostrzeżenie i ważne na całym świecie, a nie tylko w Polsce. Od poszukiwania informacji jest gugiel i łajka, natomiast merdia są wyłącznie od utwierdzania w słuszności własnych przekonań.
  • Owszem, ale można to robić solidnie i z klasą. A nie naśladować gówna.
  • Uwagi o zaniku mediów w tradycyjnym znaczeniu oraz o źródłach informacji wskazują gdzie obecnie jest władza nad opinią publiczną. Na szczęście niepełna i zawodna ale tam jest. A od tej władzy zależy władza polityczna i w dużym stopniu ekonomiczna.Jest na platformach wymiany informacji i komunikacji. W zasadzie wszystkie są kontrolowane przez USA, a tam w większości przez wiadome lobby. Znaczy wiele lobby. Finanse i główne decyzje strategiczne wciąż trzymają Eskimosi, oczywiście w uzgodnieniu ze służbami federalnymi w tym CIA i FBI, a resztę podzlecili różnym perwertom, uzależnionym od używek, niezrównoważonym emocjonalnie i wrogom dotychczasowego porządku przynajmniej tego zachodniego historycznie wywodzącego się z chrześcijaństwa i cywilizacji sródziemnomorskich. Czyli trzeba zakładać platformy alternatywne dla tych tj googla, facebooka, youtuba i innych mnożących się jak króliki.
  • edytowano August 2018
    TecumSeh napisal(a):
    Owszem, ale można to robić solidnie i z klasą. A nie naśladować gówna.
    Wyobrażasz sobie obiektywne i z klasą robione, propagandowe filmy wojenne, bo ja jakoś nie. Ba, nikt przytomny nawet tego nie spróbuje robić takich.

  • Rafał napisal(a):
    . Czyli trzeba zakładać platformy alternatywne dla tych tj googla, facebooka, youtuba i innych mnożących się jak króliki.
    Kolega wie, że te dwie firmy które Kolega wymienił mają wartość jakieś 3 razy taką jak PKB Polski?

    Może i trzeba, ale to dość ambitny projekt. Mieliśmy kiedyś naszą klasę, ale sprzedaliśmy Ruskim i onet, ale teraz maja onet Niemcy.
  • JORGE napisal(a):
    Wyobrażasz sobie obiektywne i z klasą robione, propagandowe filmy wojenne, bo ja jakoś nie. Ba, nikt przytomny nawet tego nie spróbuje robić takich.

    Zależy co rozumiemy przez pojęcie obiektywne, natomiast wiarygodne (a mediom brakuje nie obiektywizmu (bo to brednia) ale uczciwości i wiarygodności) to już tak.
    Jako prosty człowiek lubię proste przykłady:
    - pewien rybacki dziennikarz znalazł różnicę pomiędzy statystykami GUS i EUROSTATU dotyczącymi eksportu i importu w czasie gdy karuzele VAT kręciły się w najlepsze. Opublikował artykuł wskazując na te różnice. I to jest prymitywna propaganda, gdyż mamy tezę i fakty ale brakuje powiązania ich ze sobą czyli zbadania jak minione okresy sprawozdawcze w tej statystyce się prezentowały.
    Inny przykład to 'załamanie' hodowli trzody chlewnej po embargu Rosji na polskie mięso. A to teza fałszywie-prawdziwa, czyli dla większości produktów za świni udział Rosji w polskim eksporcie to kilka procent, natomiast dla smalcu i słoniny to już kilkadziesiąt.
    Z jabłkami podobnie.
    Upadek polega na tym, że się nie bada, tylko mając jakiś fakt, zastanawia ja go wyostrzyć aby nabijał klikalność, a to zabija dziennikarstwo oraz redukuje ludzi do rezonatorów 'przekazów dnia'.
    Co do wkraczania, to nie zamierzam poza tym forum i ćwierkaczem gdzieś dalej wkraczać.

  • Wildcatter napisal(a):
    Rafał napisal(a):
    . Czyli trzeba zakładać platformy alternatywne dla tych tj googla, facebooka, youtuba i innych mnożących się jak króliki.
    Kolega wie, że te dwie firmy które Kolega wymienił mają wartość jakieś 3 razy taką jak PKB Polski?

    Może i trzeba, ale to dość ambitny projekt. Mieliśmy kiedyś naszą klasę, ale sprzedaliśmy Ruskim i onet, ale teraz maja onet Niemcy.
    No a jaka jest bariera wejścia? To jest istotne, a nie wartość googla.
  • Bariera wejścia jest ustawiona relatywnie nisko. Natomiast wciąż ważne jest pytanie - po co wchodzić?
    Takich alternatywnych platform jest i było całkiem sporo, ze znakomitym PR i wysoko postawionymi oczekiwaniami co do poziomu prywatności i braku cenzury.
    FB = Diaspora
    TT = Gab, Minds
    Reddit = Voat

    Gdzie one dzisiaj są?
  • No nie ma, a dlaczego? Ja nie wiem. Jakieś sugestie Kolegi? Jakie są krytyczne czynniki sukcesu w rządzie dusz, a przynajmniej w indoktrynacji przeciętniaków?
  • To samo co Facebook/Twitter/YouTube tylko ze bez lewicowej cenzury nie ma sensu, bo zawsze bedzie uzywane jedynie przez paru outsiderow i nigdy nie bedzie zarabialo na siebie. Musialoby powstac cos nowego, co przyciagneloby masy, a prawicowy wlasciciel bylby dodatkiem a nie jedynym wyrozniajacym ficzerem.
  • Problemat jest taki, że i tak ktoś ten nowy lepszy TT/FB/YT musiałby cenzurować, no choćby po to, żeby tam nie było zbyt dużo hardcore pornografii dziecięcej z obcinaniem głowy.

    Problem jest więc nie w tym, że wywalili - na tę okoliczność pojawiło się nawet nowe słowo: zdeplatformowali - Alexa Jonesa, ale fakt, że nasze pogaduszki są w tej samej szufladce co pornografia dziecięca.
  • edytowano August 2018
    Trochę nie łapię z tymi szufladkami. Czy chodzi o to że my podlegamy u liberolewactwa pod bana w tych mediach? A co do tezy polmiśka że to by było zawsze dla outsaiderów to się nie zgadzam. No bo okazało się że outsaiderow jest tak dużo że wygrywają wybory nawet w USA. No więc może i cenzura by była, taka co być może wolnościowcom i republikanom (nam?) też by nie do końca pasowała, tyle że w odwrotną stronę. Bana by dostawali kodziarze, LGBT czy sataniści. Te 40% prawicowców może z łatwością utrzymać kilka platform komunikacji i to na skalę światową. Musi być inny powód że ich nie ma, a jak były projekty to upadły. W Polsce mogłyby być platformy lokalne. Potrzeba takiego talentu w tym obszarze jak Ojciec Rydzyk w prasie, radio i telewizji. Może zresztą i tu mógłby on? Platformy lokalne mogą zresztą być w luźnej sieci platform.
  • JORGE napisal(a):
    TecumSeh napisal(a):
    Owszem, ale można to robić solidnie i z klasą. A nie naśladować gówna.
    Wyobrażasz sobie obiektywne i z klasą robione, propagandowe filmy wojenne, bo ja jakoś nie. Ba, nikt przytomny nawet tego nie spróbuje robić takich.


    Wyobrażam sobie solidne i z klasą. O obiektywizmie Ty mówisz, nie ja. Wystarczy mówić prawdę i nie stosować prymitywnych manipulacji.


  • A to nie cały Hollywood jest habryką filmów propagandowych? Ot choćby Apollo 13, przy którym sam łezkę uroniłem.
  • edytowano August 2018
    TecumSeh napisal(a):

    Wyobrażam sobie solidne i z klasą. O obiektywizmie Ty mówisz, nie ja. Wystarczy mówić prawdę i nie stosować prymitywnych manipulacji.
    Ale do czego wystarczy ? Ba na pewno nie do tego, żeby wygrać wybory (to w skali regionalnej), albo utrzymać się przy życiu w wielkiej wojnie ideologicznej, którą mam teraz miejsce (w skali makro). Informacja, media, sztuka (różnego rodzaju, ta gówniana i ta ambitna) to są pola wojenne. Dodajmy - w wojnie, którą kompletnie przegrywamy od pół wieku. Zaraz do kin wchodzi film "Kler". Sam film jak film, a jako dopełnienie pewnej narracji, zabójcza kropka nad i.

  • edytowano August 2018
    TecumSeh napisal(a):
    JORGE napisal(a):
    TecumSeh napisal(a):
    Owszem, ale można to robić solidnie i z klasą. A nie naśladować gówna.
    Wyobrażasz sobie obiektywne i z klasą robione, propagandowe filmy wojenne, bo ja jakoś nie. Ba, nikt przytomny nawet tego nie spróbuje robić takich.


    Wyobrażam sobie solidne i z klasą. O obiektywizmie Ty mówisz, nie ja. Wystarczy mówić prawdę i nie stosować prymitywnych manipulacji.




    Jednym z najbardziej szkodliwych mitów jest stwierdzenie "prawda sama się obroni". Otóż nie.

    W wojnie hybrydowej na odcinku propagandy bezwzględnie należy stosować techniki adekwatne do stosowanych przez przeciwnika.

    Co to znaczy "z klasą"?

  • TecumSeh napisal(a):
    JORGE napisal(a):
    TecumSeh napisal(a):
    Owszem, ale można to robić solidnie i z klasą. A nie naśladować gówna.
    Wyobrażasz sobie obiektywne i z klasą robione, propagandowe filmy wojenne, bo ja jakoś nie. Ba, nikt przytomny nawet tego nie spróbuje robić takich.


    Wyobrażam sobie solidne i z klasą.
    Z klasą kolego to się pije koniak i pali cygara. Tytłanie się w błocie i resztkach dawnych kolegów w okopach z klasą się nie bardzo kojarzy.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.