Skip to content

Powinniśmy pójść na wojnę

245

Komentarz

  • Ukraińcy dostają wielką pomoc. Także od Polski.

    Osobiście nie widzę sensu aby Polska czynnie zaangażowała się w tą wojnę. To by mogło mieć sens w momencie gdyby wszystko wskazywało na porażkę Ukrainy..
  • Zacznijmy od wycięcia Donka.
  • edytowano March 2022
    Jeśli dobrze odczytuje słowa Jarra to Donek zostanie wycięty 10 kwietnia 2022.
  • Biden nie chciał się spotkać z Donkiem, oficjalnie bo nie ma żadnego stanowiska, ale pewnie jest drugie dno.
  • Wiele na to wskazuje (zdrowy rozum przede wszystkim) ale już tyle razy się zawiodłem :(

    Cokolwiek złego spotka Donka, będzie to za mało.
  • KAnia napisal(a):
    Trzeba przygotowywać się do wojny.
    W Polsce.
    Jesteśmy gotowi?
    Oczywiście że nie.
    Natomiast dostaliśmy szasnę - po raz kolejny.
    W 2014 roku kacapy zapobiegły likwidacji (tak, likwidacji!) armii u nas. Oczywiście stopniowej - polegającej na demontażu "niepotrzebnych" jednostek, itp.

    Obecnie, kacapy (mam nadzieję) sprawiły że wojsko zacznie się szykować do wojny. Do WOJNY - nie do unowocześnienia, itp, itd. Bo sobie unowocześniać można, a nawet trzeba - ale to nie zastąpi przyszykowania się do wojny.

    Czasem sobie robię pompki i inne takie, ale śmiem twierdzić że gdybym szykował się do pojedynku bokserskiego, to trenowałbym zgoła inaczej.

    A tymczasem nasze papiery doktrynalne zaczynają się od słów: "w ciągu najbliższych 30 lat nie przewidujemy żadnego konfliktu zbrojnego w Europie". Poważnie.

    Najwyższa pora to zmienić - jeśli nie teraz, to nigdy.
  • Mało - miara względna.

    On z tym musi żyć już 12 lat, dzień w dzień. Cały jego późniejszy los to jest niewola związana z tym co się stało 10.04.10. Brak wpływu na własne życie i dalsze wikłanie się, krok po kroku w stronę odchłani.
    I oto gdzie jest dzisiaj: wygrzebuje jakieś popłuczyny po ostachowiczach, żeby na tle anonimowego blokowiska nagrały mu jakąś desperacką obronę przed czymś, co nawet tubylców niezabardzo już grzeje.

    Cokolwiek złego spotkałoby go, będzie można rozpatrywać nieomal jak gest miłosierdzia nad żywotem tak nędznym, że trudnym do wyobrażenia.
  • Teraz jest konkretne zadanie - w ramach przygotowań - stawić się w Warszawie 10 kwietnia.
    Prosi Jarosław Kaczyński.
  • Smok_Eustachy napisal(a):
    Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    To nie chodzi o to, że z nas konkretnie nie byłoby pożytku, bośmy przecie stare dziady.
    Chodzi o to, że mogliśmy wysłać młodych chłopców, w sensie polską armię, ileś dywizji, /..../
    Nie mamy.
    Np gieopolitycy twierdzą że 10 taktycznych grup batalionowych mamy.
    Noji? Słyszałem, że jedną z przyczyn porażki Niezwyciężonej Armii Czerwonej było to, że zamiast nacierać armiami czy frontami, uderzyła kilkunastoma taktycznemi grupy batalionowemi. Więc byłaby jakaś tam sprawiedliwość.
  • peterman napisal(a):
    Zacznijmy od wycięcia Donka.
    Marzenia... Ja też mam w życiu marzenia, tak.
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Smok_Eustachy napisal(a):
    Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    To nie chodzi o to, że z nas konkretnie nie byłoby pożytku, bośmy przecie stare dziady.
    Chodzi o to, że mogliśmy wysłać młodych chłopców, w sensie polską armię, ileś dywizji, /..../
    Nie mamy.
    Np gieopolitycy twierdzą że 10 taktycznych grup batalionowych mamy.
    Noji? Słyszałem, że jedną z przyczyn porażki Niezwyciężonej Armii Czerwonej było to, że zamiast nacierać armiami czy frontami, uderzyła kilkunastoma taktycznemi grupy batalionowemi. Więc byłaby jakaś tam sprawiedliwość.
    No i teoretycznie mamy tych grup 40.

    A ZSRS gdzieś tak 80
  • Smok_Eustachy napisal(a):
    Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Smok_Eustachy napisal(a):
    Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    To nie chodzi o to, że z nas konkretnie nie byłoby pożytku, bośmy przecie stare dziady.
    Chodzi o to, że mogliśmy wysłać młodych chłopców, w sensie polską armię, ileś dywizji, /..../
    Nie mamy.
    Np gieopolitycy twierdzą że 10 taktycznych grup batalionowych mamy.
    Noji? Słyszałem, że jedną z przyczyn porażki Niezwyciężonej Armii Czerwonej było to, że zamiast nacierać armiami czy frontami, uderzyła kilkunastoma taktycznemi grupy batalionowemi. Więc byłaby jakaś tam sprawiedliwość.
    No i teoretycznie mamy tych grup 40.

    A ZSRS gdzieś tak 80

    Też teoretycznie.
  • Na Ukrainę mieli rzucić 117.
  • Połowy już nie mają i przebieg wojny to potwierdza: przeszli do defensywy, naciskają tylko w Mariupolu. Ukraina też nie ma dość sił, zwłaszcza pancernych i lotnictwa by Moskwę zgnieść, więc teraz zrobi się wojna pozycyjna a najciekawsze rzeczy będą się dziać na zapleczu: ataki na zaopatrzenie, dziś wojna jest strasznie żarłoczna, działo potrafi wystrzelić ciężarówkę amunicji dziennie. A właściwie już się dzieją, Kacapy walą rakietami po bazach paliwowych a Ukraińcy rozwalają transporty. Teraz liczmy utracone ciężarówki Moskwy, tam się koncentruje wojna. A potem do akcji wejdzie gienierał Gołod i to będzie koniec.
  • los napisal(a):
    Połowy już nie mają i przebieg wojny to potwierdza: przeszli do defensywy, naciskają tylko w Mariupolu. Ukraina też nie ma dość sił, zwłaszcza pancernych i lotnictwa by Moskwę zgnieść, więc teraz zrobi się wojna pozycyjna a najciekawsze rzeczy będą się dziać na zapleczu: ataki na zaopatrzenie, dziś wojna jest strasznie żarłoczna, działo potrafi wystrzelić ciężarówkę amunicji dziennie. A właściwie już się dzieją, Kacapy walą rakietami po bazach paliwowych a Ukraińcy rozwalają transporty. Teraz liczmy utracone ciężarówki Moskwy, tam się koncentruje wojna. A potem do akcji wejdzie gienierał Gołod i to będzie koniec.
    Pan Kamil Galeev słusznie podpowiada że należy skupić się na sabotażu w Rosji, np. koleje - bardzo trudno upilnować, bardzo łatwo uszkodzić, bardzo duże szkody to przynosi - nie tylko armii, całemu państwu, a nawet Europie bo to szlaki z Chin.
  • edytowano March 2022
    Przemko napisal(a):
    los napisal(a):
    Połowy już nie mają i przebieg wojny to potwierdza: przeszli do defensywy, naciskają tylko w Mariupolu. Ukraina też nie ma dość sił, zwłaszcza pancernych i lotnictwa by Moskwę zgnieść, więc teraz zrobi się wojna pozycyjna a najciekawsze rzeczy będą się dziać na zapleczu: ataki na zaopatrzenie, dziś wojna jest strasznie żarłoczna, działo potrafi wystrzelić ciężarówkę amunicji dziennie. A właściwie już się dzieją, Kacapy walą rakietami po bazach paliwowych a Ukraińcy rozwalają transporty. Teraz liczmy utracone ciężarówki Moskwy, tam się koncentruje wojna. A potem do akcji wejdzie gienierał Gołod i to będzie koniec.
    Pan Kamil Galeev słusznie podpowiada że należy skupić się na sabotażu w Rosji, np. koleje - bardzo trudno upilnować, bardzo łatwo uszkodzić, bardzo duże szkody to przynosi - nie tylko armii, całemu państwu, a nawet Europie bo to szlaki z Chin.
    Tow. Puchatek ma na razie anielską cierpliwość.
  • peterman napisal(a):
    Przemko napisal(a):
    los napisal(a):
    Połowy już nie mają i przebieg wojny to potwierdza: przeszli do defensywy, naciskają tylko w Mariupolu. Ukraina też nie ma dość sił, zwłaszcza pancernych i lotnictwa by Moskwę zgnieść, więc teraz zrobi się wojna pozycyjna a najciekawsze rzeczy będą się dziać na zapleczu: ataki na zaopatrzenie, dziś wojna jest strasznie żarłoczna, działo potrafi wystrzelić ciężarówkę amunicji dziennie. A właściwie już się dzieją, Kacapy walą rakietami po bazach paliwowych a Ukraińcy rozwalają transporty. Teraz liczmy utracone ciężarówki Moskwy, tam się koncentruje wojna. A potem do akcji wejdzie gienierał Gołod i to będzie koniec.
    Pan Kamil Galeev słusznie podpowiada że należy skupić się na sabotażu w Rosji, np. koleje - bardzo trudno upilnować, bardzo łatwo uszkodzić, bardzo duże szkody to przynosi - nie tylko armii, całemu państwu, a nawet Europie bo to szlaki z Chin.
    Tow. Puchatek ma na razie anielską cierpliwość.
    Bo jeszcze nic się nie stało.
  • Co mają Ruskie w Królewcu?
  • Smok_Eustachy napisal(a):
    Co mają Ruskie w Królewcu?
    Zakładam, że niewesoło.
  • Jaki rzyć?
  • peterman napisal(a):
    Smok_Eustachy napisal(a):
    Co mają Ruskie w Królewcu?
    Zakładam, że niewesoło.
    Ruskie w Królewcu mają spiedralać. :)
  • edytowano March 2022
    Na bratnim forumie pewien użytkownik skrytykował emerytowanego generała Skrzypczaka za wspomnienie mimochodem w wywiadzie dla kanału YT, że Królewiec był onegdaj Polski, gdyż miałoby to niepotrzebnie drażnić Rosję.

    Pewnie wszystkie te wojny wybuchają przez zbrodnicze drażnienie...
  • I dlatego trzeba wokół Rosji chodzić na paluszkach i całować w ręce, że jeszcze nie napadli.
    Dużo strusi u nas żyje.
  • janosik napisal(a):
    I dlatego trzeba wokół Rosji chodzić na paluszkach i całować w ręce, że jeszcze nie napadli.
    Dużo strusi u nas żyje.
    Doszło do tego że w pojeciu licznych Rosja grabi i morduje, bo po prostu "ten typ tak ma" i należy nad tym przejść do porządku dziennego.

    Winnym jest natomiast ten, który Kacapię czymkolwiek "prowokuje".
  • "Ukraina ubrała za krótką spódniczkę."
  • romeck napisal(a):
    "Ukraina ubrała za krótką spódniczkę."
    Korwin approves.
  • Co dała nam wypowiedź Skrzypczaka? Zwiększył się zasięg rakiet? Przybyło ich?
    Nie, Moskwa ją zacytowała jako dowód imperialnych zapędów Warszawy. Po co dawać argumenty stronie przeciwnej?
  • Strona przeciwna nie potrzebuje argumentów.
  • edytowano March 2022
    Wataha napisal(a):
    Co dała nam wypowiedź Skrzypczaka?
    Niepewność operacyjną, która będzie skutkowała mniejszą liczbą ruskiego wojska rzuconego stamtąd na Ukrainę.
  • Hunowie różne rzeczy uznają za zaproszenie czy argument.



    Shan-Yu : The emperor invited me. By building his wall he challenged my strength.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.