Co do pogan to może być różnie, ale gdzie niby ma trafić ochrzczony i bierzmowany katolik, któren dokonał formalnej lub materialnej apostazji i z premedytacją tkwi w grzechach ciężkich odmawiając sakramentów?
Takich ananasów jest ostatnio sporo i liczba ich rośnie.
Światlejszych, dobre sobie. Ten kanał na yt to kiedyś przejrzałem sztuczne to wszystko jak cholera i na siłę. O proszę, większośc filmów na takim poziomie właśnie była:
Zobaczcie to sobie, to jest 10 sekund super matko kochana błyskotliwego piekielnie inteligentnego człowieka.
Niech już zakopią to gówno i miejmy ten cyrk za sobą.
Jeszcze jeden komentarz. https://www.liturgia.pl/nadzieja-zbawienia-nie-pewnosc/ Mówiąc w skrócie, "cięcie po skrajnościach". Brak satysfakcji z tego że po drugiej stronie ktoś "okrutnie ciężką ma przeprawę", ale też zdecydowane odcięcie się od radosnej tfurczości postępowych teologów.
romeck napisal(a): Chyba już tylko cytaty ze świętych.... (zamiast własnej gadki).
No nie wiem. Kiedyś czytałem coś świętego Augustyna (nie Wyznania) i z tego wynikało że zdecydowana większość ludzkości znajdzie się w piekle. Jakby dziś jakiś proboszcz w kazaniu w połowie był tak twardy to by go chyba ludzie wynieśli z kościoła.
Ksiądz Dominik Chmielewski ma wielką i rosnącą grupę fanów, krytykuje go część hierarchii i ludzie typu Terlikowski. Nie wiadomo mi nic by wierni go z kościoła wynieśli ani nawet protestowali.
romeck napisal(a): Chyba już tylko cytaty ze świętych.... (zamiast własnej gadki).
No nie wiem. Kiedyś czytałem coś świętego Augustyna (nie Wyznania) i z tego wynikało że zdecydowana większość ludzkości znajdzie się w piekle. Jakby dziś jakiś proboszcz w kazaniu w połowie był tak twardy to by go chyba ludzie wynieśli z kościoła.
Ksiądz Dominik Chmielewski ma wielką i rosnącą grupę fanów, krytykuje go część hierarchii i ludzie typu Terlikowski. Nie wiadomo mi nic by wierni go z kościoła wynieśli ani nawet protestowali.
...i ludzie typu ja (romeck). Serio uważam go za semi-sekciarza.
O. Dominik Chmielewski ma płomienno-dynamiczny styl głoszenia kazań, który nie każdemu zapewne odpowiada, ale skąd posadzenie o krypto-quasi-sekciarstwo?
Czasy mamy takie, że przynajmniej czasami i dla niektórych trzeba z takim "kopem" głosić.
romeck napisal(a): ...i ludzie typu ja (romeck). Serio uważam go za semi-sekciarza.
Za to że mówi że większość ludzi idzie do piekła? Bo o tym rozmawiamy?
A, to sorry Nie złapałem myśli. (Że Urban wszedł w śmierć wieczną.)
Bo Kościół nie pozwala nawet na stwierdzenie, że Judasz jest w piekle, a za nim, że ktokolwiek. W sensie, że Kościół, jako mistyczne ciało Chrystusa nie wypowiada się w tym temacie.
O tym, że Urban dołączył do Upadłych podpowiada sensus fidei wiernych. Lecz takie potoczne bardziej sensus, bo definicja wyrażenia właściwie oznacza nadprzyrodzone uznanie wiary (przekazywanej przez Kościół), a te jest dzięki Duchowi Świętemu. Czyli bardziej tak na nasz "chłopski rozum" powiniem Uszaty trafić za kraty (piekła).
romeck napisal(a): Chyba już tylko cytaty ze świętych.... (zamiast własnej gadki).
No nie wiem. Kiedyś czytałem coś świętego Augustyna (nie Wyznania) i z tego wynikało że zdecydowana większość ludzkości znajdzie się w piekle. Jakby dziś jakiś proboszcz w kazaniu w połowie był tak twardy to by go chyba ludzie wynieśli z kościoła.
Ksiądz Dominik Chmielewski ma wielką i rosnącą grupę fanów, krytykuje go część hierarchii i ludzie typu Terlikowski. Nie wiadomo mi nic by wierni go z kościoła wynieśli ani nawet protestowali.
Mnie chodziło o mejnstrim. Święty Augustyn to jednak chyba mejnstrim. Bo jakieś odpały i dziwaków to oczywiście zawsze można na dowolny temat znaleźć. I nie ma takiego debilizmu żeby nie miał swoich fanów.
Sprawa zatacza tak szerokie kręgi, że nawet New York Times napisał, że w ostatnich latach Urban przeistoczył się w bohatera w walce o wolność słowa. Wyobrażacie państwo sobie to? Urban bohaterem w walce o wolność słowa? Jestem w takim szoku, że naprawdę brak mi słów na skomentowanie takich bredni.
Mogę powiedzieć tylko: Po moim trupie. Osobiście dołożę starań, by Jerzy Urban doczekał się uczciwej opowieści na swój temat. Uczciwej, a więc takiej, która obnaża jego potworność.
romeck napisal(a): Chyba już tylko cytaty ze świętych.... (zamiast własnej gadki).
No nie wiem. Kiedyś czytałem coś świętego Augustyna (nie Wyznania) i z tego wynikało że zdecydowana większość ludzkości znajdzie się w piekle. Jakby dziś jakiś proboszcz w kazaniu w połowie był tak twardy to by go chyba ludzie wynieśli z kościoła.
Ksiądz Dominik Chmielewski ma wielką i rosnącą grupę fanów, krytykuje go część hierarchii i ludzie typu Terlikowski. Nie wiadomo mi nic by wierni go z kościoła wynieśli ani nawet protestowali.
...i ludzie typu ja (romeck). Serio uważam go za semi-sekciarza.
Ja na wszelki wypadek stałbym po przeciwnej stronie niż Terlikowski ze swoim śluzem.
Komentarz
Takich ananasów jest ostatnio sporo i liczba ich rośnie.
Zobaczcie to sobie, to jest 10 sekund super matko kochana błyskotliwego piekielnie inteligentnego człowieka.
Niech już zakopią to gówno i miejmy ten cyrk za sobą.
https://www.liturgia.pl/nadzieja-zbawienia-nie-pewnosc/
Mówiąc w skrócie, "cięcie po skrajnościach". Brak satysfakcji z tego że po drugiej stronie ktoś "okrutnie ciężką ma przeprawę", ale też zdecydowane odcięcie się od radosnej tfurczości postępowych teologów.
...i ludzie typu ja (romeck). Serio uważam go za semi-sekciarza.
Czasy mamy takie, że przynajmniej czasami i dla niektórych trzeba z takim "kopem" głosić.
Bo Kościół nie pozwala nawet na stwierdzenie, że Judasz jest w piekle, a za nim, że ktokolwiek.
W sensie, że Kościół, jako mistyczne ciało Chrystusa nie wypowiada się w tym temacie.
O tym, że Urban dołączył do Upadłych podpowiada sensus fidei wiernych.
Lecz takie potoczne bardziej sensus, bo definicja wyrażenia właściwie oznacza nadprzyrodzone uznanie wiary (przekazywanej przez Kościół), a te jest dzięki Duchowi Świętemu. Czyli bardziej tak na nasz "chłopski rozum" powiniem Uszaty trafić za kraty (piekła).
Mnie chodziło o mejnstrim. Święty Augustyn to jednak chyba mejnstrim. Bo jakieś odpały i dziwaków to oczywiście zawsze można na dowolny temat znaleźć. I nie ma takiego debilizmu żeby nie miał swoich fanów.
"Czy zacytowany PMM to premier MM, czy też jakiś inny PMM?"
Ja na wszelki wypadek stałbym po przeciwnej stronie niż Terlikowski ze swoim śluzem.