Mania napisal(a): Tfusk to już nie jest dawny blondynek mówiący o miłości, to łysiejący facet z wykrzywioną gębą, który przy Dudzie i Morawieckim wygląda jak menel z Centralnego. W dodatku nie mówi już o miłości, a o nienawiści. Tempus fugit, a z wiekiem, to co w duszy - odbija się na twarzy. On ma teraz złą twarz. Nawet operacja kosmetyczna niewiele by zmieniła, bo oczu nie da się poprawić.
janosik napisal(a): to już nie jest słońce Peru
To jest aktualnie księżyc Peru, albo czegokolwiek. Księżyc wg starotestamentowej symboliki. Sondażowo ani partyjnie nic nie musi. Wystarczy, że sieje zło i podziały. Nawet adwersarzy sprowadza na złą drogę prowokując do reagowania negatywnymi emocjami na swoje narracje.
Aj no bo zamiast napisać prosto po męsku "Jebać PiS!", to jakieś rebusy daje, kalambury, wujwico.
Gdyby napisał wprost, to znalazłby tu duży posłuch bo przecież wiemy, że Manitou to Ozyrys, że masy członkowskie, a już zwłaszcza działacze to weri bed pipl. Gorsza od PiS jest chyba tylko jego konkurencja.
Kurde, nie widzicie numery jaki tusek przyszykował w związku ze związkiem? To stary numer Geremka. Najpierw wypuszczał durnia, żeby prowokował naród jakimś projektem z natury do d..., ( choćby atak na działkowiczów wypiszczany przez p-osła z Mielca) a potem grzmiał profesor na trybunie sejmowej, że jak to tak można, że "Polska". W kółko sobie ćwiarz tą Polską wycierał. Myślał by kto, że taki patriota. Ten sam numer często powtarzał tusek. Tym razem wypuszczono z donaldowej klatki sławnego już Franka oraz Nitrasa. A tusek siedzi i oblizuje wąsy niczym rudy fałszywy kocur. Jeśli popatrzymy na występy peowców właśnie tak - możemy ujrzeć podszewkę zdarzeń. To - jak twierdził chociażby Kwaśniewski - typ mściwy, i intrygant pierwszej wody.
Po wczorajsze imprezie: - tam było 20-30 tysięcy, bo to było wielokrotnie liczone, więc frekwencyjnie to porażka, bo pierwotny KOD gromadził ponad 40 tyś, - tak niska frekwencja była pomimo pełnej mobilizacji medialno cfeleryckiej, - do tego, pełna jałowość programowa, widać macherzy z PO nie odrobili lekcji, że od 2007 roku to minęło już prawie 15 lat i manewr Lutra się słabo sprawdza.
Ciekawe, bo przecie tym razem to nie tylko Donaldinho wzywał i Janda, ale cała Komisja Europejska. No, generalnie był wczorej na placu każdy, kto czuł się Ełropejczykiem.
Szturmowiec.Rzplitej napisal(a): Ciekawe, bo przecie tym razem to nie tylko Donaldinho wzywał i Janda, ale cała Komisja Europejska. No, generalnie był wczorej na placu każdy, kto czuł się Ełropejczykiem.
janosik napisal(a): Moczulski to była wisienka na torcie, ale perfidię w posłużeniu się babcią od powstania też należy odnotować.
Najlepszy była odpowiedź na twita Bąkiewicza, że jest gotów się spotkać z panią: "narodowcy otwarcie mówią że chcą instrumentalnie wykorzystywać weteranów".
Komentarz
Afganistan i granica z Białorusią, Cyrk opozycji przesłaniają Tuska.
Sondażowo ani partyjnie nic nie musi. Wystarczy, że sieje zło i podziały.
Nawet adwersarzy sprowadza na złą drogę prowokując do reagowania negatywnymi emocjami na swoje narracje.
Pytanie powinno być raczej czemu minister Kaczyński jeszcze nie kazał go zatrzymać?
Gdyby napisał wprost, to znalazłby tu duży posłuch bo przecież wiemy, że Manitou to Ozyrys, że masy członkowskie, a już zwłaszcza działacze to weri bed pipl. Gorsza od PiS jest chyba tylko jego konkurencja.
Ten sam numer często powtarzał tusek. Tym razem wypuszczono z donaldowej klatki sławnego już Franka oraz Nitrasa. A tusek siedzi i oblizuje wąsy niczym rudy fałszywy kocur. Jeśli popatrzymy na występy peowców właśnie tak - możemy ujrzeć podszewkę zdarzeń. To - jak twierdził chociażby Kwaśniewski - typ mściwy, i intrygant pierwszej wody.
Przewodniczący PO.
Jest jedynym kandydatem na szefa partii w najbliższych wyborach 23.10.2021 (dziś jest 2. października)
:-?
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
- tam było 20-30 tysięcy, bo to było wielokrotnie liczone, więc frekwencyjnie to porażka, bo pierwotny KOD gromadził ponad 40 tyś,
- tak niska frekwencja była pomimo pełnej mobilizacji medialno cfeleryckiej,
- do tego, pełna jałowość programowa, widać macherzy z PO nie odrobili lekcji, że od 2007 roku to minęło już prawie 15 lat i manewr Lutra się słabo sprawdza.
Honorowego hakenkrojca od Niemców takoż.
Ok, ja też byłem w latach 80, ale oni byli już po ujawnieniu ajenturalnej przeszłości leaderów.