Skip to content

To nie bug, to feature

1313234363739

Komentarz

  • Co?

  • @Szturmowiec.Rzplitej powiedział(a):
    Co

    Nie kojarzysz Wielomskiego? Wielomski się spruł o spotkanie i zablokowali film. Dlatego udostępniam kopię

  • @Smok_Eustachy powiedział(a):

    @Szturmowiec.Rzplitej powiedział(a):
    Co

    Nie kojarzysz Wielomskiego? Wielomski się spruł o spotkanie i zablokowali film. Dlatego udostępniam kopię

    Ale że co, żona mu nie pozwoliła czy jak

  • edytowano 4 August

    Z wywłatku można wyabstrahować co następuje:

    Redpilowcy przekazują oczerniającą nieprawdę na temat polskich kobiet, jednak kandydatki na żonę szukajcie najlepiej w Wietnamie lub na Filipinach :D

  • Ale czego rżysz?
    Filipinki są sto razy lepsze niż Polki.
    A, c^^j tam!
    Wietnamki - katoliczki, Koreanki - katoliczki, nawet Hinduski - katoliczki są 100 X lepsze niż Polki.
    Pod względem materiału na żonę.
    Prove me wrong.

    👣

    🐾
    🐾

  • edytowano 4 August

    Nie ma czegoś takiego jak lepsze/gorsze. Wszystkie kobiety są takie same. Jeżeli mają miejse różnice startowe, to są one uzależnione od środowisk mężczyzn wśród których się wychowały (możliwe że również w kontekście całej społeczności/narodu), ale to jest szbciutko do wyprostowania. Tak zasadniczo, bo oczywiście zdarzają się demydż guds ...

    Panowie, zrozummy w końcu, kobiety są odpowiedzią, rezonują, na nasze słabości.

  • @JORGE powiedział(a):
    Nie ma czegoś takiego jak lepsze/gorsze. Wszystkie kobiety są takie same. Jeżeli mają miejse różnice startowe, to są one uzależnione od środowisk mężczyzn wśród których się wychowały (możliwe że również w kontekście całej społeczności/narodu), ale to jest szbciutko do wyprostowania. Tak zasadniczo, bo oczywiście zdarzają się demydż guds ...

    Panowie, zrozummy w końcu, kobiety są odpowiedzią, rezonują, na nasze słabości.

    "Wszystko" to jak zawsze w takim wpisie = kilkadziesiąt procent.

    Zdanie "kilkadziesiąt procent kobiet jest takie same" oczywiście dalej nie jest prawdziwe, ale przynajmniej od razu wtedy widać całkowity bezsens tego wywodu.

  • Tak, widać.

  • edytowano 4 August

    @Mordechlaj_Mashke powiedział(a):
    Ale czego rżysz?
    Filipinki są sto razy lepsze niż Polki.
    A, c^^j tam!
    Wietnamki - katoliczki, Koreanki - katoliczki, nawet Hinduski - katoliczki są 100 X lepsze niż Polki.
    Pod względem materiału na żonę.
    Prove me wrong.

    Ja mogie się zgodzić, że w ogólności praktykujace katoliczki OK, praktykujące alekatoliczki nieOK.

    Natomiast szczególne przypadki i wyjątki wyłączam z dyskutowania.

    So I rather prove you right!

  • @Mordechlaj_Mashke powiedział(a):
    Ale czego rżysz?
    Filipinki są sto razy lepsze niż Polki.
    A, c^^j tam!
    Wietnamki - katoliczki, Koreanki - katoliczki, nawet Hinduski - katoliczki są 100 X lepsze niż Polki.
    Pod względem materiału na żonę.
    Prove me wrong.

    Jak człowiek chce, by jego rodzice mogli porozmawiać z wnukami, może być problem.

  • @wojtek powiedział(a):

    @Mordechlaj_Mashke powiedział(a):
    Ale czego rżysz?
    Filipinki są sto razy lepsze niż Polki.
    A, c^^j tam!
    Wietnamki - katoliczki, Koreanki - katoliczki, nawet Hinduski - katoliczki są 100 X lepsze niż Polki.
    Pod względem materiału na żonę.
    Prove me wrong.

    Ja mogie się zgodzić, że w ogólności praktykujace katoliczki OK, praktykujące alekatoliczki nieOK.

    Natomiast szczególne przypadki i wyjątki wyłączam z dyskutowania.

    So I rather prove you right!

    A jak odróżniasz katolika od alekatolika?

  • @JORGE powiedział(a):
    Nie ma czegoś takiego jak lepsze/gorsze. Wszystkie kobiety są takie same.

    Tak mi kiedyś powiedziała dziewczyna, że w gruncie rzeczy wszystkie kobiety są takie same, w znaczeniu mają taką samą duszę , to czym się różnią to jakieś umiejętności ktore można nabyć a to co się głównie rzuca w zachowaniu i w związkach to jakieś zranienia tej duszy. No i na bazie moich doświadczeń - tak, to się zgadza, wszyscy mężczyźni też są tacy sami.

  • @Przemko powiedział(a):

    Tak mi kiedyś powiedziała dziewczyna, że w gruncie rzeczy wszystkie kobiety są takie same, w znaczeniu mają taką samą duszę , to czym się różnią to jakieś umiejętności ktore można nabyć a to co się głównie rzuca w zachowaniu i w związkach to jakieś zranienia tej duszy. No i na bazie moich doświadczeń - tak, to się zgadza, wszyscy mężczyźni też są tacy sami.

    To wytłumacz to naszemu forumowemu chatowi gpt, bo ja już nie dam rady ...

  • edytowano 4 August

    @Przemko powiedział(a):

    @wojtek powiedział(a):

    @Mordechlaj_Mashke powiedział(a):
    Ale czego rżysz?
    Filipinki są sto razy lepsze niż Polki.
    A, c^^j tam!
    Wietnamki - katoliczki, Koreanki - katoliczki, nawet Hinduski - katoliczki są 100 X lepsze niż Polki.
    Pod względem materiału na żonę.
    Prove me wrong.

    Ja mogie się zgodzić, że w ogólności praktykujace katoliczki OK, praktykujące alekatoliczki nieOK.

    Natomiast szczególne przypadki i wyjątki wyłączam z dyskutowania.

    So I rather prove you right!

    A jak odróżniasz katolika od alekatolika?

    Wystarczy w osobistej rozmowie usłyszeć dowolną wersję stwierdzeń:
    "Pan Bóg tak Kościół nie"
    "Jestem katolikiem ale..."

  • @los powiedział(a):

    @Mordechlaj_Mashke powiedział(a):
    Ale czego rżysz?
    Filipinki są sto razy lepsze niż Polki.
    A, c^^j tam!
    Wietnamki - katoliczki, Koreanki - katoliczki, nawet Hinduski - katoliczki są 100 X lepsze niż Polki.
    Pod względem materiału na żonę.
    Prove me wrong.

    Jak człowiek chce, by jego rodzice mogli porozmawiać z wnukami, może być problem.

    To zależy. Znam jedną co uczy się Polskiego i obowiązkowo chce by jej przyszłe dzieci też umiały. No ale to może być wyjątek, a nie reguła.

  • Od "uczy się polskiego i chce by jej przyszłe dzieci umiały" do "dzieci umieją" jest ocean. Wśród rodzin emigrantów ożenionych/zamężnych z cudzoziemką/cudzoziemcem nie znam chyba jednego przypadku, by dzieci po polsku mówiły płynnie, może kilkoro potrafi duknąć "dżen dobri."

  • @los powiedział(a):
    Od "uczy się polskiego i chce by jej przyszłe dzieci umiały" do "dzieci umieją" jest ocean. Wśród rodzin emigrantów ożenionych/zamężnych z cudzoziemką/cudzoziemcem nie znam chyba jednego przypadku, by dzieci po polsku mówiły płynnie, może kilkoro potrafi duknąć "dżen dobri."

    Ale tych co mieszkają w Polsce?

  • Napisałem: emigrantów. Oczywiście, jak kto mieszka na stałe w Polsce, polski powinien znać. Jeśli są to dzieci, to podlegają obowiązkowi szkolnemu i życzenia cudzoziemskich rodziców nie mają znaczenia.

  • @los powiedział(a):
    Od "uczy się polskiego i chce by jej przyszłe dzieci umiały" do "dzieci umieją" jest ocean. Wśród rodzin emigrantów ożenionych/zamężnych z cudzoziemką/cudzoziemcem nie znam chyba jednego przypadku, by dzieci po polsku mówiły płynnie, może kilkoro potrafi duknąć "dżen dobri."

    Poznałem Niemkę z Brandenburgii zamężną z Polakiem która mówi po polsku piękniej niż niejedna Polka. Mieszkają w Eberswalde. Nie słyszałem niestety dzieci więc nie wiem jak u nich z językiem.

  • Połowa mojej rodziny od strony Taty jest amerykańska. W pokoleniu urodzonym w USA nikt nie mówi po polsku, nawet córka obojga Polaków.

    @Jorge, @Przemko

    Skoro wszyscy są tacy sami, to wy też przecież uważacie to, co ja tylko jeszcze nie wiecie :P Czy znowu "wasze tacy sami", to będzie "podobni w kilkudziesięciu procentach"?

    Więc podsumujmy: kilkadziesiąt procent kobiet jest podobna w kilkudziesięciu procentach.
    Trudno polemizować z takim zdaniem, to już serio. A co z niego wynika? Absolutnie nic istotnego, to też już serio.

  • To jest stwierdzenie typu ludzie mają szereg cech wspólnych, dlatego nazywany ich ludźmi. Można też powiedzieć wszystkie domu są takie same, mają fundament, dach i ściany.

  • Wszyscy jesteśmy unikalni, na swój sposób oczywiście.

  • Ale syf!!!
    TWOJE filmy powodują furię.
    Nawet nie wchodźcie!
    Filmy zapodawane przez Smoka, zawsze strasznie długie , s moczu opary i insze wypociny to strata czasu.
    Ale nawet mnie zażył. Dałem się wrobić bo X --- k***a.
    Długie, nieciekawe i nic nie wnosi.

    Wszyscy wiemy, że dzisiej niektóre kobity mocno drażni fakt, iż na drugim końcu penisa znajduje sie mężczyzna.
    I git.
    Nie zawracaj dupy.

    👣

    🐾
    🐾

  • edytowano 19 August

    Mordechaju – najwyraźniej masz pretensje do posłańca, że przynosi złe wieści. Niestety, zamknięcie oczu nie powoduje że potwory znikają.

  • A co powinno być naszym celem w relacji z kobietami? Oczywiście każdy może mieć różne cele...

    Ale załóżmy, że czyimś celem jest stały szczęśliwy związek małżeński. Kogo powinien pytać jak to osiągnąć? Jeśli w kimś drzemie choć nutka empirysty, to powinien pytać szczęśliwych mężów z odpowiednim stażem.
    Autorzy tych filmów to tacy właśnie, czy jacyś inni?

Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.