Skip to content

Ameryka w ogniu - maj 2020

14546474850

Komentarz

  • I co z tego że proste a nie wygięte? Walczą na cięcia, nie na pchnięcia.

  • Fajny materiał o infrastrukturze w USA.

  • Zaczyna się przygotowanie gruntu pod "ukradzione zwycięstwo".

    "U.S. Senator Marco Rubio, an ally of Republican presidential candidate Donald Trump, will not accept the results of the Nov. 5 election if they are "unfair," he said on Sunday."

  • edytowano May 2024

    Widziałem niedawno nienowy film pt. Policja (Dark Blue). Tłem dla głównej akcji są zamieszki z podobnego powodu, co sprawa Żorża Freuda. Widać temat podduszania jako techniki policyjnej jest nienowy. Tak jak nienowa jest reakcja pewnej mniejszości rasowej na nieprzewidziane skutki tej taktyki.

    Dziś już by czegoś takiego nie nakręcili.

  • @trep powiedział(a):
    Widziałem niedawno nienowy film pt. Policja (Dark Blue). Tłem dla głównej akcji są zamieszki z podobnego powodu, co sprawa Żorża Freuda. Widać temat podduszania jako techniki policyjnej jest nienowa. Tak jak nienowa jest reakcja pewnej mniejszości rasowej na nieprzewidziane skutki tej taktyki.

    Dziś już by czegoś takiego nie nakręcili.

    My tu gadu gadu, a maj ma się ku końcowi. Czas odpalenia nowego wyborczego Flojda już bliski.

  • Tylko czy znajdą się ochotnicy?

  • Pełno ochotników na tym świecie

  • edytowano May 2024

    Patrząc na filmiki z amerykańskich policyjnych bodycamów na youtubie, to fraza "I can't breathe" jest jedną z najczęściej wykorzystywanych przez osoby zatrzymane za rozmaite naruszenia przepisów, zwłaszcza przez te agresywnie reagujące na kontakt z przedstawicielem prawa.

  • Wkleiłem frazę w tłumoka gugla i wyskoczyło „czuję się, jakby ktoś na mnie srał”.

  • @W_Nieszczególny powiedział(a):
    Patrząc na filmiki z amerykańskich policyjnych bodycamów na youtubie, to fraza "I can't breathe" jest jedną z najczęściej wykorzystywanych przez osoby zatrzymane za rozmaite naruszenia przepisów, zwłaszcza przez te agresywnie reagujące na kontakt z przedstawicielem prawa.

    W Polsce też coraz częściej ogólne "ała, wykręcasz mi rękę" zastępuje "dusisz mnie".

  • Połowa Amerykanów młodszych niż 35 lat prędzej zmieni pracę niż będzie pracować z osobami o odmiennych poglądach politycznych.

    https://nypost.com/2024/08/26/opinion/zoomers-are-threatening-to-quit-work-over-politics-thats-scary/

  • @Przemko powiedział(a):
    Połowa Amerykanów młodszych niż 35 lat prędzej zmieni pracę niż będzie pracować z osobami o odmiennych poglądach politycznych.

    I to mnie nie dziwi.
    Ja bym się udusiła, pracując teraz w takim zespole.
    Wiwat emerytura;)

  • Przemko, źle przetłomaczyłeś.
    Tamuj pisze, że oni są gotowi rzucić robotę, artykulik słowem nie wspomina o żadnej zmianie. Czyly jest jeszcze gorzej.

    Ale z drugiej strony to to, że oni tak se mówią, nie znaczy, że tak zrobią. Przed redaktórkiem z gejzety czy innej telewizji szpanować łatwo. W sondażach pieprzyć kocopały, takoż. Ale jak ktoś dostał dobrą pracę za dobry hajs to będzie się trzymał. Przecież oni nie mają żadnego doświadczenia a o dobrą robotę trudno. Oczywiście przed kolesiami-lewakami a szczególnie przed kuleżankami będzie biadolił jaka tam jest ciemnota i dyskryminacja i udawał jaki to z niego wirażka.

    Z trzeciej zaś strony to te pismaki wszystkich traktują jak by każden jeden tylko w biurze pracował. Corpo, CEO, kawka, laptok, celefonik, fotelik, biureczko, WTF? A gdzie te miliony normalnych młodziaków? Taki elektryk, hydraulik, stolarz, budowlaniec, remontowiec, kierowca, rzeźnik, piekarz tyż będą rzucać robotę bo boss opowie kawał o pedałach? A gdzie murzyni, latynosi, azjaci, portugalce, włochulce, rednecki i reszta bidoty wykonująca zwykłe, mało płatne prace? Oni tyż, bo pracodawca koedukacyjnych bardaszek nie zapewnił, hehe?

    Nie, nie, moi drodzy. Nie wszyscy są białymi studencikami albo pizdeczkami w rurkach w kopro, ten, znaczy się w korpo. Tak jak w Polsce nie wszyscy to brajanki czy inne julki.

    Tak, że takie artykuliki to se można o kant... rozbić!

    👣

    🐾
    🐾

  • Podobno kedyś katolicy głosiowali masowo na demokratów. Dziś już nie:

    Christians x 2024 election
    (Aug 9-13, WaPo ABC Ipsos poll)

    White evangelicals:
    Harris 15%
    Trump 78%

    White mainline Protestants:
    Harris 41%
    Trump 54%

    White Catholics:
    Harris 37%
    Trump 56%

    Black Protestants:
    Harris 89%
    Trump 9%

    Hispanic Catholic:
    Harris 50%
    Trump 47%

  • Brakuje Black Catholics.

  • Clarence Thomas głosiuje na Trumpa. Jest ich więcej niż jeden?

  • Mało ich.
    Tylko 3 miliony i stanowią 4% wszystkich amerykańskich katolików.
    A jak głosiują to dobry Bóg raczy wiedzieć.

    👣

    🐾
    🐾

  • 4% z 22% to będzie niecały %. Podział tych głosiów nie jest tak istotny.

    Co ciekawe ta stronka:

    https://en.wikipedia.org/wiki/Religion_in_the_United_States

    nie wymienia czarnych katolików. Wśród katolików tylko white, hispanic i not white a to pewnie zawiera jeszcze jakichś żołtych.

  • edytowano August 2024

    @trep

    Czarnych katolików (edit: w USA) jest bardzo mało, w ogóle jeśli są chrześcijanami, to są to głównie baptyści.

  • edytowano August 2024

    Słuchałem wywiadu z pewnym franciszkaninem posługującym swego czasu w Czarnej Afryce i powiedział, że tam praktycznie nie ma już nawróceń na katolicyzm, natomiast bardzo obfite żniwo zbierają rozmaite sekty.

    Kościelna hierarchia bardzo chętnie i ochoczo współpracuje z innowiercami (wszelki prozelityzm jest najsurowiej zakazany) użyczając im świątyń, ośrodków misyjnych i wszelkiego wsparcia. W zamian za to innowiercy chętnie i ochoczo podbierają masowo wiernych...I tak to się kręci.

  • Wg danych statystycznych w centralnej Afryce katolików jest:
    a) 0,4%,
    b) 4%,
    c) 44%.

    Kolega najpierw zgadnie na podstawie "pewnego" wywiadu, a potem sprawdzi dane.

  • Pisałem, że nie ma prawie nawróceń (chrzty mają miejsce w rodzinach katolickich) - obecny stan procentowy nie oddaje trendu.

    W pewnym kraju na innym kontynencie katolicy stanowią ponad 80% jednak rokowania są pesymistyczne...

  • Cóż, świat jest skażony grzechem pierworodnym. U mnie na parafii zmieniają proboszcza. Do obecnego chodziłem na kółko biblijne, generalnie dał mi spory boost w moim rozwoju, nie tylko tym, ale i kazaniami. Do tego patriota - krzewi wiele patriotycznych inicjatyw. I w ogóle sporo się u nasz dzieje a wąskie grono moich znajomych praktycznie ogranicza się do osób w jakiś sposób zaangażowanych w życie parafii.

    Nawet się ucieszyłem, jak poznałem nazwisko nowego - raz że misjonarz, dwa że doktor teologii - no, teraz to będzie gaz jeszcze bardziej w podłodze.

    Pogóglałem jednak trochę, 3 artykuły w internacie, kilka filmów na tupce. Świetnie, że pan papież panią paciamamę umieścił gdzieś tam, gdyż trzeba łamać stereotypy a dzikusy takie są, że trzeba do nich paciamamą trafiać.

    Potem wykład nt. dogmatów i herezji. Dobra nasza - myślę sobie - będzie co słuchać. No i słucham a tam pada, że Hus Jan to zasadniczo żadnej herezji nie głosił. Przeciwnie, że wszystko to, co on głosił, to zostało potwierdzone, ale dopiero przez SV2 a że go podpiekli gdyż "nie miał w ogóle pokory".

    -- Aż tak??? - pomyślałem, weszłem na wiki i czytam, że dany Hus twierdził, jakoby po przemianie chleba i wina nie powstaje czyste Ciało i czysta Krew, tylko jakaś mieszanina Ciała i chleba, Krwi i wina. Kazali mu to odwołać, z pisont razy, ale kolo za każdym razem wysyłał ich na dżewko.

    Czytałem też o Świętej Inkwizycji, o wyrokach, egzekucjach itd. i tam nigdy nikogo nie skazano za "brak pokory", nawet "całkowity".

    A że akurat czytałem 3 tom Dziejów Polski to tam sprawa Husa mocno się przeplatała z tymi dziejami, w okresie panowania Kazimierza Jagiellończyka. Był jakiś papież, jakiś antypapież, no i ten Hus chciał, żeby papież nie miał władzy jednoosobowej, lecz by decydowało demokratycznie jakeś gremium. No i również nie wydaje mi się, żeby SV2 to zatwierdzał.

    Tak więc przez kilkanaście minut wykładu otrzymałem kilka informacji, o których inne źródła twierdzą, że są fałszywe.

    I co ja mam powiedzieć??

  • Jak to co? Szanuj proboszcza swego, będziesz miał gorszego.

    Szeregowi klechici, osobływie w Tenkraju, są bardziej katoliccy od papieża. Pytanie, jak długo to potrwa.

  • Szanowałem.

  • Wprawdzie o inny ogień chodzi, jednak tytuł wątku pasuje.
    Doskonały artykuł o przyczynach pożaru w Californi.

    https://tysol.pl/a133794-dlaczego-los-angeles-stanelo-w-ogniu-raport-prosto-z-plonacego-miasta

    Taki cytacik na Zachętę:

    Szczyciła się faktem, że jest ona nie tylko pierwszą w historii miasta kobietą na stanowisku dowódcy straży pożarnej, ale jest również lesbijką z żoną i dziećmi. I - co charakterystyczne - Bass nie była tyle dumna z powodu jej kwalifikacji na to stanowisko, co była dumna z przyczyny jej "orientacji" seksualnej.

  • Nie mówiąc o wyśmiewaniu Boga na Golden Globes 2025 Ceremony, co tera na jutubach, tiktokach, pejs-zbukach, i inszech muli mediach krąży.
    https://www.tiktok.com/discover/mocking-god-and-then-fire

    👣

    🐾
    🐾

  • Śtlaśnie mi żal tych ćwoków z LA. Oj śtlaśnie!

  • W Los Angeles zapanował postęp. >:)

Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.