"Słynny Denaturow (generał Wiktor Zołotow) ma prawo być szczęśliwy. Rosgwardia ma otrzymać na stan ciężkie uzbrojenie i czołgi - wynika z jego rozmów z Putinem.
Z drugiej strony Grupa Wagnera ma przekazać ciężkie uzbrojenie oddziałom podległym ministerstwu obrony. De facto oznacza to rozformowanie Grupy Wagnera w tym charakterze w jakim istniała w trakcie wojny."
@Przemko powiedział(a):
"Słynny Denaturow (generał Wiktor Zołotow) ma prawo być szczęśliwy. Rosgwardia ma otrzymać na stan ciężkie uzbrojenie i czołgi - wynika z jego rozmów z Putinem.
Z drugiej strony Grupa Wagnera ma przekazać ciężkie uzbrojenie oddziałom podległym ministerstwu obrony. De facto oznacza to rozformowanie Grupy Wagnera w tym charakterze w jakim istniała w trakcie wojny."
Duma zatwierdzila przepis wedle którego wszystkie prywatne armie i milicję przechodzą pod Ministerstwo Obrony, wszystkie wymieniono z nazwy za wyjątkiem Wagnera.
@Przemko powiedział(a):
Duma zatwierdzila przepis wedle którego wszystkie prywatne armie i milicję przechodzą pod Ministerstwo Obrony, wszystkie wymieniono z nazwy za wyjątkiem Wagnera.
Fascynuje mnie czy Prigożyn się uratuje, bo może zrobić to, co mu pan Szapiro
[film OSW]( polecam)
i pan Prigożyn będzie wspierał swoimi umiejętnościami 'nachodźców'?
A kto to jest Prigożyn? On był. Miał drugorzędne znaczenie jako szef grupy Wagnera, miał też swoje pięć minut w historii i to mniej dzięki (raczej mizernej) militarnej potędze swej bandy a bardziej przez to, że udało mu się zośrodkować sprzeciw wobec wojny. Teraz jest jednym ze stu milionów nieważnych trybików w rosyjskiej machinie (jednostka tam nigdy nie miała znaczenia) i jest zupełnie obojętne, czy żyje i jaką śmiercią umrze czy już umarł.
pan Brzeski (?) tłumaczył, że Prigożyn nie uciekł na Białoruś (do Łukaszenki) tylko schronił się (?) u moskiewskiego generała, który w 2014 kierował "specoperacyją" wyzwolenia się od Ukrainy wschodnich republik (bo "zielone ludziki" to byli właśnie wagnerowcy).
A inny pan (albo na odwrót) tłumaczył, że to nie był antywojenny bunt, czy antyputinowski, lecz - jak sam określał (?) Prigożyn - rajd po SPRAWIEDLIWOŚĆ. Bo Szojgu położył łapę na pieniądze wagnerowskie, które były dla wdów i rodzin poległych oraz chciał wcielić tych walczących na Ukrainie wagnerowców w struktury (regularnego) wojska rossiji.
A mafia więzienna jest i z tradycjami i z kodeksem honorowym. I do tej pory tej wewnętrzności-suwerenności nikt nie podważał.
" Surowikin został aresztowany:z góry wiedział o wojskowym zamachu stanu w FR.Jak inf.rosZMI, wczoraj wieczorem Naczelny Dowódca Sił Powiet. i Kosmicz.gen.Serhij Surowikin oraz jego z-ca, gen.pułk.Andrij Judin został zatrzymany i przewieziony do aresztu śledczego Lefortowo"
Ciekawy wątek a'propos Prigożyna i Grupy Wagnera na Białorusi teraz w TVP wiadomości.
Otóż padają wprost sugestie że zielone ludziki będą teraz forsować granicę polskobiałoruską lub litewsko-białoruską
@romeck powiedział(a):
W radiu PR24 po 4-ej nad ranem
pan Brzeski (?) tłumaczył, że Prigożyn nie uciekł na Białoruś (do Łukaszenki) tylko schronił się (?) u moskiewskiego generała, który w 2014 kierował "specoperacyją" wyzwolenia się od Ukrainy wschodnich republik (bo "zielone ludziki" to byli właśnie wagnerowcy).
A inny pan (albo na odwrót) tłumaczył, że to nie był antywojenny bunt, czy antyputinowski, lecz - jak sam określał (?) Prigożyn - rajd po SPRAWIEDLIWOŚĆ. Bo Szojgu położył łapę na pieniądze wagnerowskie, które były dla wdów i rodzin poległych oraz chciał wcielić tych walczących na Ukrainie wagnerowców w struktury (regularnego) wojska rossiji.
A mafia więzienna jest i z tradycjami i z kodeksem honorowym. I do tej pory tej wewnętrzności-suwerenności nikt nie podważał.
wf is alis!
Dr Rafał Brzeski , znany komentator polityczny radia Wnet, polecany jako analityk geopolityzny na wyższych kursach obronnych, ciekawie analizuje, nie lubi NIemców i nie przepuści okazji, żeby temu dać dowód
„Wiemy, że zadanie zabicia Prigożyna powierzono FSB. Czy będą w stanie to zrobić? Czas pokaże. Tak czy inaczej, wszystkie potencjalne próby zamachu nie będą szybkie. Potrzebują trochę czasu. chciałbym podkreślić, że jest to duże otwarte pytanie „Czy będą w stanie to wykonać? Czy odważą się wykonać ten rozkaz?”, - Budanow"
Wszystko wskazuje, że czas smuty nastaje, bo poza tradycją Gwardia vs Legia, sama Legia walczy frakcyjnie przy podniesionej kurtynie, to robi się ciekawie123 (Wagner, Szojgu, Gierasimow to wszystko Legia, Gwardia tylko popkorn zajada, co też tłumaczy postawę Rosgwardii podczas wycieczki krajoznawczej wagnerowców).
A odpowiadając na pytanie losa, to może się okazać, że Prigożyn zajmie Moskwę, z tym, że pośmiertnie.
Komentarz
"Słynny Denaturow (generał Wiktor Zołotow) ma prawo być szczęśliwy. Rosgwardia ma otrzymać na stan ciężkie uzbrojenie i czołgi - wynika z jego rozmów z Putinem.
Z drugiej strony Grupa Wagnera ma przekazać ciężkie uzbrojenie oddziałom podległym ministerstwu obrony. De facto oznacza to rozformowanie Grupy Wagnera w tym charakterze w jakim istniała w trakcie wojny."
W świecie istnieje determinizm choć nim nie rządzi.
Hehe.
Wiele jeszcze znajdą. Wszystko już było...
Przekażą to uzbrojenie? Byliby frajerami.
Duma zatwierdzila przepis wedle którego wszystkie prywatne armie i milicję przechodzą pod Ministerstwo Obrony, wszystkie wymieniono z nazwy za wyjątkiem Wagnera.
Może się ta Duma bała podpaść Panu Prigożynowi.
Wagnera przecież nie ma.
Fascynuje mnie czy Prigożyn się uratuje, bo może zrobić to, co mu pan Szapiro
polecam)
[film OSW](
i pan Prigożyn będzie wspierał swoimi umiejętnościami 'nachodźców'?
A kto to jest Prigożyn? On był. Miał drugorzędne znaczenie jako szef grupy Wagnera, miał też swoje pięć minut w historii i to mniej dzięki (raczej mizernej) militarnej potędze swej bandy a bardziej przez to, że udało mu się zośrodkować sprzeciw wobec wojny. Teraz jest jednym ze stu milionów nieważnych trybików w rosyjskiej machinie (jednostka tam nigdy nie miała znaczenia) i jest zupełnie obojętne, czy żyje i jaką śmiercią umrze czy już umarł.
Strzyżewski cytował artykuł z Komsomolskiej Prawdy, no to mamy już pewność że to nie była żadna ustawka, od 10:30
Stara zasada krytyki źródeł: jeśli tak pisze Komsomołka, to musi to być prawda.
Co tam w moskiewskiej propagandzie, trzeba otworzyć, to jest wątek. Ewentualnie tutaj https://threadreaderapp.com/thread/1673991808206946306.html
W radiu PR24 po 4-ej nad ranem
pan Brzeski (?) tłumaczył, że Prigożyn nie uciekł na Białoruś (do Łukaszenki) tylko schronił się (?) u moskiewskiego generała, który w 2014 kierował "specoperacyją" wyzwolenia się od Ukrainy wschodnich republik (bo "zielone ludziki" to byli właśnie wagnerowcy).
A inny pan (albo na odwrót) tłumaczył, że to nie był antywojenny bunt, czy antyputinowski, lecz - jak sam określał (?) Prigożyn - rajd po SPRAWIEDLIWOŚĆ. Bo Szojgu położył łapę na pieniądze wagnerowskie, które były dla wdów i rodzin poległych oraz chciał wcielić tych walczących na Ukrainie wagnerowców w struktury (regularnego) wojska rossiji.
A mafia więzienna jest i z tradycjami i z kodeksem honorowym. I do tej pory tej wewnętrzności-suwerenności nikt nie podważał.
Dymitr Jewgienij Samozwaniec kolejny?
" Surowikin został aresztowany:z góry wiedział o wojskowym zamachu stanu w FR.Jak inf.rosZMI, wczoraj wieczorem Naczelny Dowódca Sił Powiet. i Kosmicz.gen.Serhij Surowikin oraz jego z-ca, gen.pułk.Andrij Judin został zatrzymany i przewieziony do aresztu śledczego Lefortowo"
Ciekawy wątek a'propos Prigożyna i Grupy Wagnera na Białorusi teraz w TVP wiadomości.
Otóż padają wprost sugestie że zielone ludziki będą teraz forsować granicę polskobiałoruską lub litewsko-białoruską
Franek Sterczewski przyjdzie ich powitać chlebem y solą?
https://polskieradio24.pl/5/1222/artykul/3198456,wagnerowcy-na-bialorusi-wicepremier-kaczynski-zdecydowalismy-o-wzmocnieniu-wschodniej-granicy
Tutaj mowa o wzmocnieniu granicy: osobowym, sprzętowym i technicznym.
wf is alis!
Dr Rafał Brzeski , znany komentator polityczny radia Wnet, polecany jako analityk geopolityzny na wyższych kursach obronnych, ciekawie analizuje, nie lubi NIemców i nie przepuści okazji, żeby temu dać dowód
Acha, dzięki.
Ciekawie opowiadał, lecz słuchałem jednym uchem, bo do pracy...
„Wiemy, że zadanie zabicia Prigożyna powierzono FSB. Czy będą w stanie to zrobić? Czas pokaże. Tak czy inaczej, wszystkie potencjalne próby zamachu nie będą szybkie. Potrzebują trochę czasu. chciałbym podkreślić, że jest to duże otwarte pytanie „Czy będą w stanie to wykonać? Czy odważą się wykonać ten rozkaz?”, - Budanow"
Poszła plota, że ma hotel / pokój bez okien w Mińsku. Czyli wybrał herbatkę.
Wszystko wskazuje, że czas smuty nastaje, bo poza tradycją Gwardia vs Legia, sama Legia walczy frakcyjnie przy podniesionej kurtynie, to robi się ciekawie123 (Wagner, Szojgu, Gierasimow to wszystko Legia, Gwardia tylko popkorn zajada, co też tłumaczy postawę Rosgwardii podczas wycieczki krajoznawczej wagnerowców).
A odpowiadając na pytanie losa, to może się okazać, że Prigożyn zajmie Moskwę, z tym, że pośmiertnie.
Tak było.
Już coś podobnego słyszałem. Mają rację - jak działa to po co zmieniać.
Ruskie śledztwo jak zawsze utartymi schematami, u nas był narąbany generał Błasik. Dosyć gruboskórne.
Don't fix it if it ain't broke.