Skip to content

Dobrzy i źli ludzie

1272829303133»

Komentarz

  • ...mam nadzieję, że Karolus skieruje ten zakaz do TK, nie ma podstaw, by zakazywać jakiegoś rodzaju działalności gospodarczej bez dostatecznego uzasadnienia, a tutaj takiego nie ma.

    Można regulować, w sposób proporcjonalny, co też podlega ocenie z punktu widzenia konstytucji.

  • edytowano 07:21

    @Filioquist powiedział(a):
    Można regulować, w sposób proporcjonalny, co też podlega ocenie z punktu widzenia konstytucji.

    I prosz. Zamiast decydować o tym demokratycznie, w drodze procesu politycznego, lepiej żeby decyzję podjęło kilkanaście osób w dziwnych łachach.

    Sędziokracja na pełnej. Konstytucja przecie nie daje odpowiedzi, tylko odsyła do ustawy. A jak decydować co jest proporcjonalne? Którą wartość konstytucyjna jest wyższą? A bogać tam, niech przebierańcy zdecydują.

  • Ciekawe ile tych ferm w ogóle w Polsce jest.

    Dziennikarze piszą:
    "O ile bowiem w 2015 roku było 810 ferm zwierząt futerkowych (głównie norek), to w roku 2024 było ich tylko 209."

    Polski Związek Hodowców Zwierząt Futerkowych.
    "Polska jest drugim największym producentem skór norczych w Europie, po Danii. Łączna liczba ferm zwierząt futerkowych w Polsce wynosi 1190 (wliczają się w to fermy lisów, norek, jenotów i szynszyli)."

    A demagog podaje ciekawe dane o Europie, dane z 2019:

    "światowym liderem w eksporcie skór futerkowych jest Dania, która w 2019 roku wypracowała zysk w wysokości ponad 732,5 mln dolarów. Wynik ten jest przeszło dwukrotnie wyższy niż wartość osiągnięta przez kolejną w zestawieniu Finlandię (334,3 mln dolarów). Trzecia w rankingu jest Kanada z 243,7 mln dolarów zysku.

    Czwarte miejsce na świecie i trzecie w Europie zajmuje Polska. W 2019 roku wartość eksportowanych przez nasz kraj skór futerkowych wyniosła niecałe 178,7 mln dolarów – o ponad 60 mln mniej niż w przypadku Kanady i aż o 155 mln mniej, niż odnotowała Finlandia. Aby dorównać Finlandii, Polska musiałaby więc niemal podwoić dotychczasowy eksport futer.

    Tuż za Polską uplasowały się Stany Zjednoczone, które z eksportu skór uzyskały 113 mln dolarów. Eksport państw na dalszych pozycjach nie przekraczał 50 mln dolarów."

    https://demagog.org.pl/wypowiedzi/ile-wynosi-eksport-futer-z-polski/

    Ale ale w 2020, z powodu koronawirusa:

    "Dania: rząd duński nakazał zabicie wszystkich norek na fermach futrzarskich – zabitych zostało ok. 17 milionów zwierząt, a Dania przestała być największym producentem futer w Europie. Utylizacja tak ogromnej liczby ciał nie była możliwa, więc martwe norki były masowo zakopywane. Niedługo potem media pisały o „norkach zombie”, bo zwłoki zakopanych zwierząt zaczęły wynurzać się na powierzchnię na skutek powstawania gazów w rozkładających się tuszkach. Hodowla norek została zawieszona na dwa lata, ale nie zakazana. Kiedy z początkiem 2022 roku hodowcy mogli wrócić do pracy, jedynie kilkunastu się na to zdecydowało (z ponad 1000, którzy zajmowali się hodowlą przez pandemią). Część z nich się przebranżowiła i zajęła się np. uprawą truskawek."

    https://www.otwarteklatki.pl/blog/fermy-norek-zagrozenie-epidemiologiczne

  • edytowano 07:42

    @Przemko powiedział(a):
    Ciekawe ile tych ferm w ogóle w Polsce jest.

    ...choćby była jedna, wara biurokratom i demokratom!

    Bo to kwestia zasadnicza a nie wielkości sektora, miejsc pracy, emisji środowiskowych czy czegokolwiek innego

    Dzisiaj wymyślają zakaz hodowli zwierząt futerkowych a jutro co? To jest gotowanie żaby przy akompaniamencie ckliwych melodyjek wzruszających dzieci, pańcie i zdziecinniałych staruszków

  • Jeśli tak to źle. To ma być oferta dla idiotów a nie od idiotów.

  • @los powiedział(a):
    Jeśli tak to źle. To ma być oferta dla idiotów a nie od idiotów.

    ...idiotów najlepiej czują idioci, i mają najlepszą ofertę

  • Nie. Owce nie słuchają owiec tylko pasterzy.

  • albo wilki

  • ...owczarki?

  • @Filioquist powiedział(a):

    @Przemko powiedział(a):
    Ciekawe ile tych ferm w ogóle w Polsce jest.

    ...choćby była jedna, wara biurokratom i demokratom!

    Bo to kwestia zasadnicza a nie wielkości sektora, miejsc pracy, emisji środowiskowych czy czegokolwiek innego

    Dzisiaj wymyślają zakaz hodowli zwierząt futerkowych a jutro co? To jest gotowanie żaby przy akompaniamencie ckliwych melodyjek wzruszających dzieci, pańcie i zdziecinniałych staruszków

    Kolega popiera zakaz pracy dzieci?
    Dziś zakaz pracy dzieci, jutro kobiet, a pojutrze kolegę z pracy wyleją.

    Czy żartuję? Jeśli, to nie ja zacząłem.

  • edytowano 16:03

    Nie. Owce nie słuchają owiec tylko pasterzy.

    ale łażą za innymi owcami

  • bo to nie dyskusja o wolności gospodarczej, tylko o porządku świata i miejscu w nim niektórych zwierząt. Bo szczury nadal można zabijać, można niszczyć ich miejsca lęgowe itd.

  • @KazioToJa powiedział(a):
    bo to nie dyskusja o wolności gospodarczej, tylko o porządku świata i miejscu w nim niektórych zwierząt. Bo szczury nadal można zabijać, można niszczyć ich miejsca lęgowe itd.

    Ale tylko Alberta robi to końsekwentnie!

  • rosja - kraj stuhrów.

Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.