Weź mazak albo pędzel i spróbuj coś na cegle z oberwanym tynkiem coś takiego kanciastego napisać. Już łatwiej da się to zrobić szablonem, ale z kolei zamknięte litery (np. O) pokazują, że i szablon to nie był.
@trep powiedział(a):
Weź mazak albo pędzel i spróbuj coś na cegle z oberwanym tynkiem coś takiego kanciastego napisać. Już łatwiej da się to zrobić szablonem, ale z kolei zamknięte litery (np. O) pokazują, że i szablon to nie był.
Ale że napis jest, ale fejkowy, czy zdjęcie fejkowe i napisu nie ma?
@trep powiedział(a):
Weź mazak albo pędzel i spróbuj coś na cegle z oberwanym tynkiem coś takiego kanciastego napisać. Już łatwiej da się to zrobić szablonem, ale z kolei zamknięte litery (np. O) pokazują, że i szablon to nie był.
Ale że napis jest, ale fejkowy, czy zdjęcie fejkowe i napisu nie ma?
Przecież widać że napis jest poprawiony, świeży, ze starego pewnie ślad ledwo został.
@Przemko powiedział(a):
Przecież widać że napis jest poprawiony
Nie widać. Dla mnie to fejk, więc się zdziwiłem, że akurat kanciaste litery miałyby mieć jakieś znaczenie. Dla mnie to wygląda jak paintem napisane na zdjęciu, kanciaste czy niekanciaste.
Komentarz
Mogłaby też mieć na nazwisko Zwycięstwo
A w odpowiedzi na przedstawienie się wszyscy by pokazywali, jak wysoko skaczą psy na dźwięk jej głosu.
I panie w bawarskich strojach przynosiły by po 5 piw
Koledzy, widzę, rozmarzyli się, a skończyłoby się i tak na wafelkowym torcie gdzieś w leśnych ostępach.
Na domu w Dnieprze, pozostawiony dokładnie 80 lat temu podczas rozminowywania napis.
Kanciaste litery każą podchodzić do napisu z nieufnością.
Dlaczego?
Weź mazak albo pędzel i spróbuj coś na cegle z oberwanym tynkiem coś takiego kanciastego napisać. Już łatwiej da się to zrobić szablonem, ale z kolei zamknięte litery (np. O) pokazują, że i szablon to nie był.
Ale że napis jest, ale fejkowy, czy zdjęcie fejkowe i napisu nie ma?
Hanna Gronkiewicz Waltz.
Kolega pozazdrościł kol. losowi tej Pytii?
HGW. Inaczej już tego nie napiszę. Przepraszam.
Ujgowie - taki lód.
Ortografia mnie zmyliła.
Przecież widać że napis jest poprawiony, świeży, ze starego pewnie ślad ledwo został.
Nie widać. Dla mnie to fejk, więc się zdziwiłem, że akurat kanciaste litery miałyby mieć jakieś znaczenie. Dla mnie to wygląda jak paintem napisane na zdjęciu, kanciaste czy niekanciaste.
Na Białobrzeskiej:
Na Pięknej
Na Wermuta
Wszędzie kanciaste.
U Jankesów można posłuchać, że Państwo Polskie na prawdę działało w pierwszych miesiącach wojny. Bardzo interesująca rozmowa.
A przed wyborami nie umiało. Dziwne.
Może się zmęczyło.
Wojsko to wojsko a rząd to rząd.
Styk tych dwóch w postaci ministerstwa wojny (obrony) to chyba za mało.
Małe dowody to rządy wojskowych: Piłsudskiego, jaruzela...
Słuchaliście rozmowy?
Tam mowa głównie o prezydencie, MSZ, służbach.
A dlaczego nie zrobili tego jednego co należało?
Przesłuchałem, najsłodsze jest o katastrofie smoleńskiej. Jest kolega pewien, że z tą postacią akurat chciał nas zapoznać?
Pan Parafianowicz od dawna jest u mnie na oku za pompowanie narracji zastanawiająco zbieżnych z interesem niemieckim.
Hasło "tupolewizm" dyskwalifikuje.
Dokładnie
To akurat zgoda.
Insiderskie informacje jak działała ambasada w Kijowie natomiast bardzo sobie cenię.