Skip to content

Dziś pitanko, dziś odpowiedź, najlepiey:)

12728293032

Komentarz

  • Przetwornica 12V musi współpracować z akumulatorem 12V?

  • Zasadniczo tak.

  • Tak myślałem,jest na allegro w dobrej cenie akumulator 190A ale 6V.

  • Akumulatory kupuj tylko od sprawdzonych dostawcow, zaznaczaj żeby oferta miała fakturę VAT, Chińczycy potwornie kłamią w ofertach. Na youtube jest kanał na temat akumulatorów https://www.youtube.com/@mrAkumulator

  • @pantelej powiedział(a):
    Tak myślałem,jest na allegro w dobrej cenie akumulator 190A ale 6V.

    Takie akumulatory kupuje się 2 i łączy szeregowo. Ważne tylko, żeby były tego samego wieku i stanu zużycia. W przypadku ogniw kwasowych nie ma takiego znaczenia kwestia balansowania itp.
    Daj linka do tego akumulatora, to ocenię czy warto.

  • Wygląda interesująco. Taki akumulator możr być nieco przestarzały, ale za to tani i solidniejszy.
    Podobne są akumulatory marki Kozak.

  • Wiem, co to FIFO, wiem też, co to LIFO, ale w ostatnich tygodniach popularnoś zdobywa skrót FAFO. Czy ktoś mógłby wyjaśnić znaczenie i genezę tego akronimu?

  • [f...k around, find out], - genezy nie znam ale zasadniczo chodzi o to że (złe, błędne) czyny mają konsekwencje, nosił wilk...., jak sobie pościelesz, karma wraca itd

  • Znam postawowe znaczenia tych dwóch zwrotów, ale to chyba muszą być jakieś inne zastosowania, skoro tak wynika jak wynika. Może @Mordechlaj_Mashke tu Pomorze?

  • FAFO to akronim oznaczający "Fuck Around - Find Out", można powiedzić: "If you fuck around, you'll find out".
    FAFO jest powszechnie używane jako ostrzeżenie, że działania doprowadzą do konsekwencji. Dokładnie znaczy to "Jak będziesz podskakiwał to zobaczysz!" albo "Nie igraj z ogniem bo się sparzysz".

    Wyrażenie to nie jest nowe.
    Nowe jest jego użycie przez Trumpka w kontekście międzynarodowej dyplomacji i dlatego "went viral". FAFO tutej posłużyło jako zwięzłe, choć troszki kontrowersyjne podsumowanie twardego stanowiska Big Donka w sporze z Kolumbią. Straszy potencjalnemi reperkusjami w razie ewentualnego oporu.

    Kulega Wieniek właściwie wyjaśnił...

    👣

    🐾
    🐾

  • Ogólnie rzecz biorąc to przyszło mi do głowizny, że "go woke, go broke" to tyż FAFO ale na poletku tęczowej lewo rucji, hehe.

    👣

    🐾
    🐾

  • Kto gra w głupie gry wygrywa głupie nagrody.

  • Dzisiej dostałem list z banku Halifax w Anglii.

    List jak list, dostaję czasami jakieś informacje o zmianach w account agreement, opłatach i innych pierdołach.

    1

    Na kopercie, w miejscu gdzie powinien być znaczek zawsze jest wydrukowany Printed Postage Impression, bo firmy, które wysyłają dużo listów mają umowę z Royal Mail i zamiast lizać i przyklejać znaczki drukują se tzw. koperty PPI, gdzie opłata za list jest już z góry uiszczona (dla ciekawych: https://www.royalegraphics.co.uk/html/envelopes.html ).
    Tutej normalny list :
    .
    .
    .
    image

    .........................................................................................................

    2

    Tą razą jednak w miejscu PPI była nalepka hitleroska. Oprócz tego koperta nietzschem się nie różniła.
    .
    .
    .
    image
    .
    .
    .
    image

    ......................................................................................................

    3

    Pytanko, jak to możliwe?
    O wiela wiem bank Halifax nie wysługuje się helmutami w wysyłce listów do klejentów.
    Co ten list robił w niemcach zanim został odesłany do Toronto?
    O pomyłce w adresie nie może być mowy.
    Adres zwrotny z tyłu jest do Anglii.
    .
    .
    .
    image

    👣

    🐾
    🐾

  • Acha, długo szło, bo tutej strajk jakiś uskuteczniali, ale HGW.

    👣

    🐾
    🐾

  • Pemta — do mnie kedyś list z USA szedł przez Indonezję. Nawet pieczątkę z napisem „Jakarta" ebnęli, nie wiem po co. Dumałem czarny tak i wyszło mi, że amerykański pocztowiec zapatrzył się na Polandball.

  • Niederaula to jakaś dziura z 5 tysięcy mieszkańców, czyżby ktoś tam dorabiał zdalnie wrzucając pendrajwy do kopert? Niecodzienne.

    No mnie listy z Poznania pod Warszawę szły przez Bartoszyce, i jak już się obśmiałem nad głupimi pocztowcami to się zorientowałem że zamiast 07-210 wpisałem kod 11-210 tak że tak to, poszło po kodzie, i doszło poprawnie do odbiorcy!

  • Znajoma napisała przed kodem pocztowym P zamiast PL i kartka świąteczna czka 3 miesiące zamiast tydzień
    Szła przez Lizbonę

  • No a firmy patrzą na koszty
    Może z Anglii przez DDR bylo taniej?

  • Moja Śp. Babcia napisała do mnie gdy byłem w wojsku (rok 1988). Moja jednostka miała skrót OSSK. List powrócił do domu z pieczątkami i opisem cyrylicą że adresata nie znaleziono. Wyglądało na to że niegramotny pocztowiec "OSSK" odczytał jako "ZSRR".

  • @Brzost powiedział(a):
    Moja Śp. Babcia napisała do mnie gdy byłem w wojsku (rok 1988). Moja jednostka miała skrót OSSK. List powrócił do domu z pieczątkami i opisem cyrylicą że adresata nie znaleziono. Wyglądało na to że niegramotny pocztowiec "OSSK" odczytał jako "ZSRR".

    Lepiej niech się Kolega cieszy, że go ciupasem do tego ZSRR nie odstawili, na żądanie radzieckiej poczty. W końcu gdzie jak gdzie, na poczcie porządek być musi, a adresat nie powinien ukrywać się po jednostkach wojskowych za granicą.

  • @Szturmowiec.Rzplitej powiedział(a):

    @Brzost powiedział(a):
    Moja Śp. Babcia napisała do mnie gdy byłem w wojsku (rok 1988). Moja jednostka miała skrót OSSK. List powrócił do domu z pieczątkami i opisem cyrylicą że adresata nie znaleziono. Wyglądało na to że niegramotny pocztowiec "OSSK" odczytał jako "ZSRR".

    Lepiej niech się Kolega cieszy, że go ciupasem do tego ZSRR nie odstawili, na żądanie radzieckiej poczty. W końcu gdzie jak gdzie, na poczcie porządek być musi, a adresat nie powinien ukrywać się po jednostkach wojskowych za granicą.

    A biorąc na uwagę aktualne jakże palące potrzeby post(?)sowieckiej armi...

  • Mój Śp. Tata widział kiedyś na poczcie wystawione listy i kartki których nie udało się doręczyć. Jedna z tych przesyłek była zaadresowana: "Ciocia Marysia. Warszawa. Nad Wisłą."

  • Rabi Sol Zamsz, numer 8, Ameryka.

  • seaborgium, lawrencium, berkelium, californium, americium

  • edytowano 30 January

    @Szturmowiec.Rzplitej powiedział(a):
    Rabi Sol Zamsz, numer 8, Ameryka.

    Jak Rabbi to zapewne nad rzeką Hudson więc nie dodano takiej oczywistości.

  • @MarianoX powiedział(a):

    @Szturmowiec.Rzplitej powiedział(a):
    Rabi Sol Zamsz, numer 8, Ameryka.

    Jak Rabbi to zapewne nad rzeką Hudson więc nie dodano takiej oczywistości.

    Paczka w końcu dotarła na Brooklyn, więc wszystko się zgadza.

  • Mój nieżyjący już Profesor, promotor mojej magisterki i recenzent doktoratu, wspominał z młodości pocztę żydowską jako najbardziej niezawodny sposób dostarczania korespondencji w czasach zawieruchy. Jego matka porozumiała się tą drogą z ojcem, czyli swoim mężem w czasie rozłąki spowodowanej działaniami wojennymi i znalezieniem się po dwóch stronach linii Curzona w 1939 roku. Ona trafiła pod okupację sowiecką a on zdaje dotarł przez Rumunię na Zachód.

  • @Szturmowiec.Rzplitej powiedział(a):

    @MarianoX powiedział(a):

    @Szturmowiec.Rzplitej powiedział(a):
    Rabi Sol Zamsz, numer 8, Ameryka.

    Jak Rabbi to zapewne nad rzeką Hudson więc nie dodano takiej oczywistości.

    Paczka w końcu dotarła na Brooklyn, więc wszystko się zgadza.

    @Szturmowiec.Rzplitej powiedział(a):

    @MarianoX powiedział(a):

    @Szturmowiec.Rzplitej powiedział(a):
    Rabi Sol Zamsz, numer 8, Ameryka.

    Jak Rabbi to zapewne nad rzeką Hudson więc nie dodano takiej oczywistości.

    Paczka w końcu dotarła na Brooklyn, więc wszystko się zgadza.

    W tył zwrot pani Lot!

    Wielkie zaniepokojenie wywołał fakt, że większość kapitału znajduje się w rękach żydowskich.
    W Izraelu wywołał

    Ephraim Kishon

Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.