Skip to content

To nie bug, to feature

1272829303133»

Komentarz

  • @trep powiedział(a):

    Na marginesie dodam, że radziej dotyczy to par wierzący mężczyzna - wojująca ateistka. Częściej wierząca kobieta - antyklerykał.

    ..serio facetom przeszkadza, że niewiasta pobożna?

  • @trep powiedział(a):

    Należy raczej unikać tworzenia związków z osobami zaburzonymi.

    ...problem w tym, że zakochany mężczyzna ma silny gen ratowania wybranki serca, "ona taka biedna, zaburzona, to nie jej wina przecież, ktoś ją skrzywdził"

  • @Filioquist powiedział(a):

    @trep powiedział(a):

    Na marginesie dodam, że radziej dotyczy to par wierzący mężczyzna - wojująca ateistka. Częściej wierząca kobieta - antyklerykał.

    ..serio facetom przeszkadza, że niewiasta pobożna?

    Serio.

  • edytowano 9 June

    @Filioquist powiedział(a):

    @trep powiedział(a):

    Należy raczej unikać tworzenia związków z osobami zaburzonymi.

    ...problem w tym, że zakochany mężczyzna ma silny gen ratowania wybranki serca, "ona taka biedna, zaburzona, to nie jej wina przecież, ktoś ją skrzywdził"

    Tak, jest coś takiego. Nie należy temu ulegać. Jeśli układ będzie: normals z zaburzoną kobitką, to dzieci będą najprawdopodobniej stracone. Jak jeszcze sąd jej przyzna pierwszoplanową opiekę to mogiła.

  • @trep powiedział(a):

    @Filioquist powiedział(a):

    @trep powiedział(a):

    Należy raczej unikać tworzenia związków z osobami zaburzonymi.

    ...problem w tym, że zakochany mężczyzna ma silny gen ratowania wybranki serca, "ona taka biedna, zaburzona, to nie jej wina przecież, ktoś ją skrzywdził"

    Tak, jest coś takiego. Nie należy temu ulegać. Jeśli układ będzie: normals z zaburzoną kobitką, to dzieci będą najprawdopodobniej stracone. Jak jeszcze sąd jej przyzna pierwszoplanową opiekę to mogiła.

    ...ano. Znam takie dokładnie historie w kręgu znajomych. Co ciekawe, rodzice nie powinni zbyt gwałtownie ratować syna, w szczególności "hejtując" wybrankę. Daje to efekt odwrotny: "cały świat odrzuca skrzywdzoną, muszę ja ratować, tylko ja jestem wystarczająco szlachetny, nie myślę jak tamci, w tym rodzice, którzy tak bardzo mnierozczarowują". Efekt - po latach w końcu rozbita rodzina wielodzietna (taka to była namietność) i liczne sprawy sądowe włącznie z fałszywym oskarżeniem o molestowanie dzieci....

    Trzeba wspierać, gdy mu ciężko i działać bardzo ostrożnie, nie ulegając negatywnym emocjom. Tu też znam pozytywny przykład. Młody człowiek przejrzał na oczy

  • @trep powiedział(a):

    @Filioquist powiedział(a):

    @trep powiedział(a):

    Na marginesie dodam, że radziej dotyczy to par wierzący mężczyzna - wojująca ateistka. Częściej wierząca kobieta - antyklerykał.

    ..serio facetom przeszkadza, że niewiasta pobożna?

    Serio.

    ...nie wierzę, musi być inna przyczyna

  • To tak jak z podaniem przyczyny dlaczego PiS przegrały wybory.

    Przyczyn jest wiele ale jeśli mężczyzna jest wiernym czytelnikiem Nie albo FiM (mam takiego w rodzinie) to on żyje nienawiścią do wiary i Kościoła- dokładnie tak jak silniczki żyją nienawiścią do PiS i Kaczora. Jeśli kobieta jest wierząca to takie królestwo się nie ostoi.

  • @trep powiedział(a):
    To tak jak z podaniem przyczyny dlaczego PiS przegrały wybory.

    Przyczyn jest wiele ale jeśli mężczyzna jest wiernym czytelnikiem Nie albo FiM (mam takiego w rodzinie) to on żyje nienawiścią do wiary i Kościoła- dokładnie tak jak silniczki żyją nienawiścią do PiS i Kaczora. Jeśli kobieta jest wierząca to takie królestwo się nie ostoi.

    ...a to nie zależy od tego, jakie ta wiara rodzi czyny?

    Czy chłopu przeszkadza, że się baba modli lub sama głosuje tak czy inaczej, zdziwiłbym się, ale jeśli go "nawraca" albo zaniedbuje łoża i/lub stołu to wówczas to są przyczyny a nie wiara.

    Tradycyjnie praktykowanie wiary to była raczej babska sprawa, nie? Oczywiście mężczyźni również bywali pobożni i byli chwaleni wówczas, ale jakby nie oczekiwano tego. Tylko żeby babie nie przeszkadzał wychowywać lerigijnie dzieci.

  • Czasy się zmieniają.

  • ...chłopy niewieścieją i się fanatyzują?

  • edytowano 9 June

    A tu poszło o religię czy nie o religię:
    (uwaga wulgaryzmy):

    Y: Musisz się zmienić. X: (Śmiech) co? A ty? Może ty się powinieneś zmienić? Y: Ja nie muszę, ty udawałaś kogoś kim nie jesteś po prostu. Oszukałaś. X: Ty udawałeś kogoś kim nie jesteś. Nie. Ty... Przecież od początku wiedziałeś, że ja chodzę do kościoła i sam ze mną chodziłeś przecież. Y: Ale potem przestałaś. A teraz znowu wracasz do tego. Dzieciom chcesz tłuc z babcią do głowy kurwa farmazony. O Jezusku, który nie istnieje. X: Dobrze wiedziałeś jaka jestem. Sam wziąłeś ze mną ślub kościelny, więc nie mów, że po ślubie się zm... Y (wtrąca, wchodząc w zdanie): Z tradycji! ZZZ też wziął i ma w piździe księża i kościół. Z... Tradycja taka jest, rozumiesz? Biała suknia. Świeckie podejście do świąt i do tradycji. Jest gwiazdka, jest króliczek, jest ślub kurwa i biała suknia. Na tym polega świeckie myślenie. A wy macie kurwa jakieś uduchowione, jakieś kretyńskie. Tak jak ten ksiądz pierdolił: to nie jest tylko spotkanie z rodziną. Właśnie kurwa tylko spotkanie z rodziną. Nie ma żadnego Pana Boga, trzeba się tylko na rodzinie skupić, a nie wypierdalać na trzy godziny do kościoła jak pojebani. I w ogóle nie pogadać z rodziną. Y: no albo kościół, albo rodzina. To niestety nie idzie dobrze w parze. Bo skrajneee... yy... taki religijny fanatyzm odciąga od rodziny. Zabiera zbyt dużo czasu, że nie masz czasu dla tej rodziny. Twoja mama już weszła w ten etap. Z twoim tatą zresztą. Przyszedł nam robić elektrykę... on już musi iść do kościoła! No i chuj! Nie ma gniazdka kurwa. Za chwilę przyjdę pompę robić i nie ma gniazdka nawet żeby kurwa wiertarkę podłączyć. Twoja mama to samo. My tu przemęczeni, wkurwieni tymi dziećmi - zamiast pomóc jak moja, to oooona idzie, spierdala w piątek od kurwa 17 do 21 w kościele. Po chuj w ogóle przyjeżdżali? Mogli se w ZZZ iść do kościoła. No przecież to było żałosne - weszli, 5 minut... ooo już idziemy do kościoła. I na 4 godziny. No.. spójrz trochę Ania obiektywnie, no. Fanatyzm niszczy. Fanatyzm niszczy. X: Wiesz, ty też mogłeś spędzić czas w sobotę z rodziną... Y (przerywając): Wbij se to do łba. A kontynuując ...do 11 spałeś, wstałeś, zjadłeś śniadanie i... zamiast, wiesz, wspólnie z nami posiedzieć, to mówisz idę na motor. No to można to tak samo sklasyfikować. Y: No bo nie lubię fanatyków religijnych. X: Ale my nie byliśmy.. nie było żadnych fanatyków.. były... byłam ja z dziećmi, ciocia i chłopaki. Y: No i gadaliście kurwa o... mszy w ZZZ. No trafiłem (niewyraźnie)... X: Nic nie rozmawialiśmy. Nic nie było na ten temat rozmawiane. Y: Tylko o religijnych tematach. X: Nic nie było rozmawiane. Y: A i tak spędziłem sporo przy stole czasu i gadałem. Więcej niż ZZZ. X: Ale nie pij do innych skoro sam yy.. robisz... Y: Ale nieprawda, bo ja umiem właśnie wyważyć.. i ze wszystkimi gadałem.. X: ...rzucasz rodzinę i jedziesz gdzie chcesz. Y: No dobrze, bo mam swoje hobby. X: No widzisz! No to oni mają inne hobby! Y: Ale nie pomagają przy tym. Twoja mama nie pomogła za wiele przy dzieciach, Nie było tak, żeby się opiekowała... Jedynie to na ten spacer wzięła i tym zaszkodziła tak naprawdę, bo miałaś dzięki temu sprzątanie rzygów. No i to właśnie jest ta pomoc. Twój tata przez kosciół też z elektryką nie pomógł, czyli oni przez swoje hobby, nazywając to po twojemu, czyli religię, zaniedbują rodzinę. A ja nie. Bo ja wszystko zrobiłem co trzeba. Byłem z dziećmi, bawiłem się z nimi, usypiałem. Wszystko robiłem co trzeba, a przy okazji se poszedłem na motor. A oni nie potrafią. Oni mają klapki na oczy. Ten kościół jest najważniejszy (z przekąsem), choćby skały srały to kościół. A jeżeli starczy czasu, to to to rodzina, ale przeważnie nie starcza. Przecież ja byłem na tym motorze raptem 3 godziny. Powinienem pojechać se na cały dzień, ale widzisz. też umiem wyważyć wszystko. Wczoraj też nie byłem wcale długo. To jest właśnie takie wyważenie, a twoi nie potrafią. Tylko kościół, kościół ko...
  • To brzmi jak jakieś Neowars.

  • @los powiedział(a):
    Problemów nie należy unikać, z problemami trzeba sobie radzić.

    Jak była burza to kiedyś zostałem w domu. Aby uniknąć problemów z piorunem.

  • @christoph powiedział(a):
    No topsz
    A teraz całkiem innna beczka

    A co z tańcami?

    Tu taniec z Libanu jako przykład

    tańce męsko-damskie zawsze tylko w wydaniu brawarystycznym ☝️😎

Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.