Skip to content

Wielkie Chiny -- rozwój i upadek

2456726

Komentarz

  • edytowano July 2020
    Hong Kong
    POD NOWYM ZARZĄDEM
    Tyrania Sp. z o.o.

    image

    za artykułem na TawnHall
  • Indie wysyłają zestaw 77 pytań do chińskich firm, których aplikacje zablokowano na terenie kraju, dotyczących m.in. cenzury treści i współpracy z wywiadem - donosi agencja Reutera. Rząd w Nowym Delhi dał twórcom oprogramowania trzy tygodnie na odpowiedź.


    Źródła Reutersa zbliżone do sprawy twierdzą, że indyjski resort ds. technologii informacyjnych zapowiedział, iż wobec chińskich firm "podejmie działania". Obecnie nie sprecyzowano jednak, na czym miałyby one polegać.

    W ubiegłym miesiącu Indie zakazały użycia licznych chińskich aplikacji, w tym bijącej rekordy popularności platformy TikTok na terenie całego kraju. Zakaz wydano po zabiciu 20 indyjskich żołnierzy w starciach z Chinami na granicy między oboma państwami w Himalajach. Zdaniem administracji premiera Narendry Modiego chińskie oprogramowanie stwarza "ryzyko dla suwerenności i integralności" państwa.

    Kwestionariusz, jaki trafił do twórców 59 zablokowanych w Indiach aplikacji, dotyczy m.in. takich kwestii jak wpływ na treści motywowany zaleceniami rządu w Pekinie, a także cenzura związana z atakiem w Pulwamie, którego dokonała grupa pakistańskich bojowników w ubiegłym roku. W wyniku tego starcia śmierć poniosło 40 żołnierzy po stronie Indii. W kwestionariuszu znalazły się również, według źródeł Reutersa, pytania o to, czy wobec firm dostarczających zablokowane aplikacje prowadzone są obecnie dochodzenia w związku z możliwymi nadużyciami na danych użytkowników w USA lub krajach Unii Europejskiej.

    Przedstawiciele aplikacji TikTok należącej do chińskiego start-upu ByteDance w odpowiedzi na doniesienia agencji Reutera poinformowali, że pracują nad udzieleniem odpowiedzi na pytania rządu w Nowym Delhi, a działalność platformy spełnia wszystkie wymogi obowiązującego w Indiach prawa. Dodatkowo, jak oświadczyli, prywatność użytkowników TikToka traktowana jest przez firmę "jako jeden z najważniejszych priorytetów".
  • edytowano October 2020
    A teraz taysze chińscy odjechali w stronę, której zupełnie nie spodziewałem się. O ile fakt, że zaczęli nagle uciskać tayszy mongolskich (Mongołów w Chinach jest więcej niż Mongołów w Mongolii) niespecjalnie mnie zaskakuje, zważywszy na ichni track record z Tybetańczykami i Ujgurami, o tyle to, że rozpoczęli walkę z Dżyngis-Chanem to jednak niecodzienne.

    Mianowicie, muzeum w Nantes od kilku lat przygotowywało wystawę we współpracy z bratnim muzeum z Mongolii Wewnętrznej. Miało okazać ileś tam exponatów, których nigdy nie było we Francji czy bodaj w Ełropie, no ale nagle taysze z dalekiego Kitaju stanęli okoniem i zaproponowali, żeby nazwę wystawy zmienić na "Ludy chińskiego stepu" i nie używać brzydkich słów w rodzaju "Mongolia" czy "Dżyngis-chan". Przyznacie, że nader śmiałe.

    I że świadczy o narastającej szajbie.

    https://www.lemonde.fr/culture/article/2020/10/13/gengis-khan-censure-par-la-chine-au-musee-d-histoire-de-nantes_6055866_3246.html
    https://www.france24.com/en/20201013-french-museum-halts-genghis-khan-show-after-chinese-pressure
    https://www.taiwannews.com.tw/en/news/4029084

    image
    Na fot.: Typowy Chińczyk stepowy w chińskim stepowym stroju ludowym
  • Czemu szajbie?
    Z ich punktu widzenia robią właściwie.
    Widzą że spedalona Europa cofa się przed każdym naciskiem, nawet delikatnym jak mucha siadająca na dłoni.
    No to czemu nie korzystać?
  • TecumSeh napisal(a):
    Czemu szajbie?
    Z ich punktu widzenia robią właściwie.
    Widzą że spedalona Europa cofa się przed każdym naciskiem, nawet delikatnym jak mucha siadająca na dłoni.
    No to czemu nie korzystać?
    No więc i paczpan. Tu zrobili śmieszny nacisk na jakieś śmieszne muzeum w śmiesznym mieście, o którym nawet nie słyszałem.

    Ale im się naciskana gałązka odbiła.

    Czemu? Chciałbym wiedzieć że temu, iż uderzyli w ostatnią świecką świętość latyńców, a mianowicie -- prawdę. Taką zwykłą historyczną prawdę przez małe p.

    Myślę, że se myśleli że dzięki temu stworzą jakąś tam metanarrację soft pała z zakresu Chiny Są Wspaniałe. A tymczasem poszło w świat, że Chiny to bandeczka niebezpiecznych wariatów.
  • Podziw dla Chin i wielkiej "filozofii" Wschodu jakby na Zachodzie osłabł. Teraz Zachód ma innych idoli wywiedzionych z marksizma-humanizma.

    Chińczycy chyba jednak aż tak bardzo się opinią Zachodu już nie przejmują. Zupa się wylała. Ta opinia była im potrzebna gdy byli słabi, potrzebowali zleceń i pieniędzy z eksportu oraz technologii. Już to mają. Oczywiście miło by im było Zachód dalej robić w bambuko, ale nie jest to już absolutnie niezbędne. Handlować i zarabiać teraz mogą na biedocie co się nieco wzbogaciła w Azji i Afryce, a nawet Ameryce Południowej. Te technologie co ich nie maja jeszcze z Zachodu mogą ukraść albo kupić nieco drożej po kryjomu. Stać ich.

    Ci Chińczycy stepowi to raczej na użytek wewnętrzny i może okolicznej ludności. No bo nowa polityka historyczna może być taka że przecież każdy skośnooki i żółtawy to Chińczyk. Wielkie Chiny mają historyczne niezbywalne prawa do całej Azji Południowo Wschodniej i Centralnej, a może nawet do Rosji i okolic aż po Węgry i Finlandię.
  • Z tą prawdą, że to taka świecka świętość latyńców, to niech kolega nie przesadza. Przecież zamieszkuje kolega w kraju tak strasznych prześladowań homoseksualistów, że niech Arabia Saudyjska się schowa, prawda? Wie to każde europejskie dziecko i przynajmniej jeden amerykański staruszek.
  • Być może.
    A być może po jednej takiej akcji info poszło we świat, po kolejnych nikt nie będzie miał ochoty o tym pisać. A efekty będą - kropla drąży skałę. A kto jak kto, ale Chińczycy o tym wiedzą świetnie.
  • Chińczycy nieraz dostali łomot od białego człowieka
  • edytowano October 2020
    a z powodu swej patologicznej arogancji nie są zdolni do prawdziwych sojuszy

    to jest genetyczna wada kulturowa
  • Filioquist napisal(a):
    Chińczycy nieraz dostali łomot od białego człowieka
    Oczywiście. Tyle że białemu człowiekowi się to znudziło i postanowił abdykować.
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Myślę, że se myśleli że dzięki temu stworzą jakąś tam metanarrację soft pała z zakresu Chiny Są Wspaniałe. A tymczasem poszło w świat, że Chiny to bandeczka niebezpiecznych wariatów.
    No, nie wiem.

    "Guillet said the museum ultimately decided to cancel the partnership with China and reconstruct the project after consulting historians and specialists. He stated that the decision was made "in the name of human, scientific, and ethical values""

    Jakby pan Guillet miał jaja to zamiast kombinować z projektem, by wziął, i na złość Kitajcom, pojechał z wystawą do Mongolii, Tajwanu czy innego USA, gdzie ludziska chętnie by se obejżeli, hajs by przytulił a wkurwiony Chińczyk protestując, wyszedłby na idiotę.
    A tak to 1:0 dla KC KPCh.

    👣

    🐾
    🐾

  • No problem jest taki, że Kitajec miał przysłać fanty na tę wystawę i w ostatniej chwili zrobił fikumiku.
  • edytowano October 2020
    No faktycznie, jakoś nie doczytałem się.
    Pisze, że jeszcze nic straconego. Pożyczą fanty z europejskich i amerykańskich kolekcji i otworzą za cztery lata.
    No to git.

    👣

    🐾
    🐾

  • No ale to już nie to samo, gdyż tylko muzeum w Mongolii Wewnętrznej ma takie ciekawe fanty jak czaszka Czyngis-Chana kiedy był dzieckiem albo jego książeczka partyjna.
  • poza tem będą zarzucać, że arte fakty kradzione albo kserowane
  • Dumam se o wielowektorowej i elasticznej potylice zagranicznej Tenraju i wyszło mi, że zgodnie z naukami jednego, pragnącego zachować anonimowość, forumkowicza, powinniśmy puścić z Łodzi do Czengdu cztery równoległe tory dla kolei towarowych i stać się najważniejszym punktem wejścia dla transportu lądowego ze wschodu.

    Amerykanie dostaną kopa w pupsko, gdyż jak wiadomo od Bartosiaka, są oni potęgą morską i pilnują, żeby się statki wroga nie rozbisurmaniły. A tu? Będzie se szedł parowóz przez stepy Azji środkowej i żadna kanonierka go nie sięgnie, a walić atomówką z orbity to tak trochę nie wypada.

    Jedyny problem jest taki, że trzeba mieć solidnych partnerów na wschodzie. Do wyboru jest Rosja i Iran. Którego wolicie?

    Drugi jedyny problem jest taki, że pasiemy ludojada, który przyjdzie i nas zje. No ale głównym paśnikiem dla Chińczyka i tak jest Wielgi Szatan, a paśnikami drugorzędnymi -- Nieńcy a Franca. No to może i my się pożywmy, raz się żyje, a zaś Kitaj i tak kiedyś kipnie, co wiemy już z tytułu niniejszego wątka.
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Dumam se o wielowektorowej i elasticznej potylice zagranicznej Tenraju i wyszło mi, że zgodnie z naukami jednego, pragnącego zachować anonimowość, forumkowicza, powinniśmy puścić z Łodzi do Czengdu cztery równoległe tory dla kolei towarowych i stać się najważniejszym punktem wejścia dla transportu lądowego ze wschodu.

    Amerykanie dostaną kopa w pupsko, gdyż jak wiadomo od Bartosiaka, są oni potęgą morską i pilnują, żeby się statki wroga nie rozbisurmaniły. A tu? Będzie se szedł parowóz przez stepy Azji środkowej i żadna kanonierka go nie sięgnie, a walić atomówką z orbity to tak trochę nie wypada.

    Jedyny problem jest taki, że trzeba mieć solidnych partnerów na wschodzie. Do wyboru jest Rosja i Iran. Którego wolicie?

    Drugi jedyny problem jest taki, że pasiemy ludojada, który przyjdzie i nas zje. No ale głównym paśnikiem dla Chińczyka i tak jest Wielgi Szatan, a paśnikami drugorzędnymi -- Nieńcy a Franca. No to może i my się pożywmy, raz się żyje, a zaś Kitaj i tak kiedyś kipnie, co wiemy już z tytułu niniejszego wątka.
    Iran, podobne podejście do religji, u nasz kilkaset lat temu, u nich dziś (tolerancja dla swoich żydów i swoich chrześcijan)
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Dumam se o wielowektorowej i elasticznej potylice zagranicznej Tenraju i wyszło mi, że zgodnie z naukami jednego, pragnącego zachować anonimowość, forumkowicza, powinniśmy puścić z Łodzi do Czengdu cztery równoległe tory dla kolei towarowych i stać się najważniejszym punktem wejścia dla transportu lądowego ze wschodu.

    Amerykanie dostaną kopa w pupsko, gdyż jak wiadomo od Bartosiaka, są oni potęgą morską i pilnują, żeby się statki wroga nie rozbisurmaniły
    Tenże Bartosiak w rozmowie z Ziemkiewiczem twierdzi, że na to jest już za późno, bo Amerykanie już nie pozwolą Polsce na jakiekolwiek "piwoty" w stronę Chin. Kiedy jeszcze można było, w Polsce za silna była opcja antychińska (agentura amerykańska?) a teraz jakoby za daleko już zaszedł konflikt USA-ChRL i nam zwrotów zakazano.

  • Nie pozwolą bo...?
    Niech o jakości pogadanek w stylu dwóch ww. ekspertów zaświadczy ilość analizy nt. "opcji polskiej" (ale takiej konkretnej) w polityce zagranicznej ChRL.
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Jedyny problem jest taki, że trzeba mieć solidnych partnerów na wschodzie. Do wyboru jest Rosja i Iran. Którego wolicie?
    Co koledze nie pasuje z Iranem?
  • Alternatywa:
    rosja - X jest rozstrzygnięta dla dowolnego X rzeczywistego.




    z wyjątkiem niemiec.
  • edytowano June 2021
    los napisal(a):
    Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Jedyny problem jest taki, że trzeba mieć solidnych partnerów na wschodzie. Do wyboru jest Rosja i Iran. Którego wolicie?
    Co koledze nie pasuje z Iranem?
    Rzut oka na mapę wykazał, że jeśli weźmiemy Iran to w pakiecie bramą do Wujni jest Bułgaria, a nie Tenraj. I to oni będą kasowali opłaty celne w ów czas.

    image
  • Bartkosiak Andrzejem Strejlauem geopolityki, który to o fachu trenerskim oraz strategii i taktyce futbolu wie absolutnie wszystko, poza jednym - jak pokonać przeciwnika?
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Drugi jedyny problem jest taki, że pasiemy ludojada, który przyjdzie i nas zje. No ale głównym paśnikiem dla Chińczyka i tak jest Wielgi Szatan, a paśnikami drugorzędnymi -- Nieńcy a Franca. No to może i my się pożywmy, raz się żyje, a zaś Kitaj i tak kiedyś kipnie, co wiemy już z tytułu niniejszego wątka.
    https://www.reuters.com/world/putin-threatens-knock-out-teeth-foreign-aggressors-2021-05-20/

    Na forumowe umknęło że tajsz Putin zapowiedział że zęby wybije każdemu kto się na integralność terytorialną Maci Rasyji zamachnie, a najszczególniej wymienił Sybir.

    Więc ja się pytam: czy to do Niemców czy do Francuzów było pite?
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    los napisal(a):
    Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Jedyny problem jest taki, że trzeba mieć solidnych partnerów na wschodzie. Do wyboru jest Rosja i Iran. Którego wolicie?
    Co koledze nie pasuje z Iranem?
    Rzut oka na mapę wykazał, że jeśli weźmiemy Iran to w pakiecie bramą do Wujni jest Bułgaria, a nie Tenraj. I to oni będą kasowali opłaty celne w ów czas.

    image
    Obrazek został zmniejszony aby pasował do strony. Kliknij aby powiększyć.


    A z tej Bółgarii to wogóle gdzieś wyjechać da się? Tam wszak pełno zbójców po drodze
  • Jakby się dobrze przypatrzeć, to z uwagi na XIX-wieczne dokonania naukowo-eksploracyjne, można by udowadniać nasze prawa do Sybiru, tylko czy warto?
  • Zima napisal(a):
    Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Drugi jedyny problem jest taki, że pasiemy ludojada, który przyjdzie i nas zje. No ale głównym paśnikiem dla Chińczyka i tak jest Wielgi Szatan, a paśnikami drugorzędnymi -- Nieńcy a Franca. No to może i my się pożywmy, raz się żyje, a zaś Kitaj i tak kiedyś kipnie, co wiemy już z tytułu niniejszego wątka.
    https://www.reuters.com/world/putin-threatens-knock-out-teeth-foreign-aggressors-2021-05-20/

    Na forumowe umknęło że tajsz Putin zapowiedział że zęby wybije każdemu kto się na integralność terytorialną Maci Rasyji zamachnie, a najszczególniej wymienił Sybir.

    Więc ja się pytam: czy to do Niemców czy do Francuzów było pite?
    On tu pił do tego fejka że niby Amerykanie chcą grzebać na Syberii w ziemi.
  • Tak sobie wydumałem, że Chiny są jednak głównym wrogiem Polski. Bo konkurujemy o to samo dobro.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.