Ten kto podpuścił Gowina do zrobienia mega głupoty teraz na całym zamieszaniu zyska. Hmm, zobaczmy jakie są efekty, Gowin nie jest już ministrem (wakat), Gowin stracił panowanie na swoim ugrupowaniem (zaraz będzie wakat). Komu na tym najbardziej zależało ?
Potem będzie takim listkiem figowym - już zresztą tak było, nie pamiętam przy jakimś temacie, zawieszenie trwało dwa-trzy dni, "toczono rozmowy", potem wyszedł Gowin, (wcale nie na biało) i powiedział, "zagłosujemy za, dobra zmiana trwa nadal". Oczywiście otrzymał oklaski.
Teraz będzie żywym dowodem na to, że ciężko z tym PiSem jak cholera, ale innego wyjścia nie ma ... A swą szlachetność udowodnił, rezygnując z posady. Więc wiecie, głosować na nich trzeba, skoro nawet tacy bohaterowie naszych czasów się ich trzymają.
E tam zaraz ustawka... Chciał Gowę mieć swoje 5 minut, szantażować i ugrać więcej w koalicji bądź rozwalić koalicję w sojuszu z peeselem. I się okazało, że wszyscy się na niego wypięli, łącznie z własnym ugrupowaniem. Co i nie jest dziwne, bo ugrupowanie dostało miodku i synekur dużo więcej, niż z jego siły i znaczenia by się należało. Teraz nikt z miodku i synekur rezygnować nie chce. I Gowę został sam.
krzychol66 napisal(a): Ugrupowanie dostało miodku i synekur dużo więcej, niż z jego siły i znaczenia by się należało. Teraz nikt z miodku i synekur rezygnować nie chce.
Brzost napisal(a): Nuale to by byłoby klasyczne działanie prawa wstecz.
Nie byłoby to w ogóle działanie prawa wstecz, a tym bardziej klasyczne (retroakcja). Działanie prawa wstecz to by było jakby mu skrócili kadencję do 2019 r. Mamy 2020 r., czyli 2019 r. to jest WSTECZ. Nb. w ustawie "tarczowej" są przepisy, które wprost, klasycznie, działają wstecz.
2022 r. jeszcze nie nadszedł, więc jest to działanie na przyszłość. A że wiąże rozszerza skutki zdarzenia, które już było, a których początkowo nie przewidziano? No owszem, ani to pierwszy, ani ostatni raz. Jak zatrudniamy człowieka za płacę minimalną, a po jego zatrudnieniu rząd ją podnosi, to pracownik dostaje płacę w nowej wysokości, a nie w takiej, jak się umawialiśmy pierwotnie.
@ Jorge, a powiedz mi, spotkałeś kiedyś pana Gowina osobiście, nie musi być nawet że prywatnie, ale tak bez mediów? Bo niektórzy na forum owszem i obawiam się to mocno zmienia perspektywę.
rozum.von.keikobad napisal(a): @ Jorge, a powiedz mi, spotkałeś kiedyś pana Gowina osobiście, nie musi być nawet że prywatnie, ale tak bez mediów? Bo niektórzy na forum owszem i obawiam się to mocno zmienia perspektywę.
Zaprzyjaźniona osoba spotkała i to na publicznym forum, choć w dyskrecjonalnym kontekście kilkuosobowym.... uznał go za dobry desygnat pojęcia Fractura Penis.
(Głosem Krystyny Czubówny) "Mimo przyjaznych gestów samca Omikron, stary przywódca stada ostentacyjnym gestem pokazuje swój brak zainteresowania wskazując wyraźnie, że Omikron mimo nieudanej próby zdobycia pozycji w stadzie, nie stanowi dla niego zagrożenia"
uwaga filmik chciałem wkleic, ale nie mogę go wyseparować, musiałem więc dać linka do onetu, żródło wiem wiem, ale mój ulubiony Richard Czarnecki ciekawie mówi
Komentarz
:P
jestem przekonany !
no i jak to zinterpretować ?
(koment Janeckiego)
Przekonał swój klub do głosowania za wyborami 10.05.
Emilewicz - na miejsce Gowina.
Teraz ciekawe12345 jak zagłosuje jego klub.
1. Gówin nie będzie ministrem nauki.
2. Ministrem nauki będzie Emilewicz.
...
No nie, żartowalem
nie chcem ale muszem
Potem będzie takim listkiem figowym - już zresztą tak było, nie pamiętam przy jakimś temacie,
zawieszenie trwało dwa-trzy dni, "toczono rozmowy", potem wyszedł Gowin, (wcale nie na biało) i powiedział, "zagłosujemy za, dobra zmiana trwa nadal". Oczywiście otrzymał oklaski.
Teraz będzie żywym dowodem na to, że ciężko z tym PiSem jak cholera, ale innego wyjścia nie ma ...
A swą szlachetność udowodnił, rezygnując z posady.
Więc wiecie, głosować na nich trzeba, skoro nawet tacy bohaterowie naszych czasów się ich trzymają.
Chciał Gowę mieć swoje 5 minut, szantażować i ugrać więcej w koalicji bądź rozwalić koalicję w sojuszu z peeselem.
I się okazało, że wszyscy się na niego wypięli, łącznie z własnym ugrupowaniem. Co i nie jest dziwne, bo ugrupowanie dostało miodku i synekur dużo więcej, niż z jego siły i znaczenia by się należało. Teraz nikt z miodku i synekur rezygnować nie chce. I Gowę został sam.
2022 r. jeszcze nie nadszedł, więc jest to działanie na przyszłość. A że wiąże rozszerza skutki zdarzenia, które już było, a których początkowo nie przewidziano? No owszem, ani to pierwszy, ani ostatni raz. Jak zatrudniamy człowieka za płacę minimalną, a po jego zatrudnieniu rząd ją podnosi, to pracownik dostaje płacę w nowej wysokości, a nie w takiej, jak się umawialiśmy pierwotnie.
Gowin stał się niewidzialny
Otis Tarda
@DropOtisTarda
(Głosem Krystyny Czubówny)
"Mimo przyjaznych gestów samca Omikron, stary przywódca stada ostentacyjnym gestem pokazuje swój brak zainteresowania wskazując wyraźnie, że Omikron mimo nieudanej próby zdobycia pozycji w stadzie, nie stanowi dla niego zagrożenia"
filmem w szczególności
musiałem więc dać linka do onetu, żródło wiem wiem, ale mój ulubiony Richard Czarnecki ciekawie mówi
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/wybory-prezydenckie-2020-czarnecki-mysle-ze-przed-nami-rekonstrukcja-rzadu/9b6cvrt,79cfc278