Skip to content

Wojna

1324325326328330

Komentarz

  • edytowano 4 April

    @Filioquist powiedział(a):
    ...no tak, nowoczesna korzysta z osłów (ekologia!) i techniki z recyklingu (ekologia po dwakroć i trzykroć!)

    Amunicji wyżebranej w Korei Północnej i Iranie albo opon wyżebranych wszędze na świecie gdzie ich złom był sprzedawany, i ostrzałów terrorystycznych miast. Od kilku miesięcy też porywają na prowincji rosyjskiej różne męty społeczne, drobnych pijaczków, rencistów i siłą wcielają do armii, druga armia świata. :)

  • "duży atak UAV na rosyjskie miasto Sarańsk. Celem jest fabryka Optical Fiber Systems.

    Według otwartych źródeł jest to jedyna (!) fabryka w Rosji produkująca światłowody, której wydajność sięga 4 milionów kilometrów rocznie."

  • Światłowody to też ważny element współczesnych żyroskopów. Rosja produkowała jedne z lepszych żyroskopów na świecie.
    A dobry żyroskop to nieodzowny element drona, rakiety, bomby szybującej, samolotu, okrętu podwodnego.
    Czyli cios w same serce.

  • No i są drony na sznurku, których się nie da zakłócić. Kiedyś były rakiety na sznurku, nie wiem, czy ciągle są.

  • @los powiedział(a):
    No i są drony na sznurku, których się nie da zakłócić. Kiedyś były rakiety na sznurku, nie wiem, czy ciągle są.

    W sensie że latawce...?

  • edytowano 5 April

    W sensie, że komunikacja operator-dron/pocisk odbywa się przez rozwijany kabelek światłowodowy a nie przez transmisję radiową, którą można zakłócić.

  • edytowano 5 April

    @Berek powiedział(a):

    @los powiedział(a):
    No i są drony na sznurku, których się nie da zakłócić. Kiedyś były rakiety na sznurku, nie wiem, czy ciągle są.

    W sensie że latawce...?

    Wire-guided missile, są nadal używane ale chyba tylko w czołgach przeciw innym czołgom.

  • @Berek powiedział(a):

    @los powiedział(a):
    No i są drony na sznurku, których się nie da zakłócić. Kiedyś były rakiety na sznurku, nie wiem, czy ciągle są.

    W sensie że latawce...?

    W sumie tak by je należało nazwać

  • @los powiedział(a):
    No i są drony na sznurku, których się nie da zakłócić. Kiedyś były rakiety na sznurku, nie wiem, czy ciągle są.

    Nie ma tylko krawatów konopnych dla wyjątkowych kanalii i zbrodniarzy, stały się niemodne i przeciętny człeń odczuwa do nich strach oraz obrzydzenie

  • @Eden powiedział(a):

    @los powiedział(a):
    No i są drony na sznurku, których się nie da zakłócić. Kiedyś były rakiety na sznurku, nie wiem, czy ciągle są.

    Nie ma tylko krawatów konopnych dla wyjątkowych kanalii i zbrodniarzy, stały się niemodne i przeciętny człeń odczuwa do nich strach oraz obrzydzenie

    https://kombinatkonopny.pl/

  • Są i rakiety i drony po światłowodach, z wzmiankowanego powodu i to są te najbardziej śmiercionośne.

  • Drony na kabelku jak najbardziej są na Ukrainie używane. Niewygodne w operowaniu, ale nie do zakłócenia drogą elektroniczną, co jak zakładam jest ich największą zaletą.

  • @Przemko powiedział(a):

    @Berek powiedział(a):

    @los powiedział(a):
    No i są drony na sznurku, których się nie da zakłócić. Kiedyś były rakiety na sznurku, nie wiem, czy ciągle są.

    W sensie że latawce...?

    Wire-guided missile, są nadal używane ale chyba tylko w czołgach przeciw innym czołgom.

    W wyrzutniach ppanc chyba też.

  • Spike też są w wersji śmigłowcowej.

  • @peterman powiedział(a):
    Drony na kabelku jak najbardziej są na Ukrainie używane. Niewygodne w operowaniu, ale nie do zakłócenia drogą elektroniczną, co jak zakładam jest ich największą zaletą.

    A nie ma na nie dronów z sekatorami?

  • @Szturmowiec.Rzplitej powiedział(a):

    @peterman powiedział(a):
    Drony na kabelku jak najbardziej są na Ukrainie używane. Niewygodne w operowaniu, ale nie do zakłócenia drogą elektroniczną, co jak zakładam jest ich największą zaletą.

    A nie ma na nie dronów z sekatorami?

    jeśli ta wojna jeszcze potrwa, to się pojawią

  • Drony kosiarze

  • @christoph powiedział(a):
    Drony kosiarze

    Są już drony z obrzynami, będą i kosiarki.

  • @peterman powiedział(a):

    @christoph powiedział(a):
    Drony kosiarze

    Są już drony z obrzynami, będą i kosiarki.

    będą i "kosiarze umysłów". Już są, tak po prawdzie

  • @Przemko powiedział(a):
    Artyleria nie jest już królową pola walki, Marcin Ogdowski:

    "w rosji wyciekły dane ministerstwa obrony, zebrane pośród rosyjskich lekarzy wojskowych. Wynika z nich, że ****ponad 75 proc. wszystkich obrażeń** odniesionych przez rosyjskich żołnierzy podczas wojny okopowej, jest wynikiem ataków ukraińskich bezzałogowych statków powietrznych.**

    Kolejne 20 proc. rannych to ofiary ostrzału artyleryjskiego, a tylko 4 proc. pośród wszystkich poszkodowanych doznało urazów na skutek działania broni ręcznej.

    Rannych, nie wszystkich obrażeń. Zabitych nie uwzględniono w wyliczance. Zaś przy rosyjskiej "służbie" zdrowia to te dane nie są miarodajne bo nie wiadomo ilu nie dojechało do lekarza i czym dostali. Oczywiste jest jednak, że większość ran lekkich to drony - małe wybuchy a co za tym idzie kamizelki lepiej chronią - ranni w nogi itd.

  • Ponieważ sankcje nie działają, więc:

    Okazuje się, że ukraińscy eksperci militarni mieli rację. Rosjanie od jakiegoś czasu używają do ochrony swoich czołgów improwizowanych kostek wypełnionych piaskiem i cementem.
    (..) Według analizy opublikowanej przez NII Stali, czołowy rosyjski instytut badawczy, zajmujący się technologiami stali i pancerzy, inżynierowie zostali zmuszeni do improwizacji poprzez opracowanie nowego typu niewybuchowego pancerza reaktywnego, czyli NERA, a nawet zastosowanie w czołgach wypełnienia luk w istniejących panelach ERA piaskiem lub cementem.

    Miała być ERA jest NERA i też jest super :D (dowcip hermetyczny tłumaczenie: E to explosive , a więc NE to nonexplosive)
    Kolejna sprawa:

    (..) Co ciekawe, nowe czołgi T-90M nie mają prawdziwego reaktywnego pancerza (...) ystem automatycznego ładowania i składowania amunicji w czołgu. Rosjanie chwalili się, że w T-90M zostały one tak zmodernizowane, że czołgi te nie są już narażone na detonację i spektakularny wylot wieży.(...) Prawda okazuje się być kompletnie inna. Automat ładowania żywcem wyjęty jest ze starego T-72. Nic się praktycznie nie zmieniło, łącznie ze sposobem układania amunicji w wieży. Przez to jeśli T-90M zostanie trafiony, jest duża szansa, że jego wieża wyleci w kosmos

    Źródło omówienia.
    Tak wyglądają zapewnienia ruskich i opinie 'ekspertów' te wrzuty powtarzających.
    Przypomina, że T-14 Armata, jest pierwszym niewykrywalnym czołgiem, bo nikt go na froncie nie widział.

  • Podobnież jednak ruski nowo opracowywany ASOP (aktywny system ochrony pojazdu, cos jak izraelski Trophy) chroni przed pociskami top-attack (np. javelin) oraz kumulacyjnymi. Tak przynajmniej podaje D. Ratka w ostatnich wiadomościach na swoim kanale

  • Ratka pokazał zdjęcia z prób poligonowych, na takie ilości to ruskich stać. Co innego pokazać, że coś na poligonie działa, a co innego przetestować to na wojnie i w ilościach sprzętu na froncie.
    Na poligonie to Panzerhaubitze 2000 jest dużo lepsza niż Krab, no tylko wojsko ukraińskie woli na froncie Kraby, taki paradoks.

  • @ms.wygnaniec powiedział(a):
    T-14 Armata, jest pierwszym niewykrywalnym czołgiem, bo nikt go na froncie nie widział.

    <3

  • Asop jest fajny, ale drogi a przede wszystkim ma problemy z dronami jakich jest dużo a w asopie jest skończona ilość amunicji.

  • edytowano 9 April

    @Rolka powiedział(a):
    Asop jest fajny, ale drogi a przede wszystkim ma problemy z dronami jakich jest dużo a w asopie jest skończona ilość amunicji.

    ...a jest ich dużo albo nawet bardzo dużo, coraz więcej

    Jest fajny do pokazywania w telewizji i na krasnoj płaszczadi

  • @Rolka powiedział(a):
    Asop jest fajny, ale drogi a przede wszystkim ma problemy z dronami jakich jest dużo a w asopie jest skończona ilość amunicji.

    A T-90M ma nowy automat ładowania, T-14 jest najfajniejszy, a...
    Ten ruski wynalazek pokazał, że w warunkach poligonowego laboratorium zadziałał, tam nie ma nic fajnego albo nowego.

  • Na pace busa się mieści.

    "Po raz pierwszy zaprezentowano ukraiński kompleks laserowy „Trident”

    Ukraiński laser jest zdolny do niszczenia dronów szturmowych, bomb lotniczych, rakiet manewrujących i balistycznych z odległości do 3000 m, a także śmigłowców, samolotów i dronów rozpoznawczych z odległości do 5000 m."

  • a prąd skąd?

Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.